GrzechG: Obóz destrukcji w budowie

Obóz destrukcji w Polsce właśnie się tworzy, ten obóz nie ma lidera, ale są za to ludzie gotowi poprzeć nawet najbardziej radykalne działania przeciwko formacji Jarosława Kaczyńskiego, także te ewidentnie szkodliwe dla Polski, co już miało miejsce przy okupacji Sejmu.
 GrzechG: Obóz destrukcji w budowie
/ screen YouTube

Jeśli ktoś uważnie śledzi nie tylko znakomite skoki Kamila Stocha, ale także i to co mówi on po kolejnych zwycięstwach, to mówi zawsze o dobrze wykonanej pracy i o tym, że przed nim kolejne wyzwania. Coś w tym jest: nie tylko skromność, ale także przeświadczenie, że nawet po kolejnym zwycięstwie, cieszyć wypada się krótko, a potem trzeba jeszcze więcej pracować nad sobą. Podobną filozofię wyznaje premier Beata Szydło i to nie jest jakaś "pijarowa" zagrywka, bo byłaby zresztą marna. Premier ma po prostu podobne podejście jak Stoch do tego co robi, skupia się na codziennej pracy i na tym co jest do zrobienia,  a nie na tym, co się udało. Zapowiedziała dziś #Rok nowych zadań dla rządu,  w tym zaczynający się jutro przegląd poszczególnych ministerstw. Żadnych fajerwerków, żadnych ochów i achów o tym co było, bo w gruncie rzeczy nie ma na to czasu, jest to niepotrzebne, a do uporządkowania państwa jeszcze sporo brakuje. Poza tym, po drugiej stronie barykady prym wiodą polityczni frustraci i szaleńcy oraz mali kamerzyści. Obolały ideolog Sławomir Sierakowski ma rację, że prawdziwej opozycji już nie ma, bo w jego rewolucyjnej i lewackiej wizji, oni w w tym Sejmie powinni być tak długo, aż ktoś ich w końcu pobije do krwi i wyciągnie za nogi przed parlament. A tam czekaliby już Kijowski i KOD, Niesiołowski i Balcerowicz, Michnik i Beata Kozidrak, Martin Schulz i George Soros, a kuchnią polową dowodziłby jak nic sam Maciej Stuhr. Rannych opatrywałyby zapewne Magdalena Cielecka z Krystyną Jandą, a bezpieczeństwa pilnowaliby na mur byli esbecy ze stanu wojennego, tak bardzo skrzywdzeni przez reżim Kaczyńskiego. Zidiocenie byłoby pełne, za to tak zwany Zachód, razem z Moskwą mówiliby to samo: coś trzeba w końcu zrobić z tą Polską.   

 

PiS odnosi sukcesy w rządzeniu, odnosi sukcesy w polityce zagranicznej, ma wysokie poparcie społeczne i tego na razie w żaden sposób totalna opozycja mu nie odbierze. Pozostaje więc tylko nieustanne obrzydzanie Polakom i mitycznemu Zachodowi tego sukcesu: a to koniec demokracji, a to nielegalny budżet, straszenie Białorusią, zapaścią gospodarczą, w ogóle upadkiem Polski i wykluczeniem nas z Unii Europejskiej, a jak za mało to zawsze pozostaje jeszcze faszyzm. Mówić na PiS można dosłownie wszystko, można nieustannie powtarzać każdą bzdurę, każde kłamstwo, każdą brednię, bo w Polsce i zagranicą jest nadal zapotrzebowanie na taki ściek. Bo są u nas wyborcy - i to jest poważny elektorat - którzy łykają każdą paranoję i kłamstwo głoszone przez obóz destrukcji. Tak trzeba go nazywać, bo destrukcja demokratycznego państwa jest jego jedynym celem, zresztą była ona tym celem także przez osiem lat rządów Platformy i tak zwanych elit III RP. To, co robili Nitras z Muchą w Sejmie było destrukcją i anarchią, to, że Grzegorz Schetyna chciałby postawić  Prezydenta Dudę przed Trybunałem Stanu za podpisanie budżetu jest ciągiem dalszy tej paranoi, która zaczęła się zaraz po wyborach w 2015 roku. To jest konsekwentne burzenie demokracji, to jest trockizm i liberalizm w jednym. To jest najkrócej mówiąc ideologiczna paranoja.

 

Dlatego tak ważne jest nie tylko to, co dobrego czy mniej dobrego robi rząd Prawa i Sprawiedliwości, ale także jak to robi, jak się komunikuje z Polakami, jak zachowują się politycy prawicy, jak działają media publiczne. Nie chodzi tu o wizerunek PiS tylko o profesjonalizm samego rządzenia, tego na co dzień, chodzi o skromność, pracę i wystrzeganie się poczucia pychy, że oto już po nich, że się skompromitowali i teraz PiS będzie rządził jak mu się tylko podoba. To być może banalne uwagi, ale obóz destrukcji w Polsce właśnie się tworzy, ten obóz nie ma lidera, ale są za to ludzie gotowi poprzeć nawet najbardziej radykalne działania przeciwko formacji Jarosława Kaczyńskiego, także te ewidentnie szkodliwe dla Polski, co już miało miejsce przy okupacji Sejmu. To nie ma dla nich znaczenia, myślą tak jak im to mówi TVN czy GW, że teraz patrzą na nas z Brukseli czy z Berlina jak na krainę ciemności i dyktatury. Obóz destrukcji nie jest wymysłem, on działa od roku, każdego dnia, w każdej redakcji opozycyjnych dziś mediów, a wszystko to nie ma nic wspólnego z poważną debatą. To jest zabawa, granda, to jest czysta nienawiść do innej Polski, nie takiej jaką stworzyli sobie i dla siebie po 1989 roku. Dość beznadziejna sytuacja... dla tak ważnych myślicieli jak Tomasz Lis czy Jacek Żakowski, w ogóle trudno im żyć w takiej nie ich Polsce. Ale obóz destrukcji jest w budowie, więc i dla nich znajdzie się tam odpowiednie zajęcie. Wycofać się z tej głupoty już się chyba nie da, bo to dopiero byłaby niezła paranoja.       


 

POLECANE
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz z ostatniej chwili
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz

Na murze kościoła salezjańskiego pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu na Zasolu umieszczona jest tablica z nazwiskami czterdziestu więźniów Polaków, rozstrzelanych osiemdziesiąt cztery lata temu.

Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata Wiadomości
Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata

Jak powiadomiła agencja Reutera potężny cyklon, który przechodzi nad, Europą, pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów, gospodarstw rolnych i firm w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi Wiadomości
Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi

Amatorzy białego szaleństwa mogą już w ten weekend zacząć sezon narciarski. W Beskidach rano ruszyła stacja narciarska na Białym Krzyżu. Otwarto też stoki w Tyliczu w Beskidzie Sądeckim i UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.

Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

REKLAMA

GrzechG: Obóz destrukcji w budowie

Obóz destrukcji w Polsce właśnie się tworzy, ten obóz nie ma lidera, ale są za to ludzie gotowi poprzeć nawet najbardziej radykalne działania przeciwko formacji Jarosława Kaczyńskiego, także te ewidentnie szkodliwe dla Polski, co już miało miejsce przy okupacji Sejmu.
 GrzechG: Obóz destrukcji w budowie
/ screen YouTube

Jeśli ktoś uważnie śledzi nie tylko znakomite skoki Kamila Stocha, ale także i to co mówi on po kolejnych zwycięstwach, to mówi zawsze o dobrze wykonanej pracy i o tym, że przed nim kolejne wyzwania. Coś w tym jest: nie tylko skromność, ale także przeświadczenie, że nawet po kolejnym zwycięstwie, cieszyć wypada się krótko, a potem trzeba jeszcze więcej pracować nad sobą. Podobną filozofię wyznaje premier Beata Szydło i to nie jest jakaś "pijarowa" zagrywka, bo byłaby zresztą marna. Premier ma po prostu podobne podejście jak Stoch do tego co robi, skupia się na codziennej pracy i na tym co jest do zrobienia,  a nie na tym, co się udało. Zapowiedziała dziś #Rok nowych zadań dla rządu,  w tym zaczynający się jutro przegląd poszczególnych ministerstw. Żadnych fajerwerków, żadnych ochów i achów o tym co było, bo w gruncie rzeczy nie ma na to czasu, jest to niepotrzebne, a do uporządkowania państwa jeszcze sporo brakuje. Poza tym, po drugiej stronie barykady prym wiodą polityczni frustraci i szaleńcy oraz mali kamerzyści. Obolały ideolog Sławomir Sierakowski ma rację, że prawdziwej opozycji już nie ma, bo w jego rewolucyjnej i lewackiej wizji, oni w w tym Sejmie powinni być tak długo, aż ktoś ich w końcu pobije do krwi i wyciągnie za nogi przed parlament. A tam czekaliby już Kijowski i KOD, Niesiołowski i Balcerowicz, Michnik i Beata Kozidrak, Martin Schulz i George Soros, a kuchnią polową dowodziłby jak nic sam Maciej Stuhr. Rannych opatrywałyby zapewne Magdalena Cielecka z Krystyną Jandą, a bezpieczeństwa pilnowaliby na mur byli esbecy ze stanu wojennego, tak bardzo skrzywdzeni przez reżim Kaczyńskiego. Zidiocenie byłoby pełne, za to tak zwany Zachód, razem z Moskwą mówiliby to samo: coś trzeba w końcu zrobić z tą Polską.   

 

PiS odnosi sukcesy w rządzeniu, odnosi sukcesy w polityce zagranicznej, ma wysokie poparcie społeczne i tego na razie w żaden sposób totalna opozycja mu nie odbierze. Pozostaje więc tylko nieustanne obrzydzanie Polakom i mitycznemu Zachodowi tego sukcesu: a to koniec demokracji, a to nielegalny budżet, straszenie Białorusią, zapaścią gospodarczą, w ogóle upadkiem Polski i wykluczeniem nas z Unii Europejskiej, a jak za mało to zawsze pozostaje jeszcze faszyzm. Mówić na PiS można dosłownie wszystko, można nieustannie powtarzać każdą bzdurę, każde kłamstwo, każdą brednię, bo w Polsce i zagranicą jest nadal zapotrzebowanie na taki ściek. Bo są u nas wyborcy - i to jest poważny elektorat - którzy łykają każdą paranoję i kłamstwo głoszone przez obóz destrukcji. Tak trzeba go nazywać, bo destrukcja demokratycznego państwa jest jego jedynym celem, zresztą była ona tym celem także przez osiem lat rządów Platformy i tak zwanych elit III RP. To, co robili Nitras z Muchą w Sejmie było destrukcją i anarchią, to, że Grzegorz Schetyna chciałby postawić  Prezydenta Dudę przed Trybunałem Stanu za podpisanie budżetu jest ciągiem dalszy tej paranoi, która zaczęła się zaraz po wyborach w 2015 roku. To jest konsekwentne burzenie demokracji, to jest trockizm i liberalizm w jednym. To jest najkrócej mówiąc ideologiczna paranoja.

 

Dlatego tak ważne jest nie tylko to, co dobrego czy mniej dobrego robi rząd Prawa i Sprawiedliwości, ale także jak to robi, jak się komunikuje z Polakami, jak zachowują się politycy prawicy, jak działają media publiczne. Nie chodzi tu o wizerunek PiS tylko o profesjonalizm samego rządzenia, tego na co dzień, chodzi o skromność, pracę i wystrzeganie się poczucia pychy, że oto już po nich, że się skompromitowali i teraz PiS będzie rządził jak mu się tylko podoba. To być może banalne uwagi, ale obóz destrukcji w Polsce właśnie się tworzy, ten obóz nie ma lidera, ale są za to ludzie gotowi poprzeć nawet najbardziej radykalne działania przeciwko formacji Jarosława Kaczyńskiego, także te ewidentnie szkodliwe dla Polski, co już miało miejsce przy okupacji Sejmu. To nie ma dla nich znaczenia, myślą tak jak im to mówi TVN czy GW, że teraz patrzą na nas z Brukseli czy z Berlina jak na krainę ciemności i dyktatury. Obóz destrukcji nie jest wymysłem, on działa od roku, każdego dnia, w każdej redakcji opozycyjnych dziś mediów, a wszystko to nie ma nic wspólnego z poważną debatą. To jest zabawa, granda, to jest czysta nienawiść do innej Polski, nie takiej jaką stworzyli sobie i dla siebie po 1989 roku. Dość beznadziejna sytuacja... dla tak ważnych myślicieli jak Tomasz Lis czy Jacek Żakowski, w ogóle trudno im żyć w takiej nie ich Polsce. Ale obóz destrukcji jest w budowie, więc i dla nich znajdzie się tam odpowiednie zajęcie. Wycofać się z tej głupoty już się chyba nie da, bo to dopiero byłaby niezła paranoja.       



 

Polecane
Emerytury
Stażowe