Zbigniew Kuźmiuk: Platforma zdecydowała się zaprotestować „na śmierć”

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że zarząd Platformy zdecydował, że posłowie tej partii będą dalej okupowali salę plenarną Sejmu, choć nie jest jasne, czy w momencie rozpoczęcia obrad dzisiaj o godzinie 12, będą okupowali mównicę i krzesło marszałka.
 Zbigniew Kuźmiuk: Platforma zdecydowała się zaprotestować „na śmierć”
/ Youtube.com

Pozostała część opozycji (liderzy Nowoczesnej, Kukiz’15, PSL) skorzystała z zaproszenia marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i uczestniczyła w rozmowach z liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim.

Rozmowy te nie zakończyły się żadnym porozumieniem, choć przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru złożył deklarację, że posłowie jego klubu nie będą już okupować mównicy i stołu prezydialnego.

Wydaje się, że radykalizacja przewodniczącego Schetyny i kontynuacja protestu posłów Platformy ma odróżnić to ugrupowanie od Nowoczesnej Ryszarda Petru, który zdecydował na bardziej pojednawcze kroki i okupacji sali plenarnej prowadzić już nie chce.

2. Oczywiście oficjalnie przewodniczący Schetyna podaje inne przyczyny, które jego zdaniem powodują, że posłowie Platformy chcą kontynuować okupację sali plenarnej, a być może także mównicę i stół prezydialny.

Szef PO twierdzi, że uczestniczyłby w rozmowach, które prowadziłby marszałek Sejmu Marek Kuchciński, choć wcześniej tego postulatu nie zgłaszał, sugerował, że to raczej nagła forma zaproszenia przez marszałka Karczewskiego, była powodem nieuczestniczenia w rozmowach.

Drugi powód zgłaszany oficjalnie przez Schetynę, to konieczność prawidłowego uchwalenia budżetu na 2017 rok, czyli tak naprawdę powtórzenia III czytania na sali plenarnej, które zostało przerwane przez okupację mównicy.

Wprawdzie według 4 ekspertyz, w których posiadaniu jest marszałek Kuchciński, nie jest możliwe powtórne przeprowadzenie III czytania budżetu, ponieważ nie ma ku temu podstaw prawnych, ale któż by się takimi drobiazgami przejmował.

3. Przypomnijmy tylko, że najpierw 19 października odbyło się I czytanie i w debacie długiej same wystąpienia klubowe trwały 6 godzin z tego Platforma miała 1,5 godziny, a Nowoczesna 0,5 godziny, a później ministrowi finansów posłowie opozycji zadali kilkaset pytań.

Potem projekt ustawy budżetowej został odesłany do komisji finansów publicznych, jako wiodącej, a ta odpowiednie części budżetowe przekazała do komisji branżowych w celu ich zaopiniowania.

Komisje sejmowe to dziesiątki godzin obrad i rozbieranie dochodów i wydatków budżetowych wręcz na czynniki pierwsze, można wyjaśnić wszystkie wątpliwości u przedstawicieli ministra finansów i ministrów branżowych.

Później odbyło się II czytanie budżetu, tym razem debata średnia, trwające 4 godziny wystąpienia klubowe (w tym 66 minut dla PO i 18 minut dla Nowoczesnej) i znowu setki pytań ze strony posłów opozycji, a także składanie poprawek.

Po tym nastąpiły kolejne posiedzenia komisji finansów publicznych, podczas których zostały omówione i zaopiniowane wszystkie poprawki i zgłoszone wnioski mniejszości, a następnie projekt budżetu został skierowany do III czytania, czyli do przegłosowania poprawek i wniosków mniejszości na posiedzeniu plenarnym.

4. W związku destabilizacją obrad Sejmu przez opozycję podczas III czytania, przewodniczący komisji finansów publicznych Jacek Sasin, zwrócił się na piśmie do marszałka Kuchcińskiego o ujęcie poprawek i wniosków opozycji w jeden blok (264 poprawki i wnioski mniejszości) i drugi blok poprawek (12 poprawek) zgłoszonych przez obecną większość parlamentarną.

Taki wniosek jest zgodny z regulaminem obrad Sejmu i elementarną logiką, trudno sobie, bowiem wyobrazić, żeby rządzący, którzy mają samodzielną większość, przyjmowali poprawki i wnioski mniejszości, które „rozsadzają” budżet.

Tak się ostatecznie stało poprawki opozycji zostały odrzucone w jednym głosowaniu, poprawki większości parlamentarnej w drugim, a cały budżet przy obecności 236 posłów, uzyskał 234 głosy za i 2 głosy przeciw.

Wszystko odbyło się, więc zgodnie z regulaminem, a czasu na debatę nad budżetem opozycja miała aż nadto, zarówno podczas posiedzeń plenarnych jak i na posiedzeniach komisji sejmowych.

W tej sytuacji zgoda na żądanie Platformy powtórzenia III czytania budżetu w Sejmie, byłaby złamaniem nie tylko sejmowego regulaminu, ale także mogłaby spowodować, że nie zostałby on przyjęty w ciągu konstytucyjnego terminu 4 miesięcy od momentu złożenia, a to mogłoby skutkować rozwiązaniem Parlamentu przez Prezydenta.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Niż nad Europą przyniesie przelotne opady i spadek temperatury. W Warszawie w piątek do 13°C, w sobotę 8°C. Wiatr miejscami porywisty.

Zawarto tymczasowe porozumienie ws. Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego. Jest obarczone poważnymi wadami z ostatniej chwili
Zawarto tymczasowe porozumienie ws. Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego. Jest obarczone poważnymi wadami

Prezydencja Rady i negocjatorzy z Parlamentu Europejskiego (PE) osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego (EDIP), specjalnego programu finansowania obronności o wartości €1,5 miliarda na lata 2025-2027. Jego założenia uderzają nie tylko w poziom obronności krajów UE, ale również w polski przemysł zbrojeniowy.

Żurek chce zakładać kierowcom obrączki. To metoda na łamiących zakaz prowadzenia Wiadomości
Żurek chce zakładać kierowcom obrączki. To metoda na łamiących zakaz prowadzenia

Minister Waldemar Żurek ujawnił, że resort analizuje wprowadzenie elektronicznych obrączek, które miałyby wykrywać, czy osoby objęte zakazem wsiadają za kierownicę.

Nowa partia Tuska? Nazwa ugrupowania na razie pozostaje tajemnicą polityka
Nowa partia Tuska? Nazwa ugrupowania na razie pozostaje tajemnicą

Platforma Obywatelska przygotowuje się do konwencji, podczas której ma dojść do formalnego zjednoczenia z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Spotkanie zaplanowano na 25 października, ale nazwa nowej formacji wciąż pozostaje ściśle strzeżoną tajemnicą.

Brytyjski wywiad interweniował operacyjnie ws. Chin. W tle bezpieczeństwo narodowe z ostatniej chwili
Brytyjski wywiad interweniował operacyjnie ws. Chin. W tle bezpieczeństwo narodowe

Szef MI5 Sir Ken McCallum oświadczył, że chińscy agenci państwowi stanowią codzienne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii. W przemówieniu powiedział, że w zeszłym tygodniu MI5 interweniowało operacyjnie, aby zakłócić chińską działalność budzącą obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.

Niemcy: ponad dwa tysiące zmian płci w rok. Wśród nich czteroletnie dziecko tylko u nas
Niemcy: ponad dwa tysiące zmian płci w rok. Wśród nich czteroletnie dziecko

W Niemczech w ciągu niespełna roku od wejścia w życie ustawy o samostanowieniu płci aż 2407 osób zmieniło swoją płeć metrykalną – ujawnił Senat Berlina. Wśród nich znalazło się 194 dzieci i nastolatków, w tym jedno czteroletnie dziecko.

Współpraca wojska z przemysłem zbrojeniowym stanie się faktem? Powstanie nowa jednostka w armii z ostatniej chwili
Współpraca wojska z przemysłem zbrojeniowym stanie się faktem? Powstanie nowa jednostka w armii

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zapowiedział większe zaangażowanie polskiego przemysłu obronnego w opracowywanie innowacyjnych technologii dla wojska. W tym celu powołana zostanie nowa jednostka w armii, której zadaniem będzie testowanie i ocena nowego sprzętu oraz innowacyjnych rozwiązań proponowanych przez krajowych producentów – poinformował resort w mediach społecznościowych.

Prezydent zawetował ustawę o mniejszościach. Podano uzasadnienie Wiadomości
Prezydent zawetował ustawę o mniejszościach. Podano uzasadnienie

Prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Ustawa zakładała uznanie etnolektu wilamowskiego za język regionalny, jednak – jak podkreślono w uzasadnieniu weta – decyzja w tej sprawie nie może mieć charakteru politycznego.

Komunikat dla posiadaczy odbiorników RTV Wiadomości
Komunikat dla posiadaczy odbiorników RTV

Od 2026 roku wzrośnie próg dochodowy zwalniający z abonamentu RTV. Dzięki temu z opłaty za media publiczne zwolnionych będzie więcej seniorów oraz osób z niższymi dochodami.

Eksperci alarmują: „Ostatnie ostrzeżenie dla Unii Europejskiej w kwestii surowców” z ostatniej chwili
Eksperci alarmują: „Ostatnie ostrzeżenie dla Unii Europejskiej w kwestii surowców”

Fundacja SET opublikowała raport o strategicznej autonomii surowcowej Unii Europejskiej. Eksperci ostrzegają: jeśli Bruksela nie zmieni swojego sposobu postrzegania branży surowcowej i nie przyspieszy strategicznych działań, Europa na trwałe utraci podmiotowość w globalnej architekturze gospodarczej, a kontynent czeka kryzys na niespotykaną skalę. W raporcie znalazły się analizy globalnych trendów i rekomendacje działań.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Platforma zdecydowała się zaprotestować „na śmierć”

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że zarząd Platformy zdecydował, że posłowie tej partii będą dalej okupowali salę plenarną Sejmu, choć nie jest jasne, czy w momencie rozpoczęcia obrad dzisiaj o godzinie 12, będą okupowali mównicę i krzesło marszałka.
 Zbigniew Kuźmiuk: Platforma zdecydowała się zaprotestować „na śmierć”
/ Youtube.com

Pozostała część opozycji (liderzy Nowoczesnej, Kukiz’15, PSL) skorzystała z zaproszenia marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i uczestniczyła w rozmowach z liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim.

Rozmowy te nie zakończyły się żadnym porozumieniem, choć przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru złożył deklarację, że posłowie jego klubu nie będą już okupować mównicy i stołu prezydialnego.

Wydaje się, że radykalizacja przewodniczącego Schetyny i kontynuacja protestu posłów Platformy ma odróżnić to ugrupowanie od Nowoczesnej Ryszarda Petru, który zdecydował na bardziej pojednawcze kroki i okupacji sali plenarnej prowadzić już nie chce.

2. Oczywiście oficjalnie przewodniczący Schetyna podaje inne przyczyny, które jego zdaniem powodują, że posłowie Platformy chcą kontynuować okupację sali plenarnej, a być może także mównicę i stół prezydialny.

Szef PO twierdzi, że uczestniczyłby w rozmowach, które prowadziłby marszałek Sejmu Marek Kuchciński, choć wcześniej tego postulatu nie zgłaszał, sugerował, że to raczej nagła forma zaproszenia przez marszałka Karczewskiego, była powodem nieuczestniczenia w rozmowach.

Drugi powód zgłaszany oficjalnie przez Schetynę, to konieczność prawidłowego uchwalenia budżetu na 2017 rok, czyli tak naprawdę powtórzenia III czytania na sali plenarnej, które zostało przerwane przez okupację mównicy.

Wprawdzie według 4 ekspertyz, w których posiadaniu jest marszałek Kuchciński, nie jest możliwe powtórne przeprowadzenie III czytania budżetu, ponieważ nie ma ku temu podstaw prawnych, ale któż by się takimi drobiazgami przejmował.

3. Przypomnijmy tylko, że najpierw 19 października odbyło się I czytanie i w debacie długiej same wystąpienia klubowe trwały 6 godzin z tego Platforma miała 1,5 godziny, a Nowoczesna 0,5 godziny, a później ministrowi finansów posłowie opozycji zadali kilkaset pytań.

Potem projekt ustawy budżetowej został odesłany do komisji finansów publicznych, jako wiodącej, a ta odpowiednie części budżetowe przekazała do komisji branżowych w celu ich zaopiniowania.

Komisje sejmowe to dziesiątki godzin obrad i rozbieranie dochodów i wydatków budżetowych wręcz na czynniki pierwsze, można wyjaśnić wszystkie wątpliwości u przedstawicieli ministra finansów i ministrów branżowych.

Później odbyło się II czytanie budżetu, tym razem debata średnia, trwające 4 godziny wystąpienia klubowe (w tym 66 minut dla PO i 18 minut dla Nowoczesnej) i znowu setki pytań ze strony posłów opozycji, a także składanie poprawek.

Po tym nastąpiły kolejne posiedzenia komisji finansów publicznych, podczas których zostały omówione i zaopiniowane wszystkie poprawki i zgłoszone wnioski mniejszości, a następnie projekt budżetu został skierowany do III czytania, czyli do przegłosowania poprawek i wniosków mniejszości na posiedzeniu plenarnym.

4. W związku destabilizacją obrad Sejmu przez opozycję podczas III czytania, przewodniczący komisji finansów publicznych Jacek Sasin, zwrócił się na piśmie do marszałka Kuchcińskiego o ujęcie poprawek i wniosków opozycji w jeden blok (264 poprawki i wnioski mniejszości) i drugi blok poprawek (12 poprawek) zgłoszonych przez obecną większość parlamentarną.

Taki wniosek jest zgodny z regulaminem obrad Sejmu i elementarną logiką, trudno sobie, bowiem wyobrazić, żeby rządzący, którzy mają samodzielną większość, przyjmowali poprawki i wnioski mniejszości, które „rozsadzają” budżet.

Tak się ostatecznie stało poprawki opozycji zostały odrzucone w jednym głosowaniu, poprawki większości parlamentarnej w drugim, a cały budżet przy obecności 236 posłów, uzyskał 234 głosy za i 2 głosy przeciw.

Wszystko odbyło się, więc zgodnie z regulaminem, a czasu na debatę nad budżetem opozycja miała aż nadto, zarówno podczas posiedzeń plenarnych jak i na posiedzeniach komisji sejmowych.

W tej sytuacji zgoda na żądanie Platformy powtórzenia III czytania budżetu w Sejmie, byłaby złamaniem nie tylko sejmowego regulaminu, ale także mogłaby spowodować, że nie zostałby on przyjęty w ciągu konstytucyjnego terminu 4 miesięcy od momentu złożenia, a to mogłoby skutkować rozwiązaniem Parlamentu przez Prezydenta.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe