Wkład Chin w światowe PKB wynosi już prawie 20%. Jak przebiega odbudowa dominacji azjatyckiego giganta?

To, co mówią i planują Chińczycy, należy traktować poważnie. Udowodnili w ostatnich dekadach swoją niebywałą skuteczność. Przeżywają obecnie wielki renesans. Są drugim mocarstwem świata i wyraźnie przygotowują się, aby zostać pierwszym. I mają ku temu powody. Przecież przez pierwsze XVIII wieków naszej ery to właśnie Chiny były najsilniejszą gospodarką świata. Same Chiny zapewniały wtedy 1/3 globalnego PKB. Od czasu tzw. wojen opiumowych datujemy stulecie tzw. narodowego poniżenia. Kiedy tworzono Chiny komunistyczne, globalne PKB wynosiło tylko 3 proc. Dla Chin ostatnie 200 lat dominacji Europy i USA to dziejowa niesprawiedliwość. Zamierzają się na nowo porachować ze światem. Obecny wkład Chin w światowe PKB wynosi już prawie 20 proc.
- pisze na łamach najnowszego "TS" Zbigniew Berent. Redaktor wskazuje, że Chińczycy od tysięcy lat byli świetnymi handlowcami i bankierami.
Singapur, Malezja, Indonezja, Filipiny – wszędzie tam w biznesie przewodzą ludzie chińskiego pochodzenia. Są świetni w handlu, bardzo pracowici, dużo inwestują w edukację swoich dzieci. Widać to w USA, gdzie na najlepszych uniwersytetach elitę studencką tworzą Chińczycy
- czytamy w tekście. Redaktor opisuje "Strategię trzech kroków" realizowaną przez Azjatów i wskazuje, że przepowiednie amerykańskich analityków, iż w XXI wieku środek ciężkości gospodarki światowej przenosić się będzie z Atlantyku na Pacyfik, stają się faktem. Chińczycy sukces zawdzięczają niesamowitej konsekwencji w skupieniu się tylko na swoich zadaniach.
Okres rozpoczętych w 1978 roku reform mających na celu budowę potęgi państwa trwał 30 lat i nazywany jest pierwszym krokiem. W tym czasie średni roczny wzrost PKB wyniósł 9,8 proc. Dotychczas nigdy żadnemu państwu w dziejach ludzkości nie udał się tak wielki sukces.
Krok drugi – datujemy od mniej więcej 2010 roku po dojściu do władzy obecnego przewodniczącego Xi Jinpinga. Jest to okres budowy społeczeństwa umiarkowanego dobrobytu, czyli klasy średniej liczącej już obecnie kilkaset milionów obywateli. Chodzi o to, aby ustabilizowała się warstwa społeczna o dużej sile nabywczej. W pierwszym etapie najważniejszy był eksport, teraz stawia się na własnych konsumentów poprzez rozwój rynku wewnętrznego, czyli na innowacje, edukację, zieloną gospodarkę i klasę średnią. Etap ten ma trwać do 2035 roku.
Krok trzeci – przewiduje się początek reform politycznych. Być może będzie to rodzaj demokratyzacji, ale z pewnością zgodnie z chińską specyfiką
- pisze Zbigniew Berent.
Świadomość atutów
Chińczycy mają świadomość swego znaczenia. Wiedzą, że są większym terytorialnie organizmem od Europy i trzykrotnie ludniejszym od Unii Europejskiej. Są państwem o powierzchni 9597 tys. km2 oraz najludniejszym państwem świata o populacji przekraczającej 1,3 mld osób. W ostatnich latach do Chin wrócił Hongkong oraz Makau. Kraj ten graniczy z czternastoma państwami. (...) Wielkie państwowe molochy przekształcono w potężne przedsiębiorstwa międzynarodowe, a u dołu dominuje gęsta sieć małych, prywatnych biznesów. Są to koła zamachowe gospodarki. (...) ChRL jest jednym z najzasobniejszych w surowce krajów świata. Zajmuje się wydobyciem węgla kamiennego, ropy naftowej, gazu ziemnego. Pozyskuje się tu również: łupki, rudy żelaza, wolframu, antymonu, cynku, ołowiu, miedzi, cyny, molibdenu, manganu, rtęci, soli kamiennej, kaolinu, fosforytów i metali szlachetnych (...) Dynamicznie rozwija się przemysł samochodowy, zbrojeniowy, samolotowy. Intensywnie rozwija się też przemysł elektroniczny, we współpracy z firmami japońskimi i niemieckimi.
- wymienia redaktor. Opisuje także kwestię agresywnych działań szpiegowskich w wielu krajach. W Kanadzie, a obecnie także w Polsce służby specjalne zatrzymały Chińczyków podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Chin. Dodatkowo prawie 10 krajów wydało zakaz uwzględniania chińskich wyrobów elektronicznych w przetargach publicznych z powodu instalowania w tych urządzeniach oprogramowania szpiegowskiego.
Cywilizacyjny wzór postępowania
Marcin Jacoby, autor książki „Chiny bez makijażu”, na konkretnym przykładzie pokazuje, że od wieków specjalnością Chińczyków jest długofalowe myślenie strategiczne
- wskazuje Zbigniew Berent. Jako przykład podaje starą chińską grę yi, współcześnie zwana weiqi, u nas lepiej znaną pod japońską nazwą go. To rodzaj warcabów, w których nie chodzi o zbijanie pionków i wejście na pole przeciwnika. Okrąża się go tak, aby nie mógł wykonać swoimi pionkami żadnego ruchu.
Chińczycy, inaczej niż ludzie Zachodu, nie dążą do konfrontacji. Mają inną strategię: wywieranie wpływu, powolne osłabianie i podporządkowywanie rywala. Ich atutami jest przebiegłość i elastyczność. Widać to w chińskich sztukach walki, w których pokonuje się przeciwnika, wykorzystując jego słabości. Twardej sile przeciwstawia się miękkość i inteligencję. Zamiast sztywnego trzymania się reguł, można spróbować je obejść lub wykorzystać na swoją korzyść. Od sztuk walki po strategię wojskową i biznesową to jest wzór postępowania wypracowany przez chińską cywilizację
- komentuje. W jego opinii Chińczycy są trudnymi partnerami w biznesie.
Potrafią kłamać w żywe oczy. Niełatwo ich do czegoś przekonać. Są sprytni w negocjacjach. Potrafią nawet kilkakrotnie zmienić stanowisko, gdy zorientują się, że ich starania są nieskuteczne. Myślą długofalowo, biorąc pod uwagę, że nawet jeśli na krótką metę coś stracą, to zyskają na dłuższą
- podkreśla.
A w dalszej części tekstu:
- Chińska moralność: jaką mentalność mają mieszkańcy Państwa Środka? - Chińczycy to życiowi pragmatycy, za pomocą prezentów budują relację, na której im zależy i która może w przyszłości zaprocentować (...) to z pewnością ludzie rodzinni. Najlepiej czują się w grupie. Najważniejsze decyzje życiowe zwyczajowo podejmują za młodego człowieka jego rodzice czy dziadkowie...
- Potęga energetyczna Chin: Według prognoz Międzynarodowej Agencji Atomowej do 2040 roku udział energii jądrowej w miksie energetycznym Chin wyniesie 4 proc. wobec 2 proc. w 2016 roku. Obecnie Państwo Środka eksploatuje 33 reaktory o łącznej mocy 28,97 GW. Jednocześnie budowane są 22 bloki. Do 2021 roku Pekin zamierza potroić wielkość mocy zainstalowanych w energetyce jądrowej do 50 GW, a docelowo do 2030 roku ma być to 150 GW...
- Genialni wynalazcy: sejsmograf, kompas, papier, maszyna do badania gwiazd i nieba, a także przełomowe dla rolnictwa maszyny, takie jak pług, obrotowa wialnia, siewnik czy taczka. Hanowie jako pierwsi zastosowali koło wodne w młynach. To czas, kiedy użyto pierwszych środków znieczulających podczas operacji. Można więc stwierdzić, że okres ten wywarł przemożny wpływ na dalszy rozwój świata...
- Jak zrobić karierę w Chinach? - Do Komunistycznej Partii Chin należy blisko 90 milionów członków. Powszechnie uważa się, że bez przynależności do partii nie zrobi się w Chinach kariery, nie dostanie się pracy na kierowniczym stanowisku w żadnej państwowej firmie czy organizacji (...) Natomiast w prywatnym biznesie ważne jest, aby nie być na bakier z władzą. Inaczej nic się nie osiągnie - pisze Zbigniew Berent.

#REKLAMA_POZIOMA#