Janusz Szewczak: Bankowy lot na księżyc, czyli Kowalskiego cyrograf z diabłem

Czy przedstawiciel wpływowego środowiska bankowego może wypowiadać androny, zapominając o zapisach Konstytucji RP? Oczywiście może, ale nie powinien z tym przesadzać. Nie tak dawno prezes Związku Banków Polski Krzysztof Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, że w tzw. ustawie spreadowej powinien być zapis, że mechanizmy w niej zawarte wyczerpują wszelkie, pozostałe roszczenia tzw. frankowiczów.
Wikipedia Janusz Szewczak: Bankowy lot na księżyc, czyli Kowalskiego cyrograf z diabłem
Wikipedia / Wikipedia
Takie podejście wyjaśniałoby sytuację dla klientów, dla banków i dla inwestorów. Nie ma powodu, by ten problem ciążył nad polskim systemem bankowym zbyt długo.
Niestety ciąży i będzie ciążył nadal, bo nie zajęto się jego istotą, tym bardziej warto przypomnieć, iż Rzeczpospolita Polska przynajmniej formalnie jest nadal demokratycznym państwem prawnym, a art. 45 Konstytucji RP, każdemu obywatelowi daje prawo do sprawiedliwego i jasnego rozpatrzenia jego sprawy przez sąd oraz że art. 77 ust. 2 tejże stwierdza dobitnie, że „ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw”. Wydaje się, że bankierzy z ZBP być może pod wpływem rewelacji prawnych z Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów idą jeszcze dalej.

Jak podaje portal money.pl ponoć banki chcą od prezydenta jasnej deklaracji, że nie będzie ustawowego przewalutowania tzw. kredytów frankowych, chociaż niewątpliwie prezydent Andrzej Duda to nie Pan Twardowski na księżycu. Prezes ZBP powiedział money.pl, że „jeżeli zostanie zagwarantowane, że nie będzie wisiała w powietrzu groźba wielkiej ustawowej interwencji wtedy otwiera się pole działań w postaci nakładania dodatkowych domiarów kapitałowych i zmiana wag ryzyka. Problem polega na tym, że między bankami, a władzami ta sprawa musi być jednoznacznie wyjaśniona”. A przecież Konstytucja RP nic nie mówi o żadnych cyrografach władzy, Sejmu i Prezydenta, a art.126 pkt.2 wprost przeciwnie mówi o tym, że Prezydent RP czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji. Podobnie art.144 Konstytucji nic nie mówi o jakimś „wybrzmiewaniu” deklaracji władzy w kwestii tego na co najwyraźniej liczy lobby bankowe. Nikt, nawet bankierzy nie może żądać podobnych cyrografów władzy i to na przyszłość i domagać się, by obiecały one zaprzestania wypełniania przez nie swych konstytucyjnych uprawnień. Suwerenem bowiem jest naród w Polsce, a nie sędziowie jak twierdzi prezes TK Andrzej Rzepliński ani tym bardziej bankierzy (art.4 Konstytucji RP). Mamy w Konstytucji RP też art.2 Konstytucji RP. Warto przypomnieć prezesowi ZBP Krzysztofowi Pietraszkiewiczowi, że art.7 tej samej Konstytucji stwierdza jednoznacznie, że organy państwa działają na podstawie i w granicach prawa, a nie gwarantowania „odpustu wiecznego” dla działań banków i bankierów czy też „wybrzmiewania” takich czy innych zachcianek kolejnego lobby. Tym bardziej, że art.5 Konstytucji RP mówi wyraźnie, że „państwo polskie zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela”, a więc i prawo do dochodzenia roszczeń.

Wydawało się, że czasy Twardowskiego i jego cyrografu z diabłem o własną duszę już dawno minęły. Polacy ciągle liczą na to, że ta karczma nad Wisłą, nie Rzymem się będzie nazywać, tym bardziej, że w II kwartale banki zwiększyły zysk netto o blisko 20 proc., a zysk banków giełdowych wyniósł blisko 4 mld zł i był o ponad 30 proc. większy niż w 2015 r. Czyżby na naszych oczach tworzyła się właśnie nowa, „nadzwyczajna kasta ludzi”, która państwu polskiemu stawia warunki i żąda cyrografów potem już tylko odlot na księżyc, by śmieszyć, tumanić, przestraszać.

Janusz Szewczak Wpolityce.pl

 

POLECANE
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, zamieniono na restaurację. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika notuje rekordowe 7,18 proc. udziału w rynku w czerwcu 2025 roku, wyprzedzając TVN24 i Telewizję wPolsce24 – informuje portal Wirtualne Media.

ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź

Były ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski po rocznej kontroli ABW stracił certyfikaty bezpieczeństwa. Szatkowski zapowiada odwołania do sądu.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Podrzeszowskie lotnisko w Jasionce w tym roku obsłużyło ponad 574 tys. podróżnych, czyli o ponad 17 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Kryzys na Krecie. Napływ setek migrantów z Afryki Wiadomości
Kryzys na Krecie. Napływ setek migrantów z Afryki

Setki migrantów, którzy dotarli na Kretę szlakiem przemytniczym z Libii, przewieziono na stały ląd. Centra recepcyjne na greckiej wyspie są przepełnione; od weekendu na brzegu lądowało codziennie około 500 migrantów z Somalii, Sudanu, Egiptu i Maroka - poinformowała w czwartek agencja AP.

Przewodnicząca PE Roberta Metsola odrzuciła wniosek o upamiętnienie ofiar Rzezi Wołyńskiej z ostatniej chwili
Przewodnicząca PE Roberta Metsola odrzuciła wniosek o upamiętnienie ofiar Rzezi Wołyńskiej

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola odrzuciła wniosek europoseł Anny Bryłki o uczczenie minutą ciszy ofiar ludobójstwa wołyńskiego.

Gratka dla miłośników astronomii. Kiedy warto spojrzeć w niebo? Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Kiedy warto spojrzeć w niebo?

Lato to idealny czas na nocne obserwacje nieba - nie tylko ze względu na ciepłe noce, ale przede wszystkim z powodu aktywności jednego z najpiękniejszych rojów meteorów - Perseidów. Choć dni są długie, a noce krótkie, warto poświęcić trochę snu, by zobaczyć to wyjątkowe zjawisko.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Bankowy lot na księżyc, czyli Kowalskiego cyrograf z diabłem

Czy przedstawiciel wpływowego środowiska bankowego może wypowiadać androny, zapominając o zapisach Konstytucji RP? Oczywiście może, ale nie powinien z tym przesadzać. Nie tak dawno prezes Związku Banków Polski Krzysztof Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, że w tzw. ustawie spreadowej powinien być zapis, że mechanizmy w niej zawarte wyczerpują wszelkie, pozostałe roszczenia tzw. frankowiczów.
Wikipedia Janusz Szewczak: Bankowy lot na księżyc, czyli Kowalskiego cyrograf z diabłem
Wikipedia / Wikipedia
Takie podejście wyjaśniałoby sytuację dla klientów, dla banków i dla inwestorów. Nie ma powodu, by ten problem ciążył nad polskim systemem bankowym zbyt długo.
Niestety ciąży i będzie ciążył nadal, bo nie zajęto się jego istotą, tym bardziej warto przypomnieć, iż Rzeczpospolita Polska przynajmniej formalnie jest nadal demokratycznym państwem prawnym, a art. 45 Konstytucji RP, każdemu obywatelowi daje prawo do sprawiedliwego i jasnego rozpatrzenia jego sprawy przez sąd oraz że art. 77 ust. 2 tejże stwierdza dobitnie, że „ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw”. Wydaje się, że bankierzy z ZBP być może pod wpływem rewelacji prawnych z Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów idą jeszcze dalej.

Jak podaje portal money.pl ponoć banki chcą od prezydenta jasnej deklaracji, że nie będzie ustawowego przewalutowania tzw. kredytów frankowych, chociaż niewątpliwie prezydent Andrzej Duda to nie Pan Twardowski na księżycu. Prezes ZBP powiedział money.pl, że „jeżeli zostanie zagwarantowane, że nie będzie wisiała w powietrzu groźba wielkiej ustawowej interwencji wtedy otwiera się pole działań w postaci nakładania dodatkowych domiarów kapitałowych i zmiana wag ryzyka. Problem polega na tym, że między bankami, a władzami ta sprawa musi być jednoznacznie wyjaśniona”. A przecież Konstytucja RP nic nie mówi o żadnych cyrografach władzy, Sejmu i Prezydenta, a art.126 pkt.2 wprost przeciwnie mówi o tym, że Prezydent RP czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji. Podobnie art.144 Konstytucji nic nie mówi o jakimś „wybrzmiewaniu” deklaracji władzy w kwestii tego na co najwyraźniej liczy lobby bankowe. Nikt, nawet bankierzy nie może żądać podobnych cyrografów władzy i to na przyszłość i domagać się, by obiecały one zaprzestania wypełniania przez nie swych konstytucyjnych uprawnień. Suwerenem bowiem jest naród w Polsce, a nie sędziowie jak twierdzi prezes TK Andrzej Rzepliński ani tym bardziej bankierzy (art.4 Konstytucji RP). Mamy w Konstytucji RP też art.2 Konstytucji RP. Warto przypomnieć prezesowi ZBP Krzysztofowi Pietraszkiewiczowi, że art.7 tej samej Konstytucji stwierdza jednoznacznie, że organy państwa działają na podstawie i w granicach prawa, a nie gwarantowania „odpustu wiecznego” dla działań banków i bankierów czy też „wybrzmiewania” takich czy innych zachcianek kolejnego lobby. Tym bardziej, że art.5 Konstytucji RP mówi wyraźnie, że „państwo polskie zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela”, a więc i prawo do dochodzenia roszczeń.

Wydawało się, że czasy Twardowskiego i jego cyrografu z diabłem o własną duszę już dawno minęły. Polacy ciągle liczą na to, że ta karczma nad Wisłą, nie Rzymem się będzie nazywać, tym bardziej, że w II kwartale banki zwiększyły zysk netto o blisko 20 proc., a zysk banków giełdowych wyniósł blisko 4 mld zł i był o ponad 30 proc. większy niż w 2015 r. Czyżby na naszych oczach tworzyła się właśnie nowa, „nadzwyczajna kasta ludzi”, która państwu polskiemu stawia warunki i żąda cyrografów potem już tylko odlot na księżyc, by śmieszyć, tumanić, przestraszać.

Janusz Szewczak Wpolityce.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe