[Tylko u nas] Prezydent A. Duda: Trump nie zdawał sobie sprawy, że problem wiz ma tak istotne znaczenie

- Zdając sobie sprawę z tego, że temat wiz ma społeczne znaczenie, poruszyłem ten problem podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie w bezpośrednich rozmowach z prezydentem Trumpem i jego administracją, w obecności ambasador Mosbacher, bardzo Polsce przychylnej. Odbiór mój i całej polskiej delegacji był jednoznaczny: administracja prezydenta Trumpa do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że ten problem ma tak istotne znaczenie. Myślę, że część uczestników spotkania w ogóle nie zdawała sobie sprawy z tego, że Polacy muszą mieć wizy - powiedział w rozmowie z "TS" Andrzej Duda. Zapraszamy do przeczytania fragmentów naszego ekskluzywnego wywiadu z Prezydentem RP. Całość w 47 numerze "Tygodnika Solidarność".
 [Tylko u nas] Prezydent A. Duda: Trump nie zdawał sobie sprawy, że problem wiz ma tak istotne znaczenie
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Powiedziałem, że dla Polaków to niezrozumiałe, że muszą mieć wizy. To na czym polega ta przyjaźń? Na tym, że nas nie chcą, że nas limitują? To zostało ewidentnie zrozumiane. Była dyskusja na ten temat, widzę, że bardzo sobie wzięła do serca tę sytuację pani ambasador Mosbacher, bo słyszałem kilka wypowiedzi i miałem z nią rozmowę na ten temat


- dodał prezydent. Rozmowa dotyczyła także inicjatywy Trójmorza. - Skoro Trójmorze jest inicjatywą, która ma równoważyć wpływy niemieckie i rosyjskie w Europie Środkowej, to co tak naprawdę robią w niej Niemcy? - spytał Cezary Krysztopa.
 

Inicjatywa Trójmorza nie jest inicjatywą ukierunkowaną na równoważenie czyichkolwiek wpływów. Intencja inicjatywy, która zaczęła się od spotkania mojego z panią prezydent Chorwacji Kolindą Grabar-Kitarović, sprowadza się do jednego: mamy za mało infrastruktury komunikacyjnej i bezpieczeństwa energetycznego w naszej części Europy, w przestrzeni północ – południe. I to jest element, który trzeba nadrobić


- odpowiedział Andrzej Duda. Przekazał, że plan jest taki, by w ramach inicjatywy Trójmorza pewne rzeczy skoordynować. 
 

Byśmy budowali w taki sposób, aby te poszczególne nitki się ze sobą łączyły, byśmy to robili według jakiegoś planu, by zobowiązać się do pewnych działań. Temu służy inicjatywa Trójmorza. Jest ona absolutnie na wskroś inicjatywą europejską, powiedziałbym wręcz, że prounijną


- dodał. W jego ocenie jeśli popatrzymy na mapę drogową, komunikacyjną Europy Zachodniej oraz naszej części Europy, widzimy przepaść, którą musimy nadrobić.
 

Nie ma dla mnie niczego nadzwyczajnego w tym, że Stany Zjednoczone zainteresowały się tą inicjatywą. Bardzo się z tego cieszę, bo to jest perspektywa po pierwsze: poprawy warunków biznesowych w naszej części Europy, a po drugie: inwestycji do zrealizowania. Można w nich brać udział, robić interesy, zarobić pieniądze. (...) Bardzo mnie cieszy ta współpraca z Amerykanami. Na podobnej zasadzie do tej inicjatywy chciały się włączyć Niemcy, na zasadzie pewnego partnera. I na takiej partnerskiej zasadzie my oczywiście zgodziliśmy się na udział strony niemieckiej i była na to powszechna zgoda w ramach inicjatywy Trójmorza. To wielka potęga gospodarcza Europy, tak jak Stany Zjednoczone są wielką potęgą gospodarczą świata; to bardzo silna, innowacyjna gospodarka. 


- kontynuował. Zapytany, jakich kroków możemy spodziewać się po szczycie w Słowenii, odpowiedział:
 

Chcielibyśmy, żeby rzeczywiście ten fundusz Trójmorza powstał. W tym roku odbyło się w Polsce – nie wszyscy to zauważyli – w Rzeszowie, spotkanie regionów Trójmorza. Kongres regionów Trójmorza, gdzie przedstawiciele regionów i samorządów dyskutowali ze sobą o współpracy. Miałem tam wystąpienie. Bardzo się cieszę, że ta inicjatywa schodzi również na poziom lokalny, bo ma to ogromne znaczenie. Jest potrzebna współpraca polityczna na szczeblach głów państw, ona ma znaczenie polityczne i wykonawcze, ale oczywiście współpraca na poziomie samorządów też jest bardzo istotna, zwłaszcza samorządów regionów, które dysponują ogromnymi funduszami


- powiedział. W rozmowie poruszono także temat modernizacji armii. Zdaniem Cezarego Krysztopy informacje na temat programów modernizacyjnych polskiej armii są sprzeczne. - Terminy, które na realizację kolejnych programów były wyznaczane również przez samo Ministerstwo Obrony Narodowej, za pośrednictwem którego Pan Prezydent realizuje zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, są przekraczane. Orka, Harpia, Miecznik, Narew, Kruk... gdzieś giną, a w każdym razie trudno powiedzieć, co się z nimi w tej chwili dzieje - twierdzi redaktor.
 

Może „giną” to nie jest właściwe słowo. Powiem tak: życie weryfikuje i przekłada siły na zamiary


- odpowiada Andrzej Duda. Wskazał, że nie wszystkie projekty da się zrealizować siłami polskiego przemysłu zbrojeniowego. W jego opinii bardzo często nadzieje wobec tego, ile jest w stanie zrealizować polski przemysł zbrojeniowy, w stosunku do tego, w jakim stanie on rzeczywiście się znajduje, rozmijają się. 
 

I tu jest największy problem. Jest to kwestia w dużym stopniu naprawy polskiego przemysłu zbrojeniowego, jego odbudowy, co nie jest łatwe. I pod względem technologicznym, i infrastrukturalnym. To są procesy, których nie da się przeprowadzić w kilka dni czy tygodni, wymagają dłuższej perspektywy czasowej.


- skonkludował. 



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prezydent A. Duda: Trump nie zdawał sobie sprawy, że problem wiz ma tak istotne znaczenie

- Zdając sobie sprawę z tego, że temat wiz ma społeczne znaczenie, poruszyłem ten problem podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie w bezpośrednich rozmowach z prezydentem Trumpem i jego administracją, w obecności ambasador Mosbacher, bardzo Polsce przychylnej. Odbiór mój i całej polskiej delegacji był jednoznaczny: administracja prezydenta Trumpa do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że ten problem ma tak istotne znaczenie. Myślę, że część uczestników spotkania w ogóle nie zdawała sobie sprawy z tego, że Polacy muszą mieć wizy - powiedział w rozmowie z "TS" Andrzej Duda. Zapraszamy do przeczytania fragmentów naszego ekskluzywnego wywiadu z Prezydentem RP. Całość w 47 numerze "Tygodnika Solidarność".
 [Tylko u nas] Prezydent A. Duda: Trump nie zdawał sobie sprawy, że problem wiz ma tak istotne znaczenie
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Powiedziałem, że dla Polaków to niezrozumiałe, że muszą mieć wizy. To na czym polega ta przyjaźń? Na tym, że nas nie chcą, że nas limitują? To zostało ewidentnie zrozumiane. Była dyskusja na ten temat, widzę, że bardzo sobie wzięła do serca tę sytuację pani ambasador Mosbacher, bo słyszałem kilka wypowiedzi i miałem z nią rozmowę na ten temat


- dodał prezydent. Rozmowa dotyczyła także inicjatywy Trójmorza. - Skoro Trójmorze jest inicjatywą, która ma równoważyć wpływy niemieckie i rosyjskie w Europie Środkowej, to co tak naprawdę robią w niej Niemcy? - spytał Cezary Krysztopa.
 

Inicjatywa Trójmorza nie jest inicjatywą ukierunkowaną na równoważenie czyichkolwiek wpływów. Intencja inicjatywy, która zaczęła się od spotkania mojego z panią prezydent Chorwacji Kolindą Grabar-Kitarović, sprowadza się do jednego: mamy za mało infrastruktury komunikacyjnej i bezpieczeństwa energetycznego w naszej części Europy, w przestrzeni północ – południe. I to jest element, który trzeba nadrobić


- odpowiedział Andrzej Duda. Przekazał, że plan jest taki, by w ramach inicjatywy Trójmorza pewne rzeczy skoordynować. 
 

Byśmy budowali w taki sposób, aby te poszczególne nitki się ze sobą łączyły, byśmy to robili według jakiegoś planu, by zobowiązać się do pewnych działań. Temu służy inicjatywa Trójmorza. Jest ona absolutnie na wskroś inicjatywą europejską, powiedziałbym wręcz, że prounijną


- dodał. W jego ocenie jeśli popatrzymy na mapę drogową, komunikacyjną Europy Zachodniej oraz naszej części Europy, widzimy przepaść, którą musimy nadrobić.
 

Nie ma dla mnie niczego nadzwyczajnego w tym, że Stany Zjednoczone zainteresowały się tą inicjatywą. Bardzo się z tego cieszę, bo to jest perspektywa po pierwsze: poprawy warunków biznesowych w naszej części Europy, a po drugie: inwestycji do zrealizowania. Można w nich brać udział, robić interesy, zarobić pieniądze. (...) Bardzo mnie cieszy ta współpraca z Amerykanami. Na podobnej zasadzie do tej inicjatywy chciały się włączyć Niemcy, na zasadzie pewnego partnera. I na takiej partnerskiej zasadzie my oczywiście zgodziliśmy się na udział strony niemieckiej i była na to powszechna zgoda w ramach inicjatywy Trójmorza. To wielka potęga gospodarcza Europy, tak jak Stany Zjednoczone są wielką potęgą gospodarczą świata; to bardzo silna, innowacyjna gospodarka. 


- kontynuował. Zapytany, jakich kroków możemy spodziewać się po szczycie w Słowenii, odpowiedział:
 

Chcielibyśmy, żeby rzeczywiście ten fundusz Trójmorza powstał. W tym roku odbyło się w Polsce – nie wszyscy to zauważyli – w Rzeszowie, spotkanie regionów Trójmorza. Kongres regionów Trójmorza, gdzie przedstawiciele regionów i samorządów dyskutowali ze sobą o współpracy. Miałem tam wystąpienie. Bardzo się cieszę, że ta inicjatywa schodzi również na poziom lokalny, bo ma to ogromne znaczenie. Jest potrzebna współpraca polityczna na szczeblach głów państw, ona ma znaczenie polityczne i wykonawcze, ale oczywiście współpraca na poziomie samorządów też jest bardzo istotna, zwłaszcza samorządów regionów, które dysponują ogromnymi funduszami


- powiedział. W rozmowie poruszono także temat modernizacji armii. Zdaniem Cezarego Krysztopy informacje na temat programów modernizacyjnych polskiej armii są sprzeczne. - Terminy, które na realizację kolejnych programów były wyznaczane również przez samo Ministerstwo Obrony Narodowej, za pośrednictwem którego Pan Prezydent realizuje zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, są przekraczane. Orka, Harpia, Miecznik, Narew, Kruk... gdzieś giną, a w każdym razie trudno powiedzieć, co się z nimi w tej chwili dzieje - twierdzi redaktor.
 

Może „giną” to nie jest właściwe słowo. Powiem tak: życie weryfikuje i przekłada siły na zamiary


- odpowiada Andrzej Duda. Wskazał, że nie wszystkie projekty da się zrealizować siłami polskiego przemysłu zbrojeniowego. W jego opinii bardzo często nadzieje wobec tego, ile jest w stanie zrealizować polski przemysł zbrojeniowy, w stosunku do tego, w jakim stanie on rzeczywiście się znajduje, rozmijają się. 
 

I tu jest największy problem. Jest to kwestia w dużym stopniu naprawy polskiego przemysłu zbrojeniowego, jego odbudowy, co nie jest łatwe. I pod względem technologicznym, i infrastrukturalnym. To są procesy, których nie da się przeprowadzić w kilka dni czy tygodni, wymagają dłuższej perspektywy czasowej.


- skonkludował. 



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe