Wczoraj na tamie we Włocławku odbyły się uroczystości upamiętniające 34. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki
Wieczorem prezydent przemawiał do zebranych:
– mówił prezydent o ks. Popiełuszce.Czy był mocarzem? Myślę, że był skromnym księdzem, ale przede wszystkim był człowiekiem wielkiej wiary i męczennikiem za wolną, niepodległą i suwerenną Polskę, w której ludzie będą mogli żyć spokojnie, wyznając swoją wiarę i będąc traktowani sprawiedliwie. O to właśnie modlił się, swoją modlitwą i posługą kapłańską walczył ks. Jerzy Popiełuszko. „Zło dobrem zwyciężaj”
- zaznaczył prezydent.
Komuniści, esbecy zamordowali ks. Jerzego. W tamtym momencie pewnie uważali, że to przez nas rozumiane dobro przegrało. Ktoś powie: „Zło zwyciężyło, zabiło kapłana”. Nic bardziej mylnego! Każdy wierzący człowiek wie, że jest dokładnie odwrotnie: dobro pokonało zło poprzez męczeńską śmierć ks. Jerzego. Bo przecież gdyby było inaczej, to czymże wcześniej dla nas, ludzi wierzących, byłaby śmierć Pana Jezusa na krzyżu? Która była największym dobrem, jakie – wierzymy – zdarzyło się w historii ludzkości
- podkreślił Andrzej Duda.To nasze wielkie zadanie, by poprzez budowanie Polski także tym, którzy kiedyś ucierpieli, tę godność pomóc odzyskać poprzez godne warunki płacy i pracy. Poprzez pracę, która jest i pomaga, pozwala rozwijać rodziny, ale która buduje także Rzeczpospolitą na jej kolejne stulecia. Tak jak buduje ją każdy pracujący w Polsce człowiek