Piotr Duda po koncercie w św. Brygidzie: Nie wyobrażałem sobie że nas, jako Solidarności tutaj nie będzie
Pontyfikat Świętego Jana Pawła II był nierozerwalnie związany z Solidarnością. Dlatego nie wyobrażałem sobie że nas, jako Solidarności, tutaj nie będzie
- wskazał przewodniczący.
Po tych słynnych słowach, które Ojciec Święty wypowiedział na Placu Zwycięstwa w '79 roku, tam się narodziła Solidarność. Później już w Sierpniu '80 roku już było tylko jej dopełnienie: w Gdańsku, w Szczecinie, w Jastrzębiu. Także to dla nas bardzo ważne
- zaakcentował. Dodał, że nauka społeczna Kościoła, jak i ponadczasowe nauki Jana Pawła II, są dla Solidarności "kierunkowskazem".
Te słynne słowa wypowiedziane na gdańskiej Zaspie odnośnie podmiotowości człowieka, a nie traktowania go jak "towar". To przesłanie, które musimy realizować codziennie. Można przypomnieć to, co działo się w ostatnich 8 latach, tzw. umów śmieciowych... wszystko to Ojciec Święty przewidział. Nawet w 2002 roku mówił w Watykanie, że człowiek pozbawiony prawa do płatnego urlopu, pozbawiony prawa do funduszu socjalnego, płatnego L4, pozbawiony jest swojej wolności. Jego przesłanie jest ponadczasowe
- powiedział Piotr Duda.
Objęliśmy koncert patronatem, na ile mogliśmy, na tyle żeśmy pomogli. Tu, w bastionie Solidarności, gdzie są relikwie Jana Pawła II i naszego patrona błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, mam nadzieję, jestem o tym przekonany, że w przyszłym roku też świętego
- dodał. Zaakcentował także, iż miejsce, w którym odbył się koncert, jest dla Solidarności wyjątkowe.
Św. Brygida to nasz bastion, to właśnie tutaj szukali schronienia, ale także modlitwy, wszyscy stoczniowcy i ludzie Solidarności którzy byli prześladowani, nękani. To jest nasz dom, to jest nasze miejsce, dlatego się cieszę, że inauguracja tych wydarzeń, 40-lecia pontyfikatu została zapoczątkowana w św. Brygidzie
- wskazał.
Koncert był wspaniały, cudowny. Dziękuję organizatorom, pani Alicji Węgorzewskiej za ten pomysł. Wspaniali wykonawcy
- podsumował Piotr Duda.
#REKLAMA_POZIOMA#