Protestują w obronie miejsc pracy w porcie

W Zarządzie Portu i pod Urzędem Wojewódzkim protestowali 23 sierpnia związkowcy ze spółek portowych w Szczecinie.
/ arch. ZR Pomorze Zachodnie NSZZ "S"
Pikieta miała charakter apolityczny i dotyczyła obrony miejsc pracy, zagrożonych planowanym zmniejszeniem terenów portowych. Portowcy, głównie ze spółki Bulk Cargo, zajmującej się przeładunkami masowymi, domagają się podpisania się z nimi 30-letniej umowy, przedłużającej dzierżawę dotychczasowych nabrzeży. Władze portu natomiast, chciałyby je wydzierżawić komu innemu. Strona społeczna ostrzega, że skutki takich decyzji mogą być katastrofalne: pracę stracić może  ponad 400 osób.

W czwartek, związkowcy z „Solidarności” złożyli petycję  w Zarządzie Portu. Później, kilkunastoma pojazdami portowymi, przejechali ulicami Szczecina na Wały Chrobrego, pod Urząd Wojewódzki, by przekazać petycję wojewodzie Tomaszowi Hincowi. Tu już protestujących wsparli członkowie portowej „Solidarności” z Gdyni i Gdańska.

-Protestujemy by mieć pewne, stabilne miejsca pracy. Obecny stan negocjacji między wszystkimi portowymi pracodawcami, takiej gwarancji nie daje. W związku z tym, jako „Solidarność” uczestniczyliśmy w spotkaniu, na którym prosiliśmy zarząd spółki Morskie Porty Szczecin i Świnoujście, by wycofał się ze swojego kwietniowego listu, w którym wymówił dzierżawę nabrzeży spółce Bulk Cargo. Niestety, odpowiedź była odmowna. Obawiamy się, że to oznacza redukcję miejsc pracy: w pierwszym etapie o 100 miejsc, w drugim: o 400. Przychodzimy do pana wojewody prosić, by pomógł nam w trybie pilnym spotkać się z panem ministrem Gróbarczykiem. Wiemy, że on ma dobrą wolę i chce dobrze. Będziemy, jako „Solidarność” bronić miejsc pracy i nie pozwolimy na drugą stocznię – powiedział zebranym Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego.

Delegacja związkowców udała się następnie do wojewody Tomasza Hinca i przekazała mu petycję. Wojewoda zapewnił, że dołoży starań, by doprowadzić do spotkania z ministrem Markiem Gróbarczykiem i doprowadzić do pozytywnego rozwiązania nabrzmiałych problemów.

KS

 

POLECANE
Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu pilne
Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu

Reakcja łańcuchowa na Kan-Etsu Expressway doprowadziła do zderzenia 67 pojazdów, z czego 20 stanęło w ogniu. Bilans zdarzenia jest tragiczny.

Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci z ostatniej chwili
Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci

Jak informuje European Conservative, ponad 13 000 więźniów —w tym wielu obcokrajowców— jest przetrzymywanych w systemie więzień, który oficjalnie może pomieścić 11 000 osób.

W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży Wiadomości
W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży

Ogień objął lokale usługowe w rejonie ulicy Bakalarskiej. Choć sytuacja była poważna, służby potwierdzają, że nikt nie odniósł obrażeń.

Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy gorące
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy

Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak wysunął propozycję, aby ukraińska armia była współfinansowana przez całą Europę, w tym również Polskę. Według niego, są to "siły odstraszania", którymi "cała Europa powinna być zainteresowana".

Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę pilne
Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę

Rozmieszczenie rakiet Oresznik na Białorusi nie było elementem retoryki ani politycznej gry. Według ludzi reżimu Aleksandra Łukaszenki chodzi o pełnoprawny pułk rakietowy, który ma wzmocnić wspólny potencjał wojskowy Mińska i Moskwy. Putin planuje rozmieszczenie tej broni na Białorusi, aby rozszerzyć jej zasięg na Europę - powiedział John Foreman z brytyjskiego think tanku Chatham House.

Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski Wiadomości
Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski

Powstanie Wielkopolskie było jednym z nielicznych zrywów niepodległościowych Polaków, które zakończyły się pełnym sukcesem. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Dzisiaj mija 107. rocznica tych wydarzeń.

Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne pilne
Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne

Do brutalnych ataków doszło w piątkowe popołudnie na kilku stacjach metra w centrum Paryża. Trzy kobiety zostały dźgnięte nożem, a sprawca próbował uciec przed policją.

Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce pilne
Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce

W odpowiedzi na nocny atak Rosji na Ukrainę uruchomiono działania wojskowe w polskiej przestrzeni powietrznej. Myśliwce zostały poderwane, a część lotnisk czasowo wstrzymała operacje.

Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

REKLAMA

Protestują w obronie miejsc pracy w porcie

W Zarządzie Portu i pod Urzędem Wojewódzkim protestowali 23 sierpnia związkowcy ze spółek portowych w Szczecinie.
/ arch. ZR Pomorze Zachodnie NSZZ "S"
Pikieta miała charakter apolityczny i dotyczyła obrony miejsc pracy, zagrożonych planowanym zmniejszeniem terenów portowych. Portowcy, głównie ze spółki Bulk Cargo, zajmującej się przeładunkami masowymi, domagają się podpisania się z nimi 30-letniej umowy, przedłużającej dzierżawę dotychczasowych nabrzeży. Władze portu natomiast, chciałyby je wydzierżawić komu innemu. Strona społeczna ostrzega, że skutki takich decyzji mogą być katastrofalne: pracę stracić może  ponad 400 osób.

W czwartek, związkowcy z „Solidarności” złożyli petycję  w Zarządzie Portu. Później, kilkunastoma pojazdami portowymi, przejechali ulicami Szczecina na Wały Chrobrego, pod Urząd Wojewódzki, by przekazać petycję wojewodzie Tomaszowi Hincowi. Tu już protestujących wsparli członkowie portowej „Solidarności” z Gdyni i Gdańska.

-Protestujemy by mieć pewne, stabilne miejsca pracy. Obecny stan negocjacji między wszystkimi portowymi pracodawcami, takiej gwarancji nie daje. W związku z tym, jako „Solidarność” uczestniczyliśmy w spotkaniu, na którym prosiliśmy zarząd spółki Morskie Porty Szczecin i Świnoujście, by wycofał się ze swojego kwietniowego listu, w którym wymówił dzierżawę nabrzeży spółce Bulk Cargo. Niestety, odpowiedź była odmowna. Obawiamy się, że to oznacza redukcję miejsc pracy: w pierwszym etapie o 100 miejsc, w drugim: o 400. Przychodzimy do pana wojewody prosić, by pomógł nam w trybie pilnym spotkać się z panem ministrem Gróbarczykiem. Wiemy, że on ma dobrą wolę i chce dobrze. Będziemy, jako „Solidarność” bronić miejsc pracy i nie pozwolimy na drugą stocznię – powiedział zebranym Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego.

Delegacja związkowców udała się następnie do wojewody Tomasza Hinca i przekazała mu petycję. Wojewoda zapewnił, że dołoży starań, by doprowadzić do spotkania z ministrem Markiem Gróbarczykiem i doprowadzić do pozytywnego rozwiązania nabrzmiałych problemów.

KS


 

Polecane