Jerzy Bukowski: Tatrzańska aplikacja

Jednym z ułatwień jest nabywanie biletów wstępu do TPN przy pomocy telefonów komórkowych.
 Jerzy Bukowski: Tatrzańska aplikacja
/ zrzut z ekranu
            W letnim sezonie wakacyjnym, którego apogeum przypada na lipiec i sierpień, w Tatry wybierają się codziennie dziesiątki tysiące lepiej lub gorzej przygotowanych do wysokogórskich wędrówek ludzi. Nic więc dziwnego, że na najbardziej popularnych szlakach tworzą się kolejki. Można je zobaczyć nie tylko w dolinach Kościeliskiej i Chochołowskiej, na drodze do Morskiego Oka, ale także przy podejściu na Giewont, a nawet na Orlej Perci.
            Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego robi, co może, aby rozładować korki i umożliwić turystom jak najkorzystniejsze warunki wędrowania po szczytach, przełęczach i dolinach.
            Jednym z ułatwień jest nabywanie biletów wstępu do TPN przy pomocy telefonów komórkowych.
            - Zakup biletów umożliwiają już dwie aplikacje. Zachęcamy do korzystania z aplikacji, naprawdę można uniknąć stania w kolejkach. Przed wejściem na trasę do Morskiego Oka lub do Doliny Kościeliskiej czeka się nawet pół godziny - powiedział Radiu Kraków dyrektor Parku Szymon Ziobrowski.  
            Jest to nie tylko wygodne, ale także tańsze rozwiązanie.
            „W ramach promocji TPN razem z twórcami aplikacji przygotował 20 tysięcy biletów za złotówkę. Normalnie bilet na teren parku narodowego kosztuje 5 złotych” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
            Dyrekcja TPN sugeruje też korzystanie z komunikacji zbiorowej, zwłaszcza przy wycieczce do Morskiego Oka. Już około godziny 10.00 parking na Palenicy Białczańskiej gdzie zaczyna się szlak, jest bowiem szczelnie wypełniony samochodami. 
 
 

 

POLECANE
Protesty Stop imigracji w całej Polsce. Rzecznik rządu straszy prokuraturą z ostatniej chwili
Protesty "Stop imigracji" w całej Polsce. Rzecznik rządu straszy prokuraturą

Rzecznik rządu Adam Szłapka zapowiada skierowanie do prokuratury przypadków naruszeń podczas sobotnich protestów "Stop imigracji".

Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Grzegorza Brauna o Auschwitz z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Grzegorza Brauna o Auschwitz

Negowanie Holokaustu to haniebne kłamstwo historyczne - powiedział w niedzielę w Lublinie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem to, co robi Grzegorz Braun jest uderzeniem w nasze najbardziej elementarne interesy, niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.

Nowy sondaż. Tusk czy Trzaskowski? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Tusk czy Trzaskowski?

Pracownia United Surveys przeprowadziła nowy sondaż dla Wirtualnej Polski. Tym razem dotyczył on walk o przywództwo w Platformie Obywatelskiej. Ankietowani odpowiadali na pytanie: Czy Rafał Trzaskowski byłby lepszym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej niż Donald Tusk?

Jest odpowiedź Kremla na propozycję Kijowa. Moskwa mówi, co jest najważniejsze z ostatniej chwili
Jest odpowiedź Kremla na propozycję Kijowa. Moskwa mówi, co jest najważniejsze

Rosja jest za pokojem z Ukrainą, ale najważniejsze jest osiągnięcie naszych celów - zadeklarował w niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dzień wcześniej władze Ukrainy zaproponowały Moskwie zorganizowanie kolejnej rundy rozmów pokojowych.

 Bank Pekao S.A wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Pekao S.A wydał komunikat

Bank Pekao S.A. podpisał umowę kredytu konsorcjalnego o wartości 123 mln euro z Grupą Kapitałową Polskie Promy. Grupa jest odpowiedzialna za dostarczenie jednostek pasażersko-towarowych dla krajowych armatorów.

Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów tylko u nas
Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów

W 2022 roku obywatele rosyjscy złożyli łącznie 3 862 wnioski o azyl, z czego 2 851 to wnioski składane po raz pierwszy, a 1 011 to wnioski uzupełniające. Wzrost ten wynika z rozpoczęcia rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 r., która zmotywowała wielu Rosjan do ucieczki, zwłaszcza osób odmawiających służby wojskowej ze względu na sumienie i dysydentów.

Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje z ostatniej chwili
Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje

Dwa niezależne laboratoria potwierdziły przypadek cholery u starszej kobiety w Stargardzie. Służby sanitarne szukają źródła choroby - ani pacjentka, ani nikt z jej bliskich nie wyjeżdżali za granicę. Na kwarantannie domowej jest 26 osób, pod nadzorem epidemiologicznym - w sumie 85.

Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne tylko u nas
Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne

Jak działalność Instytutu Pileckiego wpisuje się w nową politykę historyczną prowadzoną przez rząd? W jaki sposób polityka pamięci Niemiec wpływa na postrzeganie historii przez Polskie władze? Wreszcie, jakie były kulisy niedawnego otwarcia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej – między innymi o tym mówi Magdalena Gawin, b. dyrektor Instytutu Pileckiego w rozmowie z portalem tysol.pl.

Skąd wzięło się zakażenie cholerą w Polsce? Pilny komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego z ostatniej chwili
Skąd wzięło się zakażenie cholerą w Polsce? Pilny komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego

Obecnie nie znamy źródła zakażenia szczepami przecinkowca cholery u pacjentki. Prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia przyczyny zakażenia i pochodzenia patogenu – przekazała w niedzielę powiatowa inspektor sanitarna w Stargardzie dr inż. Irena Agata Łucka.

Alarm dla Rosji. Zbliża się tsunami z bardzo wysokimi i niebezpiecznymi falami z ostatniej chwili
Alarm dla Rosji. Zbliża się tsunami z "bardzo wysokimi i niebezpiecznymi falami"

Dwa silne trzęsienia ziemi na wschód od wybrzeży Kamczatki zanotowały sejsmografy w niedzielę. W efekcie wydano ostrzeżenie przed tsunami - dla Rosji i Hawajów. 

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Tatrzańska aplikacja

Jednym z ułatwień jest nabywanie biletów wstępu do TPN przy pomocy telefonów komórkowych.
 Jerzy Bukowski: Tatrzańska aplikacja
/ zrzut z ekranu
            W letnim sezonie wakacyjnym, którego apogeum przypada na lipiec i sierpień, w Tatry wybierają się codziennie dziesiątki tysiące lepiej lub gorzej przygotowanych do wysokogórskich wędrówek ludzi. Nic więc dziwnego, że na najbardziej popularnych szlakach tworzą się kolejki. Można je zobaczyć nie tylko w dolinach Kościeliskiej i Chochołowskiej, na drodze do Morskiego Oka, ale także przy podejściu na Giewont, a nawet na Orlej Perci.
            Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego robi, co może, aby rozładować korki i umożliwić turystom jak najkorzystniejsze warunki wędrowania po szczytach, przełęczach i dolinach.
            Jednym z ułatwień jest nabywanie biletów wstępu do TPN przy pomocy telefonów komórkowych.
            - Zakup biletów umożliwiają już dwie aplikacje. Zachęcamy do korzystania z aplikacji, naprawdę można uniknąć stania w kolejkach. Przed wejściem na trasę do Morskiego Oka lub do Doliny Kościeliskiej czeka się nawet pół godziny - powiedział Radiu Kraków dyrektor Parku Szymon Ziobrowski.  
            Jest to nie tylko wygodne, ale także tańsze rozwiązanie.
            „W ramach promocji TPN razem z twórcami aplikacji przygotował 20 tysięcy biletów za złotówkę. Normalnie bilet na teren parku narodowego kosztuje 5 złotych” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
            Dyrekcja TPN sugeruje też korzystanie z komunikacji zbiorowej, zwłaszcza przy wycieczce do Morskiego Oka. Już około godziny 10.00 parking na Palenicy Białczańskiej gdzie zaczyna się szlak, jest bowiem szczelnie wypełniony samochodami. 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe