Jean-Claude Juncker zabiera głos: To był skurcz w nodze, a nie alkohol
Miałem skurcz w nodze, ale poszedłem na wieczorne spotkanie w NATO
- miał tłumaczyć wyraźnie poirytowany Junkcer. Jak relacjonuje dziennikarka, przewodniczący KE ironizował, że to niesamowite, że aż tylu ekspertów medycznych w Austrii dyskutowało ze znajomością rzeczy o rwie kulszowej. Potwierdził tym wersje wydarzeń przedstawioną kilka dni temu przez rzecznika KE o tym, że "nie było udziału alkoholu". Apelował do dziennikarzy, aby - jak się wyraził - tę "nieistotną sprawą się nie zajmowali".
To, co zostało powiedziane jest prawdą dzisiaj rano i będzie prawdą dzisiaj wieczorem. Proszę was o szacunek
- podsumował Juncker.
źródło: rmf24.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#