Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę wieczorem czasu miejscowego, że atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło tego dnia nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie, był aktem terroru. Zapowiedział ponowne sprawdzenie ludzi, którzy przybyli do USA z Afganistanu.
Donald Trump
Donald Trump / fot. PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

Co musisz wiedzieć?

  • Donald Trump uznał atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej niedaleko Białego Domu za akt terroru i zbrodnię przeciwko całemu krajowi.
  • Podejrzany o atak to cudzoziemiec z Afganistanu, który przybył do USA w 2021 roku w ramach ewakuacji za prezydentury Joe Bidena i otrzymał azyl w 2024 roku.
  • Trump zapowiedział ponowne sprawdzenie wszystkich osób, które przybyły z Afganistanu podczas rządów Bidena, oraz usuwanie z kraju cudzoziemców uznanych za "niepasujących".
  • Prezydent polecił wysłanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej do Waszyngtonu. Stan zaatakowanych żołnierzy jest krytyczny.

 

Trump zabrał głos po ataku w Waszyngtonie

Amerykański przywódca poinformował w opublikowanym przez Biały Dom orędziu do Amerykanów, że według resortu bezpieczeństwa krajowego podejrzany o atak przybył do USA z Afganistanu w 2021 roku.

– Mogę dziś poinformować, że w oparciu o najlepsze dostępne informacje resort bezpieczeństwa krajowego jest przekonany, że ujęty podejrzany jest obcokrajowcem, który przybył do naszego kraju z Afganistanu, prawdziwego piekła na ziemi – powiedział Trump.

– Ten haniebny atak był aktem zła, aktem nienawiści i aktem terroru. To była zbrodnia przeciwko naszemu całemu krajowi. To była zbrodnia przeciwko ludzkości – oświadczył Trump, który przebywa na Florydzie w związku z obchodzonym w czwartek Świętem Dziękczynienia.

– Jako prezydent USA jestem zdeterminowany, by zapewnić, że zwierzę, które dopuściło się tej zbrodni, otrzyma najsurowszą karę – powiedział prezydent.

Trump uderzył w Bidena

Skrytykował swojego poprzednika Joe Bidena i powiedział, że domniemany sprawca został "sprowadzony samolotem przez administrację Bidena we wrześniu 2021 r.".

– Ten atak podkreśla największe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego naszego kraju. Poprzednia administracja wpuściła 20 milionów nieznanych i niesprawdzonych cudzoziemców z całego świata. Z miejsc, o których nawet nie chcecie wiedzieć. Żaden kraj nie może tolerować takiego ryzyka dla przetrwania – kontynuował prezydent USA.

Zapowiedział, że wszystkie osoby, które przybyły z Afganistanu podczas prezydentury Bidena, będą ponownie prześwietlone pod kątem bezpieczeństwa. – Musimy podjąć wszelkie konieczne kroki, by zapewnić usunięcie każdego cudzoziemca (pochodzącego) z dowolnego kraju, który tu nie pasuje i który nie dostarcza naszemu krajowi korzyści. Jeśli nie mogą kochać naszego kraju, nie chcemy ich – dodał prezydent.

Trump poinformował też, że polecił zmobilizowanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy mają trafić do Waszyngtonu.

 

Kim był podejrzany Afgańczyk?

Minister bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem powiadomiła, że podejrzany sprawca przybył do USA w ramach programu ewakuacji Afgańczyków podczas ofensywy talibów w Afganistanie w 2021 r.

Wcześniej m.in. stacja CNN, powołując się na źródła, podała, że gwardzistów zaatakował 29-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej przybył do USA z Afganistanu w 2021 r. Podejrzany złożył wniosek o azyl w 2024 r. i otrzymał go na początku bieżącego roku. Przynajmniej przez pewien czas mieszkał w stanie Waszyngton, na północnym zachodzie kraju.

Według najnowszych doniesień stan poszkodowanych żołnierzy jest krytyczny.


 

POLECANE
Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego pilne
Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego

Po tygodniach procedur międzynarodowych zapadła ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Przebywający w Grecji 17-letni Bartosz G. zostanie we wtorek przetransportowany do Polski, gdzie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni tylko u nas
Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni

Paweł Sałek, były wiceminister środowiska, ocenia, że działania rządu wobec Lasów Państwowych prowadzą do demontażu polskiego modelu leśnictwa. W rozmowie wskazuje na rolę organizacji pozarządowych, zagrożenia dla gospodarki i apeluje o referendum ogólnokrajowe.

Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt pilne
Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o "ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt"

Chcemy, żeby wszyscy mieli wreszcie w Polsce prawo do sądu bezstronnego, niepolitycznego, szybko działającego, którego wyroków nikt nie będzie kwestionował i mam nadzieję, że to jest bardzo poważny krok w tę stronę – mówił dzisiaj Donald Tusk podczas przedświątecznego posiedzenia rządu.

Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie pilne
Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie

Spór o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza został definitywnie zakończony. Sąd Książęcy w Liechtensteinie prawomocnie oddalił apelację miliardera, potwierdzając, że współkontrola nad Grupą Cyfrowy Polsat została skutecznie przekazana jego dzieciom.

REKLAMA

Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę wieczorem czasu miejscowego, że atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło tego dnia nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie, był aktem terroru. Zapowiedział ponowne sprawdzenie ludzi, którzy przybyli do USA z Afganistanu.
Donald Trump
Donald Trump / fot. PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

Co musisz wiedzieć?

  • Donald Trump uznał atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej niedaleko Białego Domu za akt terroru i zbrodnię przeciwko całemu krajowi.
  • Podejrzany o atak to cudzoziemiec z Afganistanu, który przybył do USA w 2021 roku w ramach ewakuacji za prezydentury Joe Bidena i otrzymał azyl w 2024 roku.
  • Trump zapowiedział ponowne sprawdzenie wszystkich osób, które przybyły z Afganistanu podczas rządów Bidena, oraz usuwanie z kraju cudzoziemców uznanych za "niepasujących".
  • Prezydent polecił wysłanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej do Waszyngtonu. Stan zaatakowanych żołnierzy jest krytyczny.

 

Trump zabrał głos po ataku w Waszyngtonie

Amerykański przywódca poinformował w opublikowanym przez Biały Dom orędziu do Amerykanów, że według resortu bezpieczeństwa krajowego podejrzany o atak przybył do USA z Afganistanu w 2021 roku.

– Mogę dziś poinformować, że w oparciu o najlepsze dostępne informacje resort bezpieczeństwa krajowego jest przekonany, że ujęty podejrzany jest obcokrajowcem, który przybył do naszego kraju z Afganistanu, prawdziwego piekła na ziemi – powiedział Trump.

– Ten haniebny atak był aktem zła, aktem nienawiści i aktem terroru. To była zbrodnia przeciwko naszemu całemu krajowi. To była zbrodnia przeciwko ludzkości – oświadczył Trump, który przebywa na Florydzie w związku z obchodzonym w czwartek Świętem Dziękczynienia.

– Jako prezydent USA jestem zdeterminowany, by zapewnić, że zwierzę, które dopuściło się tej zbrodni, otrzyma najsurowszą karę – powiedział prezydent.

Trump uderzył w Bidena

Skrytykował swojego poprzednika Joe Bidena i powiedział, że domniemany sprawca został "sprowadzony samolotem przez administrację Bidena we wrześniu 2021 r.".

– Ten atak podkreśla największe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego naszego kraju. Poprzednia administracja wpuściła 20 milionów nieznanych i niesprawdzonych cudzoziemców z całego świata. Z miejsc, o których nawet nie chcecie wiedzieć. Żaden kraj nie może tolerować takiego ryzyka dla przetrwania – kontynuował prezydent USA.

Zapowiedział, że wszystkie osoby, które przybyły z Afganistanu podczas prezydentury Bidena, będą ponownie prześwietlone pod kątem bezpieczeństwa. – Musimy podjąć wszelkie konieczne kroki, by zapewnić usunięcie każdego cudzoziemca (pochodzącego) z dowolnego kraju, który tu nie pasuje i który nie dostarcza naszemu krajowi korzyści. Jeśli nie mogą kochać naszego kraju, nie chcemy ich – dodał prezydent.

Trump poinformował też, że polecił zmobilizowanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy mają trafić do Waszyngtonu.

 

Kim był podejrzany Afgańczyk?

Minister bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem powiadomiła, że podejrzany sprawca przybył do USA w ramach programu ewakuacji Afgańczyków podczas ofensywy talibów w Afganistanie w 2021 r.

Wcześniej m.in. stacja CNN, powołując się na źródła, podała, że gwardzistów zaatakował 29-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej przybył do USA z Afganistanu w 2021 r. Podejrzany złożył wniosek o azyl w 2024 r. i otrzymał go na początku bieżącego roku. Przynajmniej przez pewien czas mieszkał w stanie Waszyngton, na północnym zachodzie kraju.

Według najnowszych doniesień stan poszkodowanych żołnierzy jest krytyczny.



 

Polecane