Jarosław Gowin: Zastanowić się trzeba nad przesunięciem obniżenia wieku emerytalnego
W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej wicepremier Gowin wskazał, że nie należy do entuzjastów obniżania wieku emerytalnego. Podkreślił, że wiek emerytalny zostanie obniżony, gdyż jest to jedna z wyborczych obietnic.
– Pytanie, czy to powinno dokonać się już jesienią 2017 r., czy też - w sytuacji pogłębiającego się kryzysu gospodarczego w Europie - nie warto przesunąć tego terminu o pół roku, czy nawet rok, na jesień 2018 r. – mówi Jarosław Gowin.
Zwraca uwagę, że rząd musi zastanowić się czy przywrócenie przepisów wystarczy, czy też nie należy wprowadzić dodatkowej zachęty, aby Polakom opłacało się pracować dłużej.
Odpowiadając na pytania PAP odniósł się także do minimalnego stażu pracy.
– Od początku popierałem propozycje ówczesnego ministra finansów Pawła Szałamachy i wicepremiera Morawieckiego, aby wysokość tego stażu pracy była na innym poziomie niż obecnie, żeby to było np. 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn – podkreśla.
Zwraca uwagę, że rząd musi zastanowić się czy przywrócenie przepisów wystarczy, czy też nie należy wprowadzić dodatkowej zachęty, aby Polakom opłacało się pracować dłużej.
Odpowiadając na pytania PAP odniósł się także do minimalnego stażu pracy.
– Od początku popierałem propozycje ówczesnego ministra finansów Pawła Szałamachy i wicepremiera Morawieckiego, aby wysokość tego stażu pracy była na innym poziomie niż obecnie, żeby to było np. 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn – podkreśla.
Zdaniem wicepremiera Gowina obniżenie wieku emerytalnego w połączeniu z niżem demograficznym negatywnie odbiłoby się na tempie wzrostu polskiej gospodarki. Wskazał, że te dwa czynniki doprowadziłyby do odejścia z rynku pracy w ciągu 5 lat ok. 1,5 mln osób, a więc 10 proc.
Odpowiadając na pytania PAP odniósł się także do minimalnego stażu pracy.
– Od początku popierałem propozycje ówczesnego ministra finansów Pawła Szałamachy i wicepremiera Morawieckiego, aby wysokość tego stażu pracy była na innym poziomie niż obecnie, żeby to było np. 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn - podkreśla.
Zdaniem wicepremiera Gowina obniżenie wieku emerytalnego w połączeniu z niżem demograficznym negatywnie odbiłoby się na tempie wzrostu polskiej gospodarki. Wskazał, że te dwa czynniki doprowadziłyby do odejścia z rynku pracy w ciągu 5 lat ok. 1,5 mln osób, a więc 10 proc.
IK