[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Anioł niejedno ma imię

"Między otchłanią a niebem jego tupot nieustanny" Zbigniew Herbert "Siódmy anioł".
Figura anioła [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Anioł niejedno ma imię
Figura anioła / pixabay.com/Michael_Pointner

Jutro, tj. 29 września, w Kościele obchodzone będzie święto Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, z kolei trzy dni później, czyli 2 października, kalendarz liturgiczny przewiduje wspomnienie Aniołów Stróżów. Warto zatem kilka minut poświęcić tym właśnie istotom.

 

Infantylizacja pięknej rzeczywistości

Pamiętam przeczytaną dawno temu konwersację internetową. Jedna z osób zastanawiała się, jak naprawdę wygląda Archanioł Michał. Druga odpowiedziała:  „Rzecz w tym, że nie wygląda”. W popkulturze różnych epok przyzwyczajeni jesteśmy do bardziej lub mniej infantylnych wyobrażeń aniołów od barokowych cherubinków, podobnych raczej do amorków, niż tego, co pod mianem anioła rozumie przekaz biblijny, po popularne ostatnimi laty, acz kuriozalne, książki o aniołach-ciachach wchodzących w związki, także o charakterze erotycznym, ze śmiertelnikami. Wszystko to jest raczej smutne, bo sprowadza do karykatury rzeczywistość zupełnie niezwykłą - wiarę w płaszczyznę bytów bezcielesnych i potężnych, ale przede wszystkim w ogromną wielorakość i różnorodność stworzonego przez Boga świata. Wiara ta nie jest zarezerwowana tylko dla chrześcijaństwa, występuje ona w różnych religiach.

 

Święto Archaniołów

Pierwszym z jutrzejszych świętych jest Michał - według tradycji chrześcijańskiej i żydowskiej, ma on jako pierwszy wystąpić przeciwko szatanowi krzycząc: "Któż jak Bóg!". Stąd pochodzi jego imię, bowiem "Któż jak Bóg!" po hebrajsku brzmi  מיכאל [Mîchā’ēl]. Jest on archaniołem przyzywanym do walki z mocami zła. Jest określany zarówno obrońcą Izraela, jak i Kościoła katolickiego. Patronuje bardzo licznym grupom zawodowym, np. policjantom, żołnierzom, oraz niezliczonym miejscowościom, regionom etc. W Polsce święty opiekuje się Małopolską, diecezją łomżyńską, Łańcutem, Bartoszycami, Mszaną Dolną, Białą Podlaską, w której herbie widnieje jego postać, Sanokiem, Żaganiem i Strzelinem. Przedstawiany jest on jako ognisty wojownik, Książę Niebiańskiej Armii.

Archanioł Gabriel jest aniołem "zwiastowania, zmartwychwstania, miłosierdzia, kary, śmierci i objawienia". W tradycji judaistycznej, chrześcijańskiej  i muzułmańskiej jest jednym z najwyższych rangą aniołów. Jego imię oznacza z hebrajskiego גַּבְרִיאֵל, „Bóg jest moją siłą”. W Starym Testamencie pojawia się on w Księdze Daniela, w Nowym Testamencie w Ewangelii według św. Łukasza - w rozdziale dotyczącym Zachariasza oraz w momencie zwiastowania Maryi przyjścia na świat Jezusa. W Kościele katolickim patronuje filatelistom, łącznościowcom, pocztowcom, dyplomatom, radiu i telewizji.

Trzeci z archaniołów - Rafał - znany jest ze starotestamentalnej, deuterokanonicznej Księgi Tobiasza. Przez judaizm, chrześcijaństwo oraz islam uznawany jest za jednego z najwyższych rangą aniołów. Jego imię z hebrajskiego znaczy  רפאל „Bóg uzdrawia”. W Kościele katolickim przypisywany jest mu patronat nad aptekarzami, chorymi, lekarzami, emigrantami, pielgrzymami, podróżnymi, uciekinierami, wędrowcami, żeglarzami, policjantami i terapeutami.

Co ciekawe, w prawosławiu, ale także w anglikanizmie oraz ludowych wierzeniach katolickich na niektórych terenach, czwartym archaniołem jest Uriel - ogień Boży, światło Boga. Jego kult w Kościele katolickim został oficjalnie potępiony w VIII wieku, choć wcześniej (później zresztą też) jego wizerunek wykorzystywano na wielu freskach, obrazach, witrażach etc. Powstawały także świątynie pod jego wezwaniem. Miał być on patronem niosących światło, m.in. misjonarzy, naukowców, pisarzy. Wsparciem dla osób stygnących w wierze i pragnących czystości. Na przełomie wieku XVII i XVIII Kongregacja ds. Świętych Obrzędów ograniczyła kult archaniołów, w tym Uriela. Spośród siedmiu pozostawiono jedynie trzech wyżej wymienionych. Niektóre wizerunki innych archaniołów, w tym Uriela, były zamalowywane. Może się to wiązać m.in. ze zbytnim zainteresowaniem wiernych sprawami dla wiary mało istotnymi, ale także z tym, że postaci niektórych archaniołów zaczęła mocno wykorzystywać literatura ezoteryczna i okultystyczna, a także ich liczne występowanie w literaturze i sztuce nawiązującej do kabały. W Kościołach wschodnich uważany jest on po dziś dzień za patrona sztuki i nauki, a jego wspomnienie przypada 8 listopada kalendarza juliańskiego w dzień święta Soboru Archanioła Michała i innych bezcielesnych mocy. W judaizmie odwołania do Uriela (Ariela) są dość liczne. Niektóre źródła podają np. że Uriel był aniołem, który wyprowadził Abrahama z Ur, sprawdzał odrzwia Izraelitów w Egipcie przed plagą pierworodnych czy też oświecił Ezdrasza.

Data święta trzech archaniołów jest związana z konsekracją rzymskiej bazyliki pw. Świętego Michała.

 

Anioł jako byt, anioł jako funkcja

Jak słusznie zwrócił uwagę jeden z kaznodziejów, prawie każde spotkanie człowieka z aniołem jest w Biblii okraszone zwrotami typu: „nie bój się”, „nie lękaj się” etc. Trudno sobie zatem wyobrażać aniołów jako istoty przytulaśne. Nie wiadomo, czy na potrzeby spotkania ze śmiertelnikiem aniołowie przybierają jakieś widzialne postaci czy też tak przerażające jest raczej pozazmysłowe doświadczenie mocy, ważne jest to, że anioł przychodzi jako ktoś przekazujący informacje lub udzielający pomocy z woli i zamysłu Boga. Sama nazwa „anioł” pochodzi zresztą od greckiego słowa ἄγγελος (angelos), które oznacza właśnie posłańca.

W tym sensie warto zauważyć, że choć ontologicznie nikt z nas aniołem nie jest, o tyle sami możemy się nimi stawać poprzez działanie, jesteśmy zatem zdolni pełnić funkcję anioła w świecie, czyli przekazywać ludziom informacje od Boga lub pomoc w Jego imieniu. W takim aspekcie aniołami są wszelkiej maści ewangelizatorzy i dzielący się słowem pobłogosławionym przez Boga, ale też osoby żyjące zupełnie normalnie, ale otaczające innych miłością, podnoszące na duchu upadających, wychowujące małych, odprowadzające umierających, opiekujące się biednymi, starymi lub słabymi. Trochę jak ewangeliczni podający innym kubek wody w imię Jezusa. To wszystko są cisi aniołowie przepowiadający Królestwo Boże.

 

Boży anioł - ty

Patrząc na aniołów z poziomu ich funkcji można powiedzieć, że każdy z nas może stać się aniołem dla innych: smutnych, samotnych, nieumiejętnych, małych, chorych, ubogich etc. etc. etc. Okazji do znalezienia takich osób z pewnością nie brakuje. Czasem nie musi być to nic wielkiego - uśmiech, dobre słowo, zapamiętane imię, innym razem może to wymagać więcej. Mianowanie siebie aniołem nie jest niczym samozwańczym - na mocy sakramentów, szczególnie tych inicjacyjnych, wszyscy jesteśmy zaproszenia do dawania świadectwa o Bożym Królestwie. Oczywiście nie wszyscy mają robić to samo i w identyczny sposób, ale za miłosierdzie i dobroć okazane bliźnim z pewnością nikt nas nie potępi. Można zatem być aniołem niosącym innym słowo o Bożym ojcostwie, Jego miłości i czułości, przekazującym Jego błogosławieństwo i pocieszenie i w ten sposób stawać się Jego współpracownikiem.

 


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Anioł niejedno ma imię

"Między otchłanią a niebem jego tupot nieustanny" Zbigniew Herbert "Siódmy anioł".
Figura anioła [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Anioł niejedno ma imię
Figura anioła / pixabay.com/Michael_Pointner

Jutro, tj. 29 września, w Kościele obchodzone będzie święto Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, z kolei trzy dni później, czyli 2 października, kalendarz liturgiczny przewiduje wspomnienie Aniołów Stróżów. Warto zatem kilka minut poświęcić tym właśnie istotom.

 

Infantylizacja pięknej rzeczywistości

Pamiętam przeczytaną dawno temu konwersację internetową. Jedna z osób zastanawiała się, jak naprawdę wygląda Archanioł Michał. Druga odpowiedziała:  „Rzecz w tym, że nie wygląda”. W popkulturze różnych epok przyzwyczajeni jesteśmy do bardziej lub mniej infantylnych wyobrażeń aniołów od barokowych cherubinków, podobnych raczej do amorków, niż tego, co pod mianem anioła rozumie przekaz biblijny, po popularne ostatnimi laty, acz kuriozalne, książki o aniołach-ciachach wchodzących w związki, także o charakterze erotycznym, ze śmiertelnikami. Wszystko to jest raczej smutne, bo sprowadza do karykatury rzeczywistość zupełnie niezwykłą - wiarę w płaszczyznę bytów bezcielesnych i potężnych, ale przede wszystkim w ogromną wielorakość i różnorodność stworzonego przez Boga świata. Wiara ta nie jest zarezerwowana tylko dla chrześcijaństwa, występuje ona w różnych religiach.

 

Święto Archaniołów

Pierwszym z jutrzejszych świętych jest Michał - według tradycji chrześcijańskiej i żydowskiej, ma on jako pierwszy wystąpić przeciwko szatanowi krzycząc: "Któż jak Bóg!". Stąd pochodzi jego imię, bowiem "Któż jak Bóg!" po hebrajsku brzmi  מיכאל [Mîchā’ēl]. Jest on archaniołem przyzywanym do walki z mocami zła. Jest określany zarówno obrońcą Izraela, jak i Kościoła katolickiego. Patronuje bardzo licznym grupom zawodowym, np. policjantom, żołnierzom, oraz niezliczonym miejscowościom, regionom etc. W Polsce święty opiekuje się Małopolską, diecezją łomżyńską, Łańcutem, Bartoszycami, Mszaną Dolną, Białą Podlaską, w której herbie widnieje jego postać, Sanokiem, Żaganiem i Strzelinem. Przedstawiany jest on jako ognisty wojownik, Książę Niebiańskiej Armii.

Archanioł Gabriel jest aniołem "zwiastowania, zmartwychwstania, miłosierdzia, kary, śmierci i objawienia". W tradycji judaistycznej, chrześcijańskiej  i muzułmańskiej jest jednym z najwyższych rangą aniołów. Jego imię oznacza z hebrajskiego גַּבְרִיאֵל, „Bóg jest moją siłą”. W Starym Testamencie pojawia się on w Księdze Daniela, w Nowym Testamencie w Ewangelii według św. Łukasza - w rozdziale dotyczącym Zachariasza oraz w momencie zwiastowania Maryi przyjścia na świat Jezusa. W Kościele katolickim patronuje filatelistom, łącznościowcom, pocztowcom, dyplomatom, radiu i telewizji.

Trzeci z archaniołów - Rafał - znany jest ze starotestamentalnej, deuterokanonicznej Księgi Tobiasza. Przez judaizm, chrześcijaństwo oraz islam uznawany jest za jednego z najwyższych rangą aniołów. Jego imię z hebrajskiego znaczy  רפאל „Bóg uzdrawia”. W Kościele katolickim przypisywany jest mu patronat nad aptekarzami, chorymi, lekarzami, emigrantami, pielgrzymami, podróżnymi, uciekinierami, wędrowcami, żeglarzami, policjantami i terapeutami.

Co ciekawe, w prawosławiu, ale także w anglikanizmie oraz ludowych wierzeniach katolickich na niektórych terenach, czwartym archaniołem jest Uriel - ogień Boży, światło Boga. Jego kult w Kościele katolickim został oficjalnie potępiony w VIII wieku, choć wcześniej (później zresztą też) jego wizerunek wykorzystywano na wielu freskach, obrazach, witrażach etc. Powstawały także świątynie pod jego wezwaniem. Miał być on patronem niosących światło, m.in. misjonarzy, naukowców, pisarzy. Wsparciem dla osób stygnących w wierze i pragnących czystości. Na przełomie wieku XVII i XVIII Kongregacja ds. Świętych Obrzędów ograniczyła kult archaniołów, w tym Uriela. Spośród siedmiu pozostawiono jedynie trzech wyżej wymienionych. Niektóre wizerunki innych archaniołów, w tym Uriela, były zamalowywane. Może się to wiązać m.in. ze zbytnim zainteresowaniem wiernych sprawami dla wiary mało istotnymi, ale także z tym, że postaci niektórych archaniołów zaczęła mocno wykorzystywać literatura ezoteryczna i okultystyczna, a także ich liczne występowanie w literaturze i sztuce nawiązującej do kabały. W Kościołach wschodnich uważany jest on po dziś dzień za patrona sztuki i nauki, a jego wspomnienie przypada 8 listopada kalendarza juliańskiego w dzień święta Soboru Archanioła Michała i innych bezcielesnych mocy. W judaizmie odwołania do Uriela (Ariela) są dość liczne. Niektóre źródła podają np. że Uriel był aniołem, który wyprowadził Abrahama z Ur, sprawdzał odrzwia Izraelitów w Egipcie przed plagą pierworodnych czy też oświecił Ezdrasza.

Data święta trzech archaniołów jest związana z konsekracją rzymskiej bazyliki pw. Świętego Michała.

 

Anioł jako byt, anioł jako funkcja

Jak słusznie zwrócił uwagę jeden z kaznodziejów, prawie każde spotkanie człowieka z aniołem jest w Biblii okraszone zwrotami typu: „nie bój się”, „nie lękaj się” etc. Trudno sobie zatem wyobrażać aniołów jako istoty przytulaśne. Nie wiadomo, czy na potrzeby spotkania ze śmiertelnikiem aniołowie przybierają jakieś widzialne postaci czy też tak przerażające jest raczej pozazmysłowe doświadczenie mocy, ważne jest to, że anioł przychodzi jako ktoś przekazujący informacje lub udzielający pomocy z woli i zamysłu Boga. Sama nazwa „anioł” pochodzi zresztą od greckiego słowa ἄγγελος (angelos), które oznacza właśnie posłańca.

W tym sensie warto zauważyć, że choć ontologicznie nikt z nas aniołem nie jest, o tyle sami możemy się nimi stawać poprzez działanie, jesteśmy zatem zdolni pełnić funkcję anioła w świecie, czyli przekazywać ludziom informacje od Boga lub pomoc w Jego imieniu. W takim aspekcie aniołami są wszelkiej maści ewangelizatorzy i dzielący się słowem pobłogosławionym przez Boga, ale też osoby żyjące zupełnie normalnie, ale otaczające innych miłością, podnoszące na duchu upadających, wychowujące małych, odprowadzające umierających, opiekujące się biednymi, starymi lub słabymi. Trochę jak ewangeliczni podający innym kubek wody w imię Jezusa. To wszystko są cisi aniołowie przepowiadający Królestwo Boże.

 

Boży anioł - ty

Patrząc na aniołów z poziomu ich funkcji można powiedzieć, że każdy z nas może stać się aniołem dla innych: smutnych, samotnych, nieumiejętnych, małych, chorych, ubogich etc. etc. etc. Okazji do znalezienia takich osób z pewnością nie brakuje. Czasem nie musi być to nic wielkiego - uśmiech, dobre słowo, zapamiętane imię, innym razem może to wymagać więcej. Mianowanie siebie aniołem nie jest niczym samozwańczym - na mocy sakramentów, szczególnie tych inicjacyjnych, wszyscy jesteśmy zaproszenia do dawania świadectwa o Bożym Królestwie. Oczywiście nie wszyscy mają robić to samo i w identyczny sposób, ale za miłosierdzie i dobroć okazane bliźnim z pewnością nikt nas nie potępi. Można zatem być aniołem niosącym innym słowo o Bożym ojcostwie, Jego miłości i czułości, przekazującym Jego błogosławieństwo i pocieszenie i w ten sposób stawać się Jego współpracownikiem.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe