Pierwsza kanonizacja tego pontyfikatu: Carlo Acutis – Boży influencer, święty millenials w trampkach

„Boży influencer”, „święty millenials”, „święty w trampkach” – tak często określa się bł. Carlo Acutisa, chłopca, który grał na PlayStation, biednym oddawał kanapki, a z Maryją chodził na randki. Zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkach w Asyżu. W niedzielę 7 września o godz. 10.00 na placu św. Piotra papież Leon XIV odprawi Mszę św. połączoną z obrzędem kanonizacji dwóch młodych włoskich błogosławionych: Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa. Będzie to pierwsza kanonizacja za pontyfikatu Leona XIV.
Carlo Acutis Pierwsza kanonizacja tego pontyfikatu: Carlo Acutis – Boży influencer, święty millenials w trampkach
Carlo Acutis / wikimedia commons/CC0/Cruz.croce - Own work

Co musisz wiedzieć:

  • Carlo Acutis został beatyfikowany 10 października 2020 roku w Asyżu. Jego doczesne szczątki spoczywają w tamtejszym Sanktuarium Obnażenia św. Franciszka;
  • Cud, który otworzył bł. Carlo Acutisowi drogę do kanonizacji miał miejsce we Włoszech w 2022 roku, czyli dwa lata po jego beatyfikacji. Dotyczy 17-letniej wówczas obywatelki Kostaryki;
  • W najbliższą niedzielę, tj. 7 września, w Watykanie odbędzie się kanonizacja młodego ewangelizatora.

Proces beatyfikacyjny

Proces beatyfikacyjny Carla Acutisa rozpoczął się w 2013 roku. W 2018 roku papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a w 2020 cud za jego wstawiennictwem. Carlo Acutis został beatyfikowany 10 października 2020 roku w Asyżu. Jego doczesne szczątki spoczywają w tamtejszym Sanktuarium Obnażenia św. Franciszka, które jest narodowym sanktuarium młodzieży włoskiej. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 12 października. Papież Franciszek w adhortacji apostolskiej Christus vivit, wskazał na Carla Acutisa jako młodzieńca swojego czasu zaangażowanego w głoszenie Ewangelii. Ten błogosławiony millenials był w 2023 r. jednym z patronów Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. 

Cud

Cud, który otworzył bł. Carlo Acutisowi drogę do kanonizacji miał miejsce we Włoszech w 2022 roku, czyli dwa lata po jego beatyfikacji. Dotyczy 17-letniej wówczas obywatelki Kostaryki, która snując marzenia o świecie mody studiowała we Florencji. Upadek z roweru zmienił jednak jej życie i pod znakiem zapytania postawił wszelkie marzenia. Valeria doznała poważnego urazu głowy i przeszła kraniotomię. Lekarze uznali jej stan za krytyczny. Poinformowali rodziców, że dziewczyna w każdej chwili może umrzeć, a jeśli nawet przeżyje, będzie ciężko upośledzona. Jeszcze tego samego dnia sekretarka matki zaczęła modlić się do bł. Carla Acutisa o zdrowie dla nastolatki, a sześć dni później matka dziewczyny udała się z pielgrzymką do jego grobu w Asyżu, gdzie zostawiła list z prośbą o uratowanie życia córki. Jeszcze tego samego dnia nastolatka zaczęła samodzielnie oddychać i wróciła jej sprawność w rękach oraz częściowo mowa. Niespełna dwa miesiące po wypadku zupełnie sprawna Valeria wraz z mamą pielgrzymowały do Asyżu dziękując przy grobie bł. Carla za ocalone życie i zdrowie. Aktualnie Valeria kończy studia i regularnie, wraz z mamą Lilianą, pielgrzymują do grobu swego skutecznego orędownika w niebie.

Droga ku Bogu

Karol (Carlo) Acutis urodził się 3 maja 1991 w Londynie, gdzie jego rodzice Andrea i Antonia (z d. Salzano) przebywali okresowo ze względów zawodowych. Ale już we wrześniu tegoż roku wrócili do swego rodzinnego Mediolanu i odtąd całe życie przyszłego sługi Bożego będzie związane z tym miastem. Chłopiec rozwijał się prawidłowo i bardzo szybko ujawniły się jego wielkie zdolności umysłowe i duchowe. Od najmłodszych lat był pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem, otwartym nie tylko na najbliższych, którym często okazywał miłość, ale także na wszystkich, z którymi się spotykał.

Jego opiekunką była Polka, pani Beata Storczyńska, która wówczas studiowała we Włoszech. Państwo Acutis zatrudnili ją, aby opiekowała się małym Karolkiem. To wszystko stworzyło podatny grunt do tego, by pragnienie bliskości Boga owocowało już w małym chłopcu. Ona pierwsza uczyła go modlitw. Wiemy, że znał także modlitwy po polsku. Był bardzo ciekawy ojczyzny swojej babci, czyli mamy ojca.

Chodził do szkół katolickich w swym mieście, m.in. do liceum klasycznego, prowadzonego przez jezuitów i zdobyte tam wiedza i wychowanie, obok wartości wyniesionych z domu rodzinnego, również wpłynęły na jego późniejszą postawę życiową. Był przy tym bardzo podobny do swych rówieśników: kochał morze, podróże, łatwo nawiązywał nowe przyjaźnie, również z osobami obcymi, przypadkowymi, które pojawiły się choćby na krótko w jego życiu. Jednocześnie różnił się od wielu, może nawet większości swych kolegów, swoją głęboką wiarą, przejawiającą się na różne sposoby.

W wieku 7 lat przystąpił do I komunii świętej, co jeszcze bardziej umocniło jego pobożność. Codziennie chodził na Mszę św. i korzystał z sakramentu Eucharystii. Mawiał, że jest ona dla niego “autostradą do nieba”. W środowisku silnie zeświecczonym, nierzadko wręcz wrogo i prześmiewczo nastawionym do wiary, nie wstydził się dawania świadectwa o Jezusie i Kościele oraz okazywania swego entuzjazmu religijnego. Jego ulubionymi wzorami byli błogosławieni (obecnie święci) pastuszkowie z Fatimy Hiacynta i Franciszek Marto oraz święci Dominik Savio, Alojzy Gonzaga i Tarsycjusz – męczennik Eucharystii z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Obok codziennej komunii św. drugim filarem jego pobożności był kult maryjny. Wiele czasu Carlo spędzał też na adoracji Najświętszego Sakramentu.

Przełom

Wielkim przełomem w jego życiu okazało się zetknięcie z komputerem i internetem, którego wkrótce okazał się nie tylko entuzjastą, ale też prawdziwym geniuszem. Szybko odkrył jego znaczenie i jedyną w swoim rodzaju rolę dla ewangelizacji i katechizacji otaczającego go świata. Pełen głębokiej wiary i ufności do Jezusa, a zarazem ogarnięty pragnieniem zbawiania dusz, postanowił wykorzystać ten nowy środek komunikacji społecznej do szeroko rozumianej działalności misyjnej i szerzenia informacji o Bogu i Kościele. Jednym z jego pomysłów było uruchomienie strony poświęconej cudom eucharystycznym, która istnieje do dzisiaj i rozwija się. Jego koledzy nazywali Carla “prawdziwym świadkiem Jezusa i głosicielem Jego Ewangelii”.

Bardzo cenił bł. Jakuba Alberionego (1884-1971), który jako jeden z pierwszych wykorzystywał w szerokim zakresie współczesne środki przekazu w służbie ewangelizacji. Podobnie jak on chciał docierać do jak największej liczby ludzi, aby mówić im o pięknie i radości przyjaźni z Jezusem. Darzył wielkim szacunkiem współczesnych sobie papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI, za których często odprawiał pokutę i modlił się. Z wielkim zapałem i zaangażowaniem słuchał ich nauczania, dzięki czemu jeszcze lepiej poznawał wiarę, a nawet potrafił ją nieraz lepiej wytłumaczyć swemu otoczeniu niż niejeden “zawodowy” teolog.

Będąc wielkim czcicielem Maryi Panny uważał Ją za swoją matkę i obrończynię; codziennie odmawiał różaniec, szerzył pobożność do Niej w swym otoczeniu, odwiedzał Jej sanktuaria, w tym Lourdes i Fatimę. Pod wpływem lektury “Traktatu o Czyśćcu” św. Katarzyny Fieschi z Genui (1447-1510), w którym opisywała ona swe wizje cierpień dusz czyśćcowych, postanowił modlić się za grzeszników, aby nigdy nie trafiali do tego miejsca. Carlo bronił też świętości rodziny, występując przeciw rozwodom. Bronił też życia w obliczu zagrożeń przez aborcję i eutanazję.

Jego twórcze i pięknie rozwijające się życie zakończyło się bardzo wcześnie. W październiku 2006 wykryto u niego ostrą nieuleczalną postać białaczki. Trafił do szpitala w Monza koło Mediolanu, gdzie jednak nie tracił optymizmu i uśmiechu, z którego był powszechnie znany. Odwiedzającym go rodzicom, bliskim i znajomym powiedział, że ofiarowuje “swe cierpienia Panu, za papieża i Kościół, aby uniknąć czyśćca i iść prosto do nieba”. I z uśmiechem na twarzy zmarł w szpitalu 12 października 2006 w wieku zaledwie 15 lat w opinii świętości jako “mały wielki i cudowny przyjaciel i apostoł Jezusa Chrystusa”. Zgodnie z jego życzeniem pochowano go w gołej ziemi na cmentarzu miejskim w Asyżu – mieście św. Franciszka, którego bardzo kochał i podziwiał.

tom, kg


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły z ostatniej chwili
Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły

W czerwcu 2026 roku na południowym trawniku Białego Domu ma odbyć się gala mieszanych sztuk walki federacji UFC – informują amerykańskie media. Ważenie zawodników, dzień przed galą, planowane jest na schodach Mauzoleum Lincolna.

Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza

„Trzy rzeczy trzeba przygotować, Panie, do prowadzenia wojny – pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze” – te słowa wyrzekł Gian Giacomo Trivulzio, żyjący na przełomie XV i XVI wieku włoski arystokrata, najemnik i marszałek Francji do króla Ludwika XII, kiedy monarcha ów planował kampanię przeciwko księstwu Mediolanu.

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej Wiadomości
Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu gościem studia „Tygodnika Solidarność” był redaktor, pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom z ostatniej chwili
Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom

Specjalny żel z Zurychu zatrzymuje ekspansję "super-mrówki" Tapinoma magnum. Pierwsze miasta w Niemczech zgłaszają pozytywne efekty – informuje niemiecki serwis t-online.de.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku z ostatniej chwili
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, znana dziennikarka radiowa i telewizyjna, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych.

Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja z ostatniej chwili
Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja

Komisja Europejska ogłosiła w piątek nałożenie 2,95 mld euro kary na amerykańską firmę technologiczną Google w związku z naruszeniem prawa antymonopolowego UE.

Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko tylko u nas
Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: "To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko"

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. TSUE stwierdził w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok wydany przez sąd wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". Po wyroku swoje stanowisko opublikowało Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".

Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS z ostatniej chwili
Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z wrześniowego badania CBOS.

REKLAMA

Pierwsza kanonizacja tego pontyfikatu: Carlo Acutis – Boży influencer, święty millenials w trampkach

„Boży influencer”, „święty millenials”, „święty w trampkach” – tak często określa się bł. Carlo Acutisa, chłopca, który grał na PlayStation, biednym oddawał kanapki, a z Maryją chodził na randki. Zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkach w Asyżu. W niedzielę 7 września o godz. 10.00 na placu św. Piotra papież Leon XIV odprawi Mszę św. połączoną z obrzędem kanonizacji dwóch młodych włoskich błogosławionych: Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa. Będzie to pierwsza kanonizacja za pontyfikatu Leona XIV.
Carlo Acutis Pierwsza kanonizacja tego pontyfikatu: Carlo Acutis – Boży influencer, święty millenials w trampkach
Carlo Acutis / wikimedia commons/CC0/Cruz.croce - Own work

Co musisz wiedzieć:

  • Carlo Acutis został beatyfikowany 10 października 2020 roku w Asyżu. Jego doczesne szczątki spoczywają w tamtejszym Sanktuarium Obnażenia św. Franciszka;
  • Cud, który otworzył bł. Carlo Acutisowi drogę do kanonizacji miał miejsce we Włoszech w 2022 roku, czyli dwa lata po jego beatyfikacji. Dotyczy 17-letniej wówczas obywatelki Kostaryki;
  • W najbliższą niedzielę, tj. 7 września, w Watykanie odbędzie się kanonizacja młodego ewangelizatora.

Proces beatyfikacyjny

Proces beatyfikacyjny Carla Acutisa rozpoczął się w 2013 roku. W 2018 roku papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a w 2020 cud za jego wstawiennictwem. Carlo Acutis został beatyfikowany 10 października 2020 roku w Asyżu. Jego doczesne szczątki spoczywają w tamtejszym Sanktuarium Obnażenia św. Franciszka, które jest narodowym sanktuarium młodzieży włoskiej. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 12 października. Papież Franciszek w adhortacji apostolskiej Christus vivit, wskazał na Carla Acutisa jako młodzieńca swojego czasu zaangażowanego w głoszenie Ewangelii. Ten błogosławiony millenials był w 2023 r. jednym z patronów Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. 

Cud

Cud, który otworzył bł. Carlo Acutisowi drogę do kanonizacji miał miejsce we Włoszech w 2022 roku, czyli dwa lata po jego beatyfikacji. Dotyczy 17-letniej wówczas obywatelki Kostaryki, która snując marzenia o świecie mody studiowała we Florencji. Upadek z roweru zmienił jednak jej życie i pod znakiem zapytania postawił wszelkie marzenia. Valeria doznała poważnego urazu głowy i przeszła kraniotomię. Lekarze uznali jej stan za krytyczny. Poinformowali rodziców, że dziewczyna w każdej chwili może umrzeć, a jeśli nawet przeżyje, będzie ciężko upośledzona. Jeszcze tego samego dnia sekretarka matki zaczęła modlić się do bł. Carla Acutisa o zdrowie dla nastolatki, a sześć dni później matka dziewczyny udała się z pielgrzymką do jego grobu w Asyżu, gdzie zostawiła list z prośbą o uratowanie życia córki. Jeszcze tego samego dnia nastolatka zaczęła samodzielnie oddychać i wróciła jej sprawność w rękach oraz częściowo mowa. Niespełna dwa miesiące po wypadku zupełnie sprawna Valeria wraz z mamą pielgrzymowały do Asyżu dziękując przy grobie bł. Carla za ocalone życie i zdrowie. Aktualnie Valeria kończy studia i regularnie, wraz z mamą Lilianą, pielgrzymują do grobu swego skutecznego orędownika w niebie.

Droga ku Bogu

Karol (Carlo) Acutis urodził się 3 maja 1991 w Londynie, gdzie jego rodzice Andrea i Antonia (z d. Salzano) przebywali okresowo ze względów zawodowych. Ale już we wrześniu tegoż roku wrócili do swego rodzinnego Mediolanu i odtąd całe życie przyszłego sługi Bożego będzie związane z tym miastem. Chłopiec rozwijał się prawidłowo i bardzo szybko ujawniły się jego wielkie zdolności umysłowe i duchowe. Od najmłodszych lat był pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem, otwartym nie tylko na najbliższych, którym często okazywał miłość, ale także na wszystkich, z którymi się spotykał.

Jego opiekunką była Polka, pani Beata Storczyńska, która wówczas studiowała we Włoszech. Państwo Acutis zatrudnili ją, aby opiekowała się małym Karolkiem. To wszystko stworzyło podatny grunt do tego, by pragnienie bliskości Boga owocowało już w małym chłopcu. Ona pierwsza uczyła go modlitw. Wiemy, że znał także modlitwy po polsku. Był bardzo ciekawy ojczyzny swojej babci, czyli mamy ojca.

Chodził do szkół katolickich w swym mieście, m.in. do liceum klasycznego, prowadzonego przez jezuitów i zdobyte tam wiedza i wychowanie, obok wartości wyniesionych z domu rodzinnego, również wpłynęły na jego późniejszą postawę życiową. Był przy tym bardzo podobny do swych rówieśników: kochał morze, podróże, łatwo nawiązywał nowe przyjaźnie, również z osobami obcymi, przypadkowymi, które pojawiły się choćby na krótko w jego życiu. Jednocześnie różnił się od wielu, może nawet większości swych kolegów, swoją głęboką wiarą, przejawiającą się na różne sposoby.

W wieku 7 lat przystąpił do I komunii świętej, co jeszcze bardziej umocniło jego pobożność. Codziennie chodził na Mszę św. i korzystał z sakramentu Eucharystii. Mawiał, że jest ona dla niego “autostradą do nieba”. W środowisku silnie zeświecczonym, nierzadko wręcz wrogo i prześmiewczo nastawionym do wiary, nie wstydził się dawania świadectwa o Jezusie i Kościele oraz okazywania swego entuzjazmu religijnego. Jego ulubionymi wzorami byli błogosławieni (obecnie święci) pastuszkowie z Fatimy Hiacynta i Franciszek Marto oraz święci Dominik Savio, Alojzy Gonzaga i Tarsycjusz – męczennik Eucharystii z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Obok codziennej komunii św. drugim filarem jego pobożności był kult maryjny. Wiele czasu Carlo spędzał też na adoracji Najświętszego Sakramentu.

Przełom

Wielkim przełomem w jego życiu okazało się zetknięcie z komputerem i internetem, którego wkrótce okazał się nie tylko entuzjastą, ale też prawdziwym geniuszem. Szybko odkrył jego znaczenie i jedyną w swoim rodzaju rolę dla ewangelizacji i katechizacji otaczającego go świata. Pełen głębokiej wiary i ufności do Jezusa, a zarazem ogarnięty pragnieniem zbawiania dusz, postanowił wykorzystać ten nowy środek komunikacji społecznej do szeroko rozumianej działalności misyjnej i szerzenia informacji o Bogu i Kościele. Jednym z jego pomysłów było uruchomienie strony poświęconej cudom eucharystycznym, która istnieje do dzisiaj i rozwija się. Jego koledzy nazywali Carla “prawdziwym świadkiem Jezusa i głosicielem Jego Ewangelii”.

Bardzo cenił bł. Jakuba Alberionego (1884-1971), który jako jeden z pierwszych wykorzystywał w szerokim zakresie współczesne środki przekazu w służbie ewangelizacji. Podobnie jak on chciał docierać do jak największej liczby ludzi, aby mówić im o pięknie i radości przyjaźni z Jezusem. Darzył wielkim szacunkiem współczesnych sobie papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI, za których często odprawiał pokutę i modlił się. Z wielkim zapałem i zaangażowaniem słuchał ich nauczania, dzięki czemu jeszcze lepiej poznawał wiarę, a nawet potrafił ją nieraz lepiej wytłumaczyć swemu otoczeniu niż niejeden “zawodowy” teolog.

Będąc wielkim czcicielem Maryi Panny uważał Ją za swoją matkę i obrończynię; codziennie odmawiał różaniec, szerzył pobożność do Niej w swym otoczeniu, odwiedzał Jej sanktuaria, w tym Lourdes i Fatimę. Pod wpływem lektury “Traktatu o Czyśćcu” św. Katarzyny Fieschi z Genui (1447-1510), w którym opisywała ona swe wizje cierpień dusz czyśćcowych, postanowił modlić się za grzeszników, aby nigdy nie trafiali do tego miejsca. Carlo bronił też świętości rodziny, występując przeciw rozwodom. Bronił też życia w obliczu zagrożeń przez aborcję i eutanazję.

Jego twórcze i pięknie rozwijające się życie zakończyło się bardzo wcześnie. W październiku 2006 wykryto u niego ostrą nieuleczalną postać białaczki. Trafił do szpitala w Monza koło Mediolanu, gdzie jednak nie tracił optymizmu i uśmiechu, z którego był powszechnie znany. Odwiedzającym go rodzicom, bliskim i znajomym powiedział, że ofiarowuje “swe cierpienia Panu, za papieża i Kościół, aby uniknąć czyśćca i iść prosto do nieba”. I z uśmiechem na twarzy zmarł w szpitalu 12 października 2006 w wieku zaledwie 15 lat w opinii świętości jako “mały wielki i cudowny przyjaciel i apostoł Jezusa Chrystusa”. Zgodnie z jego życzeniem pochowano go w gołej ziemi na cmentarzu miejskim w Asyżu – mieście św. Franciszka, którego bardzo kochał i podziwiał.

tom, kg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe