Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Od 1 lipca tego roku - po zakończeniu obowiązywania ustawy chroniącej odbiorców przed podwyżkami - realne wzrosty cen ciepła dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada przyspieszenie transformacji energetycznej.
Premier Donald Tusk Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków
Premier Donald Tusk / PAP/Rafał Guz

Co musisz wiedzieć?

  • Według badania Izby Gospodarczej Polskie Ciepło, od 1 lipca wzrosty cen ciepła mogą dotknąć 56 proc. systemów ciepłowniczych.
  • Tego dnia przestanie obowiązywać ustawa o ochronie odbiorców przed podwyżkami.
  • Zdaniem ekspertów pełna transformacja ciepłownictwa może wynieść 300 mld zł do 2050 r.

 

Ministerstwo klimatu i środowiska, pytane przez PAP o sytuację branży ciepłowniczej dostarczającej ciepło tzw. systemowe do 15 mln odbiorców w Polsce wskazał, że transformacja energetyczna stawia przed branżą ciepłowniczą wyzwania związane ze zmianą struktury paliwowej oraz koniecznością modernizacji. MKIŚ zwróciło uwagę, że obecnie produkcja ciepła nadal opiera się głównie na paliwach kopalnych, a w instalacjach OZE dominującym źródłem energii jest biomasa.

 

Strategiczne cele resortu klimatu i środowiska ws. transformacji ciepłownictwa

Ministerstwo poinformowało, że finalizuje prace nad strategią transformacji ciepłownictwa, która przewiduje wzrost udziału OZE w produkcji ciepła systemowego oraz poprawę efektywności energetycznej. "Strategia zostanie udostępniona do konsultacji publicznych jeszcze w 2025 r" - zaznaczyło ministerstwo. 12 maja br. resort klimatu opublikował najważniejsze złożenia "Strategii transformacji ciepłownictwa do 2040 r.".

MKiŚ oceniło, że "kluczowym aspektem rozwoju ciepłownictwa jest stabilizacja cen ciepła dla odbiorców końcowych".

Należy więc rozwijać systemy wykorzystujące nadwyżki taniej energii elektrycznej z OZE oraz krajowe surowce energetyczne, takie jak biometan – stosowany jako paliwo w okresach szczytowego zapotrzebowania na ciepło w nowoczesnym ciepłownictwie

- wskazało ministerstwo.

W sytuacjach nadpodaży energii z OZE ceny rynkowe energii elektrycznej ulegają obniżeniu, niekiedy osiągając wręcz wartości ujemne. Elastyczna współpraca źródła ciepła z magazynem energii pozwoli minimalizować koszty zakupu energii elektrycznej, a tym samym obniżyć koszty produkcji ciepła czy chłodu

- zwrócił uwagę resort.

 

"Od 1 lipca realne wzrosty cen ciepła"

W poniedziałek podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Izbę Gospodarcza Polskie Ciepło (IGPC) przedstawiciele branży poinformowali, że przekazali ministerstwu klimatu propozycje dotyczące sposobu finansowania inwestycji i kształtu taryfy za ciepło oraz kierunków rozwoju sektora. Przedstawicieli Izby podkreślali, że muszą mieć pewność, w jakie źródła produkcji ciepła inwestować w ramach dekarbonizacji i czy będzie wśród nich biometan. Zaznaczali również konieczność uzyskania dostępu do tańszego kapitału, by minimalizować koszty inwestycji i ich wpływ na wysokość cen ciepła.

Na podstawie badania przeprowadzonego przez Izbę na próbie 546 lokalnych systemów ciepłowniczych oszacowano, że od 1 lipca br. - po zakończeniu obowiązywania ustawy chroniącej odbiorców przed podwyżkami - "realne wzrosty cen ciepła dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych".

Branża miała nadzieję omówić te problemy 11 czerwca podczas spotkania z przedstawicielami ministerstwa klimatu. Jednak w poniedziałek otrzymała informację, że spotkanie przełożono na 30 czerwca br.

MKiŚ wyjaśniło, że spotkanie zostało przełożone ze względu na zaplanowane przez premiera na 11 czerwca 2025 r. głosowanie nad wnioskiem o wotum zaufania dla rządu.

W związku z tym obecność sekretarz stanu Urszuli Zielińskiej, która jest odpowiedzialna za ciepłownictwo w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, a jednocześnie pełni obowiązki poselskie w Sejmie, na spotkaniu z branżą nie byłaby możliwa tego dnia

- dodał resort.

Zwrócił uwagę, że od miesięcy prowadzi stały dialog z branżą ciepłowniczą w ramach Zespołu ds. transformacji ciepłownictwa.

Głównym celem zespołu jest przyspieszenie procesu transformacji sektora poprzez m.in. rozwój elektryfikacji, budowę magazynów ciepła, czy określenie kierunków rozwoju systemów i źródeł finansowania

- przekazało ministerstwo.

 

Ile wyniesie transformacja sektora ciepłownictwa?

Ministerstwo poinformowało również, że przygotowało środki publiczne na wsparcie transformacji sektora ciepłownictwa - łącznie ok. 23 mld zł do 2027 r.

Przedstawiciele IGPC wyliczyli, że pełna transformacja sektora ciepłownictwa systemowego, obejmująca modernizację źródeł wytwarzania i sieci przesyłowej, będzie wymagała co najmniej 300 mld zł do 2050 r.

Według resortu dzięki rozwiązaniom wynegocjowanym przez polski rząd firmy ciepłownicze, które rozpoczną inwestycje w dekarbonizację, będą mogły skorzystać z dodatkowych 30 proc. bezpłatnych uprawnień do emisji.

W efekcie czego będą mogły zmniejszyć koszty i więcej środków przeznaczyć na inwestowanie w bardziej ekologiczne technologie

- stwierdził resort.

Kluczowe znaczenie ma elektryfikacja ciepłownictwa, poprawa efektywności energetycznej oraz integracja rozproszonych źródeł odnawialnych, które mogą stać się podstawą przyszłego, neutralnego klimatycznie systemu ciepłowniczego

- stwierdziło ministerstwo. W jego ocenie "bardzo istotną" korzyścią związaną z procesem elektryfikacji ciepłownictwa jest współpraca i stabilizacja Krajowego Systemu Energetycznego.

MKiŚ stwierdziło też, że dzięki zastosowaniu źródeł takich jak pompy ciepła, czy polskie kotły elektrodowe współpracujące z magazynami ciepła, można zagospodarowywać nadwyżki energii elektrycznej w systemie ciepłowniczym. Dodatkowo zainstalowane w systemach źródła kogeneracyjne mogą pracować dyspozycyjnie i produkować energię elektryczną w sytuacji ograniczonej generacji ze źródeł OZE, a tym samym są w stanie stabilizować system elektroenergetyczny - zauważyło ministerstwo.


 

POLECANE
Ambasada zaleca turystom opuszczenie Jordanii. Rzecznik MSZ: Biuro podróży odpowiada za ich wyjazd z ostatniej chwili
Ambasada zaleca turystom opuszczenie Jordanii. Rzecznik MSZ: Biuro podróży odpowiada za ich wyjazd

Ambasada RP w Ammanie zaapelowała w sobotę do przebywających w Jordanii Polaków o jak najszybsze opuszczenie kraju.

Giertych odpowiada na ujawnione taśmy. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Giertych odpowiada na ujawnione taśmy. Jest oświadczenie

W sobotę Roman Giertych zabrał głos w sprawie ujawnionych nagrań jego rozmów z Donaldem Tuskiem. Na platformie X opublikował oświadczenie.

W Oświęcimiu rozpoczął się Marsz Pamięci. 85. rocznica I Transportu do Auschwitz z ostatniej chwili
W Oświęcimiu rozpoczął się Marsz Pamięci. 85. rocznica I Transportu do Auschwitz

14 czerwca przypada 85. rocznica wywiezienia pierwszej grupy Polaków do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Z tej okazji w Oświęcimiu o godz. 12.00 rozpoczął się Marsz Pamięci, na który w mediach społecznościowych zapraszał prezes partii „Niepodległość” i Rot Marszu Niepodległości, szef Straży Narodowej i inicjator Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz.

Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk Trzeciej Drogi: To może być AI! z ostatniej chwili
Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk Trzeciej Drogi: "To może być AI!"

Ujawnione przez Telewizję Republika nagrania rozmowy Donalda Tuska z Romanem Giertychem wywołały prawdziwą burzę. Pojawiają się jednak pierwsze głosy kwestionujące autentyczność materiału. Jeden z nich należy do Mateusza Szymanka z Trzeciej Drogi, który zasugerował, że... taśma mogła zostać wygenerowana przez sztuczną inteligencję.

Pierwszy Więzień KL Auschwitz. Polak tylko u nas
Pierwszy Więzień KL Auschwitz. Polak

W przeddzień 85-tej rocznicy I Transportu do Auschwitz IPN we Wrocławiu zorganizował niewielką uroczystość na grobie Stanisława Ryniaka na Cmentarzu Osobowickim. Pan Ryniak miał na przedramieniu wytatuowany niemieckim zwyczajem nr 31, tak więc był pierwszym Polakiem zarejestrowanym w księgach obozu (wcześniejsze numery mieli niemieccy przestępcy zakwaterowani w Auschwitz jako pierwsi kapo - przyp. red.)

Ja Niemiec. Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy Tuska i Giertycha z ostatniej chwili
"Ja Niemiec". Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy Tuska i Giertycha

W sobotę Telewizja Republika ujawniła fragmenty rozmowy telefonicznej pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem, a Romanem Giertychem.

Katastrofa lotnicza w Indiach. Znaleziono 270 ciał Wiadomości
Katastrofa lotnicza w Indiach. Znaleziono 270 ciał

W katastrofie lotniczej w Ahmadabadzie w zachodnich Indiach zginęło w czwartek co najmniej 270 osób; to zarówno ofiary na pokładzie maszyny, jak i w budynku, w który uderzył samolot - wynika z najnowszych danych lokalnych służb medycznych, przekazanych w sobotę przez agencję Reutera.

Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów Wiadomości
Wynik wyborów pod lupą Bodnara? Tusk sugeruje specjalny zespół prokuratorów

W ostatnich dniach temat ewentualnych nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce wrócił ze zdwojoną mocą. Premier Donald Tusk ogłosił, że będzie interweniować u prokuratora generalnego Adama Bodnara, domagając się powołania „specjalnego zespołu prokuratorów”.

Atak Izraela na Iran. Jest stanowisko Chin z ostatniej chwili
Atak Izraela na Iran. Jest stanowisko Chin

Chiny potępiają naruszanie przez Izrael suwerenności, bezpieczeństwa i integralności terytorialnej Iranu oraz wzywają do natychmiastowego zaprzestania wszelkich ryzykownych działań militarnych – oświadczył stały przedstawiciel Chin przy ONZ Fu Cong, cytowany w sobotę przez agencję Xinhua.

Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael gorące
Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael

Regionalne bazy dowolnego kraju trzeciego, wspierającego Izrael w obronie przeciwko irańskiemu atakowi, staną się naszym celem - zapowiedział wysoki rangą przedstawiciel władz Iranu, cytowany przez amerykańską stację CNN.

REKLAMA

Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Od 1 lipca tego roku - po zakończeniu obowiązywania ustawy chroniącej odbiorców przed podwyżkami - realne wzrosty cen ciepła dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada przyspieszenie transformacji energetycznej.
Premier Donald Tusk Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków
Premier Donald Tusk / PAP/Rafał Guz

Co musisz wiedzieć?

  • Według badania Izby Gospodarczej Polskie Ciepło, od 1 lipca wzrosty cen ciepła mogą dotknąć 56 proc. systemów ciepłowniczych.
  • Tego dnia przestanie obowiązywać ustawa o ochronie odbiorców przed podwyżkami.
  • Zdaniem ekspertów pełna transformacja ciepłownictwa może wynieść 300 mld zł do 2050 r.

 

Ministerstwo klimatu i środowiska, pytane przez PAP o sytuację branży ciepłowniczej dostarczającej ciepło tzw. systemowe do 15 mln odbiorców w Polsce wskazał, że transformacja energetyczna stawia przed branżą ciepłowniczą wyzwania związane ze zmianą struktury paliwowej oraz koniecznością modernizacji. MKIŚ zwróciło uwagę, że obecnie produkcja ciepła nadal opiera się głównie na paliwach kopalnych, a w instalacjach OZE dominującym źródłem energii jest biomasa.

 

Strategiczne cele resortu klimatu i środowiska ws. transformacji ciepłownictwa

Ministerstwo poinformowało, że finalizuje prace nad strategią transformacji ciepłownictwa, która przewiduje wzrost udziału OZE w produkcji ciepła systemowego oraz poprawę efektywności energetycznej. "Strategia zostanie udostępniona do konsultacji publicznych jeszcze w 2025 r" - zaznaczyło ministerstwo. 12 maja br. resort klimatu opublikował najważniejsze złożenia "Strategii transformacji ciepłownictwa do 2040 r.".

MKiŚ oceniło, że "kluczowym aspektem rozwoju ciepłownictwa jest stabilizacja cen ciepła dla odbiorców końcowych".

Należy więc rozwijać systemy wykorzystujące nadwyżki taniej energii elektrycznej z OZE oraz krajowe surowce energetyczne, takie jak biometan – stosowany jako paliwo w okresach szczytowego zapotrzebowania na ciepło w nowoczesnym ciepłownictwie

- wskazało ministerstwo.

W sytuacjach nadpodaży energii z OZE ceny rynkowe energii elektrycznej ulegają obniżeniu, niekiedy osiągając wręcz wartości ujemne. Elastyczna współpraca źródła ciepła z magazynem energii pozwoli minimalizować koszty zakupu energii elektrycznej, a tym samym obniżyć koszty produkcji ciepła czy chłodu

- zwrócił uwagę resort.

 

"Od 1 lipca realne wzrosty cen ciepła"

W poniedziałek podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Izbę Gospodarcza Polskie Ciepło (IGPC) przedstawiciele branży poinformowali, że przekazali ministerstwu klimatu propozycje dotyczące sposobu finansowania inwestycji i kształtu taryfy za ciepło oraz kierunków rozwoju sektora. Przedstawicieli Izby podkreślali, że muszą mieć pewność, w jakie źródła produkcji ciepła inwestować w ramach dekarbonizacji i czy będzie wśród nich biometan. Zaznaczali również konieczność uzyskania dostępu do tańszego kapitału, by minimalizować koszty inwestycji i ich wpływ na wysokość cen ciepła.

Na podstawie badania przeprowadzonego przez Izbę na próbie 546 lokalnych systemów ciepłowniczych oszacowano, że od 1 lipca br. - po zakończeniu obowiązywania ustawy chroniącej odbiorców przed podwyżkami - "realne wzrosty cen ciepła dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych".

Branża miała nadzieję omówić te problemy 11 czerwca podczas spotkania z przedstawicielami ministerstwa klimatu. Jednak w poniedziałek otrzymała informację, że spotkanie przełożono na 30 czerwca br.

MKiŚ wyjaśniło, że spotkanie zostało przełożone ze względu na zaplanowane przez premiera na 11 czerwca 2025 r. głosowanie nad wnioskiem o wotum zaufania dla rządu.

W związku z tym obecność sekretarz stanu Urszuli Zielińskiej, która jest odpowiedzialna za ciepłownictwo w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, a jednocześnie pełni obowiązki poselskie w Sejmie, na spotkaniu z branżą nie byłaby możliwa tego dnia

- dodał resort.

Zwrócił uwagę, że od miesięcy prowadzi stały dialog z branżą ciepłowniczą w ramach Zespołu ds. transformacji ciepłownictwa.

Głównym celem zespołu jest przyspieszenie procesu transformacji sektora poprzez m.in. rozwój elektryfikacji, budowę magazynów ciepła, czy określenie kierunków rozwoju systemów i źródeł finansowania

- przekazało ministerstwo.

 

Ile wyniesie transformacja sektora ciepłownictwa?

Ministerstwo poinformowało również, że przygotowało środki publiczne na wsparcie transformacji sektora ciepłownictwa - łącznie ok. 23 mld zł do 2027 r.

Przedstawiciele IGPC wyliczyli, że pełna transformacja sektora ciepłownictwa systemowego, obejmująca modernizację źródeł wytwarzania i sieci przesyłowej, będzie wymagała co najmniej 300 mld zł do 2050 r.

Według resortu dzięki rozwiązaniom wynegocjowanym przez polski rząd firmy ciepłownicze, które rozpoczną inwestycje w dekarbonizację, będą mogły skorzystać z dodatkowych 30 proc. bezpłatnych uprawnień do emisji.

W efekcie czego będą mogły zmniejszyć koszty i więcej środków przeznaczyć na inwestowanie w bardziej ekologiczne technologie

- stwierdził resort.

Kluczowe znaczenie ma elektryfikacja ciepłownictwa, poprawa efektywności energetycznej oraz integracja rozproszonych źródeł odnawialnych, które mogą stać się podstawą przyszłego, neutralnego klimatycznie systemu ciepłowniczego

- stwierdziło ministerstwo. W jego ocenie "bardzo istotną" korzyścią związaną z procesem elektryfikacji ciepłownictwa jest współpraca i stabilizacja Krajowego Systemu Energetycznego.

MKiŚ stwierdziło też, że dzięki zastosowaniu źródeł takich jak pompy ciepła, czy polskie kotły elektrodowe współpracujące z magazynami ciepła, można zagospodarowywać nadwyżki energii elektrycznej w systemie ciepłowniczym. Dodatkowo zainstalowane w systemach źródła kogeneracyjne mogą pracować dyspozycyjnie i produkować energię elektryczną w sytuacji ograniczonej generacji ze źródeł OZE, a tym samym są w stanie stabilizować system elektroenergetyczny - zauważyło ministerstwo.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe