Niemcy: Duża część SPD za rozmowami z Rosją i przeciwko zbrojeniom

Kilku prominentnych polityków współrządzącej w Niemczech SPD wyraziło w manifeście sprzeciw wobec rządowych planów zwiększenia wydatków na obronność. Zamiast tego proponują stopniowe wznawianie dialogu z Rosją. Manifest podpisało ponad 100 polityków partii.
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe Niemcy: Duża część SPD za rozmowami z Rosją i przeciwko zbrojeniom
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe / pix

Co musisz wiedzieć:

  • Ponad 100 polityków SPD, w tym byli liderzy partii, podpisało manifest sprzeciwiający się zwiększaniu wydatków na zbrojenia i wzywający do stopniowego wznowienia dialogu z Rosją po zawieszeniu broni na Ukrainie.
  • Sygnatariusze apelują o dyplomatyczne działania zamiast militaryzacji, krytykując plany NATO dotyczące wydatków na obronność i uznając cel 5 proc. PKB za „nieracjonalny”.
  • Manifest uderza w linię polityczną ministra obrony Borisa Pistoriusa i obecne kierownictwo SPD, a jego publikacja wywołała podziały w partii.
  • Inicjatywa pojawia się w czasie osłabienia SPD, która w ostatnich wyborach uzyskała tylko 16,4 proc. głosów, a w czerwcu planowana jest konferencja programowa partii, na której ma zostać podjęta decyzja o jej dalszym kursie.

 

Duża część SPD za pro-rosyjskim manifestem

Z treścią manifestu zapoznał się tygodnik "Stern", który w środę poinformował o dokumencie zatytułowanym "Zapewnienie pokoju w Europie poprzez zdolności obronne, kontrolę zbrojeń oraz zrozumienie".

Manifest poparli niektórzy prominentni politycy partii. Wśród sygnatariuszy figurują Norbert Walter-Borjans (lider SPD w latach 2019-2021), Hans Eichel (minister finansów w latach 1999-2005) czy niedawnego szefa frakcji parlamentarnej SPD Rolf Muetzenich (2019-2025). Zgodnie z informacjami "Sterna" podpisów pod manifestem jest ponad 100, w tym prócz posłów Bundestagu także reprezentanci parlamentów krajów związkowych.

"Stern" informuje, że sygnatariusze dokumentu wzywają do "podjęcia niezwykle trudnej próby wznowienia dialogu z Rosją po zawieszeniu broni", a także już teraz do "zintensyfikowania wysiłków dyplomatycznych przez wszystkie państwa europejskie". Nie wspominają przy tym, że przywódca Rosji Władimir Putin dotychczas nie wykazywał żadnego poważnego zainteresowania trwałym wstrzymaniem wojny.

Podpisani pod listem postulują "stopniowy powrót do łagodzenia relacji i współpracy z Rosją".

Jednocześnie w dokumencie czytamy że "poparcie dla Ukrainy na polu prawa międzynarodowego musi być powiązane z uzasadnionymi interesami wszystkich w Europie w zakresie bezpieczeństwa i stabilności".

 

Krytyka planów NATO

Sygnatariusze krytykują plany NATO dotyczące zwiększenia wydatków na obronność, cel 5 proc. PKB uznając za "nieracjonalny". "Retoryka wzmożenia wojskowego i masowe programy zbrojeniowe nie tworzą większego bezpieczeństwa dla Niemiec i Europy, ale raczej prowadzą do destabilizacji i wzmocnienia wzajemnego postrzegania siebie jako zagrożenie przez NATO i Rosję" - cytuje dokument "Stern".

W manifeście wzywa się także do wstrzymania rozmieszczania nowych amerykańskich pocisków średniego zasięgu w Niemczech.

 

Sprzeciw wobec Pistoriusa

Manifest jest wyrazem sprzeciwu wobec kierownictwa współrządzącej w Berlinie SPD i reprezentującego tą partię ministra obrony Borisa Pistoriusa. Pod koniec czerwca socjaldemokraci planują konferencję partyjną, na której dyskutować będą nad swoim programem politycznym. W lutowych wyborach do Bundestagu SPD uzyskała rozczarowujące dla siebie 16,4 proc. głosów, przegrywając nie tylko z Unią CDU/CSU ale także Alternatywą dla Niemiec (AfD).

Dokument spotkał już się z wewnątrzpartyjną krytyką. Socjaldemokratyczny poseł Sebastian Fiedler stwierdził w rozmowie z telewizją NTV, że inicjatywa jego kolegów spowodowała jego "irytację, zaniepokojenie oraz złość". Wykluczył przy tym jakąkolwiek współpracę z Putinem, którego nazwał "zbrodniarzem wojennym".

Zgodnie ze słowami Pistoriusa Bundeswehra musi być "gotowa do wojny" do 2029 r. Niemiecki parlament uchwalił w marcu ustawę autorstwa CDU/CSU i SPD reformującą zapisany w Ustawie Zasadniczej (niemieckiej konstytucji) "hamulec zadłużenia", zakazujący zwiększania deficytu budżetowego powyżej 0,35 proc. PKB. Wprowadzone zmiany przewidują, że wydatki na wojsko, obronę cywilną, służby i cyberbezpieczeństwo przekraczające 1 proc. PKB nie będą podlegać ograniczeniom budżetowym, a na ich sfinansowanie możliwe będzie zaciąganie kredytów. (PAP)


 

POLECANE
Polscy kibice mieli ściągnąć flagę LGBT w Helsinkach i dostać brawa od miejscowych. Jest nagranie Wiadomości
Polscy kibice mieli ściągnąć flagę LGBT w Helsinkach i dostać brawa od miejscowych. Jest nagranie

W sieci pojawiło się nagranie, które ma przedstawiać polskiego kibica, który miał ściągnąć flagę LGBT. Mężczyzna miał także otrzymać brawa od miejscowych.

Imigrancka młodzież w UE się radykalizuje. Rośnie ryzyko zamachów pilne
Imigrancka młodzież w UE się radykalizuje. Rośnie ryzyko zamachów

W 2024 roku 18 proc. osób objętych zgłoszeniami dotyczącymi zagrożeń terrorystycznych w Belgii stanowiły osoby niepełnoletnie – wynika z opublikowanego w czwartek rocznego raportu OCAD, Państwowego Centrum Analizy Zagrożeń.

Polska spłaca UE odsetki ukraińskiego długu. Ministerstwo Finansów potwierdza pilne
Polska spłaca UE odsetki ukraińskiego długu. Ministerstwo Finansów potwierdza

"Podczas, gdy deficyt budżetowy na 2025 r. wyniesie w Polsce 289 miliardów złotych, Ministerstwo Finansów potwierdza - w odpowiedzi na moją interwencję poselską - że Polska wzięła na siebie spłatę odsetek za pożyczkę Ukrainy z Komisją Europejską!" - ujawnia w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek, dołączając dokument.

Lekcja dla Polski. Jaki ostrzega przed skutkami polityki migracyjnej Wiadomości
"Lekcja dla Polski". Jaki ostrzega przed skutkami polityki migracyjnej

- Bardzo ważne jest to, żeby Polska uczyła się nie na swoich, ale na czyichś błędach - powiedział Patryk Jaki ostrzegając przed skutkami polityki migracyjnej.

Milionerzy od jesieni przechodzą do innej stacji. Ruszyły castingi z ostatniej chwili
"Milionerzy" od jesieni przechodzą do innej stacji. Ruszyły castingi

"Milionerzy" to jeden z najbardziej rozpoznawalnych teleturniejów w historii polskiej telewizji. Po ponad ćwierćwiecznym pobycie na antenie TVN, trafi do Polsatu.

Katastrofa samolotu w Indiach. Jest jeden ocalały pasażer Wiadomości
Katastrofa samolotu w Indiach. Jest jeden ocalały pasażer

Jedna osoba przeżyła katastrofę samolotu w Ahmadabadzie – to 40-letni Brytyjczyk indyjskiego pochodzenia, Vishwash Kumar Ramesh.

W USA rusza nowy program imigracyjny: można dostać kartę stałego pobytu za 5 mln dolarów Wiadomości
W USA rusza nowy program imigracyjny: można dostać kartę stałego pobytu za 5 mln dolarów

Prezydent Donald Trump właśnie uruchomił nowy program imigracyjny – tzw. „Kartę Trumpa”. Formuła kosztująca 5 mln dolarów oferuje uprzywilejowaną ścieżkę do otrzymania obywatelstwa Stanów Zjednoczonych.

Pierwszy transport do Auschwitz miał miejsce 14 czerwca 1940 roku. Przyjechało nim 728 Polaków tylko u nas
Pierwszy transport do Auschwitz miał miejsce 14 czerwca 1940 roku. Przyjechało nim 728 Polaków

Jednym z symboli zagłady Polaków w KL Auschwitz jest pierwszy transport polskich więźniów politycznych, który przybył do tego obozu osiemdziesiąt trzy lata temu 14 czerwca 1940 r. Decyzją Sejmu RP od dziewiętnastu lat 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady.

Wczoraj premier zapowiedział rozliczenia – dziś zatrzymano kolejną osobę w sprawie RARS Wiadomości
Wczoraj premier zapowiedział "rozliczenia" – dziś zatrzymano kolejną osobę w sprawie RARS

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Warszawie Dominika B. w związku ze śledztwem dotyczącym Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) - poinformował w czwartek rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński.

Prokurator i policja weszli do siedziby NBP. Jest komunikat banku centralnego z ostatniej chwili
Prokurator i policja weszli do siedziby NBP. Jest komunikat banku centralnego

Do siedziby Narodowego Banku Polskiego wszedł prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie w asyście funkcjonariuszy policji.

REKLAMA

Niemcy: Duża część SPD za rozmowami z Rosją i przeciwko zbrojeniom

Kilku prominentnych polityków współrządzącej w Niemczech SPD wyraziło w manifeście sprzeciw wobec rządowych planów zwiększenia wydatków na obronność. Zamiast tego proponują stopniowe wznawianie dialogu z Rosją. Manifest podpisało ponad 100 polityków partii.
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe Niemcy: Duża część SPD za rozmowami z Rosją i przeciwko zbrojeniom
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe / pix

Co musisz wiedzieć:

  • Ponad 100 polityków SPD, w tym byli liderzy partii, podpisało manifest sprzeciwiający się zwiększaniu wydatków na zbrojenia i wzywający do stopniowego wznowienia dialogu z Rosją po zawieszeniu broni na Ukrainie.
  • Sygnatariusze apelują o dyplomatyczne działania zamiast militaryzacji, krytykując plany NATO dotyczące wydatków na obronność i uznając cel 5 proc. PKB za „nieracjonalny”.
  • Manifest uderza w linię polityczną ministra obrony Borisa Pistoriusa i obecne kierownictwo SPD, a jego publikacja wywołała podziały w partii.
  • Inicjatywa pojawia się w czasie osłabienia SPD, która w ostatnich wyborach uzyskała tylko 16,4 proc. głosów, a w czerwcu planowana jest konferencja programowa partii, na której ma zostać podjęta decyzja o jej dalszym kursie.

 

Duża część SPD za pro-rosyjskim manifestem

Z treścią manifestu zapoznał się tygodnik "Stern", który w środę poinformował o dokumencie zatytułowanym "Zapewnienie pokoju w Europie poprzez zdolności obronne, kontrolę zbrojeń oraz zrozumienie".

Manifest poparli niektórzy prominentni politycy partii. Wśród sygnatariuszy figurują Norbert Walter-Borjans (lider SPD w latach 2019-2021), Hans Eichel (minister finansów w latach 1999-2005) czy niedawnego szefa frakcji parlamentarnej SPD Rolf Muetzenich (2019-2025). Zgodnie z informacjami "Sterna" podpisów pod manifestem jest ponad 100, w tym prócz posłów Bundestagu także reprezentanci parlamentów krajów związkowych.

"Stern" informuje, że sygnatariusze dokumentu wzywają do "podjęcia niezwykle trudnej próby wznowienia dialogu z Rosją po zawieszeniu broni", a także już teraz do "zintensyfikowania wysiłków dyplomatycznych przez wszystkie państwa europejskie". Nie wspominają przy tym, że przywódca Rosji Władimir Putin dotychczas nie wykazywał żadnego poważnego zainteresowania trwałym wstrzymaniem wojny.

Podpisani pod listem postulują "stopniowy powrót do łagodzenia relacji i współpracy z Rosją".

Jednocześnie w dokumencie czytamy że "poparcie dla Ukrainy na polu prawa międzynarodowego musi być powiązane z uzasadnionymi interesami wszystkich w Europie w zakresie bezpieczeństwa i stabilności".

 

Krytyka planów NATO

Sygnatariusze krytykują plany NATO dotyczące zwiększenia wydatków na obronność, cel 5 proc. PKB uznając za "nieracjonalny". "Retoryka wzmożenia wojskowego i masowe programy zbrojeniowe nie tworzą większego bezpieczeństwa dla Niemiec i Europy, ale raczej prowadzą do destabilizacji i wzmocnienia wzajemnego postrzegania siebie jako zagrożenie przez NATO i Rosję" - cytuje dokument "Stern".

W manifeście wzywa się także do wstrzymania rozmieszczania nowych amerykańskich pocisków średniego zasięgu w Niemczech.

 

Sprzeciw wobec Pistoriusa

Manifest jest wyrazem sprzeciwu wobec kierownictwa współrządzącej w Berlinie SPD i reprezentującego tą partię ministra obrony Borisa Pistoriusa. Pod koniec czerwca socjaldemokraci planują konferencję partyjną, na której dyskutować będą nad swoim programem politycznym. W lutowych wyborach do Bundestagu SPD uzyskała rozczarowujące dla siebie 16,4 proc. głosów, przegrywając nie tylko z Unią CDU/CSU ale także Alternatywą dla Niemiec (AfD).

Dokument spotkał już się z wewnątrzpartyjną krytyką. Socjaldemokratyczny poseł Sebastian Fiedler stwierdził w rozmowie z telewizją NTV, że inicjatywa jego kolegów spowodowała jego "irytację, zaniepokojenie oraz złość". Wykluczył przy tym jakąkolwiek współpracę z Putinem, którego nazwał "zbrodniarzem wojennym".

Zgodnie ze słowami Pistoriusa Bundeswehra musi być "gotowa do wojny" do 2029 r. Niemiecki parlament uchwalił w marcu ustawę autorstwa CDU/CSU i SPD reformującą zapisany w Ustawie Zasadniczej (niemieckiej konstytucji) "hamulec zadłużenia", zakazujący zwiększania deficytu budżetowego powyżej 0,35 proc. PKB. Wprowadzone zmiany przewidują, że wydatki na wojsko, obronę cywilną, służby i cyberbezpieczeństwo przekraczające 1 proc. PKB nie będą podlegać ograniczeniom budżetowym, a na ich sfinansowanie możliwe będzie zaciąganie kredytów. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe