Szydło: Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyborów. Przykry widok

Beata Szydło skomentowała wizytę Radosława Sikorskiego w Berlinie i jego spotkanie z niemieckim odpowiednikiem Johannem Wadephulem. "Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z niedzielnych wyników wyborów prezydenckich" – napisała europoseł. Niemiecki polityk zapewniał o "ścisłej i mocnej współpracy" mimo wyborów ''tu i ówdzie".
Radosław Sikorski i Johann Wadephul Szydło: Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyborów. Przykry widok
Radosław Sikorski i Johann Wadephul / PAP/Marcin Obara

 

Co musisz wiedzieć?

  • Radosław Sikorski spotkał się w środę z szefem niemieckiego MSZ Johannem Wadephulem.
  • Podczas konferencji prasowej niemiecki dyplomata nazwał wybory prezydenckie w Polsce "wyborami tu i ówdzie". 
  • Wyniki wspomnianych wyborów, zdaniem ministra z Niemiec, nie zmienią "ścisłej i mocnej" współpracy obu rządów.
  • Wizytę Sikorskiego w Berlinie w ostrych słowach skomentowała europoseł Beata Szydło.   

 

MSZ Niemiec: Silne więzy mimo wyników wyborów

Radosław Sikorski, szef polskiego MSZ, pojechał do Berlina, by spotkać z szefem niemieckiej dyplomacji Johannem Wadephulem. W trakcie oświadczenia dla mediów niemiecki minister odniósł się do zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce.

– Nasze więzi są tak silne, że demokratyczne wybory tu i ówdzie w żaden sposób tego nie podważą, a nasza współpraca jest tak ścisła i mocna, że nie ma wątpliwości, iż możemy również zrealizować to, co postanowiliśmy zrobić w zakresie przyszłych projektów

– oświadczył Wadephul.  

 

Szydło: Przykry widok 

Jego wypowiedź skomentowała Beata Szydło, która stwierdziła, że Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z niedzielnych wyników wyborów prezydenckich. Można tak przypuszczać, biorąc pod uwagę zapewnienia niemieckiego ministra o dalszej "ścisłej i mocnej współpracy" mimo wyborów ''tu i ówdzie".

''To trzeba zobaczyć, chociaż jest to widok przykry'' – stwierdziła europoseł PiS, przytaczając słowa niemieckiego dyplomaty.

''Radosław Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyniku wyborów prezydenckich w Polsce. Wyraźnie zdenerwowany szef MSZ Niemiec zaczął na konferencji prasowej w pogardliwym tonie wypowiadać się o «wyborach tu i ówdzie», a potem zapewniać, że mimo wyborów nadal będą kontynuowane «projekty». Skąd u Niemców przekonanie, że wynik wyborów w Polsce jest dla nich problemem? Trzeba pytać o to samych Niemców'' 

– napisała na platformie X Beata Szydło. 

 

Groźba niemieckiego europosła

Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta odbił się głośnym echem wśród niemieckich elit. W poniedziałek, tuż po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Polsce, niemiecki europoseł Moritz Körner opublikował na platformie X wpis, w którym stwierdził, że "wotum zaufania, jakie Polska otrzymała po wyborach parlamentarnych, zostało wyczerpane". Zagroził też kolejnym wstrzymaniem europejskich funduszy. 

Okres karencji w rozwiązywaniu problemów z praworządnością w Polsce dobiegł końca. Rząd polski musi teraz uchwalić wszystkie ustawy, które przywrócą rządy prawa w Polsce. Jeśli nowo wybrany prezydent zbojkotuje niezbędne reformy praworządności swoim wetem, UE będzie musiała ponownie zamrozić fundusze dla Polski. Ursula von der Leyen musi jasno powiedzieć, że jeśli Polacy będą chcieli kontynuacji polityki bojkotu, to otrzymają kontynuację sankcji. Wina leży zatem po stronie prezydenta

– pisał niemiecki europoseł. 

Po zdecydowanych reakcjach polskich komentatorów na platformie X oraz bezpośredniej, niezapowiedzianej wizycie  europosła PiS Arkadiusza Mularczyka w biurze niemieckiego polityka Körner nieco złagodził ton wypowiedzi, ale nadal uważał ją za uzasadnioną.  


 

POLECANE
Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie pilne
Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie

W najbliższych dniach do Sejmu trafią prezydenckie projekty ustaw dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego, PIT 0 proc. dla rodzin mających dwoje lub więcej dzieci oraz spraw rolniczych związanych z umową Mercosur – poinformował Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego Wiadomości
Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

– Na środowe uroczystości związane z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta do Warszawy przyjadą ludzie z każdego zakątka Polski – powiedział Zbigniew Bogucki (PiS). Według rzecznika PiS Rafała Bochenka, Polacy sami organizują swój przyjazd: - To oddolna inicjatywa społeczna - dodał.

Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii pilne
Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii

Koncern Thyssen-Krupp Marine Systems (TKMS) przegrał z japońskim gigantem Mitsubishi Heavy Industries walkę o wielomiliardowy kontrakt na budowę fregat dla australijskiej marynarki wojennej.

Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

REKLAMA

Szydło: Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyborów. Przykry widok

Beata Szydło skomentowała wizytę Radosława Sikorskiego w Berlinie i jego spotkanie z niemieckim odpowiednikiem Johannem Wadephulem. "Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z niedzielnych wyników wyborów prezydenckich" – napisała europoseł. Niemiecki polityk zapewniał o "ścisłej i mocnej współpracy" mimo wyborów ''tu i ówdzie".
Radosław Sikorski i Johann Wadephul Szydło: Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyborów. Przykry widok
Radosław Sikorski i Johann Wadephul / PAP/Marcin Obara

 

Co musisz wiedzieć?

  • Radosław Sikorski spotkał się w środę z szefem niemieckiego MSZ Johannem Wadephulem.
  • Podczas konferencji prasowej niemiecki dyplomata nazwał wybory prezydenckie w Polsce "wyborami tu i ówdzie". 
  • Wyniki wspomnianych wyborów, zdaniem ministra z Niemiec, nie zmienią "ścisłej i mocnej" współpracy obu rządów.
  • Wizytę Sikorskiego w Berlinie w ostrych słowach skomentowała europoseł Beata Szydło.   

 

MSZ Niemiec: Silne więzy mimo wyników wyborów

Radosław Sikorski, szef polskiego MSZ, pojechał do Berlina, by spotkać z szefem niemieckiej dyplomacji Johannem Wadephulem. W trakcie oświadczenia dla mediów niemiecki minister odniósł się do zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce.

– Nasze więzi są tak silne, że demokratyczne wybory tu i ówdzie w żaden sposób tego nie podważą, a nasza współpraca jest tak ścisła i mocna, że nie ma wątpliwości, iż możemy również zrealizować to, co postanowiliśmy zrobić w zakresie przyszłych projektów

– oświadczył Wadephul.  

 

Szydło: Przykry widok 

Jego wypowiedź skomentowała Beata Szydło, która stwierdziła, że Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z niedzielnych wyników wyborów prezydenckich. Można tak przypuszczać, biorąc pod uwagę zapewnienia niemieckiego ministra o dalszej "ścisłej i mocnej współpracy" mimo wyborów ''tu i ówdzie".

''To trzeba zobaczyć, chociaż jest to widok przykry'' – stwierdziła europoseł PiS, przytaczając słowa niemieckiego dyplomaty.

''Radosław Sikorski pojechał do Niemiec tłumaczyć się z wyniku wyborów prezydenckich w Polsce. Wyraźnie zdenerwowany szef MSZ Niemiec zaczął na konferencji prasowej w pogardliwym tonie wypowiadać się o «wyborach tu i ówdzie», a potem zapewniać, że mimo wyborów nadal będą kontynuowane «projekty». Skąd u Niemców przekonanie, że wynik wyborów w Polsce jest dla nich problemem? Trzeba pytać o to samych Niemców'' 

– napisała na platformie X Beata Szydło. 

 

Groźba niemieckiego europosła

Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta odbił się głośnym echem wśród niemieckich elit. W poniedziałek, tuż po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Polsce, niemiecki europoseł Moritz Körner opublikował na platformie X wpis, w którym stwierdził, że "wotum zaufania, jakie Polska otrzymała po wyborach parlamentarnych, zostało wyczerpane". Zagroził też kolejnym wstrzymaniem europejskich funduszy. 

Okres karencji w rozwiązywaniu problemów z praworządnością w Polsce dobiegł końca. Rząd polski musi teraz uchwalić wszystkie ustawy, które przywrócą rządy prawa w Polsce. Jeśli nowo wybrany prezydent zbojkotuje niezbędne reformy praworządności swoim wetem, UE będzie musiała ponownie zamrozić fundusze dla Polski. Ursula von der Leyen musi jasno powiedzieć, że jeśli Polacy będą chcieli kontynuacji polityki bojkotu, to otrzymają kontynuację sankcji. Wina leży zatem po stronie prezydenta

– pisał niemiecki europoseł. 

Po zdecydowanych reakcjach polskich komentatorów na platformie X oraz bezpośredniej, niezapowiedzianej wizycie  europosła PiS Arkadiusza Mularczyka w biurze niemieckiego polityka Körner nieco złagodził ton wypowiedzi, ale nadal uważał ją za uzasadnioną.  



 

Polecane
Emerytury
Stażowe