Jan Wróbel: Finlandyzacja, kolonizacja czy niepodległość Ukrainy?

Wraz z namnożeniem się środków przekazu świat został wypełniony kłamstwami po brzegi. Bardziej subtelne z nich nie tyle negują podstawowe fakty, co przekierowują uwagę odbiorcy na zagadnienia poboczne wobec zagadnienia głównego.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Finlandyzacja, kolonizacja czy niepodległość Ukrainy?
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Gdy sprawnie to zrobić, dodanie nieprawdy jest już tak proste, jak dosypanie soli do mielonego. Ukraińcy giną na froncie w walce o niepodległość napadnięci przez wygłodniałe imperium? Wzbudźmy wielkie paplanie na temat ukraińskich uchodźców, z których niektórzy nie są mili, a inni nie są pracowici, to Ukraina może się wykrwawiać na wojnie z Rosją do upadłego. Trzeciorzędna sprawa zakryje pierwszorzędną. Amerykańskie władze od każdego chcą pieniędzy za ochronę, nawet od napadniętej Ukrainy – bo, jak nie dasz, to weźmiemy od Rosji, a wam pozwolimy jęczeć w niewoli? A, co tam, wprowadźmy temat tweetów ministra Radosława Sikorskiego, to zamiast o zarysowanej grubą linią perspektywie sprzedania wschodniej flanki NATO przez Donalda Trumpa, będziemy gadać o słowach.

(Notabene serwilizm części polskich prawicowych polityków wobec USA okazuje się mniej więcej tej klasy, co serwilizm części polskich polityków wobec organów Unii Europejskiej w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy. I jak tu nie być tzw. symetrystą?).

 

Skutki wojny zimowej

85 lat temu kończyła się inna wojna z udziałem Rosji – „wojna zimowa”. Napadnięta w grudniu 1939 roku Finlandia broniła się bohatersko trzy miesiące, zadając wprost niebywałe straty Armii Czerwonej. Ruskie wojsko wykazało daleko idącą bezradność, w części dlatego, że Stalin zdziesiątkował wyższą kadrę dowódczą. Fińskie wojsko – wprost przeciwnie, wykazało wiele zaradności. I motywacji. Nic dziwnego, skoro na samym początku inwazji Stalin powołał komunistyczny „rząd tymczasowy” – aby łatwiej wcisnąć Finlandię w ramy szczęśliwych narodów Związku Sowieckiego. 

Finowie utracili kawał terytorium. Uratowali niepodległość. Po wojnie państwo fińskie pozostało demokratyczne i niepodległe z jednym ważnym zastrzeżeniem – polityki zagranicznej. Oficjalnie ogłoszono tylko neutralność, nieoficjalnie było natomiast wiadome, że jakiekolwiek poważne decyzje dotyczące polityki zagranicznej fińskiej republiki muszą być skonsultowane z Sowietami. O NATO czy Unii Europejskiej (przystąpiła do Unii dopiero w 1995 roku) mowy nie było.

 

Powtórka z historii

Oglądamy na własne oczy powtórkę z historii. Ukraina, jak się wydaje, oddaliła groźbę wcielenia do Rosji, co było deklarowanym przez Putina celem wojny. Po długiej walce, i dzięki dużej pomocy międzynarodowej, Ukraina zostanie na mapie. Tyle że będzie „sfinlandyzowana”. I nawet nieco skolonizowana, o ile wydobycie metali ziem rzadkich będzie się odbywało pod okiem fachowców, urzędników i wojsk amerykańskich. Gdyby ktoś miał słabe oceny z historii, to warto przypomnieć. W 1945 roku Stalin zgodził się na dziwny status Finlandii, bo zajął Europę Środkową. W tym Polskę. Panie i Panowie, skoncentrujmy się, wpadamy na ścianę.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 11/2025]


 

POLECANE
Viktor Orbán o zaangażowaniu UE w pokój na Ukrainie: Niestety, nie mamy żadnej roli z ostatniej chwili
Viktor Orbán o zaangażowaniu UE w pokój na Ukrainie: Niestety, nie mamy żadnej roli

Premier Węgier Viktor Orbán spotkał się z papieżem Leonem XIV i premier Włoch Giorgią Meloni. W rozmowie z dziennikarzami powiedział: „Powierzyliśmy Amerykanom i Rosjanom możliwość zakończenia wojny. Niestety my nie mamy żadnej roli. Unia Europejska jest całkowicie poza grą w sprawie budowy w przyszłości swojego bezpieczeństwa i przyszłych relacji między Rosjanami i Ukraińcami”.

„Minister Kosiniak-Kamysz realnie nie steruje tym, co się dzieje w resorcie obrony narodowej” z ostatniej chwili
„Minister Kosiniak-Kamysz realnie nie steruje tym, co się dzieje w resorcie obrony narodowej”

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i członek sejmowej komisji obrony narodowej Andrzej Śliwka w rozmowie z RMF FM ostro skrytykował ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk stwierdził, że szef MON „realnie nie steruje tym, co dzieje się w resorcie”, a jego rolę określił jako w dużej mierze „figurancką”.

Jamajka szykuje się na najgorszy huragan w historii. Na miejscu znany polski aktor z ostatniej chwili
Jamajka szykuje się na najgorszy huragan w historii. Na miejscu znany polski aktor

Na Jamajkę zmierza huragan Melissa kategorii 5, wiejący z prędkością niemal 300 km/h. Może okazać się najpotężniejszym huraganem, jaki kiedykolwiek nawiedził wyspę. Na miejscu przebywa znany polski aktor Michał Żebrowski z rodziną.

Szef MSZ Węgier: Dopóki rządzimy, rozmowy akcesyjne Ukrainy z UE się nie rozpoczną z ostatniej chwili
Szef MSZ Węgier: Dopóki rządzimy, rozmowy akcesyjne Ukrainy z UE się nie rozpoczną

– Dopóki Węgry będą miały rząd narodowy, rozmowy o przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej się nie rozpoczną – oświadczył w poniedziałek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Tauron Dystrybucja poinformował o planowanych przerwach w dostawie energii elektrycznej w województwie śląskim. Przerwy obejmą największe miasta regionu, m.in. Katowice, Częstochowę, Dąbrowę Górniczą, Gliwice, Bytom, Zabrze i Sosnowiec.

Trump nie wyklucza ubiegania się o trzecią kadencję. Jego zaplecze ma „plan” z ostatniej chwili
Trump nie wyklucza ubiegania się o trzecią kadencję. Jego zaplecze ma „plan”

Prezydent USA Donald Trump nie wykluczył możliwości ubiegania się o trzecią kadencję w Białym Domu, mówiąc, że „chciałby to zrobić” – poinformował serwis BBC.

Rząd Tuska chce zlikwidować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jest projekt z ostatniej chwili
Rząd Tuska chce zlikwidować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jest projekt

Rządowy projekt przewidujący likwidację CBA od 1 maja 2026 r. został skierowany do Biura Legislacyjnego Sejmu, nie nadano mu jeszcze numeru druku – wynika z informacji zamieszczonych w poniedziałek na stronach internetowych Izby.

Minister rolnictwa Węgier: Utrzymamy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych z ostatniej chwili
Minister rolnictwa Węgier: Utrzymamy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych

– Węgry utrzymają krajowy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych, ponieważ Bruksela nadal priorytetowo traktuje interesy Ukrainy nad interesami europejskich rolników – oświadczył minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy. Podczas posiedzenia rady ministrów UE ds. rolnictwa, w którym wziął udział, pozostali ministrowie w większości podtrzymali narrację o konieczności sprowadzania żywności z Ukrainy i wprowadzenia zapisów Zielonego Ładu.

Rekordowy eksport polskiej broni. Polska zbrojeniówka bije historyczne wyniki z ostatniej chwili
Rekordowy eksport polskiej broni. Polska zbrojeniówka bije historyczne wyniki

Eksport uzbrojenia mocno urósł. Eksperci jednak ostrzegają, że bez wsparcia rządu dobra passa szybko może się skończyć – pisze we wtorkowym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”.

Jest oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego

W poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego pojawiło oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego.

REKLAMA

Jan Wróbel: Finlandyzacja, kolonizacja czy niepodległość Ukrainy?

Wraz z namnożeniem się środków przekazu świat został wypełniony kłamstwami po brzegi. Bardziej subtelne z nich nie tyle negują podstawowe fakty, co przekierowują uwagę odbiorcy na zagadnienia poboczne wobec zagadnienia głównego.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Finlandyzacja, kolonizacja czy niepodległość Ukrainy?
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Gdy sprawnie to zrobić, dodanie nieprawdy jest już tak proste, jak dosypanie soli do mielonego. Ukraińcy giną na froncie w walce o niepodległość napadnięci przez wygłodniałe imperium? Wzbudźmy wielkie paplanie na temat ukraińskich uchodźców, z których niektórzy nie są mili, a inni nie są pracowici, to Ukraina może się wykrwawiać na wojnie z Rosją do upadłego. Trzeciorzędna sprawa zakryje pierwszorzędną. Amerykańskie władze od każdego chcą pieniędzy za ochronę, nawet od napadniętej Ukrainy – bo, jak nie dasz, to weźmiemy od Rosji, a wam pozwolimy jęczeć w niewoli? A, co tam, wprowadźmy temat tweetów ministra Radosława Sikorskiego, to zamiast o zarysowanej grubą linią perspektywie sprzedania wschodniej flanki NATO przez Donalda Trumpa, będziemy gadać o słowach.

(Notabene serwilizm części polskich prawicowych polityków wobec USA okazuje się mniej więcej tej klasy, co serwilizm części polskich polityków wobec organów Unii Europejskiej w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy. I jak tu nie być tzw. symetrystą?).

 

Skutki wojny zimowej

85 lat temu kończyła się inna wojna z udziałem Rosji – „wojna zimowa”. Napadnięta w grudniu 1939 roku Finlandia broniła się bohatersko trzy miesiące, zadając wprost niebywałe straty Armii Czerwonej. Ruskie wojsko wykazało daleko idącą bezradność, w części dlatego, że Stalin zdziesiątkował wyższą kadrę dowódczą. Fińskie wojsko – wprost przeciwnie, wykazało wiele zaradności. I motywacji. Nic dziwnego, skoro na samym początku inwazji Stalin powołał komunistyczny „rząd tymczasowy” – aby łatwiej wcisnąć Finlandię w ramy szczęśliwych narodów Związku Sowieckiego. 

Finowie utracili kawał terytorium. Uratowali niepodległość. Po wojnie państwo fińskie pozostało demokratyczne i niepodległe z jednym ważnym zastrzeżeniem – polityki zagranicznej. Oficjalnie ogłoszono tylko neutralność, nieoficjalnie było natomiast wiadome, że jakiekolwiek poważne decyzje dotyczące polityki zagranicznej fińskiej republiki muszą być skonsultowane z Sowietami. O NATO czy Unii Europejskiej (przystąpiła do Unii dopiero w 1995 roku) mowy nie było.

 

Powtórka z historii

Oglądamy na własne oczy powtórkę z historii. Ukraina, jak się wydaje, oddaliła groźbę wcielenia do Rosji, co było deklarowanym przez Putina celem wojny. Po długiej walce, i dzięki dużej pomocy międzynarodowej, Ukraina zostanie na mapie. Tyle że będzie „sfinlandyzowana”. I nawet nieco skolonizowana, o ile wydobycie metali ziem rzadkich będzie się odbywało pod okiem fachowców, urzędników i wojsk amerykańskich. Gdyby ktoś miał słabe oceny z historii, to warto przypomnieć. W 1945 roku Stalin zgodził się na dziwny status Finlandii, bo zajął Europę Środkową. W tym Polskę. Panie i Panowie, skoncentrujmy się, wpadamy na ścianę.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 11/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe