Dr Konrad Wierzbicki: Motyw "fircyka” w polityce zyskuje na popularności

Przyznanie środowiskom liberalno-lewicowym mandatu do sprawowania władzy w Polsce, nie spowodowało automatycznie wzrostu odpowiedzialności społecznej i osobistej w postawach ludzkich.
 Dr Konrad Wierzbicki: Motyw
/ Rafał Trzaskowski / flickr @EPP Group in the CoRFollow @@ Attribution (CC BY 2.0)

Wręcz przeciwnie – odnoszę wrażenie, że wielu z nas jeszcze czeka i łudzi się, że „ten balon samoistnie pęknie lub odleci w kosmos”. Chociaż ta druga wersja związana z lotem na inną planetę, poza Układ Słoneczny wydaje się bardzo interesująca. No dobrze, „zejdźmy już z obłoków”, na realizację marzeń przyjdzie jeszcze czas. Pod warunkiem, że nasza odpowiedzialność społeczna i osobista zdecydowanie wzrośnie.

Niestety, w dalszym ciągu wielu z nas w sposób bierny podchodzi do kwestii związanych z Ojczyzną, z Jej szeroko rozumianym bezpieczeństwem, a nade wszystko przyszłością, która nie jawi się optymistycznie. Zwłaszcza gdy spojrzymy na działania niektórych decydentów określonych w ostatnim czasie przez grono naukowców, analizujących problemy społeczne „lewackimi fircykami”. Badacze ci zauważają, że działania cyt.: „fircyków” ukierunkowane są dokonanie trwałych zmian w postawach i wzorcach osobowych oraz w sposobie myślenia pokolenia młodych Polaków, czego wyraz dali w swoich niepoważnych pomysłach dotyczących na przykład reformy programu nauczania, którą określono mianem „rugowania wartości chrześcijańskich i patriotycznych”, mających wyłącznie charakter ideologiczny. Zaciekawiony problemem postarałem się poszukać więcej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Pomocna w tym zakresie okazała się literatura oświeceniowa.

Fircyk w Oświeceniu i teraz

 

Według definicji Słownika języka polskiego PWN - fircyk, to: «człowiek niepoważny i lekkomyślny», dawniej: «modniś». „Motyw fircyka”, zasadniczo pojawiał się w literaturze oświeceniowej, nie tylko polskiej, ale i europejskiej, chociaż w XXI wieku coraz częściej zyskiwać będzie na popularności – zwłaszcza teraz, gdy spojrzymy na scenę polityczną i zachowania niektórych polityków. W komedii politycznej Juliana Ursyna Niemcewicza – „Powrót posła”. Komedia w trzech aktach, będącej reakcją na zewnętrzną i wewnętrzną wówczas sytuację Polski, jeden z bohaterów - Szarmancki, będący przykładem fircyka przyzwyczajony do życia dworskiego uwielbiał prowadzić „hulaszczy tryb życia” i stale podróżować. Ukazany jest jako wspaniały flirciarz, babiarz, szczycący się swoimi miłosnymi podbojami. Niestety, częste podróże, w których uczestniczył nie poszerzyły zbytnio jego wiedzy, ale za to często imprezował. Najbardziej interesowały go pieniądze, tylko te nie wypracowane, ale pochodzące z majątku rodziców, zwłaszcza po spadku zmarłego ojca. Był znudzony sprawami państwa, a co za tym idzie samą politykąę. Dzieło – „Powrót posła” ma jednak szczęśliwe zakończenie i wzywa do pojednania w imię dobra kraju, który chyli się ku upadkowi. Ukazanie debaty publicznej końca XVIII wieku oraz sporu o kształt Rzeczpospolitej, w tak moralizatorskim przesłaniu skłania czytelnika do refleksji, że nigdy nie jest za późno na zgodę dla dobra Ojczyzny.

Zofia Wołoszyńska we Wstępie do wydania Komedii Obyczajowej Warszawskiej z roku 1960 pisała: „Pojawienie się fircyków jako zjawiska społecznego tłumaczy się powolnym rozkładem m patriarchalnej obyczajowości i szlacheckiej i wpływem stosunków wielkomiejskich w Warszawie, a potem i w innych miastach polskich. Młody pozbawiony majątku szlachcic czy nawet nieszlachcic, ściągał do Warszawy i jeśli nawet nie za czepił się o jakiś urząd, to przy braku skrupułów moralnych i sprycie mógł w warunkach wielkiego miasta wieść błyszczące życie bałamut a modnego”. „Cała galeria fircyków występuje w satyrach Krasickiego, Naruszewicza i komedii obyczajowej warszawskiej. Typ fircyka nie ginie i w okresie późniejszym, linia rozwojowa tej postaci prowadzi dalej do powieści Niemcewicza i komedii Fredry, przenika do romantyzmu np. w „Panu Tadeuszu”.

Wielu utworów zwraca uwagę, że fircyk - swoją „europejskość” podkreślał nosząc francuskie stroje, był kosmopolitą zajętym blichtrem życia towarzyskiego, szczególnie tego dworskiego, co stanowiła negatywny wzorzec osobowy.

Czy określenie Trzaskowskiego mianem „fircyka” jest uzasadnione?

 

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Osoby, z którymi rozmawiałem zwróciły uwagę, że określenie Rafała Trzaskowskiego „fircykiem” jest w pełni uzasadnione. Stwierdzili, iż: „Jego postawa i zachowania, jako włodarza stolicy są nieodpowiedzialne, zwłaszcza w kontekście formacji patriotyzmu wśród dzieci i młodzieży. Nie daje on dobrego przykładu”. Przywołując doniesienia medialne, zwrócili również uwagę, że: „Trzaskowski jest kompletnym hipokrytą”. Takie stwierdzenie nie tak dawno, sformułował również były wicepremier i były minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński na antenie Telewizji wPolsce24. Krótką charakterystykę prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego opublikował na platformie X, Karol Nawrocki, prezes IPN i jego kontrkandydat w wyborach prezydenckich: „Zawsze drugi, zawsze spóźniony (czasem o 50 lat, teraz o 2 miesiące), zawsze papuguje innych”. Trzaskowskiemu zarzucano również, że jako prezydent Warszawy często opuszczał stołeczny ratusz. „W tym roku kalendarzowym jest 250 dni roboczych. Dokładnie tyle dni spędził w czasie swojej kadencji w delegacjach krajowych i zagranicznych Rafał Trzaskowski – powiedział Paweł Jabłoński. Jak zauważył poseł, prezydent Warszawy „ostatnio przyznał się, że w Warszawie bywa 1-2 dni w tygodniu”. Tym samym wezwano pana Trzaskowskiego, „żeby wziął się do roboty”.

W podobnym tonie wypowiedział się Andrzej Śliwka, poseł PiS.: „Rafał Trzaskowski nie tylko jest lewicowym aktywistą, ale przede wszystkim jest leniem. Nie zajmuje się Warszawą, tylko zajmuje się wycieczkami”. Badacze problemów społecznych przywołali również „wpadkę medialną” Trzaskowskiego z roku 2022, kiedy to w jednym z podcastów podzielił się informacją, że w czasach liceum był tak zwanym „dupiarzem”. Pomimo, że przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni, spadła na niego fala krytyki. Eksperci są zdania, że miano „fircyka i dupiarza” przylgnie do niego na dłużej. W ostatnim czasie zachowania polityka są krytykowane również przez internatów. Via Trocina - tak żartobliwie nazywają ścieżkę z wiórów wysypaną do toalety w Parku Skaryszewskim w Warszawie, inwestycji Rafała Trzaskowskiego, która jak podają media kosztowała blisko 650 tysięcy złotych.

Osoby, z którymi rozmawiałem zwróciły uwagę, że określenie Rafała Trzaskowskiego „fircykiem” jest w pełni uzasadnione. Stwierdzili, iż: „Jego postawa i zachowania, jako włodarza stolicy są nieodpowiedzialne, zwłaszcza w kontekście formacji patriotyzmu wśród dzieci i młodzieży. Nie daje on dobrego przykładu”

 

Zdając sobie sprawę, że aby móc dorosnąć do odpowiedzialności moralnej i społecznej, do której odniosłem się we wstępie mojej refleksji – niezbędny jest wysiłek intelektualny. Z tych też względów, powinniśmy potraktować to zadanie w kategoriach służby, poprzez podkreślanie znaczenia naszej tradycji i nieprzemijającej wartości kultury, w której dokonywała i dokonuje się nasza socjalizacja. W kontekście współczesnych wyzwań, nie zawsze napotykamy na korzystne przemiany, które ograniczają nam podejmowanie odpowiedzialnych działań. Zwłaszcza teraz, gdy coraz częściej słyszymy o zagrożeniach związanych z próbą „zafałszowania rzeczywistości przez ludzi nieodpowiedzialnych”, piastujących odpowiedzialne stanowiska, których określa się mianem „fircyka”. Takie określenia słyszałem wielokrotnie od obserwatorów życia publicznego, którzy zwracali uwagę, że obecna sytuacja wymaga podejmowania refleksji nad zagadnieniem wolności i odpowiedzialności w wymiarze teoretycznym i praktycznym postępowania każdego człowieka, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, jaką drogę powinien on wybrać? Czy powinien opowiedzieć się on za „wolnością i odpowiedzialnością”, pozwalającą na kształtowaniu jego moralności, czy biernie przyjąć rzeczywistość, która może być formą pewnej zafałszowanej wolości i „ucieczką” od odpowiedzialności.

Zdecydowana większość analityków życia społecznego z którymi miałem okazję wymienić poglądy na temat możliwości wystąpienia różnych form „zniewolenia społeczeństwa”, stwierdza, że współcześnie istnieje „ogromne ryzyko zafałszowania ludzkiej wolności”. Takie zagrożenia dotyczyć mogą zwłaszcza młodego pokolenia Polaków, którym „serwuje” się treści oraz ideologie zagrażające tożsamości narodowej, miłości do ojczyzny i narodu polskiego, pomijające aksjologiczne aspekty wychowania do odpowiedzialności. Zauważają również, że: „komedia polityczna” powoli staje się dramatem, rozgrywającym się na deskach kiepskiego teatru, z coraz to gorszymi aktorami.


 

POLECANE
Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka pilne
Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka

Watykan poinformował w środę wieczorem o lekkiej poprawie stanu zdrowia papieża Franciszka, przebywającego od sześciu dni w rzymskiej Poliklinice Gemelli. Dzień wcześniej stwierdzono u 88-letniego papieża początek obustronnego zapalenia płuc.

Nie żyje znany polski naukowiec Wiadomości
Nie żyje znany polski naukowiec

W wieku 89 lat zmarł prof. Jan Krysiński, czterokrotny rektor Politechniki Łódzkiej i multidoktor honoris causa – poinformowała w środę uczelnia. Podkreślono, że naukowiec bardzo zasłużył się dla PŁ, Łodzi oraz środowiska akademickiego.

Poseł Lewicy pyta Trzaskowskiego: Ile schronów pan zbudował dla Warszawy? Wiadomości
Poseł Lewicy pyta Trzaskowskiego: "Ile schronów pan zbudował dla Warszawy?"

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski powołał w środę… "zespół doradców ds. bezpieczeństwa narodowego". "Panie Prezydencie, miło mi słyszeć, że jednym z Pańskich celów jest obrona cywilna. Czy mógłby Pan zatem odpowiedzieć na pytanie ile schronów dla ludności zbudował Pan dla mieszkańców Warszawy?" – pyta poseł Lewicy Anna Maria Żukowska.

Tusk uderzył w Nawrockiego. Odpowiedź była błyskawiczna z ostatniej chwili
Tusk uderzył w Nawrockiego. Odpowiedź była błyskawiczna

"Nawrocki oświadczył, że to Europa wywołała wojnę na Ukrainie. Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata. Chyba że narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS" – napisał na platformie X Donald Tusk.

Donald Trump uderza w Wołodymyra Zełenskiego z ostatniej chwili
Donald Trump uderza w Wołodymyra Zełenskiego

W Rijadzie trwają negocjacje mające prowadzić do zakończenia wojny na Ukrainie. Tymczasem Donald Trump uderza w Wołodymyra Zełenskiego.

Trzaskowski ma powody do niepokoju? Nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Trzaskowski ma powody do niepokoju? Nowy sondaż prezydencki

Na kogo oddaliby swój głos Polacy w nadchodzących wyborach prezydenckich? Są wyniki badania IPSOS.

Informacje Putina są kłamstwem. Jest oświadczenie Ukrainy ws. rosyjskiej ofensywy Wiadomości
"Informacje Putina są kłamstwem". Jest oświadczenie Ukrainy ws. rosyjskiej ofensywy

Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że rosyjscy żołnierze prowadzą z obwodu kurskiego ofensywę na terytorium Ukrainy. Jednakże ukraińskie rządowe Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji stwierdziło, że grupa rosyjskich żołnierzy "została zniszczona".

Na terytorium Polski prawdopodobnie spadł kolejny fragment rakiety Falcon 9 z ostatniej chwili
Na terytorium Polski prawdopodobnie spadł kolejny fragment rakiety Falcon 9

W miejscowości Wiry pod Poznaniem odnaleziono prawdopodobnie kolejny element rakiety Falcon 9. Na miejsce udały się służby.

Negocjacje w Rijadzie. Putin: Jesteśmy gotowi Wiadomości
Negocjacje w Rijadzie. Putin: "Jesteśmy gotowi"

– Jesteśmy gotowi do powrotu do negocjacji – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin i zaznaczył, że rozwiązanie konfliktu w Ukrainie jest dla Rosji priorytetem.

Procedura uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja Mariusza Błaszczaka polityka
Procedura uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja Mariusza Błaszczaka

Na początku lutego do prokuratury miał wpłynąć wniosek "komisji ds. Pegasusa" w sprawie uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak postanowił w tej sprawie interweniować u marszałka Sejmu.

REKLAMA

Dr Konrad Wierzbicki: Motyw "fircyka” w polityce zyskuje na popularności

Przyznanie środowiskom liberalno-lewicowym mandatu do sprawowania władzy w Polsce, nie spowodowało automatycznie wzrostu odpowiedzialności społecznej i osobistej w postawach ludzkich.
 Dr Konrad Wierzbicki: Motyw
/ Rafał Trzaskowski / flickr @EPP Group in the CoRFollow @@ Attribution (CC BY 2.0)

Wręcz przeciwnie – odnoszę wrażenie, że wielu z nas jeszcze czeka i łudzi się, że „ten balon samoistnie pęknie lub odleci w kosmos”. Chociaż ta druga wersja związana z lotem na inną planetę, poza Układ Słoneczny wydaje się bardzo interesująca. No dobrze, „zejdźmy już z obłoków”, na realizację marzeń przyjdzie jeszcze czas. Pod warunkiem, że nasza odpowiedzialność społeczna i osobista zdecydowanie wzrośnie.

Niestety, w dalszym ciągu wielu z nas w sposób bierny podchodzi do kwestii związanych z Ojczyzną, z Jej szeroko rozumianym bezpieczeństwem, a nade wszystko przyszłością, która nie jawi się optymistycznie. Zwłaszcza gdy spojrzymy na działania niektórych decydentów określonych w ostatnim czasie przez grono naukowców, analizujących problemy społeczne „lewackimi fircykami”. Badacze ci zauważają, że działania cyt.: „fircyków” ukierunkowane są dokonanie trwałych zmian w postawach i wzorcach osobowych oraz w sposobie myślenia pokolenia młodych Polaków, czego wyraz dali w swoich niepoważnych pomysłach dotyczących na przykład reformy programu nauczania, którą określono mianem „rugowania wartości chrześcijańskich i patriotycznych”, mających wyłącznie charakter ideologiczny. Zaciekawiony problemem postarałem się poszukać więcej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Pomocna w tym zakresie okazała się literatura oświeceniowa.

Fircyk w Oświeceniu i teraz

 

Według definicji Słownika języka polskiego PWN - fircyk, to: «człowiek niepoważny i lekkomyślny», dawniej: «modniś». „Motyw fircyka”, zasadniczo pojawiał się w literaturze oświeceniowej, nie tylko polskiej, ale i europejskiej, chociaż w XXI wieku coraz częściej zyskiwać będzie na popularności – zwłaszcza teraz, gdy spojrzymy na scenę polityczną i zachowania niektórych polityków. W komedii politycznej Juliana Ursyna Niemcewicza – „Powrót posła”. Komedia w trzech aktach, będącej reakcją na zewnętrzną i wewnętrzną wówczas sytuację Polski, jeden z bohaterów - Szarmancki, będący przykładem fircyka przyzwyczajony do życia dworskiego uwielbiał prowadzić „hulaszczy tryb życia” i stale podróżować. Ukazany jest jako wspaniały flirciarz, babiarz, szczycący się swoimi miłosnymi podbojami. Niestety, częste podróże, w których uczestniczył nie poszerzyły zbytnio jego wiedzy, ale za to często imprezował. Najbardziej interesowały go pieniądze, tylko te nie wypracowane, ale pochodzące z majątku rodziców, zwłaszcza po spadku zmarłego ojca. Był znudzony sprawami państwa, a co za tym idzie samą politykąę. Dzieło – „Powrót posła” ma jednak szczęśliwe zakończenie i wzywa do pojednania w imię dobra kraju, który chyli się ku upadkowi. Ukazanie debaty publicznej końca XVIII wieku oraz sporu o kształt Rzeczpospolitej, w tak moralizatorskim przesłaniu skłania czytelnika do refleksji, że nigdy nie jest za późno na zgodę dla dobra Ojczyzny.

Zofia Wołoszyńska we Wstępie do wydania Komedii Obyczajowej Warszawskiej z roku 1960 pisała: „Pojawienie się fircyków jako zjawiska społecznego tłumaczy się powolnym rozkładem m patriarchalnej obyczajowości i szlacheckiej i wpływem stosunków wielkomiejskich w Warszawie, a potem i w innych miastach polskich. Młody pozbawiony majątku szlachcic czy nawet nieszlachcic, ściągał do Warszawy i jeśli nawet nie za czepił się o jakiś urząd, to przy braku skrupułów moralnych i sprycie mógł w warunkach wielkiego miasta wieść błyszczące życie bałamut a modnego”. „Cała galeria fircyków występuje w satyrach Krasickiego, Naruszewicza i komedii obyczajowej warszawskiej. Typ fircyka nie ginie i w okresie późniejszym, linia rozwojowa tej postaci prowadzi dalej do powieści Niemcewicza i komedii Fredry, przenika do romantyzmu np. w „Panu Tadeuszu”.

Wielu utworów zwraca uwagę, że fircyk - swoją „europejskość” podkreślał nosząc francuskie stroje, był kosmopolitą zajętym blichtrem życia towarzyskiego, szczególnie tego dworskiego, co stanowiła negatywny wzorzec osobowy.

Czy określenie Trzaskowskiego mianem „fircyka” jest uzasadnione?

 

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Osoby, z którymi rozmawiałem zwróciły uwagę, że określenie Rafała Trzaskowskiego „fircykiem” jest w pełni uzasadnione. Stwierdzili, iż: „Jego postawa i zachowania, jako włodarza stolicy są nieodpowiedzialne, zwłaszcza w kontekście formacji patriotyzmu wśród dzieci i młodzieży. Nie daje on dobrego przykładu”. Przywołując doniesienia medialne, zwrócili również uwagę, że: „Trzaskowski jest kompletnym hipokrytą”. Takie stwierdzenie nie tak dawno, sformułował również były wicepremier i były minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński na antenie Telewizji wPolsce24. Krótką charakterystykę prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego opublikował na platformie X, Karol Nawrocki, prezes IPN i jego kontrkandydat w wyborach prezydenckich: „Zawsze drugi, zawsze spóźniony (czasem o 50 lat, teraz o 2 miesiące), zawsze papuguje innych”. Trzaskowskiemu zarzucano również, że jako prezydent Warszawy często opuszczał stołeczny ratusz. „W tym roku kalendarzowym jest 250 dni roboczych. Dokładnie tyle dni spędził w czasie swojej kadencji w delegacjach krajowych i zagranicznych Rafał Trzaskowski – powiedział Paweł Jabłoński. Jak zauważył poseł, prezydent Warszawy „ostatnio przyznał się, że w Warszawie bywa 1-2 dni w tygodniu”. Tym samym wezwano pana Trzaskowskiego, „żeby wziął się do roboty”.

W podobnym tonie wypowiedział się Andrzej Śliwka, poseł PiS.: „Rafał Trzaskowski nie tylko jest lewicowym aktywistą, ale przede wszystkim jest leniem. Nie zajmuje się Warszawą, tylko zajmuje się wycieczkami”. Badacze problemów społecznych przywołali również „wpadkę medialną” Trzaskowskiego z roku 2022, kiedy to w jednym z podcastów podzielił się informacją, że w czasach liceum był tak zwanym „dupiarzem”. Pomimo, że przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni, spadła na niego fala krytyki. Eksperci są zdania, że miano „fircyka i dupiarza” przylgnie do niego na dłużej. W ostatnim czasie zachowania polityka są krytykowane również przez internatów. Via Trocina - tak żartobliwie nazywają ścieżkę z wiórów wysypaną do toalety w Parku Skaryszewskim w Warszawie, inwestycji Rafała Trzaskowskiego, która jak podają media kosztowała blisko 650 tysięcy złotych.

Osoby, z którymi rozmawiałem zwróciły uwagę, że określenie Rafała Trzaskowskiego „fircykiem” jest w pełni uzasadnione. Stwierdzili, iż: „Jego postawa i zachowania, jako włodarza stolicy są nieodpowiedzialne, zwłaszcza w kontekście formacji patriotyzmu wśród dzieci i młodzieży. Nie daje on dobrego przykładu”

 

Zdając sobie sprawę, że aby móc dorosnąć do odpowiedzialności moralnej i społecznej, do której odniosłem się we wstępie mojej refleksji – niezbędny jest wysiłek intelektualny. Z tych też względów, powinniśmy potraktować to zadanie w kategoriach służby, poprzez podkreślanie znaczenia naszej tradycji i nieprzemijającej wartości kultury, w której dokonywała i dokonuje się nasza socjalizacja. W kontekście współczesnych wyzwań, nie zawsze napotykamy na korzystne przemiany, które ograniczają nam podejmowanie odpowiedzialnych działań. Zwłaszcza teraz, gdy coraz częściej słyszymy o zagrożeniach związanych z próbą „zafałszowania rzeczywistości przez ludzi nieodpowiedzialnych”, piastujących odpowiedzialne stanowiska, których określa się mianem „fircyka”. Takie określenia słyszałem wielokrotnie od obserwatorów życia publicznego, którzy zwracali uwagę, że obecna sytuacja wymaga podejmowania refleksji nad zagadnieniem wolności i odpowiedzialności w wymiarze teoretycznym i praktycznym postępowania każdego człowieka, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, jaką drogę powinien on wybrać? Czy powinien opowiedzieć się on za „wolnością i odpowiedzialnością”, pozwalającą na kształtowaniu jego moralności, czy biernie przyjąć rzeczywistość, która może być formą pewnej zafałszowanej wolości i „ucieczką” od odpowiedzialności.

Zdecydowana większość analityków życia społecznego z którymi miałem okazję wymienić poglądy na temat możliwości wystąpienia różnych form „zniewolenia społeczeństwa”, stwierdza, że współcześnie istnieje „ogromne ryzyko zafałszowania ludzkiej wolności”. Takie zagrożenia dotyczyć mogą zwłaszcza młodego pokolenia Polaków, którym „serwuje” się treści oraz ideologie zagrażające tożsamości narodowej, miłości do ojczyzny i narodu polskiego, pomijające aksjologiczne aspekty wychowania do odpowiedzialności. Zauważają również, że: „komedia polityczna” powoli staje się dramatem, rozgrywającym się na deskach kiepskiego teatru, z coraz to gorszymi aktorami.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe