"To kolejna szansa, którą marnuje rząd Tuska". Mariusz Błaszczak ostro o polskiej prezydencji w Radzie UE

– Polska prezydencja w UE to kolejna szansa na załatwienie dla nas ważnych spraw, którą marnuje rząd Tuska – powiedział poseł Mariusz Błaszczak w najnowszym nagraniu zamieszczonym na platformie X. Polityk skomentował dotychczasowe działania rządu Donalda Tuska podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Poseł Mariusz Błaszczak
Poseł Mariusz Błaszczak / PAP/Tomasz Gzell

Polska prezydencja w UE to kolejna szansa na załatwienie dla nas ważnych spraw, którą marnuje rząd Tuska

– podkreślił Mariusz Błaszczak

Polityk wymienił następnie plany odnośnie do polskiej prezydencji w Radzie UE, gdy rządy w kraju sprawowało Prawo i Sprawiedliwość.

Gdy jeszcze za czasów rządów PiS, gdy trwały przygotowania do niej, planowaliśmy organizację m.in. szczytu UE ze Stanami Zjednoczonymi i z Ukrainą

– powiedział polityk PiS.

Plany rządu PiS zatrzymane przez Donalda Tuska?

Dodał również, że rząd PiS planował zatrzymać wprowadzenie paktu migracyjnego, Zielonego Ładu oraz umowy z krajami Mercosur.

Chcieliśmy walczyć o zatrzymanie paktu migracyjnego, Zielonego Ładu i umowy z Mercosur. Planowaliśmy włączenie kwestii demografii do agendy unijnej, szczytu Trójmorza do programu prezydencji i organizacji spotkania Rady Europejskiej w Polsce

– wymieniał Błaszczak.

Zdaniem polityka plany rządu PiS zostały "zignorowane przez Donalda Tuska". 

Nie znamy realnych priorytetów prezydencji, nie znamy dokładnego planu działania polskiego rządu. Niezwykle ważna szansa na załatwienie polskich interesów zostanie prawdopodobnie zmarnowana. A pamiętacie, co mówił Tusk? Nikt go miał w Europie nie ograć

– podkreślił poseł Mariusz Błaszczak, nawiązując do słów premiera Donalda Tuska z grudnia 2023 r., gdy powiedział: "żadne próby zmian unijnych traktatów nie wchodzą w rachubę. Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce".

Polska prezydencja w Radzie UE

1 stycznia tego roku Polska przejęła po Węgrzech prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu najbliższego pół roku w naszym kraju odbędzie się ponad 300 oficjalnych spotkań, w tym 22 nieformalne rady z udziałem unijnych ministrów.

To drugi raz, kiedy Polska sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej – poprzednia przypadała na drugie półrocze 2011 r. Tym razem hasłem przewodnim będzie: "Bezpieczeństwo, Europo". Polska będzie chciała skupić się na jego siedmiu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.

Prezydencja w Radzie UE sprawowana jest w systemie rotacyjnym kolejno przez wszystkie państwa członkowskie, począwszy od stycznia i lipca danego roku. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję są odpowiedzialni m.in. za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady oraz prowadzenie negocjacji w gronie państw członkowskich.

W 2009 r. traktatem lizbońskim wprowadzony został system trio prezydencji – oznacza to współpracę trzech państw. W trio razem z Polską – podobnie jak w 2011 r. – jest Dania, która przejmie przewodnictwo w lipcu 2025 r., oraz Cypr, który będzie sprawował je w pierwszym półroczu 2026 r. Z końcem grudnia zakończyła się natomiast prezydencja Węgier.


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

"To kolejna szansa, którą marnuje rząd Tuska". Mariusz Błaszczak ostro o polskiej prezydencji w Radzie UE

– Polska prezydencja w UE to kolejna szansa na załatwienie dla nas ważnych spraw, którą marnuje rząd Tuska – powiedział poseł Mariusz Błaszczak w najnowszym nagraniu zamieszczonym na platformie X. Polityk skomentował dotychczasowe działania rządu Donalda Tuska podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Poseł Mariusz Błaszczak
Poseł Mariusz Błaszczak / PAP/Tomasz Gzell

Polska prezydencja w UE to kolejna szansa na załatwienie dla nas ważnych spraw, którą marnuje rząd Tuska

– podkreślił Mariusz Błaszczak

Polityk wymienił następnie plany odnośnie do polskiej prezydencji w Radzie UE, gdy rządy w kraju sprawowało Prawo i Sprawiedliwość.

Gdy jeszcze za czasów rządów PiS, gdy trwały przygotowania do niej, planowaliśmy organizację m.in. szczytu UE ze Stanami Zjednoczonymi i z Ukrainą

– powiedział polityk PiS.

Plany rządu PiS zatrzymane przez Donalda Tuska?

Dodał również, że rząd PiS planował zatrzymać wprowadzenie paktu migracyjnego, Zielonego Ładu oraz umowy z krajami Mercosur.

Chcieliśmy walczyć o zatrzymanie paktu migracyjnego, Zielonego Ładu i umowy z Mercosur. Planowaliśmy włączenie kwestii demografii do agendy unijnej, szczytu Trójmorza do programu prezydencji i organizacji spotkania Rady Europejskiej w Polsce

– wymieniał Błaszczak.

Zdaniem polityka plany rządu PiS zostały "zignorowane przez Donalda Tuska". 

Nie znamy realnych priorytetów prezydencji, nie znamy dokładnego planu działania polskiego rządu. Niezwykle ważna szansa na załatwienie polskich interesów zostanie prawdopodobnie zmarnowana. A pamiętacie, co mówił Tusk? Nikt go miał w Europie nie ograć

– podkreślił poseł Mariusz Błaszczak, nawiązując do słów premiera Donalda Tuska z grudnia 2023 r., gdy powiedział: "żadne próby zmian unijnych traktatów nie wchodzą w rachubę. Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce".

Polska prezydencja w Radzie UE

1 stycznia tego roku Polska przejęła po Węgrzech prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu najbliższego pół roku w naszym kraju odbędzie się ponad 300 oficjalnych spotkań, w tym 22 nieformalne rady z udziałem unijnych ministrów.

To drugi raz, kiedy Polska sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej – poprzednia przypadała na drugie półrocze 2011 r. Tym razem hasłem przewodnim będzie: "Bezpieczeństwo, Europo". Polska będzie chciała skupić się na jego siedmiu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.

Prezydencja w Radzie UE sprawowana jest w systemie rotacyjnym kolejno przez wszystkie państwa członkowskie, począwszy od stycznia i lipca danego roku. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję są odpowiedzialni m.in. za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady oraz prowadzenie negocjacji w gronie państw członkowskich.

W 2009 r. traktatem lizbońskim wprowadzony został system trio prezydencji – oznacza to współpracę trzech państw. W trio razem z Polską – podobnie jak w 2011 r. – jest Dania, która przejmie przewodnictwo w lipcu 2025 r., oraz Cypr, który będzie sprawował je w pierwszym półroczu 2026 r. Z końcem grudnia zakończyła się natomiast prezydencja Węgier.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe