Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos

"Wiele osób zapomina, że prezydent Andrew Johnson (rządził w latach 1865-1869) próbował kupić Grenlandię, a pod koniec II wojny światowej prezydent Harry Truman zaoferował 100 mln dolarów za sprzedaż wyspy. To stary pomysł, który teraz odżył" - powiedział Keith Kellogg, który ma zostać specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji.
Premier Grenlandii Mute Bourup Egede i Danii Mette Frederiksen Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos
Premier Grenlandii Mute Bourup Egede i Danii Mette Frederiksen / PAP/EPA/MADS CLAUS RASMUSSEN

We wtorek Trump powiedział, że Stany Zjednoczone potrzebują Grenlandii "ze względu na swe bezpieczeństwo narodowe". Dodał, że nie wyklucza użycia siły, by zrealizować ten cel. Dwa dni później Keith Kellogg oznajmił, że sprawa przynależności Grenlandii do Stanów Zjednoczonych "nie jest niczym nowym".

Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos

Teraz do sprawy odniósł się premier Grenlandii Múte Egede, który oświadczył, że wyspa nie chce być częścią ani Stanów Zjednoczonych, ani Danii, lecz dąży do niepodległości. Poinformował jednocześnie, że jest otwarty na rozmowy Donaldem Trumpem, który chce przejąć kontrolę nad tym terytorium.

- Nie chcemy być Duńczykami, nie chcemy być Amerykanami, chcemy być Grenlandczykami

- powiedział Múte Egede podczas konferencji prasowej, po spotkaniu władz Grenlandii i Wysp Owczych z premier Danii Mette Frederiksen.

Potrzebna większa swoboda

Pracujemy nad większą swobodą Grenlandii oraz Wysp Owczych w polityce zagranicznej

- oświadczyła w piątek premier Danii Mette Frederiksen po rozmowach z władzami tych zależnych od Kopenhagi terytoriów. Donald Trump kilkakrotnie oświadczył, że USA muszą przejąć Grenlandię.

"Obecnie wspólnie analizujemy, w jaki sposób możemy to zrobić w najlepszy sposób"

- podkreśliła Frederiksen. Szefowa duńskiego rządu spotkała się w piątek w Kopenhadze z premierami Grenlandii i Wysp Owczych, Mute Egede i Akselem V. Johannesenem.

Mieszkańcy chcą mieć własny głos

Frederiksen dodała, że celem jest "jeszcze bardziej równa współpraca" między Danią a jej autonomicznymi terytoriami zależnymi.

Premier Grenlandii Mute Egede przyznał, że brakuje mu możliwości prowadzenia negocjacji z przywódcą innego państwa bez konieczności obecności ambasadora Danii.

"Chcemy mieć własny głos"

- zaznaczył.

To kwestia bezpieczeństwa narodowego USA

Kilka dni temu prezydent elekt USA Donald Trump stwierdził, że Grenlandia powinna należeć do Stanów Zjednoczonych.

"W celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i wolności na całym świecie Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością"

- napisał Trump na portalu Truth Social.

Temat wraca po 5 latach

Niemal 90 proc. mieszkańców wyspy stanowią Inuici. Grenlandia ze względu na swoje strategiczne położenie na terenie Arktyki ma duże znaczenie zarówno gospodarcze, jak i militarne.

Kwestie zakupu Grenlandii przez USA Donald Trump poruszał już w 2019 roku w czasie swojej pierwszej kadencji. Jednak władze duńskie i grenlandzkie odrzuciły wówczas tę propozycję.

 Trump stwierdził, że Dania powinna zrezygnować ze swojego prawa do Grenlandii, ponieważ tego "wymaga bezpieczeństwo narodowe Stanów Zjednoczonych". Zagroził przy tym, że jeśli Dania się nie zgodzi, może obłożyć ją "cłami na bardzo wysokim poziomie".

 

 


 

POLECANE
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm Wiadomości
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm

Kiludziesięcioosobowa grupa francuskich nastolatków wraz z opiekunami została siłą usunięta z pokładu samolotu linii Vueling. Powodem było agresywne zachowanie, zakłócanie porządku i zagrożenie dla bezpieczeństwa pozostałych pasażerów. Gdy ujawniono, że grupa jest pochodzenia żydowskiego, pojawiły się oskarżenia wobec przewoźnika o antysemickie motywy działania.

Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

REKLAMA

Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos

"Wiele osób zapomina, że prezydent Andrew Johnson (rządził w latach 1865-1869) próbował kupić Grenlandię, a pod koniec II wojny światowej prezydent Harry Truman zaoferował 100 mln dolarów za sprzedaż wyspy. To stary pomysł, który teraz odżył" - powiedział Keith Kellogg, który ma zostać specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji.
Premier Grenlandii Mute Bourup Egede i Danii Mette Frederiksen Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos
Premier Grenlandii Mute Bourup Egede i Danii Mette Frederiksen / PAP/EPA/MADS CLAUS RASMUSSEN

We wtorek Trump powiedział, że Stany Zjednoczone potrzebują Grenlandii "ze względu na swe bezpieczeństwo narodowe". Dodał, że nie wyklucza użycia siły, by zrealizować ten cel. Dwa dni później Keith Kellogg oznajmił, że sprawa przynależności Grenlandii do Stanów Zjednoczonych "nie jest niczym nowym".

Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos

Teraz do sprawy odniósł się premier Grenlandii Múte Egede, który oświadczył, że wyspa nie chce być częścią ani Stanów Zjednoczonych, ani Danii, lecz dąży do niepodległości. Poinformował jednocześnie, że jest otwarty na rozmowy Donaldem Trumpem, który chce przejąć kontrolę nad tym terytorium.

- Nie chcemy być Duńczykami, nie chcemy być Amerykanami, chcemy być Grenlandczykami

- powiedział Múte Egede podczas konferencji prasowej, po spotkaniu władz Grenlandii i Wysp Owczych z premier Danii Mette Frederiksen.

Potrzebna większa swoboda

Pracujemy nad większą swobodą Grenlandii oraz Wysp Owczych w polityce zagranicznej

- oświadczyła w piątek premier Danii Mette Frederiksen po rozmowach z władzami tych zależnych od Kopenhagi terytoriów. Donald Trump kilkakrotnie oświadczył, że USA muszą przejąć Grenlandię.

"Obecnie wspólnie analizujemy, w jaki sposób możemy to zrobić w najlepszy sposób"

- podkreśliła Frederiksen. Szefowa duńskiego rządu spotkała się w piątek w Kopenhadze z premierami Grenlandii i Wysp Owczych, Mute Egede i Akselem V. Johannesenem.

Mieszkańcy chcą mieć własny głos

Frederiksen dodała, że celem jest "jeszcze bardziej równa współpraca" między Danią a jej autonomicznymi terytoriami zależnymi.

Premier Grenlandii Mute Egede przyznał, że brakuje mu możliwości prowadzenia negocjacji z przywódcą innego państwa bez konieczności obecności ambasadora Danii.

"Chcemy mieć własny głos"

- zaznaczył.

To kwestia bezpieczeństwa narodowego USA

Kilka dni temu prezydent elekt USA Donald Trump stwierdził, że Grenlandia powinna należeć do Stanów Zjednoczonych.

"W celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i wolności na całym świecie Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością"

- napisał Trump na portalu Truth Social.

Temat wraca po 5 latach

Niemal 90 proc. mieszkańców wyspy stanowią Inuici. Grenlandia ze względu na swoje strategiczne położenie na terenie Arktyki ma duże znaczenie zarówno gospodarcze, jak i militarne.

Kwestie zakupu Grenlandii przez USA Donald Trump poruszał już w 2019 roku w czasie swojej pierwszej kadencji. Jednak władze duńskie i grenlandzkie odrzuciły wówczas tę propozycję.

 Trump stwierdził, że Dania powinna zrezygnować ze swojego prawa do Grenlandii, ponieważ tego "wymaga bezpieczeństwo narodowe Stanów Zjednoczonych". Zagroził przy tym, że jeśli Dania się nie zgodzi, może obłożyć ją "cłami na bardzo wysokim poziomie".

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe