Modlitwa przed Bramą Stoczni w rocznicę szczecińskiego Grudnia ‘70

Obchody 54. rocznicy robotniczych protestów w Szczecinie z 1970 r. odbyły się we wtorek 17 grudnia. W wyniku starć na ulicach miasta zginęło 16 osób. Tradycyjnie, rocznicowe obchody zgromadziły świadków tamtych wydarzeń, rodziny ofiar oraz mieszkańców Szczecina na wspólnej modlitwie. Mszy św. w parafii św. Stanisława Kostki przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Wiesław Śmigiel.
Brama Stoczni Szczecińskiej Modlitwa przed Bramą Stoczni w rocznicę szczecińskiego Grudnia ‘70
Brama Stoczni Szczecińskiej / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Szczecinolog - Own work

Przypomnienie

W homilii abp Śmigiel powiedział m.in., że historii szczecińskich protestów robotniczych przypominać nie trzeba.

- Ale przypomnę ją z prostego powodu. O niej trzeba mówić nieustannie, bo może przyjść taki czas, że zabraknie tych, którzy pamiętają, mało tego chcą przekazywać tą historię dalej. Dlatego trzeba o tym mówić, nieustannie powtarzać, aż ta historia wyryje się w naszym sercu, bo to część naszej tożsamości - powiedział.

Czytaj także: Azerbejdżan: Abp Gallager na poświęceniu kamienia węgielnego pod kościół Jana Pawła II

Historia zbrodni

- Wspominamy dziś wydarzenia 17 grudnia 1970 r. Niestety to historia zbrodni, której synowie naszej Ojczyzny dokonali na swoich rodakach, jest to historia straszna, przejmująca. Możemy dzisiaj zastanawiać się jakie były motywy działania oprawców. Niektórzy powiedzą, że żołnierze, milicjanci, funkcjonariusze służby bezpieczeństwa tylko wykonywali rozkazy, ale przecież mieli własne sumienia i niektórym te sumienia podpowiadały co mają czynić - mówił abp Śmigiel.

- Znaleźli się też bohaterowie, którzy nie wykonywali tych strasznych rozkazów. Poza tym rozkaz wydawali konkretni ludzie, zaślepieni komunizmem przywiązani do władzy. Winy tych którzy strzelali nie można relatywizować czy pomniejszać, jednak ktoś te rozkazy wydawał.  Nie po to się spotykamy, żeby rozliczać, przede wszystkim chcemy wspominać ludzi odważnych, przez nas dziś postrzeganych jako bohaterów, który pisali historię walki o wolność i demokrację - podkreślił metropolita szczecińsko-kamieński.

Czytaj także: [Nasz patronat] „Zadbaj o dziś”. Rekolekcje adwentowe na podstawie słowa ks. Pawlukiewicza. Odc. 3

Modlitwa pod bramą

Po Mszy św. uczestnicy obchodów zgromadzili się przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Po okolicznościowych przemówieniach, w tym wystąpieniu prezydenta Szczecina, abp Wiesław Śmigiel poprowadził modlitwę Anioł Pański w intencji poległych. Kulminacyjnym momentem uroczystości był Marsz Pamięci Grudnia '70.

ks. Krzysztof Łuszczek


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Nowe rondo powstanie w miejscowości Mokre koło Grudziądza (Kujawsko-pomorskie) na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 55 z drogami powiatowymi 1351C i 1357C. Wartość inwestycji sięgnie ponad 11,8 mln zł - poinformował w poniedziałek Oddział GDDKiA w Bydgoszczy.

Pożar hali w Siemianowicach Śląskich z ostatniej chwili
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich

W poniedziałek 14 lipca po godz. 14 w Siemianowicach Śląskich przy ul. Chemicznej wybuchł pożar hali produkcyjno-magazynowej. Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej.

Zielona rewolucja uderza w Holandię. Brakuje prądu i infrastruktury Wiadomości
Zielona rewolucja uderza w Holandię. Brakuje prądu i infrastruktury

Choć Holandia uchodzi za lidera zielonej transformacji, dziś boryka się z poważnym kryzysem energetycznym. Sieć elektroenergetyczna nie nadąża za rosnącym zapotrzebowaniem, a tysiące firm i instytucji czeka na możliwość podłączenia do prądu.

Obejrzała wystawę Nasi chłopcy. Nie przebierała w słowach z ostatniej chwili
Obejrzała wystawę "Nasi chłopcy". Nie przebierała w słowach

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi Chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Natalia Nitek-Płażyńska, wspólnie z gdańskimi radnymi Barbarą Imianowską i Andrzejem Skibą, postanowiła zobaczyć na własne oczy gdańską wystawę.

Dramat w Wielkopolsce. 9-latek wypadł z balkonu z ostatniej chwili
Dramat w Wielkopolsce. 9-latek wypadł z balkonu

W poniedziałkowe przedpołudnie w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) doszło do groźnego wypadku. Z balkonu na trzecim piętrze jednego z bloków przy ul. Wiatrakowej wypadł 9-letni chłopiec. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, a na pomoc przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Akcja kontrterrorystów pod Warszawą. Zatrzymano Gruzina z ostatniej chwili
Akcja kontrterrorystów pod Warszawą. Zatrzymano Gruzina

W niedzielny wieczór w Markach pod Warszawą doszło do groźnego incydentu z udziałem agresywnego cudzoziemca. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i groził funkcjonariuszom. Na miejsce skierowano policyjnych kontrterrorystów. Sytuacja wzbudziła wiele niepokoju wśród okolicznych mieszkańców.

NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wspólnie chronią dzieci przed przemocą – informuje NFZ.

Nowy przepis w prawie drogowym. Jest rządowa informacja z ostatniej chwili
Nowy przepis w prawie drogowym. Jest rządowa informacja

Wkrótce noszenie kasku podczas jazdy na rowerze czy hulajnodze elektrycznej będzie obowiązkowe dla dzieci do 16 roku życia. Jest już w tej sprawie uchwała. Przepis zostanie wprowadzony w ustawie o ruchu drogowym.

To ona może stanąć na czele ukraińskiego rządu. Zełenski przedstawił propozycję z ostatniej chwili
To ona może stanąć na czele ukraińskiego rządu. Zełenski przedstawił propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaproponował wicepremier Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu i znacząco zmodyfikowała jego prace. Swyrydenko pełni obecnie funkcję pierwszego wicepremiera Ukrainy, kieruje też resortem gospodarki.

Nasi chłopcy z Wehrmachtu w gdańskim ratuszu. Prezydent zabrał głos z ostatniej chwili
"Nasi chłopcy" z Wehrmachtu w gdańskim ratuszu. Prezydent zabrał głos

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi Chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Głos w sprawie zabrał prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Modlitwa przed Bramą Stoczni w rocznicę szczecińskiego Grudnia ‘70

Obchody 54. rocznicy robotniczych protestów w Szczecinie z 1970 r. odbyły się we wtorek 17 grudnia. W wyniku starć na ulicach miasta zginęło 16 osób. Tradycyjnie, rocznicowe obchody zgromadziły świadków tamtych wydarzeń, rodziny ofiar oraz mieszkańców Szczecina na wspólnej modlitwie. Mszy św. w parafii św. Stanisława Kostki przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Wiesław Śmigiel.
Brama Stoczni Szczecińskiej Modlitwa przed Bramą Stoczni w rocznicę szczecińskiego Grudnia ‘70
Brama Stoczni Szczecińskiej / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Szczecinolog - Own work

Przypomnienie

W homilii abp Śmigiel powiedział m.in., że historii szczecińskich protestów robotniczych przypominać nie trzeba.

- Ale przypomnę ją z prostego powodu. O niej trzeba mówić nieustannie, bo może przyjść taki czas, że zabraknie tych, którzy pamiętają, mało tego chcą przekazywać tą historię dalej. Dlatego trzeba o tym mówić, nieustannie powtarzać, aż ta historia wyryje się w naszym sercu, bo to część naszej tożsamości - powiedział.

Czytaj także: Azerbejdżan: Abp Gallager na poświęceniu kamienia węgielnego pod kościół Jana Pawła II

Historia zbrodni

- Wspominamy dziś wydarzenia 17 grudnia 1970 r. Niestety to historia zbrodni, której synowie naszej Ojczyzny dokonali na swoich rodakach, jest to historia straszna, przejmująca. Możemy dzisiaj zastanawiać się jakie były motywy działania oprawców. Niektórzy powiedzą, że żołnierze, milicjanci, funkcjonariusze służby bezpieczeństwa tylko wykonywali rozkazy, ale przecież mieli własne sumienia i niektórym te sumienia podpowiadały co mają czynić - mówił abp Śmigiel.

- Znaleźli się też bohaterowie, którzy nie wykonywali tych strasznych rozkazów. Poza tym rozkaz wydawali konkretni ludzie, zaślepieni komunizmem przywiązani do władzy. Winy tych którzy strzelali nie można relatywizować czy pomniejszać, jednak ktoś te rozkazy wydawał.  Nie po to się spotykamy, żeby rozliczać, przede wszystkim chcemy wspominać ludzi odważnych, przez nas dziś postrzeganych jako bohaterów, który pisali historię walki o wolność i demokrację - podkreślił metropolita szczecińsko-kamieński.

Czytaj także: [Nasz patronat] „Zadbaj o dziś”. Rekolekcje adwentowe na podstawie słowa ks. Pawlukiewicza. Odc. 3

Modlitwa pod bramą

Po Mszy św. uczestnicy obchodów zgromadzili się przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Po okolicznościowych przemówieniach, w tym wystąpieniu prezydenta Szczecina, abp Wiesław Śmigiel poprowadził modlitwę Anioł Pański w intencji poległych. Kulminacyjnym momentem uroczystości był Marsz Pamięci Grudnia '70.

ks. Krzysztof Łuszczek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe