Tusk "wściekł się" na blokowanie dróg przez Ostatnie Pokolenie. "Wezwałem dziś służby"

Premier Donald Tusk reaguje na działania grupy Ostatnie Pokolenie, które stoi za blokowaniem dróg w Warszawie.
Aktywiści Ostatniego Pokolenia w Warszawie Tusk
Aktywiści Ostatniego Pokolenia w Warszawie / fot. PAP/Marcin Obara

Blokady dróg w Warszawie

W ostatnich dniach nasiliły się blokady dróg organizowane przez aktywistów klimatycznych z organizacji Ostatnie Pokolenie. Protestujący regularnie przyklejają się do warszawskich arterii, takich jak m.in. Wisłostrada, co wywołuje frustrację wśród stołecznych kierowców.

Aktywiści z Ostatniego Pokolenia stoją także za oblaniem farbą pomnika warszawskiej Syrenki, czy opóźnieniem startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec. Warto zwrócić uwagę, że niemiecki odpowiednik Ostatniego Pokolenia został uznany w listopadzie ubiegłego roku przez Sąd Okręgowy w Monachium za zorganizowaną grupę przestępczą.

Tusk reaguje

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom

– stwierdził.

Ostatnie Pokolenie – radykalna ekoorganizacja

Ostatnie Pokolenie to radykalna organizacja ekologiczna, która w ostatnich latach przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej swoimi kontrowersyjnymi działaniami. Grupa ta prowadzi działania oparte na aktach obywatelskiego nieposłuszeństwa, które często obejmują blokowanie ulic, wstrzymywanie ruchu drogowego czy uszkadzanie dzieł sztuki w celu zwrócenia uwagi na zmiany klimatyczne. Choć celem ich protestów jest mobilizacja społeczeństwa i rządów do walki z kryzysem klimatycznym, ich metody budzą wiele sprzeciwów, powodując frustrację i chaos wśród obywateli. Krytycy zarzucają im, że ich działania są kontrproduktywne i szkodzą wizerunkowi ruchu ekologicznego, a także zakłócają codzienne życie zwykłych ludzi, zamiast prowadzić do realnych zmian.

W ostatnim czasie głośno było ws. aktywistek Marianny J. i Julii P., które na bulwarze gen. Pattona miały uszkodzić zabytkową rzeźbę warszawskiej Syreny, niecki fontanny i cokołu kamiennego z piaskowca poprzez oblanie pomnika znaczną ilością pomarańczowej farby. Straty wyceniono na 360 tysięcy złotych. Kobietom grozi nawet 8 lat więzienia.


 

POLECANE
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

REKLAMA

Tusk "wściekł się" na blokowanie dróg przez Ostatnie Pokolenie. "Wezwałem dziś służby"

Premier Donald Tusk reaguje na działania grupy Ostatnie Pokolenie, które stoi za blokowaniem dróg w Warszawie.
Aktywiści Ostatniego Pokolenia w Warszawie Tusk
Aktywiści Ostatniego Pokolenia w Warszawie / fot. PAP/Marcin Obara

Blokady dróg w Warszawie

W ostatnich dniach nasiliły się blokady dróg organizowane przez aktywistów klimatycznych z organizacji Ostatnie Pokolenie. Protestujący regularnie przyklejają się do warszawskich arterii, takich jak m.in. Wisłostrada, co wywołuje frustrację wśród stołecznych kierowców.

Aktywiści z Ostatniego Pokolenia stoją także za oblaniem farbą pomnika warszawskiej Syrenki, czy opóźnieniem startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec. Warto zwrócić uwagę, że niemiecki odpowiednik Ostatniego Pokolenia został uznany w listopadzie ubiegłego roku przez Sąd Okręgowy w Monachium za zorganizowaną grupę przestępczą.

Tusk reaguje

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom

– stwierdził.

Ostatnie Pokolenie – radykalna ekoorganizacja

Ostatnie Pokolenie to radykalna organizacja ekologiczna, która w ostatnich latach przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej swoimi kontrowersyjnymi działaniami. Grupa ta prowadzi działania oparte na aktach obywatelskiego nieposłuszeństwa, które często obejmują blokowanie ulic, wstrzymywanie ruchu drogowego czy uszkadzanie dzieł sztuki w celu zwrócenia uwagi na zmiany klimatyczne. Choć celem ich protestów jest mobilizacja społeczeństwa i rządów do walki z kryzysem klimatycznym, ich metody budzą wiele sprzeciwów, powodując frustrację i chaos wśród obywateli. Krytycy zarzucają im, że ich działania są kontrproduktywne i szkodzą wizerunkowi ruchu ekologicznego, a także zakłócają codzienne życie zwykłych ludzi, zamiast prowadzić do realnych zmian.

W ostatnim czasie głośno było ws. aktywistek Marianny J. i Julii P., które na bulwarze gen. Pattona miały uszkodzić zabytkową rzeźbę warszawskiej Syreny, niecki fontanny i cokołu kamiennego z piaskowca poprzez oblanie pomnika znaczną ilością pomarańczowej farby. Straty wyceniono na 360 tysięcy złotych. Kobietom grozi nawet 8 lat więzienia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe