Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem

Znany ukraiński patostreamer Crawly, który został wydalony z Polski opublikował niedawno w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko naszemu państwu.
Ukraiński patostreamer Crawly Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem
Ukraiński patostreamer Crawly / screen YT - Crawly

Wszelkie oskarżenia ze strony polskich władz, że rzekomo realizuję 'misję destabilizacji sytuacji w kraju', a także oskarżenia, że niby jestem 'rosyjskim szpiegiem', będą kwestionowane przeze mnie i moich prawników w sądzie, gdyż są one oszczerstwem, pomówieniem i nie mają żadnych podstaw 

- czytamy w oświadczeniu patrostreamera.

Poinformował również, ża zamierza ubiegać się o przywrócenie "swojego dobrego imienia we wszystkich sądach, również międzynarodowych". Stwierdził także, że wolność słowa ma być w Polsce zagrożona.

Jeszcze nigdy od czasów PRL wolność słowa i możliwość wyrażania siebie, w tym w Internecie, nie były tak zagrożone jak obecnie. Osobista interwencja urzędników państwowych, takich jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, sugeruje, że państwo chce kontrolować Internet i tłumi wolność słowa

- wyjaśnił Crawly.

Wydalenie Crawly'ego z Polski

W sobotę rzecznik MSWiA Jacek Dobrzynski poinformował, że 23-letni patostreamer Crawly został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i "decyzją szefa MSWiA, na wniosek szefa ABW, wrócił już na Ukrainę".

Dobrzyński dodał, że ma on "zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez najbliższe 10 lat".

Nagranie z Czech

W niedzielę Polskę obiegła informacja, że Ukrainiec miał przebywać w Czechach. Opublikował nawet na swoim kanale na Telegramie film z podpisem "cierpię". Na nagraniu widzimy, jak jedzie dorożką.

Jak na razie życie po deportacji z Polski bardzo się pogorszyło. Muszę poruszać się takim transportem. Nie wiem, co robić. Nie mam już pieniędzy na taksówki. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły, co robić, to napiszcie, bo tak dłużej nie da się żyć

– mówi w filmie, a następnie pokazuje zbliżenie na policyjny radiowóz. Wszystko wskazuje na to, że film został nagrany w czeskiej Pradze.

Rzecznik MSWiA w rozmowie z Wirtualną Polską zapytany o to nagranie stwierdził, że "to jest bardziej pytanie do Czechów, czy on tam jest, czy nie i na jakiej podstawie".


 

POLECANE
To dopiero początek. TV Republika rusza z nowym projektem z ostatniej chwili
"To dopiero początek". TV Republika rusza z nowym projektem

TV Republika poszerza swoją działalność, wprowadzając możliwość słuchania programu w wersji audio. Wiadomo, że nowy projekt obejmuje streaming na żywo, kanał muzyczny oraz serię autorskich podcastów, takich jak „Republika Kultury” czy „Podcast na szczęście Oli Ciejek”.

Tusk wściekł się na blokowanie dróg przez Ostatnie Pokolenie. Wezwałem dziś służby pilne
Tusk "wściekł się" na blokowanie dróg przez Ostatnie Pokolenie. "Wezwałem dziś służby"

Premier Donald Tusk reaguje na działania grupy Ostatnie Pokolenie, które stoi za blokowaniem dróg w Warszawie.

Piotr Pogonowski zatrzymany przez służby. NBP wydał komunikat z ostatniej chwili
Piotr Pogonowski zatrzymany przez służby. NBP wydał komunikat

Zarząd Narodowego Banku Polskiego wyraża głębokie zaniepokojenie z powodu ponownego naruszenia zasad demokratycznego państwa prawa i niezależności banku centralnego – wskazało w poniedziałek kierownictwo NBP, odnosząc się do zatrzymania członka zarządu banku Piotra Pogonowskiego.

Czegoś nie widzieli, o czymś słyszeli…. Pogonowski miażdży narrację komisji ds. Pegasusa gorące
"Czegoś nie widzieli, o czymś słyszeli…". Pogonowski miażdży narrację komisji ds. Pegasusa

W poniedziałek w roli świadka został przesłuchany przez komisję śledczą ws. Pegasusa Piotr Pogonowski. Jak się okazało były szef ABW doskonale poradził sobie odpowiadając na pytania członków komisji.

Nie żyje legendarny aktor. Widzowie go kochali Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Widzowie go kochali

Świat show-biznesu pogrążył się w żałobie po śmierci Wayne'a Northropa, znakomitego aktora znanego przede wszystkim z kultowych oper mydlanych "Dynastia" i "Dni naszego życia". Artysta zmarł 29 listopada 2024 roku w Los Angeles, w wieku 77 lat.

Zbigniew Ziobro wrócił do polityki. Od razu uderzył w premiera: Jest przestępcą pilne
Zbigniew Ziobro wrócił do polityki. Od razu uderzył w premiera: Jest przestępcą

Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło w poniedziałek, że Zbigniew Ziobro pojawi się na pierwszej od dawna konferencji prasowej. Polityk wypowiedział się m.in. na temat sytuacji w Prokuraturze Krajowej.

Julia Przyłębska nie jest już prezesem TK z ostatniej chwili
Julia Przyłębska nie jest już prezesem TK

Trybunał Konstytucyjny poinformował w poniedziałek, że dotychczasowa prezes TK Julia Przyłębska jest obecnie "sędzią Trybunału Konstytucyjnego kierującą pracami" TK.

Tragiczny finał imprezy andrzejkowej. Prokuratura wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Tragiczny finał imprezy andrzejkowej. Prokuratura wszczęła śledztwo

W związku ze śmiercią dwóch młodych mężczyzn, którzy podczas imprezy zażyli dopalacze prokuratura sprawdza, czy ich koledzy zrobili wszystko, żeby udzielić im pomocy. Od tych ustaleń zależy los zatrzymanych do sprawy pozostałych trzech uczestników spotkania towarzyskiego - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.

Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem gorące
Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem

Znany ukraiński patostreamer Crawly, który został wydalony z Polski opublikował niedawno w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko naszemu państwu.

Nie znalazłam jeszcze sensu. Słowa znanej aktorki chwytają za serce z ostatniej chwili
"Nie znalazłam jeszcze sensu". Słowa znanej aktorki chwytają za serce

Dorota Segda, znana polska aktorka, w szczerym wywiadzie opowiedziała o życiu po śmierci męża – kompozytora Stanisława Radwana, z którym dzieliło ją 27 lat różnicy wieku. Radwan zmarł w 2023 roku, pozostawiając w sercu aktorki ogromną pustkę.

REKLAMA

Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem

Znany ukraiński patostreamer Crawly, który został wydalony z Polski opublikował niedawno w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko naszemu państwu.
Ukraiński patostreamer Crawly Crawly wydał oświadczenie. Patostreamer grozi sądem
Ukraiński patostreamer Crawly / screen YT - Crawly

Wszelkie oskarżenia ze strony polskich władz, że rzekomo realizuję 'misję destabilizacji sytuacji w kraju', a także oskarżenia, że niby jestem 'rosyjskim szpiegiem', będą kwestionowane przeze mnie i moich prawników w sądzie, gdyż są one oszczerstwem, pomówieniem i nie mają żadnych podstaw 

- czytamy w oświadczeniu patrostreamera.

Poinformował również, ża zamierza ubiegać się o przywrócenie "swojego dobrego imienia we wszystkich sądach, również międzynarodowych". Stwierdził także, że wolność słowa ma być w Polsce zagrożona.

Jeszcze nigdy od czasów PRL wolność słowa i możliwość wyrażania siebie, w tym w Internecie, nie były tak zagrożone jak obecnie. Osobista interwencja urzędników państwowych, takich jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, sugeruje, że państwo chce kontrolować Internet i tłumi wolność słowa

- wyjaśnił Crawly.

Wydalenie Crawly'ego z Polski

W sobotę rzecznik MSWiA Jacek Dobrzynski poinformował, że 23-letni patostreamer Crawly został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i "decyzją szefa MSWiA, na wniosek szefa ABW, wrócił już na Ukrainę".

Dobrzyński dodał, że ma on "zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez najbliższe 10 lat".

Nagranie z Czech

W niedzielę Polskę obiegła informacja, że Ukrainiec miał przebywać w Czechach. Opublikował nawet na swoim kanale na Telegramie film z podpisem "cierpię". Na nagraniu widzimy, jak jedzie dorożką.

Jak na razie życie po deportacji z Polski bardzo się pogorszyło. Muszę poruszać się takim transportem. Nie wiem, co robić. Nie mam już pieniędzy na taksówki. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły, co robić, to napiszcie, bo tak dłużej nie da się żyć

– mówi w filmie, a następnie pokazuje zbliżenie na policyjny radiowóz. Wszystko wskazuje na to, że film został nagrany w czeskiej Pradze.

Rzecznik MSWiA w rozmowie z Wirtualną Polską zapytany o to nagranie stwierdził, że "to jest bardziej pytanie do Czechów, czy on tam jest, czy nie i na jakiej podstawie".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe