Dryllka: Nie idę na kompromisy

– Żyję wyłącznie z muzyki. Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę. Bardzo ciężko pracowałam, żeby być teraz w tym miejscu. Nie muszę przyjmować zleceń, które mnie nie satysfakcjonują – mówi Dryllka, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
DRYLLKA Dryllka: Nie idę na kompromisy
DRYLLKA / fot. Jacek Tomczak

– Kim jesteś?

– Jestem artystką.

"Sama tworzę całą swoją przestrzeń muzyczną"

– Co rozumiesz przez słowo „artystka”?

– Mam trochę inne zdanie niż większość ludzi, bo ja swój artyzm postrzegam jako szerokie pojęcie. Nie jestem wokalistką, której ktoś napisze tekst, muzykę i powie: „Zaśpiewaj”. Sama tworzę całą swoją przestrzeń muzyczną. Piszę i produkuję. Nawet zaczęłam chodzić na zajęcia DJ-skie. Nie idę na kompromisy.

– Może przez to było Ci trudno?

– Trzeba zadać pytanie, czy mam ciśnienie, żeby być na topie. Chociaż nie obraziłabym się, gdyby ludzie poznawali mnie na ulicy.

– I to jest dobra odpowiedź.

– Przygotowałam się [śmiech]. Dla mnie spełnieniem marzeń jest granie koncertów, na które przyjdą ludzie. Na razie buduję swój repertuar i robię piosenki. Publikuję single, a później planuję granie koncertów z zespołem.

"Mój konik to instrumenty klawiszowe"

– Grasz na różnych gitarach.

– Zgadza się. Gitara to jest najnowszy instrument, który sobie kupiłam parę miesięcy temu. Nie mam za dużo przestrzeni, żeby skupić się na grze i mocno przyłożyć do nauki. Jednak jestem w stanie zagrać proste riffy.

– Jest jeszcze gitara basowa.

– Dokładnie.

– Ilu strunowa?

– To czwóreczka. Gram palcami, umiem grać kciukiem. Kostką próbowałam, nie jestem w tym dobra. Mój konik to instrumenty klawiszowe.

– Jesteś po szkole muzycznej?

– Jestem po pianinie i po wokalu. Czuję się w tym pewnie i wiem, że robię to dobrze. Na innych instrumentach gram dla rozwoju, lubię się rozwijać.

– Nie ma zbyt wielu artystek, które śpiewają i grają na wielu instrumentach jednocześnie.

– Myślałam o tym, ale to jest bardzo trudne. Gra z looperem jest jak praca sapera. Raz się pomylisz i koniec.

CZYTAJ TAKŻE: Kupujesz samochód z drugiej ręki? Sprawdź, jak chronić się przed oszustwem

"Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę"

– Pewność to jest jedna z cech Twojego charakteru?

– To zależy od dnia, ale dobrze trafiłeś.

– Sądząc po Twojej stylówce, nie chciałbym Cię wkurzyć [śmiech].

– Jestem z Pragi-Północ. Teraz zrobiła się z niej bardzo artystyczna dzielnica Warszawy.

– Praga stała się modna?

– Tak. Są galerie sztuki, muzea, ale też jest dużo starych kamienic, które są rewitalizowane. Przyjeżdża wiele osób z innych dzielnic Warszawy oraz spoza stolicy.

– Jak się na to zapatrujesz?

– Nie mieszkam już na Pradze, więc nie za bardzo mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie.

– Gdzie teraz rezydujesz?

– Mieszkam w Ząbkach, więc daleko nie wyjechałam. Każdemu polecam to miejsce. Jest tu cicho i są lasy. Mam ogródek i sadzę pomidory.

– A jakie rodzaje?

– Sprowadziłam z Holandii różne ziarenka i to są bardzo wymyślne, unikatowe pomidory. Nigdy w życiu ich wcześniej nie widziałam.

– Żyjesz wyłącznie z muzyki?

– Tak. Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę. Bardzo ciężko pracowałam, żeby być teraz w tym miejscu. Nie muszę przyjmować zleceń, które mnie nie satysfakcjonują. Ale ta strefa komfortu nie jest na tyle duża, żebym mogła śpiewać wyłącznie autorskie piosenki.

– A wesela?

– Oczywiście, że tak. Trzy lata śpiewałam na weselach, jednak wpływało to na mnie źle psychicznie i fizycznie. Wracałam do domu wycieńczona, żeby się zregenerować, potrzebowałam trzech dni, a czasami miałam trzy wesela z rzędu, więc nie miałam jak odpocząć. Szłam tam zarabiać. Wykonywałam swoją pracę najlepiej, jak tylko mogłam. Takie imprezy dały mi olbrzymią szkołę życia i wokalu. Trzeba być bardzo elastyczną osobą i umieć śpiewać piosenki z różnych repertuarów.

"Wybrałam muzykę i tego nie żałuję"

– Wiem, że bywasz chórzystką. Z kim dotychczas współpracowałaś?

– Z Kasią Cerekwicką, Natalią Nykiel, Pawłem Domagałą – jemu nawet nagrywałam chórki na płytę. Poza tym było tego mnóstwo. Przez 8 lat współpracowałam z Marysią Sadowską.

– Zdarzało Ci się, że śpiewałaś lepiej niż główna wokalistka?

– Zdarzały się takie sytuacje.

– Twoje ego wtedy nie cierpiało?

– Nie cierpiało, bo byłam w chórkach. Wiem, po co tam poszłam. Nie byłam tam, by zrobić karierę. Wokalista po to angażuje chórki, żeby przy nich czuć się bezpiecznie. Chórek ma bardzo dużo zastosowań.

– Wiem też, że miałaś sportowe przygody.

– Chodziłam do gimnazjum sportowego. Wcześniej przez trzy lata grałam w kosza w podstawówce, a w gimnazjum byłam w klasie pływackiej.

– Jaki był Twój ulubiony styl?

– Delfin. Dodam jeszcze, że za dzieciaka lubiłam grać w piłkę nożną. Jednak wybrałam muzykę i tego nie żałuję.

DRYLLKA

DRYLLKA, a właściwie Marta Dryll, urodziła się i wychowała na warszawskiej Pradze-Północ, która – jak mówi – w dużym stopniu ją ukształtowała. Jest obdarzona ciemną barwą głosu. W roku 2017 jej kompozycja „Never forget you” znalazła się na składance wytwórni Kayax. Przez 8 lat współpracowała z Marią Sadowską jako chórzystka. Na koncertach Marii wielokrotnie prezentowała swój solowy materiał. Współpracowała i występowała na jednej scenie m.in. z: Natalią Nykiel, Pawłem Domagałą, Kasią Cerekwicką, Nataszą Urbańską, Anią Karwan, Urszulą Dudziak, Haliną Mlynkovą, Marcinem Maciejczakiem i wieloma innymi wokalistami.

CZYTAJ TAKŻE: Nasi społecznicy roku - Konrad Wernicki poleca nowy numer „Tygodnika Solidarność”


 

POLECANE
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy? z ostatniej chwili
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy?

Parlament Europejski i państwa członkowskie w ramach Rady UE zawarły w sobotę porozumienie w sprawie unijnego budżetu na 2026 r. Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.

Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku". Policja wydała komunikat w tej sprawie.

Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia z ostatniej chwili
Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia

Po meczu Polska–Holandia na PGE Narodowym w Warszawie więcej niż o wyniku spotkania mówi się o skandalicznym zachowaniu służb przed spotkaniem. Służby nie wpuściły na stadion przygotowanej patriotycznej oprawy, nad którą fani pracowali tygodniami; ponadto jeden z kibiców poinformował, że kibice byli upokarzani przez policję.

Berliner Zeitung: von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim Wiadomości
"Berliner Zeitung": von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim

Ursula von der Leyen straciła większość w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad pakietem unijnych przepisów o nazwie Omnibus I pokazało zmianę układu sił. Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej wciąż panuje nad sytuacją?

Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

REKLAMA

Dryllka: Nie idę na kompromisy

– Żyję wyłącznie z muzyki. Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę. Bardzo ciężko pracowałam, żeby być teraz w tym miejscu. Nie muszę przyjmować zleceń, które mnie nie satysfakcjonują – mówi Dryllka, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
DRYLLKA Dryllka: Nie idę na kompromisy
DRYLLKA / fot. Jacek Tomczak

– Kim jesteś?

– Jestem artystką.

"Sama tworzę całą swoją przestrzeń muzyczną"

– Co rozumiesz przez słowo „artystka”?

– Mam trochę inne zdanie niż większość ludzi, bo ja swój artyzm postrzegam jako szerokie pojęcie. Nie jestem wokalistką, której ktoś napisze tekst, muzykę i powie: „Zaśpiewaj”. Sama tworzę całą swoją przestrzeń muzyczną. Piszę i produkuję. Nawet zaczęłam chodzić na zajęcia DJ-skie. Nie idę na kompromisy.

– Może przez to było Ci trudno?

– Trzeba zadać pytanie, czy mam ciśnienie, żeby być na topie. Chociaż nie obraziłabym się, gdyby ludzie poznawali mnie na ulicy.

– I to jest dobra odpowiedź.

– Przygotowałam się [śmiech]. Dla mnie spełnieniem marzeń jest granie koncertów, na które przyjdą ludzie. Na razie buduję swój repertuar i robię piosenki. Publikuję single, a później planuję granie koncertów z zespołem.

"Mój konik to instrumenty klawiszowe"

– Grasz na różnych gitarach.

– Zgadza się. Gitara to jest najnowszy instrument, który sobie kupiłam parę miesięcy temu. Nie mam za dużo przestrzeni, żeby skupić się na grze i mocno przyłożyć do nauki. Jednak jestem w stanie zagrać proste riffy.

– Jest jeszcze gitara basowa.

– Dokładnie.

– Ilu strunowa?

– To czwóreczka. Gram palcami, umiem grać kciukiem. Kostką próbowałam, nie jestem w tym dobra. Mój konik to instrumenty klawiszowe.

– Jesteś po szkole muzycznej?

– Jestem po pianinie i po wokalu. Czuję się w tym pewnie i wiem, że robię to dobrze. Na innych instrumentach gram dla rozwoju, lubię się rozwijać.

– Nie ma zbyt wielu artystek, które śpiewają i grają na wielu instrumentach jednocześnie.

– Myślałam o tym, ale to jest bardzo trudne. Gra z looperem jest jak praca sapera. Raz się pomylisz i koniec.

CZYTAJ TAKŻE: Kupujesz samochód z drugiej ręki? Sprawdź, jak chronić się przed oszustwem

"Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę"

– Pewność to jest jedna z cech Twojego charakteru?

– To zależy od dnia, ale dobrze trafiłeś.

– Sądząc po Twojej stylówce, nie chciałbym Cię wkurzyć [śmiech].

– Jestem z Pragi-Północ. Teraz zrobiła się z niej bardzo artystyczna dzielnica Warszawy.

– Praga stała się modna?

– Tak. Są galerie sztuki, muzea, ale też jest dużo starych kamienic, które są rewitalizowane. Przyjeżdża wiele osób z innych dzielnic Warszawy oraz spoza stolicy.

– Jak się na to zapatrujesz?

– Nie mieszkam już na Pradze, więc nie za bardzo mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie.

– Gdzie teraz rezydujesz?

– Mieszkam w Ząbkach, więc daleko nie wyjechałam. Każdemu polecam to miejsce. Jest tu cicho i są lasy. Mam ogródek i sadzę pomidory.

– A jakie rodzaje?

– Sprowadziłam z Holandii różne ziarenka i to są bardzo wymyślne, unikatowe pomidory. Nigdy w życiu ich wcześniej nie widziałam.

– Żyjesz wyłącznie z muzyki?

– Tak. Musiałam postawić wszystko w swoim życiu na jedną kartę. Bardzo ciężko pracowałam, żeby być teraz w tym miejscu. Nie muszę przyjmować zleceń, które mnie nie satysfakcjonują. Ale ta strefa komfortu nie jest na tyle duża, żebym mogła śpiewać wyłącznie autorskie piosenki.

– A wesela?

– Oczywiście, że tak. Trzy lata śpiewałam na weselach, jednak wpływało to na mnie źle psychicznie i fizycznie. Wracałam do domu wycieńczona, żeby się zregenerować, potrzebowałam trzech dni, a czasami miałam trzy wesela z rzędu, więc nie miałam jak odpocząć. Szłam tam zarabiać. Wykonywałam swoją pracę najlepiej, jak tylko mogłam. Takie imprezy dały mi olbrzymią szkołę życia i wokalu. Trzeba być bardzo elastyczną osobą i umieć śpiewać piosenki z różnych repertuarów.

"Wybrałam muzykę i tego nie żałuję"

– Wiem, że bywasz chórzystką. Z kim dotychczas współpracowałaś?

– Z Kasią Cerekwicką, Natalią Nykiel, Pawłem Domagałą – jemu nawet nagrywałam chórki na płytę. Poza tym było tego mnóstwo. Przez 8 lat współpracowałam z Marysią Sadowską.

– Zdarzało Ci się, że śpiewałaś lepiej niż główna wokalistka?

– Zdarzały się takie sytuacje.

– Twoje ego wtedy nie cierpiało?

– Nie cierpiało, bo byłam w chórkach. Wiem, po co tam poszłam. Nie byłam tam, by zrobić karierę. Wokalista po to angażuje chórki, żeby przy nich czuć się bezpiecznie. Chórek ma bardzo dużo zastosowań.

– Wiem też, że miałaś sportowe przygody.

– Chodziłam do gimnazjum sportowego. Wcześniej przez trzy lata grałam w kosza w podstawówce, a w gimnazjum byłam w klasie pływackiej.

– Jaki był Twój ulubiony styl?

– Delfin. Dodam jeszcze, że za dzieciaka lubiłam grać w piłkę nożną. Jednak wybrałam muzykę i tego nie żałuję.

DRYLLKA

DRYLLKA, a właściwie Marta Dryll, urodziła się i wychowała na warszawskiej Pradze-Północ, która – jak mówi – w dużym stopniu ją ukształtowała. Jest obdarzona ciemną barwą głosu. W roku 2017 jej kompozycja „Never forget you” znalazła się na składance wytwórni Kayax. Przez 8 lat współpracowała z Marią Sadowską jako chórzystka. Na koncertach Marii wielokrotnie prezentowała swój solowy materiał. Współpracowała i występowała na jednej scenie m.in. z: Natalią Nykiel, Pawłem Domagałą, Kasią Cerekwicką, Nataszą Urbańską, Anią Karwan, Urszulą Dudziak, Haliną Mlynkovą, Marcinem Maciejczakiem i wieloma innymi wokalistami.

CZYTAJ TAKŻE: Nasi społecznicy roku - Konrad Wernicki poleca nowy numer „Tygodnika Solidarność”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe