Tusk: Kandydat KO na prezydenta przemawiał na ostatniej konwencji

Premier Donald Tusk w środowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" poinformował, że 7 grudnia poznamy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Wskazał, że będzie to osoba, która przemawiała na ostatniej konwencji KO. Odnosząc się do strategii migracyjnej, stwierdził, że "państwo musi się umieć bić".
Donald Tusk Tusk: Kandydat KO na prezydenta przemawiał na ostatniej konwencji
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Sytuacja na wschodniej granicy

Tusk powiedział w rozmowie z "GW", że na wschodniej granicy sytuacja jest nadzwyczajna i tego już chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć.

"Mamy tam do czynienia nie z uciekinierami czy uchodźcami, którzy spontanicznie czy przypadkowo tam się znaleźli, ale ze zorganizowaną, i to na wielką skalę, rosyjsko-białoruską akcją przewożenia tysięcy ludzi. W dodatku pochodzących przede wszystkim z krajów, z którymi Polska nie ma umowy o readmisji [odsyłanie nielegalnego imigranta do kraju, z którego przybył]. To oznacza, że jeśli dostaną się na nasze terytorium, nie będziemy mieć żadnego sposobu, aby ich odesłać z powrotem" - powiedział premier.

Dodał, że najwięcej przybywa ludzi z Afganistanu, Iranu, Iraku, Somalii, ale także Syrii. "Te kraje odmawiają jakiejkolwiek współpracy z nami" - zaznaczył szef rządu.

Podkreślił, że zawieszenie prawa do azylu byłoby czasowe. "Czasowo, podkreślam, czasowo wstrzymamy przyjmowanie wniosków składanych przez ludzi nielegalnie przekraczających polską granicę, wspieranych przez służby białoruskie i rosyjskie. Prawo do azylu przysługuje tylko tym, którzy faktycznie są prześladowani w swoim kraju, a powrót zagraża ich życiu" - powiedział Tusk.

Dodał, że "demokraci – zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zewnętrznej - nie mogą być bezradni, bezsilni, niezdolni do działania i konfrontacji".

"Kiedy fundamentalne rzeczy są zagrożone, musimy umieć się o nie bić. Jeśli mamy władzę, to powinniśmy być twardzi tam, gdzie to jest niezbędne. Słabość, bezsilność, często pod hasłami tolerancji czy praw człowieka, nie może być usprawiedliwieniem. Władza jest od tego, żeby podejmować także trudne decyzje" - powiedział premier Tusk.

Czytaj również: "Grzecznie przeproś i zamilcz". Spięcie Tarczyńskiego i Budki ws. centrów integracji cudzoziemców

Wybory prezydenckie w USA

W rozmowie z "GW" szef rządu został także zapytany, czy boi się wyników wyborów prezydenckie w USA. "Staram się już od wielu lat nie przeżywać nadmiernych emocji w sprawach, na które nie mam żadnego wpływu" - powiedział. "Niezależnie od wyników wyborów Ameryka i tak będzie oczekiwała od Europy o wiele większej samodzielności w sprawach najtrudniejszych, czy to w sprawie ukraińskiej czy wydatków na obronę" - wskazał.

"I dlatego zadaniem Polski będzie maksymalne wzmocnienie relacji transatlantyckich, niezależnie od tego, jaka partia rządzi w Stanach, czy w państwach Unii Europejskiej. Bo nie ma alternatywy dla tej ścisłej relacji, między UE, Wielką Brytanią, USA i Kanadą" – powiedział Tusk.

Wskazał również, że "stoją przed nami wspólne wyzwania". "Amerykanie obawiają się bardziej Chin, nas w Europie, bardziej niepokoi agresywna, nieobliczalna polityka Rosji. Do tego mówimy o problemach cywilizacyjnych, technologicznych, związanych ze sztuczną inteligencją. Nie możemy stawać się coraz bardziej odległymi planetami. Obszar transatlantycki, obejmujący także Wielką Brytanię i Kanadę, musi być coraz bardziej zintegrowany, jeśli chodzi o interesy i cele polityczne" - wyjaśnił.

Zaznaczył, że będzie też namawiał w Europie ludzi do tego, "aby wrócić, niezależnie od wyników wyborów w Stanach, do poważnej rozmowy o strefie wspólnego handlu". (PAP)

Czytaj również: Rok po wyborach parlamentarnych Polacy miażdżąco ocenili rząd Tuska [SONDAŻ]


 

POLECANE
Królowa w żałobie. Pałac Buckingham wydał komunikat z ostatniej chwili
Królowa w żałobie. Pałac Buckingham wydał komunikat

W poniedziałek 18 listopada Pałac Buckingham wydał smutny komunikat. Okazuje się, że Królowa Camilla pożegnała swoją ukochaną suczkę, Beth, z którą spędzała wolne chwile wśród natury.

Kto na pozycji lidera? Jest najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Kto na pozycji lidera? Jest najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż pracowni Opinia24 wskazuje na przewagę Koalicji Obywatelskiej. KO może liczyć na 34 proc. głosów, a PiS na 30 proc.

Incydent na meczu Igi Świątek. Wkroczyła ochrona z ostatniej chwili
Incydent na meczu Igi Świątek. Wkroczyła ochrona

Podczas emocjonującego meczu Igi Świątek z Lindą Noskovą w ramach Billie Jean King Cup, doszło do niecodziennego incydentu. W trakcie spotkania, które trzymało kibiców w napięciu przez ponad dwie i pół godziny, jeden z fanów zakłócił przebieg rywalizacji i został wyprowadzony przez ochronę. Sieć obiegło nagranie.

Komunikat IMGW. Będzie naprawdę niebezpiecznie z ostatniej chwili
Komunikat IMGW. Będzie naprawdę niebezpiecznie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w poniedziałek ostrzeżenie pierwszego stopnia przed oblodzeniem dróg po opadach śniegu i deszczu ze śniegiem na południu Polski. Aktualne pozostaje także ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem w województwie zachodniopomorskim.

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Bochenek: To element przygotowania do oszustwa w wyborach polityka
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Bochenek: To element przygotowania do oszustwa w wyborach

– Wszystko na to wskazuje, iż jest to element przygotowania do oszustwa w zbliżających wyborach prezydenckich. Przedmiotowe decyzje zmierzają do wprowadzenia systemu autokratycznego w Polsce, sterowanego osobiście przez Tuska – mówi o dzisiejszej decyzji PKW rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Trzaskowski napisał list do członków partii. Skrytykował karierę na salonach z ostatniej chwili
Trzaskowski napisał list do członków partii. Skrytykował "karierę na salonach"

Potrzebny jest kandydat, który ma za sobą prawdziwe testy wyborcze i prezydent, który ma wiedzę, wewnętrzny spokój oraz doświadczenie pozwalające mu na chłodno analizować wyzwania - napisał Rafał Trzaskowski w liście do działaczy KO, w którym prosi ich o poparcie w prawyborach.

Zabrakło jej na finale Tańca z gwiazdami. Miała ważny powód z ostatniej chwili
Zabrakło jej na finale "Tańca z gwiazdami". Miała ważny powód

Finał 15. edycji "Tańca z Gwiazdami" wzbudził wiele emocji zarówno wśród uczestników, jak i telewidzów. Kryształową Kulę, czyli główną nagrodę programu, zdobyła Vanessa Aleksander, która tańczyła w parze z Michałem Bartkiewiczem. To właśnie oni, pokonując w ostatecznym starciu Macieja Zakościelnego i Julię Żugaj, sięgnęli po zwycięstwo, zachwycając jurorów i publiczność.

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Zaskakujące słowa Kalisza z ostatniej chwili
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Zaskakujące słowa Kalisza

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości. Teraz partia Jarosława Kaczyńskiego ma 7 dni na odwołanie do Sądu Najwyższego. Członek PKW Ryszard Kalisz mówi jednak o "uchwale kierunkowej" o sędziach powołanych przez "neo-KRS".

Za dużo chaosu. Boniek dosadnie o sytuacji w kadrze z ostatniej chwili
"Za dużo chaosu". Boniek dosadnie o sytuacji w kadrze

Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, w programie Rymanowski Live w dosadnych słowach ocenił aktualną sytuację w reprezentacji Polski prowadzonej przez Michała Probierza. Jego zdaniem, w drużynie narodowej brakuje ważnych elementów. „Brak stabilizacji, liderów na kluczowych pozycjach. Za dużo jest chaosu, ciągle przychodzi ktoś nowy” - zaznaczył.

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Politycy partii reagują gorące
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Politycy partii reagują

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Są pierwsze reakcje polityków największej opozycyjnej partii.

REKLAMA

Tusk: Kandydat KO na prezydenta przemawiał na ostatniej konwencji

Premier Donald Tusk w środowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" poinformował, że 7 grudnia poznamy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Wskazał, że będzie to osoba, która przemawiała na ostatniej konwencji KO. Odnosząc się do strategii migracyjnej, stwierdził, że "państwo musi się umieć bić".
Donald Tusk Tusk: Kandydat KO na prezydenta przemawiał na ostatniej konwencji
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Sytuacja na wschodniej granicy

Tusk powiedział w rozmowie z "GW", że na wschodniej granicy sytuacja jest nadzwyczajna i tego już chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć.

"Mamy tam do czynienia nie z uciekinierami czy uchodźcami, którzy spontanicznie czy przypadkowo tam się znaleźli, ale ze zorganizowaną, i to na wielką skalę, rosyjsko-białoruską akcją przewożenia tysięcy ludzi. W dodatku pochodzących przede wszystkim z krajów, z którymi Polska nie ma umowy o readmisji [odsyłanie nielegalnego imigranta do kraju, z którego przybył]. To oznacza, że jeśli dostaną się na nasze terytorium, nie będziemy mieć żadnego sposobu, aby ich odesłać z powrotem" - powiedział premier.

Dodał, że najwięcej przybywa ludzi z Afganistanu, Iranu, Iraku, Somalii, ale także Syrii. "Te kraje odmawiają jakiejkolwiek współpracy z nami" - zaznaczył szef rządu.

Podkreślił, że zawieszenie prawa do azylu byłoby czasowe. "Czasowo, podkreślam, czasowo wstrzymamy przyjmowanie wniosków składanych przez ludzi nielegalnie przekraczających polską granicę, wspieranych przez służby białoruskie i rosyjskie. Prawo do azylu przysługuje tylko tym, którzy faktycznie są prześladowani w swoim kraju, a powrót zagraża ich życiu" - powiedział Tusk.

Dodał, że "demokraci – zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zewnętrznej - nie mogą być bezradni, bezsilni, niezdolni do działania i konfrontacji".

"Kiedy fundamentalne rzeczy są zagrożone, musimy umieć się o nie bić. Jeśli mamy władzę, to powinniśmy być twardzi tam, gdzie to jest niezbędne. Słabość, bezsilność, często pod hasłami tolerancji czy praw człowieka, nie może być usprawiedliwieniem. Władza jest od tego, żeby podejmować także trudne decyzje" - powiedział premier Tusk.

Czytaj również: "Grzecznie przeproś i zamilcz". Spięcie Tarczyńskiego i Budki ws. centrów integracji cudzoziemców

Wybory prezydenckie w USA

W rozmowie z "GW" szef rządu został także zapytany, czy boi się wyników wyborów prezydenckie w USA. "Staram się już od wielu lat nie przeżywać nadmiernych emocji w sprawach, na które nie mam żadnego wpływu" - powiedział. "Niezależnie od wyników wyborów Ameryka i tak będzie oczekiwała od Europy o wiele większej samodzielności w sprawach najtrudniejszych, czy to w sprawie ukraińskiej czy wydatków na obronę" - wskazał.

"I dlatego zadaniem Polski będzie maksymalne wzmocnienie relacji transatlantyckich, niezależnie od tego, jaka partia rządzi w Stanach, czy w państwach Unii Europejskiej. Bo nie ma alternatywy dla tej ścisłej relacji, między UE, Wielką Brytanią, USA i Kanadą" – powiedział Tusk.

Wskazał również, że "stoją przed nami wspólne wyzwania". "Amerykanie obawiają się bardziej Chin, nas w Europie, bardziej niepokoi agresywna, nieobliczalna polityka Rosji. Do tego mówimy o problemach cywilizacyjnych, technologicznych, związanych ze sztuczną inteligencją. Nie możemy stawać się coraz bardziej odległymi planetami. Obszar transatlantycki, obejmujący także Wielką Brytanię i Kanadę, musi być coraz bardziej zintegrowany, jeśli chodzi o interesy i cele polityczne" - wyjaśnił.

Zaznaczył, że będzie też namawiał w Europie ludzi do tego, "aby wrócić, niezależnie od wyników wyborów w Stanach, do poważnej rozmowy o strefie wspólnego handlu". (PAP)

Czytaj również: Rok po wyborach parlamentarnych Polacy miażdżąco ocenili rząd Tuska [SONDAŻ]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe