Ustawa "Tak dla CPK" trafiła do Sejmu
Projekt ustawy "Tak dla CPK" trafił do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pod obywatelski projektem podpisało się 193 132 osoby.
Informację tę przekazał w mediach społecznościowych pełnomocnik komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Tak dla CPK" Michał Czarnik.
Czytaj także: Stan klęski żywiołowej: Donald Tusk ujawnia szczegóły
Czytaj także: [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Krysztopy czytają „Opowieści z Narnii”
Tak dla CPK
Podczas wcześniejszej konferencji prasowej przed budynkiem Sejmu, Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia TakDlaCPK zaznaczył, że jest to "wyjątkowe osiągnięcie". Dodał, że stowarzyszenie ma charakter apolityczny, nie jest związane z żadną partią i jednoczy osoby o różnych poglądach, skoncentrowanych na jednym, kluczowym celu – rozwoju Polski.
Chcemy, żeby projekt został dowieziony, chcemy zobowiązać rządzących do tego, żeby realizowali ten projekt nie na podstawie zapowiedzi, ale żeby zmienione zostały odpowiednie dokumenty, żeby program wieloletni został zaktualizowany, żebyśmy wiedzieli w jakich terminach program CPK będzie dokładnie realizowany i żeby były to wiążące dla rządzących terminy i harmonogramy
- mówił.
Co z CPK?
Polski Centralny Port Komunikacyjny to projekt sięgający jeszcze lat 70. XX wieku, ale realnego rozpędu nabrał w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, gdy premierem był Mateusz Morawiecki. Ogromne przedsięwzięcie zostało jednak zahamowane po ponownym przejęciu 13 grudnia 2023 r. władzy przez obóz Platformy Obywatelskiej, który zapowiadał audyty i kontrole, a także podważał sensowność projektu – niektórzy politycy obozu Koalicji Obywatelskiej, jak. np. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, określali plan budowy CPK mianem „gigantomanii”. Podczas spotkań z wyborcami sceptycznie wobec CPK wypowiadał się także sam Donald Tusk.
Próbę ukręcenia sprawy zatrzymał społeczny sprzeciw ludzi i sympatyków różnych stron sceny politycznej, który uformował się pod szyldem „Tak dla CPK”. Na razie nieznane są wyniki przeprowadzonych przez pełnomocników rządu audytów, a zaproponowany przez koalicję rządzącą pomysł okrojenia projektu z wielu połączeń kolejowych budzi spory sprzeciw społeczny, ale także lokalnych polityków, których regiony zostaną pominięte w nowych szlakach komunikacyjnych. Sprawa utknęła w martwym puncie, z czego, jak widać, korzystają zagraniczne podmioty.
W zamyśle Centralny Port Komunikacyjny miał być węzłem transportowym opartym na zintegrowanych ze sobą węzłach: lotniczym i kolejowym, spójnych z układem sieci drogowej. Węzeł miał być zlokalizowany pomiędzy Warszawą a Łodzią i stanowić punkt przesiadkowy oraz hub cargo. Był planowany jako największy w Europie Środkowo-Wschodniej węzeł transportowy łączący lotnisko hubowe oraz sieci kolejowe i drogowe.
Drodzy chciałbym poinformować jako Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #TakDlaCPK, że projekt #ustawaTakDlaCPK trafił dziś do Pana Marszałka Sejmu @szymon_holownia razem z 193 132 waszymi podpisami.
— Michał Czarnik (@MichalCzarnik) September 18, 2024
Czekamy na pierwsze czytanie w ciągu 3 miesięcy.@TakDla_CPK pic.twitter.com/2opNv19ZT5