W Szczecinie to już pewne. Drastyczny wzrost opłat za żłobki
Rada miasta w Szczecinie przyjęła uchwałę o opłacie za miejskie żłobki. Wzrośnie ona z 572 zł do 1500 zł miesięcznie (dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności – do 1900 zł). Jednak – jak podkreślają radni – od 1 października koszty pobytu dzieci w placówce mają być pokrywane z programu Aktywny Rodzic.
W miejskich żłobkach i klubikach dziecięcych w Szczecinie jest 1700 miejsc. W placówkach niepublicznych – drugie tyle. Władze miasta podkreślają, że prywatne żłobki również skorzystają z programu.
CZYTAJ TAKŻE:
Drastyczny wzrost opłat za żłobki
Dotychczas opłaty za pobyt dziecka w miejskim żłobku wynosiły ok. 350 zł miesięcznie. Składała się na to opłata za wyżywienie 180 zł i opłata 172 zł za pobyt (stawka 572 zł objęta jest dofinansowaniem z tzw. żłobkowego w wysokości 400 zł, które wypłaca ZUS).
Według nowego systemu 1500 zł za pobyt zostanie pokryte z programu Aktywny Rodzic, a rodzice zapłacą tylko za posiłki – 12 lub 12,5 zł dziennie, czyli ok. 250 zł miesięcznie.
Uchwała określa też maksymalną opłatę za wyżywienie na 12 zł w żłobku jednozmianowym i 12,5 zł w żłobku dwuzmianowym. Koszt ten poniosą rodzice lub opiekunowie dziecka. Przewiduje też ulgi z karty dużej rodziny. Drugie dziecko będzie zwolnione z 50 proc. opłaty za wyżywienie, a trzecie – z 75 proc.
Wiceprezydent Marcin Biskupski podkreślił, że Szczecin nie będzie zarabiać na rządowym dofinansowaniu, bo koszty utrzymania jednego dziecka w żłobku wynoszą ok. 1750 zł.
Program Aktywny Rodzic
Program Aktywny Rodzic, przyjęty w maju br., ma wspierać opiekę nad dziećmi do trzech lat. Przewiduje trzy rodzaje świadczeń: aktywni rodzice w pracy (1500 zł tzw. babciowego), aktywnie w żłobku (1500 zł dofinansowania żłobka) i aktywnie w domu – 500 zł dla rodziców wychowujących dziecko w domu.
Pieniądze na realizację programu Aktywny Rodzic, z budżetu państwa i funduszy europejskich (FERS), to ok. 10 mld zł rocznie.
W rzeczywistości więc program Aktywny Rodzic, przynajmniej w części dotyczącej żłobków, jest formą wsparcia z budżetu centralnego nie tyle rodziców, ile samorządów. System ten rodzi z kolei zagrożenie dla rodziców.
Uchwała w Szczecinie wprowadzająca nowe regulacje nie odnosi się bowiem w ogóle do sytuacji, w której program Aktywny Rodzic się kończy. Poprawka, zgłoszona przez radnego z PiS Krzysztofa Romianowskiego, która w takim wypadku przywróciłby stare zasady finansowania, nie znalazła poparcia w radzie miasta. Ostatecznie więc ryzyko gigantycznego wzrostu kosztów mogą ponieść rodzice.
CZYTAJ TAKŻE:
-
Najpierw ślub i wesele, a teraz taka nowina w sprawie Roksany Węgiel. W sieci lawina gratulacji
-
Meghan Markle w końcu to ogłosiła. W sieci zawrzało
-
Pałac Buckingham. Księżna Kate Middleton wydała oświadczenie