Po 16 latach pracy znana dziennikarka kończy współpracę z flagowym programem TVP
Znana dziennikarka kończy współpracę z „Teleexpressem”
O swojej decyzji dziennikarka poinformowała w mediach społecznościowych. Jak podkreśliła, „postanowiła zaprowadzić zmiany w swoim życiu i poszukać nowych wyzwań i celów poza szklanym ekranem”.
Moja ponad 16-letnia podróż z „Teleexpressem” właśnie dobiegła końca. Postanowiłam zaprowadzić zmiany w swoim życiu i poszukać nowych wyzwań i celów poza szklanym ekranem. „Teleexpress” był moim drugim, a czasami nawet pierwszym domem, miejscem, w którym poznałam prawdziwych przyjaciół, w którym dojrzałam jako człowiek i dziennikarka
– napisała Iga Lewko. Dodała, że „zawsze będzie dumna z tego, że była częścią tak wspaniałego zespołu”.
Z całego serca dziękuję Państwu za zaufanie i sympatię
– podsumowała dziennikarka.
Czytaj także: PiS będzie miał swój Campus Polska. Podano nazwę
Spadki oglądalności programu
Po zmianie władzy „Teleexpress” został reaktywowany, a jego prowadzącymi jest Maciej Orłoś, który wrócił do TVP po ośmiu latach, a także Aleksandra Kostrzewska i Bartosz Cebeńko.
Branżowy serwis Wirtualne Media, powołując się na dane Nielsen Audience Measurement, podaje, że w kwietniu tego roku oglądalność „Teleexpressu” w Jedynce, TVP Info i TVP Polonia w ciągu roku zmniejszyła się o 31,71 proc., czyli o 610 tys. widzów.
Czytaj również: Potężny pożar instalacji fotowoltaicznej. Na miejscu 12 zastępów straży pożarnej
Siłowe przejęcie TVP
Pod koniec grudnia, po powołaniu rządu Donalda Tuska, media publiczne zostały bezprawnie i siłowo przejęte przez nowych ludzi. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja miała miejsce w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie.
Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także niektóre media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.