Morawiecki: Projekt budżetu bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych

Zdaniem byłego premiera Mateusza Morawieckiego przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2025 r. bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych. Miało być ograniczenie „rozbuchanych wydatków”, a jest 289 mld zł deficytu, czyli rekord rekordów – przekazał PAP wiceprezes PiS.
Mateusz Morawiecki Morawiecki: Projekt budżetu bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych
Mateusz Morawiecki / Krystina Maj / KPRM

Z przyjętego w środę projektu budżetu państwa na 2025 r. wynika, że przyszłoroczne dochody mają wynieść 632,6 mld zł. Limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł. Aż 4,7 proc. PKB, czyli 186,6 mld zł, ma trafić na obronę narodową, zaś 221,7 mld zł - na ochronę zdrowia.

Zrozumiałbym taki deficyt i takie problemy budżetu, ale tylko wtedy gdyby szła za nim realizacja obietnic i zobowiązań wyborczych. Trzy rekordy za jednym zamachem: rekordowy deficyt, rekordowy poziom długu i rekord w niespełnianiu obietnic wyborczych

- stwierdził były premier Mateusz Morawiecki.

"Rekord rekordów"

Jak przekonywał, finanse publiczne "znów wpadają w kryzys" przez to, że "zabrakło rządów PiS".

Miało być ograniczenie +rozbuchanych wydatków+, a jest 289 mld deficytu, czyli rekord rekordów. To wielki deficyt względem PKB, bo osiąga co najmniej 5,5 proc. Pomijając covidowy rok 2020 to najwyższy deficyt sektora finansów publicznych od pierwszego Tuska, czyli od 2010 roku. Wyłączając wydatki na ratowanie miejsc pracy w pandemii, mimo dwóch wielkich kryzysów covidowego i wojennego mieliśmy łącznie niższą sumę deficytu przez 6 lat mojego premierostwa niż Tusk ma w jednym roku 2025

- podkreślił.

Były premier zwrócił uwagę na "nagłe podkręcenie" prognozy wzrostu PKB o 0,2 pkt proc. i inflacji o 0,9 pkt proc.

Wygląda to na rozpaczliwe poprawianie prognoz dochodów, żeby się ratować przed progiem konstytucyjnym. Jakie więc może być realne wykonanie? Z jednej strony boję się o to pytać, z drugiej odpowiedzialność za państwo tego wymaga i o to będę się upominał

- stwierdził.

Zdaniem Morawieckiego "dramatyczna" jest prognoza wzrostu długu do prawie 60 proc. PKB, bo oznacza to otarcie się o "konstytucyjny próg".

A przecież nawet nie rozpoczęto podnoszenia kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, realizacji programu akademików za złotówkę czy podwójnej waloryzacji emerytur albo wsparcia dla kupujących mieszkania

- dodał.

Polityk PiS podkreślił, że mimo "niesłychanego" poziomu deficytu "znalazły się tylko stosunkowo niewielkie pieniądze na likwidację składki od środków trwałych", co również było w planach Prawa i Sprawiedliwości i "byłoby zrealizowane już w 2024 r., a nie dopiero w 2025 roku". W przypadku wydatków na obronność zarzucił rządowi stosowanie "sztuczki", która wlicza do nich Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Najpierw ślub i wesele, a teraz taka wiadomość w sprawie Roksany Węgiel


 

POLECANE
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika? gorące
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika?

O takich ustaleniach poinformował na platformie "X" dziennikarz śledczy TV Republika Marcin Dobski.

Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy z ostatniej chwili
Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała we wtorek w Brukseli, że polską prezydencję czeka trudne najbliższe sześć miesięcy. "Żyjemy w niespokojnych czasach, wystarczy spojrzeć na sytuację geopolityczną. Polska prezydencja będzie miała dużo na głowie" – oceniła polityk.

Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju z ostatniej chwili
Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju

Intensywnie padający deszcz, który zamarza i osadza się na sieciach trakcyjnych rodzi potężne problemy Polskich Kolei Państwowych. Dziesiątki składów mają opóźnienia, w niektórych wypadkach dochodzących do nawet czterech godzin.

Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją tylko u nas
Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją

Związek Sowiecki, a potem Rosja, mogły funkcjonować tylko dzięki węglowodorom sprzedawanym… Zachodowi. Już w czasach zimnej wojny, gdy Niemcy z RFN aż przebierali nóżkami, żeby Breżniew im rurę z gazem doprowadził.

Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów z ostatniej chwili
Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów

Za raportem z audytu spraw z lat 2016-2023 pójdą konkretne zawiadomienia do rzeczników dyscyplinarnych, którzy przeprowadzą odpowiednie postępowania wyjaśniające - zapowiedział we wtorek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że możliwe są także postępowania karne.

Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą z ostatniej chwili
Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, rząd koalicyjny KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie utrzymałby władzy. PiS natomiast mógłby stworzyć rząd z Konfederacją.

Raport prokuratury Bodnara ws. 200 afer PiS. Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół z ostatniej chwili
Raport prokuratury Bodnara ws. "200 afer PiS". Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół

Były wiceszef MS Michał Wójcik (PiS), komentując zaprezentowany we wtorek przez prokuratorów Bodnara raport ocenił, że nie wskazano ani jednego polityka, który by wpływał na jakiekolwiek postępowanie. Jego zdaniem przedstawione sprawy są "znane i medialne".

Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu Wiadomości
Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu

Media obiegła informacja o śmierci celebrytki i modelki - Courtney Mills.

Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP. W sieci burza po happeningu Trzaskowskiego z ostatniej chwili
"Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP". W sieci burza po "happeningu" Trzaskowskiego

"Przecież gdybym w ramach wyborczego trollingu odwalił taki numer, że poszedłbym ze zniczem pod jakiś słupek, bo nie chciałoby mi się jechać na cmentarz i bym się tam przy słupku zadumał, a obok jeszcze przygrywałby facet na trąbce, to by mnie zjedzono w komentarzach" – pisze na platformie X twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski, komentując sposób, w jaki prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski upamiętnił rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.

Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany Wiadomości
Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany

Popularny teleturniej „Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu z premierowymi odcinkami. Po krótkiej przerwie program znów będzie gościł w weekendowe popołudnia. Wiadomo, że emisja rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 17:30. Tym razem widzowie mogą liczyć na więcej odcinków niż jesienią, bo stacja zaplanowała ich aż 22.

REKLAMA

Morawiecki: Projekt budżetu bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych

Zdaniem byłego premiera Mateusza Morawieckiego przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2025 r. bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych. Miało być ograniczenie „rozbuchanych wydatków”, a jest 289 mld zł deficytu, czyli rekord rekordów – przekazał PAP wiceprezes PiS.
Mateusz Morawiecki Morawiecki: Projekt budżetu bije trzy rekordy: deficytu, długu i niespełniania obietnic wyborczych
Mateusz Morawiecki / Krystina Maj / KPRM

Z przyjętego w środę projektu budżetu państwa na 2025 r. wynika, że przyszłoroczne dochody mają wynieść 632,6 mld zł. Limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł. Aż 4,7 proc. PKB, czyli 186,6 mld zł, ma trafić na obronę narodową, zaś 221,7 mld zł - na ochronę zdrowia.

Zrozumiałbym taki deficyt i takie problemy budżetu, ale tylko wtedy gdyby szła za nim realizacja obietnic i zobowiązań wyborczych. Trzy rekordy za jednym zamachem: rekordowy deficyt, rekordowy poziom długu i rekord w niespełnianiu obietnic wyborczych

- stwierdził były premier Mateusz Morawiecki.

"Rekord rekordów"

Jak przekonywał, finanse publiczne "znów wpadają w kryzys" przez to, że "zabrakło rządów PiS".

Miało być ograniczenie +rozbuchanych wydatków+, a jest 289 mld deficytu, czyli rekord rekordów. To wielki deficyt względem PKB, bo osiąga co najmniej 5,5 proc. Pomijając covidowy rok 2020 to najwyższy deficyt sektora finansów publicznych od pierwszego Tuska, czyli od 2010 roku. Wyłączając wydatki na ratowanie miejsc pracy w pandemii, mimo dwóch wielkich kryzysów covidowego i wojennego mieliśmy łącznie niższą sumę deficytu przez 6 lat mojego premierostwa niż Tusk ma w jednym roku 2025

- podkreślił.

Były premier zwrócił uwagę na "nagłe podkręcenie" prognozy wzrostu PKB o 0,2 pkt proc. i inflacji o 0,9 pkt proc.

Wygląda to na rozpaczliwe poprawianie prognoz dochodów, żeby się ratować przed progiem konstytucyjnym. Jakie więc może być realne wykonanie? Z jednej strony boję się o to pytać, z drugiej odpowiedzialność za państwo tego wymaga i o to będę się upominał

- stwierdził.

Zdaniem Morawieckiego "dramatyczna" jest prognoza wzrostu długu do prawie 60 proc. PKB, bo oznacza to otarcie się o "konstytucyjny próg".

A przecież nawet nie rozpoczęto podnoszenia kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, realizacji programu akademików za złotówkę czy podwójnej waloryzacji emerytur albo wsparcia dla kupujących mieszkania

- dodał.

Polityk PiS podkreślił, że mimo "niesłychanego" poziomu deficytu "znalazły się tylko stosunkowo niewielkie pieniądze na likwidację składki od środków trwałych", co również było w planach Prawa i Sprawiedliwości i "byłoby zrealizowane już w 2024 r., a nie dopiero w 2025 roku". W przypadku wydatków na obronność zarzucił rządowi stosowanie "sztuczki", która wlicza do nich Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Najpierw ślub i wesele, a teraz taka wiadomość w sprawie Roksany Węgiel



 

Polecane
Emerytury
Stażowe