Minister Gajewski: Pracujemy nad stanowiskiem rządu ws. emerytur stażowych
Obywatelski projekt dotyczący emerytur stażowych opracowany przez związek zawodowy Solidarność zakłada wprowadzenie do polskiego systemu prawnego emerytury przysługującej osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 roku, które osiągnęły okres zarówno składkowy, jak i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Ponadto, aby móc skorzystać ze "stażówki" należałoby uzbierać kapitał pozwalający na wypłatę co najmniej minimalnej emerytury.
W Sejmie procedowane są obecnie dwa projekty dotyczące emerytur stażowych. Pierwszy z nich złożył NSZZ "Solidarność", a drugi Lewica. Ponowne pierwsze czytanie projektu "S" odbyło się w Sejmie 8 lutego 2024 roku. Obywatelski projekt ustawy, pod którym podpisało się 235 tys. osób został wówczas skierowany do dalszych prac w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
ZOBACZ TAKŻE: Rada Dialogu Społecznego. Piotr Duda: Znów zamrożono emerytury stażowe
"Pracujemy nad projektem"
Wiceminister Sebastian Gajewski w czasie ostatniego posiedzenia tejże komisji poinformował, że prace nad projektem trwają.
– Oba projekty zostały skierowane w lipcu przez KPRM do Ministerstwa Rodziny z prośbą o przygotowanie do nich stanowiska rządu. Pracujemy nad jego projektem, który potem skierujemy do rządowego procesu legislacyjnego – powiedział minister Gajewski.
Dodał, że resort przychylnie odnosi się do wprowadzenia emerytur stażowych natomiast kwestią dyskusyjną jest to, ile osób powinno zostać objęte nowym świadczeniem.
– Na rynku pracy mamy osoby, które zaczęły pracować bardzo wcześnie, uzbierały bardzo duży kapitał na swoich kontach w ZUS, całe życie ciężko pracowały i chcą odpocząć, jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Takim osobom mogłyby przysługiwać emerytury stażowe – stwierdził.