Uczczono 44. rocznicę Strajku Lubelskich Kolejarzy

19.07.2024 14:18

14 lipca 2024 r. w Lublinie odbyły się obchody 44 rocznicy strajku lubelskich kolejarzy.

Obchody 44. rocznicy Strajku Lubelskich Kolejarzy Uczczono 44. rocznicę Strajku Lubelskich Kolejarzy

Obchody 44. rocznicy Strajku Lubelskich Kolejarzy / fot. Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ "Solidarność"

Obchody zapoczątkowała Msza św. koncelebrowana przez ks. biskupa, duszpasterzy kolejarzy i środowisk pracowniczych w kościele pw. Serca Pana Jezusa.

"Strajkujący bronili wartości wynikających z ich wiary"

W kazaniu do zgromadzonym padły m.in. słowa nawiązujące do wydarzeń lipcowych w Lublinie i Świdniku o tym, że strajkujący bronili wartości wynikających z ich wiary, że mieli schronienie i wsparcie w Kościele. Nie zabrakło odniesień do obecnej sytuacji w kraju, do laicyzacji, niszczenia wartości, zabijania dzieci nienarodzonych, rugowania z systemu edukacyjnego ludzi, którzy świadczyli o Polsce i byli patriotami.

Wspomnienia i bieżące problemy

Po Mszy św., 33 poczty sztandarowe prowadzone przez orkiestrę dętą z kopalni „Bogdanka” wraz z uczestnikami wydarzenia przeszły ulicami Lublina na teren dawnej lokomotywowni. W lipcu 1980 r. była ona centrum strajku.

Tam pod pomnikiem „Doli kolejowej” odbyła się druga część uroczystości – przemówienia i składanie wiązanek kwiatów. Przywódca strajku na Węźle PKP w Lublinie Czesław Niezgoda przypomniał o jego przyczynach i przebiegu, podkreślając, że był to pierwszy po wojnie strajk kolejarzy i co ważne zakończony sukcesem. Wtedy kolejarze wywalczyli podwyżkę płac, poprawę warunków pracy, zgodę na powstanie niezależnych od władz rad zakładowych (początek wolnych związków zawodowych) oraz nietykalność strajkującym – najpierw był Lublin, a w sierpniu strajki na wybrzeżu, podpisanie porozumień w dańsku i Szczecinie co ostatecznie zaowocowało powstaniem NSZZ „Solidarność”.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność” Henryk Grymel odniósł się zaś do obecnwych wydarzeń wokół PKP Cargo. Tak trudnej sytuacji nikt nie przewidywał – ok. 4000 pracowników do zwolnienia, masowe nieświadczenia pracy, wypowiedzenie układu zakładowego i umów społecznych. Do tego postępowanie sanacyjne. Zdaniem przewodniczącego to polityczny wyrok na dotychczas drugiego kolejowego przewoźnika w Europie, jakim było Cargo.

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje Piotr Kobylarz, członek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”