"Demolowanie rdzenia spółki". Związki zawodowe w PKP Cargo ostro odpowiadają Zarządowi

"Związki zawodowe bardzo krytycznie oceniają działania zarządu PKP Cargo S.A. skupiające się na demolowaniu rdzenia spółki, jakim są pracownicy operacyjni. Działania te są niestety nakierowane na wyeliminowanie tych pracowników, w efekcie czego wielu maszynistów i innych pracowników związanych z ruchem pociągu odchodzi ze spółki" - napisali w komunikacie prasowym przedstawiciele związków zawodowych w PKP Cargo w odpowiedzi na komunikaty Zarządu spółki.
Pikieta przed siedzibą PKP Cargo
Pikieta przed siedzibą PKP Cargo / fot. M. Żegliński

Po ostatnim spotkaniu z Zarządem spółki, związki zawodowe przedstawiły swoje propozycje.

Postulaty

Kolejarze zwnioskowali m.in. o informację o przyczynach niepodjęcia dialogu w kwestii zawieszenia elementów ZUZP przed jego wypowiedzeniem, przedstawienie planu naprawczego Spółki oraz wyliczenie skutków dla proponowanych zmian, o informację, ilu pracowników zamierza zwolnić pracodawca i czy przewidywany jest program dobrowolnych odejść jako narzędzie do restruktuyzacji zatrudnienia oraz o informację na temat pracowników operacyjnych. "Czy w strukturze zatrudnienia jest zbyt wielu pracowników operacyjnych skoro ograniczenia zapisów ZUZP w większości ich dotyczą? Jeżeli tak, to wnosimy o wskazanie ich liczby i obszaru występowania oraz przekazanie podstawy stawiania takiej tezy (...)".

Zauważono także, że przekazanie wyliczeń i skutków propozycji zarządu jest konieczne do przedstawienia merytorycznego stanowiska związków zawodowych w sprawie proponowanego porozumienia. Wniesiono także, by stroną porozumienia był Zarząd PKP S.A.

"Działania nakierowane na wyeliminowanie pracowników"

W ostrzejszym tonie napisano zaś wczoraj odpowiedź na komunikat prasowy rzecznika prasowego spółki PKP Cargo S.A.

"Związki zawodowe działające w PKP Cargo S.A., które stawiły się w dniu wczorajszym na spotkanie ws. zawieszenia elementów zakładowego układu zbiorowego pracy, zaproponowały zarządowi spółki protokołowanie spotkania, co spotkało się z odmową p.o. prezesa spółki Marcina Wojewódki. P.o. prezesa PKP Cargo S.A. oświadczył zarazem, że nie ma czasu na spotkanie ze stroną związkową. Opuścił je bez omówienia poszczególnych elementów układu zbiorowego, który proponuje zawiesić. Na spotkaniu pozostał członek zarządu PKP Cargo S.A. Paweł Miłek, który przyznał rację stronie związkowej, że zawieszenie elementów układu zbiorowego powinno być negocjowane w odniesieniu do planu naprawczego spółki. Oświadczył również, że także musi ze spotkania wyjść, więc zostało ono zakończone"

- poinformowano w komunikacie.

W tej sytuacji na ręce zarządu PKP Cargo S.A. wystosowane zostało pismo, w którym związki zawodowe potwierdzają wolę negocjacji w sprawie zawieszania elementów układu zbiorowego pracy.

"Pomimo tego spółka wydaje kłamliwe oświadczenie i rozpowszechnia je w mediach. Związki zawodowe bardzo krytycznie oceniają działania zarządu PKP Cargo S.A. skupiające się na demolowaniu rdzenia spółki, jakim są pracownicy operacyjni. Działania te są niestety nakierowane na wyeliminowanie tych pracowników, w efekcie czego wielu maszynistów i innych pracowników związanych z ruchem pociągu odchodzi ze spółki"

- przekonują związkowcy.

"Zarząd PKP Cargo S.A. nie przygotował żadnych planów restrukturyzacji spółki, a wszelkie zmiany wprowadza ściśle współpracując z przedstawicielami kadry zarządzającej, która doprowadziła do obecnej sytuacji. Nie ma żadnego planu naprawczego dla PKP Cargo poza wypowiadaniem umów społecznych i zemstą na pracownikach"

- piszą.

Kolejarze po raz kolejny zaapelowali do właścicieli PKP Cargo S.A. o "przywrócenie właściwego zarządzania spółką oraz rzeczywistego, protokołowanego dialogu społecznego, a także zaprzestanie nieodwracalnych destrukcyjnych działań w newralgicznych obszarach operacyjnych".

"Nieudolne decyzje biznesowe"

Wcześniej własne pismo wydał Zarząd PKP Cargo. Czytamy w nim m.in.:

"Sytuacja spółki PKP Cargo jest bardzo trudna, a jej przyczyny leżą przede wszystkim w politycznie motywowanych nieudolnych decyzjach biznesowych, z których część była niestety wspierana przez niektóre organizacje związkowe. Są one zatem współodpowiedzialne za rabunkową gospodarkę, którą prowadzono na majątku i pracownikach PKP Cargo S.A., i niestety współodpowiedzialni za to, że dzisiaj setki, a może nawet tysiące miejsc pracy w Grupie PKP Cargo są zagrożone. Dlatego też wzywamy do rzeczywistego włączenia się w proces naprawy PKP Cargo".

CZYTAJ TAKŻE: „Chcemy pracować, a nie głodować!” Pikieta Solidarności przed siedzibą PKP Cargo

 


 

POLECANE
Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI Wiadomości
Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI

Właściciel Facebooka i Instagrama, od 27 maja będzie wykorzystywać posty dorosłych użytkowników w UE, aby rozwijać swój model AI. Meta pobierze dane, chyba że wyrazisz aktywny sprzeciw. – To zupełne odejście od dotychczas rozumianej ochrony danych – powiedziała PAP analityk ds. cyfrowych Aleksandra Wójtowicz.

Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą Wiadomości
Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą

Sezon żeglarski jeszcze się nie rozpoczął, a już doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na mazurskich jeziorach. 67-letni kapitan statku pasażerskiego został zatrzymany przez policję po tym, jak okazało się, że ma ponad trzy promile alkoholu we krwi.

Tusk zabrał głos: Ostatnia przed świętami polityczna uwaga Wiadomości
Tusk zabrał głos: "Ostatnia przed świętami polityczna uwaga"

"Ostatnia przed świętami polityczna uwaga" – pisze w mediach społecznościowych premier Donald Tusk i odnosi się do nadchodzących wyborów prezydenckich.

Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata Wiadomości
Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata

Media obiegła informacja o śmierci portugalskiego piosenkarza. Miał 52 lata.

Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną

Pół wieku temu, dokładnie 30 kwietnia 1975 roku, padł Sajgon. Armia Republiki Wietnamu ugięła się pod naporem Vietcongu i, finalnie, miasto w swe ręce przejęli komuniści. Zapewne wszyscy z Państwa pamiętają ikoniczne zdjęcia amerykańskich śmigłowców ewakuujących personel z dachu budynku ambasady USA.

Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują pilne
Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska z KO zaprzeczyła zarzutom wicemarszałka Michała Kamińskiego o tym, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie "donoszenia" na niego i innych wicemarszałków. Zdaniem Kidawy-Błońskiej informacje o nieobecnościach i chorobach, były potrzebne do organizacji pracy kierowców.

Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia Wiadomości
Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia

Gene Hackman i jego żona, Betsy Arakawa, zostali znalezieni martwi w swoim domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk 26 lutego. W posiadłości odkryto również martwego psa. W sprawie ujawniono najnowsze informacje.

Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego gorące
Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński oskarża Senat o "ubeckie metody" i próbę zmuszania jego kierowcy do donoszenia na temat zdrowia wicemarszałka oraz jego życia prywatnego.

Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę Wiadomości
Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę

Po ponad dwóch dekadach gry Adam Malcher żegna się z zawodowym sportem. O zakończeniu kariery przez legendarnego bramkarza Gwardii Opole poinformował klub, który zaprasza kibiców na jego oficjalne pożegnanie podczas meczu z Industrią Kielce. Spotkanie odbędzie się 28 kwietnia o godzinie 18:00.

Brutalny napad na Śląsku. Trzech sprawców poszukiwanych Wiadomości
Brutalny napad na Śląsku. Trzech sprawców poszukiwanych

Katowicka prokuratura oskarżyła pięciu mężczyzn w sprawie napadu przed rokiem w gminie Czechowice-Dziedzice. Pod pozorem dostarczenia przesyłki sprawcy wtargnęli do jednego z domów. Używając młotka i łomu dotkliwie pobili właściciela, a następnie splądrowali nieruchomość.

REKLAMA

"Demolowanie rdzenia spółki". Związki zawodowe w PKP Cargo ostro odpowiadają Zarządowi

"Związki zawodowe bardzo krytycznie oceniają działania zarządu PKP Cargo S.A. skupiające się na demolowaniu rdzenia spółki, jakim są pracownicy operacyjni. Działania te są niestety nakierowane na wyeliminowanie tych pracowników, w efekcie czego wielu maszynistów i innych pracowników związanych z ruchem pociągu odchodzi ze spółki" - napisali w komunikacie prasowym przedstawiciele związków zawodowych w PKP Cargo w odpowiedzi na komunikaty Zarządu spółki.
Pikieta przed siedzibą PKP Cargo
Pikieta przed siedzibą PKP Cargo / fot. M. Żegliński

Po ostatnim spotkaniu z Zarządem spółki, związki zawodowe przedstawiły swoje propozycje.

Postulaty

Kolejarze zwnioskowali m.in. o informację o przyczynach niepodjęcia dialogu w kwestii zawieszenia elementów ZUZP przed jego wypowiedzeniem, przedstawienie planu naprawczego Spółki oraz wyliczenie skutków dla proponowanych zmian, o informację, ilu pracowników zamierza zwolnić pracodawca i czy przewidywany jest program dobrowolnych odejść jako narzędzie do restruktuyzacji zatrudnienia oraz o informację na temat pracowników operacyjnych. "Czy w strukturze zatrudnienia jest zbyt wielu pracowników operacyjnych skoro ograniczenia zapisów ZUZP w większości ich dotyczą? Jeżeli tak, to wnosimy o wskazanie ich liczby i obszaru występowania oraz przekazanie podstawy stawiania takiej tezy (...)".

Zauważono także, że przekazanie wyliczeń i skutków propozycji zarządu jest konieczne do przedstawienia merytorycznego stanowiska związków zawodowych w sprawie proponowanego porozumienia. Wniesiono także, by stroną porozumienia był Zarząd PKP S.A.

"Działania nakierowane na wyeliminowanie pracowników"

W ostrzejszym tonie napisano zaś wczoraj odpowiedź na komunikat prasowy rzecznika prasowego spółki PKP Cargo S.A.

"Związki zawodowe działające w PKP Cargo S.A., które stawiły się w dniu wczorajszym na spotkanie ws. zawieszenia elementów zakładowego układu zbiorowego pracy, zaproponowały zarządowi spółki protokołowanie spotkania, co spotkało się z odmową p.o. prezesa spółki Marcina Wojewódki. P.o. prezesa PKP Cargo S.A. oświadczył zarazem, że nie ma czasu na spotkanie ze stroną związkową. Opuścił je bez omówienia poszczególnych elementów układu zbiorowego, który proponuje zawiesić. Na spotkaniu pozostał członek zarządu PKP Cargo S.A. Paweł Miłek, który przyznał rację stronie związkowej, że zawieszenie elementów układu zbiorowego powinno być negocjowane w odniesieniu do planu naprawczego spółki. Oświadczył również, że także musi ze spotkania wyjść, więc zostało ono zakończone"

- poinformowano w komunikacie.

W tej sytuacji na ręce zarządu PKP Cargo S.A. wystosowane zostało pismo, w którym związki zawodowe potwierdzają wolę negocjacji w sprawie zawieszania elementów układu zbiorowego pracy.

"Pomimo tego spółka wydaje kłamliwe oświadczenie i rozpowszechnia je w mediach. Związki zawodowe bardzo krytycznie oceniają działania zarządu PKP Cargo S.A. skupiające się na demolowaniu rdzenia spółki, jakim są pracownicy operacyjni. Działania te są niestety nakierowane na wyeliminowanie tych pracowników, w efekcie czego wielu maszynistów i innych pracowników związanych z ruchem pociągu odchodzi ze spółki"

- przekonują związkowcy.

"Zarząd PKP Cargo S.A. nie przygotował żadnych planów restrukturyzacji spółki, a wszelkie zmiany wprowadza ściśle współpracując z przedstawicielami kadry zarządzającej, która doprowadziła do obecnej sytuacji. Nie ma żadnego planu naprawczego dla PKP Cargo poza wypowiadaniem umów społecznych i zemstą na pracownikach"

- piszą.

Kolejarze po raz kolejny zaapelowali do właścicieli PKP Cargo S.A. o "przywrócenie właściwego zarządzania spółką oraz rzeczywistego, protokołowanego dialogu społecznego, a także zaprzestanie nieodwracalnych destrukcyjnych działań w newralgicznych obszarach operacyjnych".

"Nieudolne decyzje biznesowe"

Wcześniej własne pismo wydał Zarząd PKP Cargo. Czytamy w nim m.in.:

"Sytuacja spółki PKP Cargo jest bardzo trudna, a jej przyczyny leżą przede wszystkim w politycznie motywowanych nieudolnych decyzjach biznesowych, z których część była niestety wspierana przez niektóre organizacje związkowe. Są one zatem współodpowiedzialne za rabunkową gospodarkę, którą prowadzono na majątku i pracownikach PKP Cargo S.A., i niestety współodpowiedzialni za to, że dzisiaj setki, a może nawet tysiące miejsc pracy w Grupie PKP Cargo są zagrożone. Dlatego też wzywamy do rzeczywistego włączenia się w proces naprawy PKP Cargo".

CZYTAJ TAKŻE: „Chcemy pracować, a nie głodować!” Pikieta Solidarności przed siedzibą PKP Cargo

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe