Samuel Pereira: To jest prawdziwy rasizm, Panie Tusk

Kiedyś UEFA na stadionach i w spotach ustami piłkarzy wzywała do „say NO to racism”, czyli powiedzenia NIE rasizmowi. Polska, kibicowska wersja sloganu, czyli „no to rasizm” była formą szydery z obsesji organizacji piłkarskiej na punkcie walki z rasizmem. Do jej najbardziej żenujących form doszło, gdy biali piłkarze musieli klękać przed czarnoskórymi albo gdy niemiecka reprezentacja przed meczem z Japonią na mistrzostwach świata w Katarze w 2022 roku zasłaniała sobie usta, w formie protestu przeciwko temu, że kapitan nie mógł założyć tęczowej opaski na ramię.
Donald Tusk Samuel Pereira: To jest prawdziwy rasizm, Panie Tusk
Donald Tusk / EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA

Dziecinada, można by rzecz. Po co się tym w ogóle zajmować? To tylko jeden z wielu przykładów nadmuchiwania czegoś, czego nie ma. Gorzej dzieje się wtedy, gdy „walkę z rasizmem” zaprzęga się do polityki, a robią to ci, którzy mają w głębokim poważaniu ludzi o odmiennym kolorze skóry czy narodowości, tylko chętnie użyją ich do walki wewnętrznej ze swoimi rodakami o innych poglądach. Najlepszym przykładem są przekazy medialne po każdych wyborach, gdy liberalne media mówią o wygranej lub przegranej „partii demokratycznych” oraz „skrajnych” i „populistycznych”. W tej drugiej grupie oczywiście zawsze znajdują się ugrupowania prawicowe, konserwatywne, tak jakby one demokratyczne nie były. Biorą udział w wyborach, startują dokładnie na tych samych warunkach co partie lewicowe i liberalne, ale już na starcie wsadzane są do szufladki „antydemokratycznych radykałów”. Co do populizmu, to jest to wyraz już totalnej hipokryzji, gdy palcem wskazują ci, co potrafią dla potrzeb kampanii obiecać „100 konkretów na 100 dni”, a na koniec się okazuje, że w tym czasie zrealizowali ich co najwyżej kilka. W kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego doszło do tego, że EPL, czyli frakcja unijna, do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe – tak bardzo grzała swoją narrację, że oni są anty, a ich adwersarze prorosyjscy, że Ursula von der Leyen nawet w Portugalii krzyczała na wyborców konserwatywnych, którzy przyszli na spotkanie z nią wyrazić swój sprzeciw, że oni chcą Rosji w Portugalii, zachodnim krańcu Europy dodajmy. Tak się wkręciła w swoją propagandę, pani komisarz.

Czytaj również: Nie było żadnej rozmowy Tusk–Scholz. Mamy nagranie

Publikujemy nagranie rozmowy Aleksandry Fedorskiej z biurem prasowym niemieckiego rządu. Nie pozostawia wątpliwości

 

„Rasizm”

Poważniej się robi, gdy sprzeciw wobec nielegalnej migracji, a ściśle rzecz biorąc sprzeciw wobec polityki migracyjnej rządzących w UE, przedstawiany jest jako rasizm. W Polsce jest to o tyle ponure, że robi to obóz polityczny, który atakuje obecną opozycję, że będąc u władzy „sprowadziła do Polski 250 tys. migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki”. Do tego przekazu propagandowego wrócił ostatnio Donald Tusk. „Sprowadzili SETKI TYSIĘCY migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich «informatyków», pomagając w budowie obcej agentury” – napisał na platformie X. W jednym zdaniu zawarł dwie ciężkie manipulacje. Po pierwsze, postawił na równi włamujących się do Europy i wpychanych do naszego kraju nielegalnych przybyszy, których cechuje łatwość do popełniania przestępstw i wrogość wobec krajów, do których przybywają, i ich mieszkańców z ludźmi, których do legalnej pracy w pełni sformalizowany i uporządkowany sposób na jakiś czas zaprosili polscy pracodawcy. W tym rolnicy do pracy sezonowej, a tych rolników rzekomo PSL chce reprezentować. Manipulacja numer dwa to obrzydliwe insynuacje wobec Białorusinów, którzy uciekli przed Aleksandrem Łukaszenką, od lat pracują w Polsce, asymilują się i pomagają naszemu krajowi, a nowy premier – w imię celów politycznych – miesza ich z błotem. 

 

To nieuczciwe

To jest prawdziwy rasizm i ksenofobia, Panie Tusk. Przypisywanie rasizmu i ksenofobii osobom, które sprzeciwiają się nielegalnej migracji lub mają inne poglądy polityczne, to zabieg destrukcyjny i nieuczciwy. Prawdziwa walka z uprzedzeniami wymaga uczciwości i autentycznego zaangażowania, a nie cynicznych zagrywek, do których ma Pan słabość. Zamiast tego cofa nas Pan do epoki, gdzie dialog i prawda ustępują miejsca propagandzie i manipulacji.
 


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Samuel Pereira: To jest prawdziwy rasizm, Panie Tusk

Kiedyś UEFA na stadionach i w spotach ustami piłkarzy wzywała do „say NO to racism”, czyli powiedzenia NIE rasizmowi. Polska, kibicowska wersja sloganu, czyli „no to rasizm” była formą szydery z obsesji organizacji piłkarskiej na punkcie walki z rasizmem. Do jej najbardziej żenujących form doszło, gdy biali piłkarze musieli klękać przed czarnoskórymi albo gdy niemiecka reprezentacja przed meczem z Japonią na mistrzostwach świata w Katarze w 2022 roku zasłaniała sobie usta, w formie protestu przeciwko temu, że kapitan nie mógł założyć tęczowej opaski na ramię.
Donald Tusk Samuel Pereira: To jest prawdziwy rasizm, Panie Tusk
Donald Tusk / EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA

Dziecinada, można by rzecz. Po co się tym w ogóle zajmować? To tylko jeden z wielu przykładów nadmuchiwania czegoś, czego nie ma. Gorzej dzieje się wtedy, gdy „walkę z rasizmem” zaprzęga się do polityki, a robią to ci, którzy mają w głębokim poważaniu ludzi o odmiennym kolorze skóry czy narodowości, tylko chętnie użyją ich do walki wewnętrznej ze swoimi rodakami o innych poglądach. Najlepszym przykładem są przekazy medialne po każdych wyborach, gdy liberalne media mówią o wygranej lub przegranej „partii demokratycznych” oraz „skrajnych” i „populistycznych”. W tej drugiej grupie oczywiście zawsze znajdują się ugrupowania prawicowe, konserwatywne, tak jakby one demokratyczne nie były. Biorą udział w wyborach, startują dokładnie na tych samych warunkach co partie lewicowe i liberalne, ale już na starcie wsadzane są do szufladki „antydemokratycznych radykałów”. Co do populizmu, to jest to wyraz już totalnej hipokryzji, gdy palcem wskazują ci, co potrafią dla potrzeb kampanii obiecać „100 konkretów na 100 dni”, a na koniec się okazuje, że w tym czasie zrealizowali ich co najwyżej kilka. W kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego doszło do tego, że EPL, czyli frakcja unijna, do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe – tak bardzo grzała swoją narrację, że oni są anty, a ich adwersarze prorosyjscy, że Ursula von der Leyen nawet w Portugalii krzyczała na wyborców konserwatywnych, którzy przyszli na spotkanie z nią wyrazić swój sprzeciw, że oni chcą Rosji w Portugalii, zachodnim krańcu Europy dodajmy. Tak się wkręciła w swoją propagandę, pani komisarz.

Czytaj również: Nie było żadnej rozmowy Tusk–Scholz. Mamy nagranie

Publikujemy nagranie rozmowy Aleksandry Fedorskiej z biurem prasowym niemieckiego rządu. Nie pozostawia wątpliwości

 

„Rasizm”

Poważniej się robi, gdy sprzeciw wobec nielegalnej migracji, a ściśle rzecz biorąc sprzeciw wobec polityki migracyjnej rządzących w UE, przedstawiany jest jako rasizm. W Polsce jest to o tyle ponure, że robi to obóz polityczny, który atakuje obecną opozycję, że będąc u władzy „sprowadziła do Polski 250 tys. migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki”. Do tego przekazu propagandowego wrócił ostatnio Donald Tusk. „Sprowadzili SETKI TYSIĘCY migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich «informatyków», pomagając w budowie obcej agentury” – napisał na platformie X. W jednym zdaniu zawarł dwie ciężkie manipulacje. Po pierwsze, postawił na równi włamujących się do Europy i wpychanych do naszego kraju nielegalnych przybyszy, których cechuje łatwość do popełniania przestępstw i wrogość wobec krajów, do których przybywają, i ich mieszkańców z ludźmi, których do legalnej pracy w pełni sformalizowany i uporządkowany sposób na jakiś czas zaprosili polscy pracodawcy. W tym rolnicy do pracy sezonowej, a tych rolników rzekomo PSL chce reprezentować. Manipulacja numer dwa to obrzydliwe insynuacje wobec Białorusinów, którzy uciekli przed Aleksandrem Łukaszenką, od lat pracują w Polsce, asymilują się i pomagają naszemu krajowi, a nowy premier – w imię celów politycznych – miesza ich z błotem. 

 

To nieuczciwe

To jest prawdziwy rasizm i ksenofobia, Panie Tusk. Przypisywanie rasizmu i ksenofobii osobom, które sprzeciwiają się nielegalnej migracji lub mają inne poglądy polityczne, to zabieg destrukcyjny i nieuczciwy. Prawdziwa walka z uprzedzeniami wymaga uczciwości i autentycznego zaangażowania, a nie cynicznych zagrywek, do których ma Pan słabość. Zamiast tego cofa nas Pan do epoki, gdzie dialog i prawda ustępują miejsca propagandzie i manipulacji.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe