Prokuratura odcina Romanowskiego od dokumentów. Ziobrę może czekać identyczny scenariusz
Co musisz wiedzieć:
- Prokuratura zablokowała paszport dyplomatyczny i cywilny Marcinowi Romanowskiemu, by uniemożliwić mu wyjazd poza strefę Schengen.
- Zbigniew Ziobro może wkrótce stać się celem identycznych działań, jeśli nie wróci do Polski
- Prokuratura chce postawić Ziobrze 26 zarzutów i domaga się jego tymczasowego aresztowania.
Prokuratura unieważnia paszporty Romanowskiego
"Rzeczpospolita" ustaliła, że prokuratura unieważniła oba paszporty Marcina Romanowskiego – dyplomatyczny oraz cywilny. Decyzję podjęto, by uniemożliwić byłemu wiceministrowi sprawiedliwości opuszczenie strefy Schengen, po tym jak wyjechał on na Węgry i uzyskał tam azyl polityczny.
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia
- "Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję
- Śnieg zasypie Polskę. Pierwszy atak zimy już za kilka dni
- Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat
- Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'”
- "Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona". Jak Niemcy relacjonowali Marsz Niepodległości?
- Ekspert: Indywidualne kadencje członków KRS nie istnieją
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?
Działanie śledczych oparto na art. 70 ust. 2 pkt 11 ustawy o dokumentach paszportowych, który pozwala organom prowadzącym postępowanie unieważnić dokument podróży, jeśli wymaga tego tok śledztwa. Jak wyjaśnia rzecznik nielegalnie przejętej Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, celem było "uniemożliwienie lub utrudnienie dalszej ucieczki podejrzanego".
Pozbawiony polskich dokumentów Romanowski posłużył się genewskim dokumentem podróży, wydawanym uchodźcom. Ten jednak nie chroni go przed Europejskim nakazem aresztowania (ENA) – w każdym państwie UE może zostać zatrzymany i wydany Polsce, jeśli lokalne władze nie uwzględnią kontekstu politycznego.
Przypadek Marcina Romanowskiego może być zapowiedzią tego, co czeka Zbigniewa Ziobrę. Także wobec niego prokuratura może wystąpić o unieważnienie paszportu, jeśli pozostanie za granicą.
Wniosek o areszt - niepewna przyszłość Zbigniewa Ziobry
Zbigniew Ziobro przebywa na Węgrzech od kilku tygodni. Prokuratura chce mu przedstawić 26 zarzutów dotyczących m.in. nieprawidłowości wokół Funduszu Sprawiedliwości. Śledczy domagają się też zastosowania tymczasowego aresztowania, by móc wystawić za byłym ministrem sprawiedliwości list gończy oraz ewentualnie Europejski nakaz aresztowania.
Prokuratura odrzuciła możliwość przesłuchania Ziobry za granicą. Jak wyjaśnia prok. Nowak, takie przesłuchanie "nie wchodzi w grę", a obecność podejrzanego jest konieczna dla dalszych czynności. Jednocześnie śledczy ostrzegają, że jeśli podejrzany będzie unikał stawiennictwa, sąd ma siedem dni na rozpoznanie wniosku o areszt – nawet bez jego obecności. Jjego obecna sytuacja może wkrótce przypominać tę Romanowskiego: unieważniony paszport, ograniczona możliwość podróżowania, a nad głową – perspektywa europejskiego listu gończego.
Zbigniew Ziobro twierdzi, że nie wraca do kraju, ponieważ w sterowanych politycznie prokuraturze i sądach nie może liczyć na sprawiedliwy proces. Poza tym osadzenie w areszcie uniemożliwia specjalistyczną opiekę medyczną, niezbędną mu ze względu na chorobę onkologiczną.
"Afera" Funduszu Sprawiedliwości - zemsta koalicji 13 grudnia
Fundusz Sprawiedliwości służy do finansowania pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem (w tym wsparcia prawnego, psychologicznego i materialnego) oraz pomocy postpenitencjarnej osobom opuszczającym zakłady karne. Jego celem jest także przeciwdziałanie przestępczości i podnoszenie kompetencji osób prowadzących postępowania karne.
Podstawą prawną działania funduszu jest art. 43 Ustawy Kodeks karny wykonawczy z dnia 6 czerwca 1997 r. oraz rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości.
Decyzje dotyczące Funduszu Sprawiedliwości podejmuje zatem minister sprawiedliwości, który jest dysponentem tego funduszu celowego. Minister ogłasza programy i konkursy, które określają warunki realizacji zadań funduszu, a także sprawuje nadzór nad jego funkcjonowaniem.
A zatem wybór podmiotów, które dostają dofinansowanie w ramach środków Z funduszu, pozostaje w gestii podmiotów i ma w dużym stopniu charakter decyzji politycznej, opartej na celach i wartościach realizowanych przez aktualnie rządzących.
Zarzuty formułowane wobec polityków i urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości mają wobec powyższego charakter nagonki i zemsty politycznej.
W kontekście środków z Funduszu Sprawiedliwości pojawia się także zakup oprogramowania szpiegującego dla polskich służb, co przez koalicję 13 grudnia jest traktowane jako naruszenie prawa. Tymczasem związana z obozem władzy prokurator Ewa Wrzosek, obecnie radca generalny w Biurze Ministra Sprawiedliwości, powiedziała wprost:
"w momencie zakupu Pegasusa za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości NIE POPEŁNIONO PRZESTĘPSTWA, w tym sensie, że NIE NARUSZONO ŻADNYCH PRZEPISÓW".
Bardzo emocjonalna jest dzisiaj pani e-Wrzosek, pisze coś o wycieraniu gęby… i w sumie trudno się dziwić: mamy wszak na taśmie jej słowa:
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) November 12, 2025
„w momencie zakupu Pegasusa za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości NIE POPEŁNIONO PRZESTĘPSTWA, w tym sensie, że NIE NARUSZONO ŻADNYCH… https://t.co/ziUvWTUoPi




