LEKKOATLECI URATUJĄ NAM IGRZYSKA

LEKKOATLECI URATUJĄ NAM IGRZYSKA

Poprawili nam humory polscy lekkoatleci. W Halowych Mistrzostwach Europy było słabo, ale już na ME na otwartym stadionie w Rzymie nasi wypadli na mocną „czwórkę”. A nawet na „piątkę” zakładając, że jednak oceny są w skali od „jedynki” do „szóstki”, a nie jak za moich czasów od „dwójki” do „piątki”.

Nasza reprezentacja miała oprzeć się o damy i tak było. Jednak "huzary" odegrali rolę większą, niż się tego spodziewano. Wojciech Nowicki, któremu trudno będzie w Paryżu za miesiąc z okładem obronić tytuł mistrza olimpijskiego, pokazał, że na Starym Kontynencie nie ma sobie równych. No i jak na mistrza przystało, wytrzymał batalię do końca i złoto zapewnił sobie ostatnim rzutem. Tego medalu się spodziewaliśmy, choć jakiego będzie koloru chyba nikt nie był pewny. Jednak inny przedstawiciel rzutów, kulomiot Michał Haratyk, sensacyjnie wdarł się na podium w swojej konkurencji. Wrócił w ten sposób do czołówki, z której wypadł na parę lat. W ostatnim czasie był w cieniu Konrada Bukowieckiego, w swoim czasie kolekcjonera medali na najważniejszych imprezach w konkurencji naszego mistrza olimpijskiego z Monachium, syna Kresów Wschodnich RP Władysława Komara. Jednak w ostatnich parudziesięciu miesiącach Bukowiecki znany był mniej z osiągnięć sportowych, a bardziej z faktu, że jest życiowym partnerem, a od września tego roku mężem najszybszej biegaczki w Europie na 400 metrów Natalii Kaczmarek. Stąd też media pokazywały go, jak szalał z radości, gdy jego narzeczona biła niemal półwieczny (48 lat!) rekord Polski na dystansie jednego okrążenia. Była faworytką – i nie zawiodła. O medal na IO w Paryżu łatwo nie będzie, bo podobnie jak w sprintach olbrzymią rolę odgrywają tu biegaczki (i biegacze zresztą też) z innych kontynentów.

 

Nasza trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk (już pod względem liczby złotych medali na igrzyskach doścignęła Irenę Szewińską, której zresztą na rzymskich ME rekord na 400 metrów zabrała wspomniana Natalia Kaczmarek) i czterokrotna mistrzyni świata po niekrótkim okresie burzy i naporu związanej z kontuzjami, rozstaniem z trenerem i publicznymi polemikami z innymi lekkoatletami wróciła w starym dobrym stylu, zdobywając pod włoskim niebem srebro.

 

Czy to oznacza medal za kilka tygodni, już pod niebem francuskim? Życie pokaże, ale dziewczyna z Rawicza, która zaczynała kiedyś od speed-roweru (żużel, ale na rowerze, a nie na motocyklu) potrafi świetnie mobilizować się na najważniejsze imprezy.

 

I znów lekkoatleci prawdopodobnie zapewnią nam największe medalodajne żniwo na IO Anno Domini 2024...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (14.06.2024)


 

POLECANE
Black Friday – jak zmanipulować konsumenta Wiadomości
Black Friday – jak zmanipulować konsumenta

Polacy z entuzjazmem przyjęli tradycję Black Friday, który zgodnie z amerykańskim zwyczajem obchodzony jest w piątek następujący po Dniu Dziękczynienia. W tym roku czarnopiątkowe szaleństwo ma swoje apogeum 29 listopada.

Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż polityka
Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż

- Porozumienia nie chce duża część polityków PiS i Konfederacji, a sympatycy pozostają pod ich wpływem. Gdyby zmieniło się nastawienie góry, wyborcy też chętniej widzieliby taką koalicję – komentuje wyniki sondażu politolog Marcin Palade.

Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze pilne
Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze

Trwa wyjaśnianie, jak doszło do tragedii z udziałem policjanta, który strzelił do kolegi. Jak poinformował resort spraw wewnętrznych, sprawę bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa.

Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta pilne
Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta

Jak poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek, dziś o godz. 16.00 w Hali Sokół w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, podczas którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca kandydata na prezydenta.

40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz z ostatniej chwili
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz

Na murze kościoła salezjańskiego pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu na Zasolu umieszczona jest tablica z nazwiskami czterdziestu więźniów Polaków, rozstrzelanych osiemdziesiąt cztery lata temu.

Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

REKLAMA

LEKKOATLECI URATUJĄ NAM IGRZYSKA

LEKKOATLECI URATUJĄ NAM IGRZYSKA

Poprawili nam humory polscy lekkoatleci. W Halowych Mistrzostwach Europy było słabo, ale już na ME na otwartym stadionie w Rzymie nasi wypadli na mocną „czwórkę”. A nawet na „piątkę” zakładając, że jednak oceny są w skali od „jedynki” do „szóstki”, a nie jak za moich czasów od „dwójki” do „piątki”.

Nasza reprezentacja miała oprzeć się o damy i tak było. Jednak "huzary" odegrali rolę większą, niż się tego spodziewano. Wojciech Nowicki, któremu trudno będzie w Paryżu za miesiąc z okładem obronić tytuł mistrza olimpijskiego, pokazał, że na Starym Kontynencie nie ma sobie równych. No i jak na mistrza przystało, wytrzymał batalię do końca i złoto zapewnił sobie ostatnim rzutem. Tego medalu się spodziewaliśmy, choć jakiego będzie koloru chyba nikt nie był pewny. Jednak inny przedstawiciel rzutów, kulomiot Michał Haratyk, sensacyjnie wdarł się na podium w swojej konkurencji. Wrócił w ten sposób do czołówki, z której wypadł na parę lat. W ostatnim czasie był w cieniu Konrada Bukowieckiego, w swoim czasie kolekcjonera medali na najważniejszych imprezach w konkurencji naszego mistrza olimpijskiego z Monachium, syna Kresów Wschodnich RP Władysława Komara. Jednak w ostatnich parudziesięciu miesiącach Bukowiecki znany był mniej z osiągnięć sportowych, a bardziej z faktu, że jest życiowym partnerem, a od września tego roku mężem najszybszej biegaczki w Europie na 400 metrów Natalii Kaczmarek. Stąd też media pokazywały go, jak szalał z radości, gdy jego narzeczona biła niemal półwieczny (48 lat!) rekord Polski na dystansie jednego okrążenia. Była faworytką – i nie zawiodła. O medal na IO w Paryżu łatwo nie będzie, bo podobnie jak w sprintach olbrzymią rolę odgrywają tu biegaczki (i biegacze zresztą też) z innych kontynentów.

 

Nasza trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk (już pod względem liczby złotych medali na igrzyskach doścignęła Irenę Szewińską, której zresztą na rzymskich ME rekord na 400 metrów zabrała wspomniana Natalia Kaczmarek) i czterokrotna mistrzyni świata po niekrótkim okresie burzy i naporu związanej z kontuzjami, rozstaniem z trenerem i publicznymi polemikami z innymi lekkoatletami wróciła w starym dobrym stylu, zdobywając pod włoskim niebem srebro.

 

Czy to oznacza medal za kilka tygodni, już pod niebem francuskim? Życie pokaże, ale dziewczyna z Rawicza, która zaczynała kiedyś od speed-roweru (żużel, ale na rowerze, a nie na motocyklu) potrafi świetnie mobilizować się na najważniejsze imprezy.

 

I znów lekkoatleci prawdopodobnie zapewnią nam największe medalodajne żniwo na IO Anno Domini 2024...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (14.06.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe