35. WZD dolnośląskiej “S”. Diamentowy jubileusz i dialog z Prezydentem

W ogrodach wrocławskiego hotelu "Wodnik" 13 czerwca obradowało 35. Walne Zebranie Delegatów Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność”.
 35. WZD dolnośląskiej “S”. Diamentowy jubileusz i dialog z Prezydentem
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Przed spotkaniem, delegaci reprezentujący 28 tysięcy członków dolnośląskiej “S” wzięli udział we Mszy Świętej, w czasie której modlili się w intencji członków Solidarności i pomyślnych obrad. Nabożeństwo odprawili ksiądz Mirosław Drzewiecki i ksiądz Łukasz Tokarczyk.

Spotkanie delegatów otworzył wiceprzewodniczący i sekretarz dolnośląskiej “S” Grzegorz Makul, który przywitał przybyłych gości: prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, wojewodę dolnośląskiego Macieja Awiżenia, przewodniczącego zielonogórskiej Solidarności Bogusława Motowidełko, zastępca wiceprzewodniczącego jeleniogórskiej “S” Bogusław Wojtas, ks. prał. Mirosława Drzewieckiego, dyrektora wrocławskiego oddziału IPN dr hab. Kamila Dworaczka, radnego miasta Jarosława Krauze, dyrektorów i prezesów dolnośląskich instytucji i organizacji, z którymi współpracuje Solidarność. 

Dialog i współpraca 

Po wprowadzeniu pocztu sztandarowego i odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego kilka słów do delegatów skierował prezydent Wrocławia. 

Jacek Sutryk podziękował za owocną współpracę z Solidarnością, a w szczególności z przewodniczącym Kazimierzem Kimso w minionej kadencji.  

– W bardzo skomplikowanych warunkach udało nam się wspólnie wiele dla Wrocławia zrobić. Dziękuję za otwartość i mądre podejście. To jest niezwykle ważne w codziennym dialogowaniu, bo nie ma nic prostszego niż przyjść i powiedzieć: żądam tego i proszę to zrealizować. To najłatwiejsze zachowanie, ale i nieefektywne. W polityce samorządowej i związkowej chodzi o to, aby osiągać cele i dogadywać się dla dobra naszych załóg. Za ten umiar, za to zrozumienie i empatyczność chciałbym bardzo podziękować. To jednak nie koniec, bo chciałbym prosić o jeszcze, deklarując dalsza wole i chęć współpracy – zadeklarował Jacek Sutryk. 

Prezydent Miasta podkreślił, że samorząd i związek zawodowy Solidarność “stoją po tej samej stronie” i nie ma powodu kwestionować celów stawianych przez związkowców. 

Zaznaczył, że samorząd to nie prywatne przedsiębiorstwo, gdzie właściciel musi zadbać o jak największy zysk, a potem przetransferować go do swojej kieszeni. 

– Nie, ten zysk ma służyć miastu i doceniać tych, którzy dla miasta pracują. Dziękuje za wspólne budowanie miasta, regionu i coroczne zaproszenia. Bardzo cenie sobie możliwość spotkania z państwem – zakończył. 

Następnie głos zabrał przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ “S”. Kazimierz Kimso zrewanżował się swojemu przedmówcy podkreślając, że prezydent Sutryk to “wypróbowany partner i przyjaciel dolnośląskiej Solidarności” który prowadzi dialog z ludźmi pracy i dotrzymuje słowa. 

– Jestem przekonany, że dotrzyma tego słowa również i w tej kadencji, bo mamy naprawdę dobre plany. Chcemy doprowadzić do tego, żeby w urzędzie miasta był ponadzakładowy układ zbiorowy pracy. To duże wyzwanie dla obu stron, aby ten dialog zinstytucjonalizować w sposób modelowy, tak jak funkcjonuje to w najlepszych demokracjach na świecie. Jeśli to się nam uda, to będziemy pierwszym miastem w Polsce, który tego dokonał – zaznaczył przewodniczący Kimso. 

Lider dolnoślaskiej “S” zwrócił uwagę, że jego Region jest pewnego rodzaju ewenementem, bo chyba nigdzie indziej na jednej sali, przy jednym “okrągłym stole” nie zasiadają wspólnie Prezydent Miasta, Wojewoda i związkowcy. 

– Najważniejsze jest to, żebyśmy się różnili, ale gromadzili się pod sztandarem Solidarności ze względu na ideę. Jeśli tak będzie, to nasza Polska będzie rosła, będzie coraz silniejsza i mądrzejsza – dodał. 

Diamentowy jubileusz 

W swoim przemówieniu Kazimierz Kimso przypomniał również losy polskich duchownych, którzy w ciemnych czasach komunizmu mieli odwagę mówić prawdę, a niektórzy z nich, jak bł. Ks. Jerzy Popiełuszko, zapłacili za to własnym życiem. 

Takim odważnym księdzem był i nadal jest ks. Mirosław Drzewiecki, który w tym roku obchodzi 60-lecie posługi kapłańskiej. Z tej okazji, przewodniczący Kimso wręczył kapłanowi pamiątkowego krasnala i wygłosił laudację, w której przywołał słowa ks. Jerzego: “Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem i obrońca sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolność i miłości, o te wartości musi upominać się odważnie dla siebie i dla innych”. 

– Czcigodny księże Mirosławie jesteśmy dumni, że jesteś z nami i że możemy złożyć Ci podziękowania za Twoją długoletnie posługę i za służbę dla Kościoła, państwa i Solidarności. Twoja praca kapłańska przypadła na czas niezwykle burzliwy, taki w którym człowiek musiał zdać egzamin z człowieczeństwa. Wtedy w czasach PRL-u i stanu wojennego trzeba było wykazać się osobistą odwagą i jak pisał Herbert “iść wyprostowanym wśród tych, którzy na kolanach”. Pamiętamy twoje kazania podczas Mszy za Ojczyznę w Katedrze Wrocławskiej. Przesłuchania SBckie nie odwiodły cię i nie przestraszyły. Dzięki Tobie, duch w narodzie nie zginał. Wlewałeś w zlęknione serca nadzieję i dumę, posługiwałeś artystom, studentom i robotnikom. Twoje słowa w tamtym czasie i obecnie są dla nas bardzo ważne – podkreślił szef dolnośląskiej Solidarności. 

Ksiądz prałat Mirosław Drzewiecki wyraził swoje wzruszenie a zarazem radość z tego, że może być z Solidarnością w swoim 60. roku życia kapłańskiego. 

– To jest taki diamentowy jubileusz, w którym trzeba panu Bogu podziękować i pana Boga przeprosić. Moje pierwsze kroki w Solidarności to był udział w strajkach studenckich. To tam był ten impuls, tam była ta myśl niezgody na to, co działo się w tamtych czasach. A działa się wielka nienawiść, wielka chęć odwetu i zniszczenia. I właśnie nie tylko robotnicy, rolnicy, nie tylko dojrzali inteligenci, ale właśnie my studenci – ja wtedy byłem tuż po studiach – wyrażaliśmy wtedy nasz sprzeciw. To nie był sprzeciw człowieka, któremu coś się nie podoba. To był sprzeciw wobec faktu, że człowiek potrafi stanąć przeciwko panu Bogu. A kto staje przeciw panu Bogu nigdy nie będzie prawdziwe dobrze stał przy człowieku. Dlatego, że człowiek wywodzi się z Boga, człowiek swoją wielkość i swój szczyt osiąga właśnie w spotkaniu w jedności z panem Bogiem – podkreślił duchowny. 

Intensywne 12 mięsiecy 

Następnym punktem obrad było sprawozdanie z ostatniego roku działalności Regionu. Przewodniczący Kimso w formie prezentacji multimedialnej przypomniał spotkania z wieloma organizacjami zakładowymi zrzeszonymi w Solidarności, których w Regionie jest niemal 360.  

W ciągu ostatnich 12 miesięcy, związkowcy z dolnośląskiej Solidarności wsparli szereg akcji protestacyjnych. Pomagali swoim kolegom i koleżankom z oławskiego MOPSu protestując przed ratuszem, uczestniczyli w marszu pracowników samorządowych podległych prezydentowi Nowej Soli czy w pikiecie pod fabryką czekolady Mondelez. Nie zabrakło ich także na proteście rolników czy demonstracji “Precz z Zielonym Ładem”. 

Członkowie Regionu pielgrzymowali do Henrykowa, Częstochowy i na Górę Igliczną, uczestniczyli w warsztatach Wszechnicy SIP, zaangażowali się w prawdziwie ekologiczną akcję w święto lasu, dbali o pamięć zmarłych działaczy, Żołnierzy Wyklętych oraz ważnych historycznych wydarzeń. 

Organizowali bądź wspierali różne imprezy sportowe jak Bieg Solidarności, memoriał Marka Petrusewicza czy turnieje piłki halowej. Krzewili wiedzę o Solidarności poprzez prelekcję dla młodzieży o stanie wojennym w Dierżoniowie, konkurs plastyczny “Mój dom, moje miasto, moje Ojczyzna” czy goszcząc takie wystawy jak “Solidarność do wojska” czy ekspozycję poświęconą bł. ks. Popiełuszce. 

W czasie zebrania Delegaci uczcili również minutą ciszy wszystkie osoby związane z dolnośląską Solidarnością, które w minionym roku zakończyły swój ziemski żywot. Spotkanie było także okazją do otwarcia wystawy poświęconej księdzu Stanisławowi Orzechowskiemu ps. “Orzech”, zmarłemu w 2021 roku duszpasterzowi świata pracy diecezji wrocławskiej. 

Przeprowadzono również wybory uzupełniające do Komisji Rewizyjnej, do której wybrano Izabelę Mądry. 


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

35. WZD dolnośląskiej “S”. Diamentowy jubileusz i dialog z Prezydentem

W ogrodach wrocławskiego hotelu "Wodnik" 13 czerwca obradowało 35. Walne Zebranie Delegatów Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność”.
 35. WZD dolnośląskiej “S”. Diamentowy jubileusz i dialog z Prezydentem
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Przed spotkaniem, delegaci reprezentujący 28 tysięcy członków dolnośląskiej “S” wzięli udział we Mszy Świętej, w czasie której modlili się w intencji członków Solidarności i pomyślnych obrad. Nabożeństwo odprawili ksiądz Mirosław Drzewiecki i ksiądz Łukasz Tokarczyk.

Spotkanie delegatów otworzył wiceprzewodniczący i sekretarz dolnośląskiej “S” Grzegorz Makul, który przywitał przybyłych gości: prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, wojewodę dolnośląskiego Macieja Awiżenia, przewodniczącego zielonogórskiej Solidarności Bogusława Motowidełko, zastępca wiceprzewodniczącego jeleniogórskiej “S” Bogusław Wojtas, ks. prał. Mirosława Drzewieckiego, dyrektora wrocławskiego oddziału IPN dr hab. Kamila Dworaczka, radnego miasta Jarosława Krauze, dyrektorów i prezesów dolnośląskich instytucji i organizacji, z którymi współpracuje Solidarność. 

Dialog i współpraca 

Po wprowadzeniu pocztu sztandarowego i odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego kilka słów do delegatów skierował prezydent Wrocławia. 

Jacek Sutryk podziękował za owocną współpracę z Solidarnością, a w szczególności z przewodniczącym Kazimierzem Kimso w minionej kadencji.  

– W bardzo skomplikowanych warunkach udało nam się wspólnie wiele dla Wrocławia zrobić. Dziękuję za otwartość i mądre podejście. To jest niezwykle ważne w codziennym dialogowaniu, bo nie ma nic prostszego niż przyjść i powiedzieć: żądam tego i proszę to zrealizować. To najłatwiejsze zachowanie, ale i nieefektywne. W polityce samorządowej i związkowej chodzi o to, aby osiągać cele i dogadywać się dla dobra naszych załóg. Za ten umiar, za to zrozumienie i empatyczność chciałbym bardzo podziękować. To jednak nie koniec, bo chciałbym prosić o jeszcze, deklarując dalsza wole i chęć współpracy – zadeklarował Jacek Sutryk. 

Prezydent Miasta podkreślił, że samorząd i związek zawodowy Solidarność “stoją po tej samej stronie” i nie ma powodu kwestionować celów stawianych przez związkowców. 

Zaznaczył, że samorząd to nie prywatne przedsiębiorstwo, gdzie właściciel musi zadbać o jak największy zysk, a potem przetransferować go do swojej kieszeni. 

– Nie, ten zysk ma służyć miastu i doceniać tych, którzy dla miasta pracują. Dziękuje za wspólne budowanie miasta, regionu i coroczne zaproszenia. Bardzo cenie sobie możliwość spotkania z państwem – zakończył. 

Następnie głos zabrał przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ “S”. Kazimierz Kimso zrewanżował się swojemu przedmówcy podkreślając, że prezydent Sutryk to “wypróbowany partner i przyjaciel dolnośląskiej Solidarności” który prowadzi dialog z ludźmi pracy i dotrzymuje słowa. 

– Jestem przekonany, że dotrzyma tego słowa również i w tej kadencji, bo mamy naprawdę dobre plany. Chcemy doprowadzić do tego, żeby w urzędzie miasta był ponadzakładowy układ zbiorowy pracy. To duże wyzwanie dla obu stron, aby ten dialog zinstytucjonalizować w sposób modelowy, tak jak funkcjonuje to w najlepszych demokracjach na świecie. Jeśli to się nam uda, to będziemy pierwszym miastem w Polsce, który tego dokonał – zaznaczył przewodniczący Kimso. 

Lider dolnoślaskiej “S” zwrócił uwagę, że jego Region jest pewnego rodzaju ewenementem, bo chyba nigdzie indziej na jednej sali, przy jednym “okrągłym stole” nie zasiadają wspólnie Prezydent Miasta, Wojewoda i związkowcy. 

– Najważniejsze jest to, żebyśmy się różnili, ale gromadzili się pod sztandarem Solidarności ze względu na ideę. Jeśli tak będzie, to nasza Polska będzie rosła, będzie coraz silniejsza i mądrzejsza – dodał. 

Diamentowy jubileusz 

W swoim przemówieniu Kazimierz Kimso przypomniał również losy polskich duchownych, którzy w ciemnych czasach komunizmu mieli odwagę mówić prawdę, a niektórzy z nich, jak bł. Ks. Jerzy Popiełuszko, zapłacili za to własnym życiem. 

Takim odważnym księdzem był i nadal jest ks. Mirosław Drzewiecki, który w tym roku obchodzi 60-lecie posługi kapłańskiej. Z tej okazji, przewodniczący Kimso wręczył kapłanowi pamiątkowego krasnala i wygłosił laudację, w której przywołał słowa ks. Jerzego: “Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem i obrońca sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolność i miłości, o te wartości musi upominać się odważnie dla siebie i dla innych”. 

– Czcigodny księże Mirosławie jesteśmy dumni, że jesteś z nami i że możemy złożyć Ci podziękowania za Twoją długoletnie posługę i za służbę dla Kościoła, państwa i Solidarności. Twoja praca kapłańska przypadła na czas niezwykle burzliwy, taki w którym człowiek musiał zdać egzamin z człowieczeństwa. Wtedy w czasach PRL-u i stanu wojennego trzeba było wykazać się osobistą odwagą i jak pisał Herbert “iść wyprostowanym wśród tych, którzy na kolanach”. Pamiętamy twoje kazania podczas Mszy za Ojczyznę w Katedrze Wrocławskiej. Przesłuchania SBckie nie odwiodły cię i nie przestraszyły. Dzięki Tobie, duch w narodzie nie zginał. Wlewałeś w zlęknione serca nadzieję i dumę, posługiwałeś artystom, studentom i robotnikom. Twoje słowa w tamtym czasie i obecnie są dla nas bardzo ważne – podkreślił szef dolnośląskiej Solidarności. 

Ksiądz prałat Mirosław Drzewiecki wyraził swoje wzruszenie a zarazem radość z tego, że może być z Solidarnością w swoim 60. roku życia kapłańskiego. 

– To jest taki diamentowy jubileusz, w którym trzeba panu Bogu podziękować i pana Boga przeprosić. Moje pierwsze kroki w Solidarności to był udział w strajkach studenckich. To tam był ten impuls, tam była ta myśl niezgody na to, co działo się w tamtych czasach. A działa się wielka nienawiść, wielka chęć odwetu i zniszczenia. I właśnie nie tylko robotnicy, rolnicy, nie tylko dojrzali inteligenci, ale właśnie my studenci – ja wtedy byłem tuż po studiach – wyrażaliśmy wtedy nasz sprzeciw. To nie był sprzeciw człowieka, któremu coś się nie podoba. To był sprzeciw wobec faktu, że człowiek potrafi stanąć przeciwko panu Bogu. A kto staje przeciw panu Bogu nigdy nie będzie prawdziwe dobrze stał przy człowieku. Dlatego, że człowiek wywodzi się z Boga, człowiek swoją wielkość i swój szczyt osiąga właśnie w spotkaniu w jedności z panem Bogiem – podkreślił duchowny. 

Intensywne 12 mięsiecy 

Następnym punktem obrad było sprawozdanie z ostatniego roku działalności Regionu. Przewodniczący Kimso w formie prezentacji multimedialnej przypomniał spotkania z wieloma organizacjami zakładowymi zrzeszonymi w Solidarności, których w Regionie jest niemal 360.  

W ciągu ostatnich 12 miesięcy, związkowcy z dolnośląskiej Solidarności wsparli szereg akcji protestacyjnych. Pomagali swoim kolegom i koleżankom z oławskiego MOPSu protestując przed ratuszem, uczestniczyli w marszu pracowników samorządowych podległych prezydentowi Nowej Soli czy w pikiecie pod fabryką czekolady Mondelez. Nie zabrakło ich także na proteście rolników czy demonstracji “Precz z Zielonym Ładem”. 

Członkowie Regionu pielgrzymowali do Henrykowa, Częstochowy i na Górę Igliczną, uczestniczyli w warsztatach Wszechnicy SIP, zaangażowali się w prawdziwie ekologiczną akcję w święto lasu, dbali o pamięć zmarłych działaczy, Żołnierzy Wyklętych oraz ważnych historycznych wydarzeń. 

Organizowali bądź wspierali różne imprezy sportowe jak Bieg Solidarności, memoriał Marka Petrusewicza czy turnieje piłki halowej. Krzewili wiedzę o Solidarności poprzez prelekcję dla młodzieży o stanie wojennym w Dierżoniowie, konkurs plastyczny “Mój dom, moje miasto, moje Ojczyzna” czy goszcząc takie wystawy jak “Solidarność do wojska” czy ekspozycję poświęconą bł. ks. Popiełuszce. 

W czasie zebrania Delegaci uczcili również minutą ciszy wszystkie osoby związane z dolnośląską Solidarnością, które w minionym roku zakończyły swój ziemski żywot. Spotkanie było także okazją do otwarcia wystawy poświęconej księdzu Stanisławowi Orzechowskiemu ps. “Orzech”, zmarłemu w 2021 roku duszpasterzowi świata pracy diecezji wrocławskiej. 

Przeprowadzono również wybory uzupełniające do Komisji Rewizyjnej, do której wybrano Izabelę Mądry. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe