Sterczewski chciał „skanować twarze” polskich strażników. Teraz mówi, że to był „żart”
Sterczewski zapytany o swoje działania z 2021 roku
Dziennikarz Telewizji Republika Michał Jelonek pytał posła Koalicji Obywatelskiej o jego działania na polsko-białoruskiej granicy w 2021 roku. Sterczewski przeszkadzał wówczas służbom mundurowym i mówił o „skanowaniu twarzy” strażnikom.
– Każdy funkcjonariusz, jeśli nie przestrzega prawa, powinien się wylegitymować przed posłem. Blokowanie udzielenia pomocy osobie w zagrożeniu życia lub zdrowia jest po prostu karalne – powiedział poseł KO.
Przeprosi za swoje zachowanie?
Zapytany o to, czy przeprosi za swoje zachowanie, odparł, że „przeprosić powinni wszyscy odpowiedzialni za tę sytuację”. Stwierdził również, że ma nadzieję, iż Europa „doprowadzi do odpowiedzialności osoby z reżimu Łukaszenki i Putina” odpowiedzialne za sytuację na granicy.
„To był żart”
Franciszek Sterczewski pytany o to, czemu chciał skanować twarze polskich strażników, odpowiedział, że… nie mówił tego poważnie.
– Telefonem. To był żart, proszę pana – oświadczył poseł KO.
Czy #Sterczewski przeprosi polskich żołnierzy? Kuriozalna wypowiedź o skanowaniu twarzy | @MichalJelonek #włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/IDmggyXIhk
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 12, 2024