Nalot izraelskiego lotnictwa na obóz dla przesiedleńców w Rafah. Departament Stanu USA zabiera głos

USA wezwały Izrael do przeprowadzenia pełnego śledztwa w sprawie ataku na Rafah na południu Strefy Gazy, gdzie w nalocie zginęło 21 osób. Waszyngton będzie uważnie śledził wyniki tego dochodzenia - poinformował we wtorek rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller.
Matthew Miller
Matthew Miller / screen YT - Associated Press

Oznajmił też, że Stany Zjednoczone przekazały Izraelowi, iż są "głęboko zaniepokojone" wydarzeniami w Rafah, a amerykańska administracja zwróciła się do izraelskiego rządu w tej sprawie, gdy tylko pozyskała informacje o ataku.

Komentarz Millera odnosi się tragicznych skutków wtorkowego nalotu izraelskiego lotnictwa na obóz dla przesiedleńców na zachód od miasta Rafah, w miejscowości Al-Mawasi, którą armia izraelska wyznaczyła jako strefę humanitarną, a także do ataku z niedzieli, który spowodował pożar w obozie dla uchodźców i śmierć co najmniej 45 Palestyńczyków.

Czytaj również: Trzaskowski po "zdjęciu" krzyży w Warszawie drastycznie spadł w rankingu zaufania [SONDAŻ]

"Waszyngton będzie nadal upominał Izrael"

"Izrael nie powinien przeprowadzać ataków w wyznaczonych strefach bezpiecznych, do których skierował ludzi" - oświadczył rzecznik Departamentu, zastrzegł jednak, że izraelskie władze zaprzeczają, by przeprowadziły nalot na Al-Mawasi, o którym informowały służby medyczne w Strefie Gazy.

Odnosząc się do ataku z niedzieli oznajmił - powołując się na wstępne śledztwo przeprowadzone przez Izraelczyków - że bomby zrzucone przez izraelskie lotnictwo spadły 1,7 km od miejsca pożaru i ani USA, ani prawdopodobnie Izrael nie wiedzą, jak to bombardowanie mogło wywołać pożar.

Miller podkreślił, że Waszyngton będzie nadal upominał Izrael, zwracając uwagę na obowiązek pełnego respektowania międzynarodowego prawa humanitarnego, ograniczania skutków operacji wojskowych dla ludności cywilnej oraz zwiększania dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

Czytaj także: Nowe, potężne uderzenie Zielonego Ładu w przemysł krajów Europy

Izrael odrzuca zarzuty

Rzecznik Izraelskich Sił Obronnych przekazał wcześniej, że w sprawie wtorkowego nalotu zostanie przeprowadzone specjalne dochodzenie, jednak armia wydała później komunikat, w którym oświadczyła, że "wbrew informacjom sprzed kilku godzin IDF (Izraelskie Siły Obronne) nie zaatakowały strefy humanitarnej w Al-Mawasi".

Miller odniósł się też do całej operacji wojskowej w Rafah, w tym do doniesień o wkroczeniu izraelskich czołgów do centrum miasta. Jak ocenił, prowadzone tam działania nie urastają jeszcze do rangi "dużej operacji", przed którą Waszyngton ostrzegał izraelskie władze.

"W tym momencie nie widzimy operacji wojskowej na skalę tych poprzednich. Jeśli spojrzymy na liczbę brygad, które były w Gazie czy Chan Junis, to jest to inny typ operacji wojskowej. To jest to coś, czemu się bardzo uważnie przyglądamy" - podkreślił. (PAP)


 

POLECANE
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego pilne
Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego

Po tygodniach procedur międzynarodowych zapadła ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Przebywający w Grecji 17-letni Bartosz G. zostanie we wtorek przetransportowany do Polski, gdzie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt pilne
Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o "ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt"

Chcemy, żeby wszyscy mieli wreszcie w Polsce prawo do sądu bezstronnego, niepolitycznego, szybko działającego, którego wyroków nikt nie będzie kwestionował i mam nadzieję, że to jest bardzo poważny krok w tę stronę – mówił dzisiaj Donald Tusk podczas przedświątecznego posiedzenia rządu.

Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie pilne
Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie

Spór o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza został definitywnie zakończony. Sąd Książęcy w Liechtensteinie prawomocnie oddalił apelację miliardera, potwierdzając, że współkontrola nad Grupą Cyfrowy Polsat została skutecznie przekazana jego dzieciom.

Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. Wiadomo, jaka będzie reakcja władz miasta z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. Wiadomo, jaka będzie reakcja władz miasta

Nie dojdzie do siłowej eksmisji Rosjan z byłego konsulatu w Gdańsku. Władze miasta zdecydowały się na drogę prawną, obawiając się eskalacji i możliwych działań odwetowych wobec polskich dyplomatów – podaje radio RMF FM.

Antoni Patek patronem 2027 roku? Apel trafił do Senatu Wiadomości
Antoni Patek patronem 2027 roku? Apel trafił do Senatu

W Wilanowie podpisano apel do Senatorów RP o ustanowienie roku 2027 Rokiem Antoniego Patka - wybitnego polskiego wynalazcy i współtwórcy jednej z najbardziej prestiżowych marek zegarmistrzowskich na świecie. Inicjatywa ma wymiar historyczny, edukacyjny i wizerunkowy dla Polski.

J.D. Vance: Negocjacje ws. Ukrainy mogą potrwać jeszcze co najmniej rok z ostatniej chwili
J.D. Vance: Negocjacje ws. Ukrainy mogą potrwać jeszcze co najmniej rok

Wiceprezydent USA J.D. Vance powiedział w wywiadzie dla portalu UnHerd, że Rosja chce przejąć kontrolę nad całym Donbasem. Amerykański polityk dodał, że ukraińscy politycy „prywatnie przyznają, że prawdopodobnie ostatecznie stracą” ten region. Według Vance'a negocjacje mogą potrwać jeszcze co najmniej rok.

Kolejny szpital rezygnuje. Jagielska nie dostanie pracy w Ostrzeszowie pilne
Kolejny szpital rezygnuje. Jagielska nie dostanie pracy w Ostrzeszowie

Gizela Jagielska nie podejmie pracy w Ostrzeszowskim Centrum Zdrowia, mimo że jej zatrudnienie miało pomóc w utrzymaniu zagrożonych likwidacją oddziałów. Rozmowy zostały zakończone po fali sprzeciwu środowisk antyaborcyjnych i politycznej presji.

Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Kierowcy z Pomorza dostali ważny prezent tuż przed świętami. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad udostępniła do ruchu kolejny fragment trasy S7, dzięki czemu Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej działa już na całej długości. To oznacza szybsze przejazdy, mniejsze korki i nową jakość podróżowania w regionie.

REKLAMA

Nalot izraelskiego lotnictwa na obóz dla przesiedleńców w Rafah. Departament Stanu USA zabiera głos

USA wezwały Izrael do przeprowadzenia pełnego śledztwa w sprawie ataku na Rafah na południu Strefy Gazy, gdzie w nalocie zginęło 21 osób. Waszyngton będzie uważnie śledził wyniki tego dochodzenia - poinformował we wtorek rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller.
Matthew Miller
Matthew Miller / screen YT - Associated Press

Oznajmił też, że Stany Zjednoczone przekazały Izraelowi, iż są "głęboko zaniepokojone" wydarzeniami w Rafah, a amerykańska administracja zwróciła się do izraelskiego rządu w tej sprawie, gdy tylko pozyskała informacje o ataku.

Komentarz Millera odnosi się tragicznych skutków wtorkowego nalotu izraelskiego lotnictwa na obóz dla przesiedleńców na zachód od miasta Rafah, w miejscowości Al-Mawasi, którą armia izraelska wyznaczyła jako strefę humanitarną, a także do ataku z niedzieli, który spowodował pożar w obozie dla uchodźców i śmierć co najmniej 45 Palestyńczyków.

Czytaj również: Trzaskowski po "zdjęciu" krzyży w Warszawie drastycznie spadł w rankingu zaufania [SONDAŻ]

"Waszyngton będzie nadal upominał Izrael"

"Izrael nie powinien przeprowadzać ataków w wyznaczonych strefach bezpiecznych, do których skierował ludzi" - oświadczył rzecznik Departamentu, zastrzegł jednak, że izraelskie władze zaprzeczają, by przeprowadziły nalot na Al-Mawasi, o którym informowały służby medyczne w Strefie Gazy.

Odnosząc się do ataku z niedzieli oznajmił - powołując się na wstępne śledztwo przeprowadzone przez Izraelczyków - że bomby zrzucone przez izraelskie lotnictwo spadły 1,7 km od miejsca pożaru i ani USA, ani prawdopodobnie Izrael nie wiedzą, jak to bombardowanie mogło wywołać pożar.

Miller podkreślił, że Waszyngton będzie nadal upominał Izrael, zwracając uwagę na obowiązek pełnego respektowania międzynarodowego prawa humanitarnego, ograniczania skutków operacji wojskowych dla ludności cywilnej oraz zwiększania dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

Czytaj także: Nowe, potężne uderzenie Zielonego Ładu w przemysł krajów Europy

Izrael odrzuca zarzuty

Rzecznik Izraelskich Sił Obronnych przekazał wcześniej, że w sprawie wtorkowego nalotu zostanie przeprowadzone specjalne dochodzenie, jednak armia wydała później komunikat, w którym oświadczyła, że "wbrew informacjom sprzed kilku godzin IDF (Izraelskie Siły Obronne) nie zaatakowały strefy humanitarnej w Al-Mawasi".

Miller odniósł się też do całej operacji wojskowej w Rafah, w tym do doniesień o wkroczeniu izraelskich czołgów do centrum miasta. Jak ocenił, prowadzone tam działania nie urastają jeszcze do rangi "dużej operacji", przed którą Waszyngton ostrzegał izraelskie władze.

"W tym momencie nie widzimy operacji wojskowej na skalę tych poprzednich. Jeśli spojrzymy na liczbę brygad, które były w Gazie czy Chan Junis, to jest to inny typ operacji wojskowej. To jest to coś, czemu się bardzo uważnie przyglądamy" - podkreślił. (PAP)



 

Polecane