Nieoficjalnie: Decyzją Tuska Kierwiński ma stracić wszystkie partyjne wpływy
Usunięcie z rządu
Pod koniec kwietnia Platforma Obywatelska przedstawiła kandydatów, którzy startują w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nie obyło się bez zaskoczeń – na listach znalazło się aż trzech ministrów kluczowych resortów: Bartłomiej Sienkiewicz z Ministerstwa Kultury, minister aktywów państwowych Borys Budka oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Już wówczas media nieoficjalnie informowały, że nad Kierwińskim zebrały się czarne chmury.
Wpisanie ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego na listę do Parlamentu Europejskiego było zaskoczeniem dla polityków PO. Zdaniem naszego informatora, miało wprawić w zdumienie samego zainteresowanego, który nie wybierał się do Brukseli. (…) Mówią, że Kierwiński został politycznie zabity, że to jest jego koniec. Przestaje być ministrem, przestaje być sekretarzem generalnym. Tusk wpisał go na listy do europarlamentu, żeby się go pozbyć, a okazja była świetna
– donosił tygodnik „Wprost”.
Czytaj więcej: „W warszawskiej PO panika. Kierwiński został politycznie zabity”
Nowe doniesienia ws. Kierwińskiego
Tymczasem w poniedziałek tygodnik „Wprost” zdradził kolejne, nie mniej sensacyjne doniesienia ws. byłego ministra MSWiA. Według tygodnika Kierwiński niebawem ma stracić funkcję sekretarza generalnego oraz szefa warszawskich struktur PO. Tym samym polityk utraci wszystkie partyjne wpływy.
Donald Tusk chce pozbawić Marcina Kierwińskiego kolejnej funkcji, szefa warszawskiej PO. Tusk szykuje na to miejsce Aleksandrę Gajewską. (…) Kierwiński jest pozamiatany. Człowieka już nie ma w polskiej polityce
– donosi informator „Wprost” z Platformy Obywatelskiej, który przypomniał, że start Kierwińskiego w wyborach do europarlamentu „został wymuszony przez samego premiera”.
Czytaj również: Prezydent Iranu nie żyje. Są nagrania i zdjęcia
Czytaj także: Mastalerek: Rządowi nie zależy na porozumieniu