Piąty dzień głodówki rolników w Sejmie. Niepokojące informacje

Rolnicy przekazali, że pojawiają się pierwsze, niepokojące symptomy osłabienia stanu zdrowia protestujących w Sejmie. Mateusz Borowiak ze Związku Rolników "Orka" podkreślił, że zalecenia lekarzy były takie, żeby przerwać protest.
Dlatego że już dwie osoby mają bardzo wysokie ciśnienie i dwie następne osoby mają poniżej normy cukier w organizmie. Dlatego mówią, że jeszcze jeden dzień i będzie coraz gorzej
– podkreślił w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Protestujący niezmiennie mają tylko jeden postulat - spotkanie z szefem rządu Donaldem Tuskiem.
"Wystarczyłoby 10-15 minut rozmowy"
Krzysztof Bosak z Konfederacji oświadczył, że rozmawiał z protestującymi rolnikami, którzy zadeklarowali, że "zależy im tylko na tym, by przekazać premierowi swoje żądania".
Wystarczyłoby 10-15 minut rozmowy, przyjęcie ich postulatów i przerwaliby swój protest i swoją głodówkę tu w Sejmie. Uważam, że to nie jest bardzo wygórowane oczekiwanie
– podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: Płonie otulina Puszczy Białowieskiej. Do gaszenia pożaru skierowano śmigłowiec Black Hawk
Co na to poseł KO?
Zdaniem kontrowersyjnego posła Koalicji Obywatelskiej Marcina Józefaciuka "trudno powiedzieć", czy premier powinien spotkać się z protestującymi w Sejmie rolnikami.
Trudno powiedzieć, bo tak każda osoba głodująca będzie mogła zażądać spotkania z panem premierem
– stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE: Haniebny spot PO. Wiceszef MSZ twierdzi, że... Donald Tusk o nim nie wiedział
To już piąty dzień głodówki rolników w Sejmie. Nie mają dostępu do leków, słabną. Czekają wciąż na spotkanie z Donaldem Tuskiem. Relacja naszego reportera @MaciejZem @wPolscepl
— Telewizja wPolsce.pl 🇵🇱 #PilnujemyPolski (@wPolscepl) May 17, 2024
👇👇👇 pic.twitter.com/LiJ75FuPdx