MARSZ NADZIEI

MARSZ NADZIEI

Parę godzin spędziłem na wielkiej manifestacji w Warszawie w ostatni piątek. Ludzie, którzy tam byli z minuty na minutę mieli rosnące poczucie siły. Dlaczego? Bo się „przeliczyli”. Naprawdę było ich morze . To, co mnie poruszyło, to reakcje uczestników marszu z różnych stron kraju na polityków PiS. O ile liderzy NSZZ „Solidarność” podkreślali, że to jest „ich” manifestacja i dawali do zrozumienia, że niespecjalnie powinni być na niej politycy – choć paru szefów regionalnych struktur Związku w rozmowie ze mna kilkadziesiąt godzin przed protestem podkreślało sympatię do nas i de facto jedność celów – o tyle szeregowi członkowie „Solidarności”, a nawet szefowie dużych struktur zakładowych, reagowali na posłów Prawa i Sprawiedliwości więcej niż ciepło. Tak, było poczucie wspólnoty celów, a także tego, że wszyscy, obojętnie czy z miasta czy ze wsi, z tego czy innego województwa - jedziemy na jednym wózku”. Po prostu: "Poznań – Warszawa: wspólna sprawa".

 

W marszu wzięli też udział liderzy Prawa i Sprawiedliwości, co poprzedzone było specjalną konferencją prasową Jarosława Kaczyńskiego przed marszem, na której powiedział on, dlaczego będziemy na tym proteście.

 

Gdy dziennikarz TVN spytał mnie w kontekście „Zielonego Ładu” o komisarza Janusza Wojciechowskiego, ewidentnie usiłując „wybielić” Unię Europejską i obecny rząd i skanalizować polski gniew na nas, odpowiedziałem wprost, że jest to manifestacja przeciwko polityce rolnej i klimatycznej UE oraz przeciwko obecnemu rządowi. I tak jest faktycznie. Ważniejsze jednak, że świadomość, jak naprawdę jest, mieli w zasadzie chyba wszyscy uczestnicy tego wielotysięcznego marszu.

 

Warszawa przez ładnych kilka godzin była biało-czerwona. Byli też ludzie, którzy pozdrawiali nas, czasem machając flagami z balkonów. Nie była to większość. Widać wyraźnie jednak, że - tak to odbieram – ów marsz, po wyborach samorządowych sprzed miesiąca, był kolejnym elementem dającym nam nadzieję na realne zmiany, na przełamanie, na demontaż obecnego systemu władzy i propagandy.

 

Czy kolejnym, trzecim w ciągu dwóch miesięcy, źródłem nadziei na istotne zmiany w Polsce będą wybory do Parlamentu Europejskiego za niecały miesiąc?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (12.05.2024)


 

POLECANE
Tragedia na lotnisku w Pyrzowicach. Nie żyje funkcjonariuszka Straży Granicznej pilne
Tragedia na lotnisku w Pyrzowicach. Nie żyje funkcjonariuszka Straży Granicznej

Dramat na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami, gdzie śmiertelnie postrzeliła się funkcjonariuszka Straży Granicznej.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jest komunikat Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jest komunikat

- Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek rozmawiał z rzecznikiem praw obywatelskich Marcinem Wiąckiem; zwrócił się m.in. o zbadanie działania prokuratury w kontekście sprawy Barbary Skrzypek - przekazała Kancelaria Prezydenta. O godz. 16 zaplanowano spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z pełnomocnikiem zmarłej.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od poniedziałku 17 marca ruszyły prace remontowe torowiska przy dworcu kolejowym Łódź Fabryczna. W związku z tym, MPK Łódź poinformowało o zmianach trasy kilku linii komunikacji miejskiej. Prace powinny zakończyć się do końca marca.

Prokurator Wrzosek pojawiła się tuż obok konferencji PiS. Nie mszczę się i nie mściłam z ostatniej chwili
Prokurator Wrzosek pojawiła się tuż obok konferencji PiS. "Nie mszczę się i nie mściłam"

- Nie mszczę się i nie mściłam. Proszę zwrócić uwagę, że są w tym kraju obowiązujące przepisy i to nie jest tak, że prokurator jest jakimś inkwizytorem, że jego decyzje nie podlegają kontroli - mówiła pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Ewa Wrzosek.

Karol Nawrocki: Tusk jest winien każdej polskiej rodzinie 7200 PLN Wiadomości
Karol Nawrocki: Tusk jest winien każdej polskiej rodzinie 7200 PLN

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki we wpisie na platformie X poruszył temat kwoty wolnej od podatku. Warto przypomnieć, że podwyższenie jej do 60 tys. zł, było jedną z obietnic Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r.

Nowa funkcja w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni Wiadomości
Nowa funkcja w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni

Google wprowadza nową opcję ułatwiającą użytkownikom nawigację planowanie podróży. Sprawdź, na czym polega ta zmiana i kiedy będzie dostępna w Polsce.

Nadciąga unikalne zjawisko astronomiczne. Prawdziwa gratka na polskim niebie Wiadomości
Nadciąga unikalne zjawisko astronomiczne. Prawdziwa gratka na polskim niebie

W sobotę 29 marca warto będzie spojrzeć w polskie niebo. Tego dnia dojdzie do rzadkiego zjawiska atmosferycznego w postaci częściowego zaćmienia Słońca.

Prezes PiS przed prokuraturą. Padły mocne słowa pilne
Prezes PiS przed prokuraturą. Padły mocne słowa

– Co spowodowało straszne zdenerwowanie Barbary Skrzypek i z całą pewnością doprowadziło do tragedii? Pani prok. Wrzosek, jej opinia skrajnej, ogarniętej agresją, osoby, która mówi o zemście, która najlepiej smakuje na zimno, osoby, która w oczywisty sposób nie mogła być w tego rodzaju sprawie obiektywna. To właśnie była główna przyczyna – oświadczył w poniedziałek przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Barbara Skrzypek nie żyje. Nowe informacje Wiadomości
Barbara Skrzypek nie żyje. Nowe informacje

"Demaskujemy wielkie kłamstwo "Gazety Wyborczej" (...) To powinien być koniec kariery Wojciecha Czuchnowskiego" – pisze dziennikarz serwisu Niezalezna.pl Tomasz Grodecki, publikując dokumenty nt. zmarłej w sobotę Barbary Skrzypek.

Wysoce nadprogramowa ilość pracy, zagrożenie dla zdrowia psychicznego. Pracownicy CUWJO w Poznaniu alarmują Wiadomości
"Wysoce nadprogramowa ilość pracy, zagrożenie dla zdrowia psychicznego". Pracownicy CUWJO w Poznaniu alarmują

Dramatyczny list pracownika pracownika Centrum Usług Wspólnych Jednostek Oświaty w Poznaniu opublikował kilka dni temu portal Odpowiedzialny Poznań. O warunki pracy w CUWJO dziennikarze zapytali kierownictwo jednostki i włodarzy miasta.

REKLAMA

MARSZ NADZIEI

MARSZ NADZIEI

Parę godzin spędziłem na wielkiej manifestacji w Warszawie w ostatni piątek. Ludzie, którzy tam byli z minuty na minutę mieli rosnące poczucie siły. Dlaczego? Bo się „przeliczyli”. Naprawdę było ich morze . To, co mnie poruszyło, to reakcje uczestników marszu z różnych stron kraju na polityków PiS. O ile liderzy NSZZ „Solidarność” podkreślali, że to jest „ich” manifestacja i dawali do zrozumienia, że niespecjalnie powinni być na niej politycy – choć paru szefów regionalnych struktur Związku w rozmowie ze mna kilkadziesiąt godzin przed protestem podkreślało sympatię do nas i de facto jedność celów – o tyle szeregowi członkowie „Solidarności”, a nawet szefowie dużych struktur zakładowych, reagowali na posłów Prawa i Sprawiedliwości więcej niż ciepło. Tak, było poczucie wspólnoty celów, a także tego, że wszyscy, obojętnie czy z miasta czy ze wsi, z tego czy innego województwa - jedziemy na jednym wózku”. Po prostu: "Poznań – Warszawa: wspólna sprawa".

 

W marszu wzięli też udział liderzy Prawa i Sprawiedliwości, co poprzedzone było specjalną konferencją prasową Jarosława Kaczyńskiego przed marszem, na której powiedział on, dlaczego będziemy na tym proteście.

 

Gdy dziennikarz TVN spytał mnie w kontekście „Zielonego Ładu” o komisarza Janusza Wojciechowskiego, ewidentnie usiłując „wybielić” Unię Europejską i obecny rząd i skanalizować polski gniew na nas, odpowiedziałem wprost, że jest to manifestacja przeciwko polityce rolnej i klimatycznej UE oraz przeciwko obecnemu rządowi. I tak jest faktycznie. Ważniejsze jednak, że świadomość, jak naprawdę jest, mieli w zasadzie chyba wszyscy uczestnicy tego wielotysięcznego marszu.

 

Warszawa przez ładnych kilka godzin była biało-czerwona. Byli też ludzie, którzy pozdrawiali nas, czasem machając flagami z balkonów. Nie była to większość. Widać wyraźnie jednak, że - tak to odbieram – ów marsz, po wyborach samorządowych sprzed miesiąca, był kolejnym elementem dającym nam nadzieję na realne zmiany, na przełamanie, na demontaż obecnego systemu władzy i propagandy.

 

Czy kolejnym, trzecim w ciągu dwóch miesięcy, źródłem nadziei na istotne zmiany w Polsce będą wybory do Parlamentu Europejskiego za niecały miesiąc?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (12.05.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe