Gwałtownie rośnie liczba upadłości w Niemczech
Ze wstępnych informacji Federalnego Urzędu Statystycznego w ubiegłym miesiącu o grożącej niewypłacalności poinformowało urząd aż o 28,5 procent więcej firm niż rok wcześniej. Był to już dziesiąty z rzędu miesiąc dwucyfrowego wzrostu.
Czytaj także: Niemcy: Lewica chce wprowadzenia bonów na kebaby
Analiza danych
Statystycy zwrócili uwagę, że pomimo stałego dwucyfrowego wzrostu liczby upadłości firm od czerwca 2023 r. ponownie osiągnięto poziom sprzed korony. Liczba bankructw regularnych pomiędzy majem 2023 r. a kwietniem 2024 r. „w przybliżeniu” odpowiada tej z tego samego okresu cztery lata temu. Postępowania są uwzględniane w statystykach dopiero po wydaniu pierwszego orzeczenia sądu upadłościowego. Rzeczywisty termin ogłoszenia upadłości często przypada na prawie trzy miesiące wcześniej
– przekazał portal.
Jakie firmy upadają?
Co więcej, Urząd Federalny w Wiesbaden zwrócił uwagę, że sądy rejonowe oszacowały w lutym wierzytelności wierzycieli w 1785 postępowaniach upadłościowych na 4,1 miliarda euro. Rok wcześniej było to 3,2 miliarda euro. Problemy te najczęściej dotknęły firmy z branży transportowej oraz magazynowej. Często upadłości zdarzały się także w branży budowlanej.
#Niemcy W kwietniu liczba upadłości przedsiębiorstw w Niemczech nadal gwałtownie rosła. Oznacza to kontynuację negatywnego trendu upadłości przedsiębiorstw.https://t.co/DS5nXwCXg8
— Iwona Szponar (@SzponarI) May 8, 2024