[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: No jasne, Synku

Im jestem starszy, tym bardziej doceniam emocje, z którymi wiąże się przygoda ojcostwa. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, być może „dojrzewam”, a być może ma na to wpływ świadomość upływu czasu. Dość, że pomimo zagonienia i wiecznych problemów z zegarkiem i kalendarzem w celebrowaniu czasu spędzanego z Synami odnajduję coraz więcej frajdy.
Tygodnik Solidarność [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: No jasne, Synku
Tygodnik Solidarność / Cezary Krysztopa

Nie to, żebym się uważał za ojca idealnego, co to, to nie. Pewnie, że jak większość z nas zawsze mam za mało czasu, brakuje mi cierpliwości i niestety zbyt często przymykam oko na katastrofalny wpływ, jaki mają na młode umysły i oczy ofensywnie wdzierające się w nasze życie urządzenia. Ale jednak ośmielam się chwalić pewnymi ojcowskimi sukcesami wychowawczymi. 

Do takich należy na przykład to, że moi Chłopcy umieją wyrazić opinię wbrew środowiskowej presji. Mój Najstarszy potrafił powiedzieć nauczycielce w szkole, że Unia Europejska nie ma żadnej flagi i żadnego hymnu, nie płynie też z ogólnym nurtem „tęczowej” mentalności rówieśników. A Średni, choć najmniejszy w klasie, potrafił „wytłumaczyć” koledze, który dokuczał innym i jemu, żeby przestał to robić. 

Nie muszę też Chłopców gonić wieczorem do Pacierza. Sami chcą go zmawiać. Mało tego, Średni dopytuje, kiedy będziemy się uczyli nowych modlitw. Mam nadzieję, że daje im to pewien moralny życiowy fundament. Na pewno nie będzie im z tym w czasach dyskryminacji katolików i szerzej chrześcijaństwa, łatwo, ale jeśli ktoś twierdzi, że przyjemność i łatwizna są w życiu najważniejsze, to mu nie wierzcie. 

Czytaj także: Strefy Czystego Absurdu - włodarze miast pozostają głusi na głos mieszkańców

[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Pracownik znowu niepotrzebny?

Przygoda z czytaniem 

Jednak ostatnio najbardziej zachwycony jestem przygodą z czytaniem doświadczanej wspólnie ze Średnim. W czasach, w których dorośli ludzie cofają się w rozwoju, z trudem składając litery, a przede wszystkim pozbawiają się umiejętności syntezy, odbierając świat wyłącznie za pomocą przetrawionych już wcześniej przez kogoś lekkostrawnych pakietów informacji i opinii, to doświadczenie bezcenne. A dotyczy ledwie dziewięciolatka. 

Trochę czytam ja, trochę czyta on, czytamy razem. Przerobiliśmy już wiele książek, razem płakaliśmy po śmierci Nemeczka w trakcie czytania wyklinanych od czci i wiary „Chłopców z Placu Broni”, zaśmiewaliśmy się przy „Sposobie na Alcybiadesa”, otwieraliśmy oczy ze zdumienia wielobarwnością „Hobbita”. A teraz to Średni, zupełnie przeze mnie nie inspirowany, zadaje pytania, czy Aslan z „Opowieści z Narnii” jest metaforą (oczywiście nie używa słowa „metafora”, to moja uproszczona interpretacja jego dłuższego wywodu) Jezusa, Boga.

A dopiero co upierał się, żebyśmy przed snem czytali słownik języka angielskiego. Taki dziecięcy, z obrazkami, trochę inaczej skonstruowany, ale jednak słownik. Wczoraj znów mnie zapytał: „Tato, a następną książką, którą przeczytamy, będzie «Władca Pierścieni»”?

No jasne, Synku.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: No jasne, Synku

Im jestem starszy, tym bardziej doceniam emocje, z którymi wiąże się przygoda ojcostwa. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, być może „dojrzewam”, a być może ma na to wpływ świadomość upływu czasu. Dość, że pomimo zagonienia i wiecznych problemów z zegarkiem i kalendarzem w celebrowaniu czasu spędzanego z Synami odnajduję coraz więcej frajdy.
Tygodnik Solidarność [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: No jasne, Synku
Tygodnik Solidarność / Cezary Krysztopa

Nie to, żebym się uważał za ojca idealnego, co to, to nie. Pewnie, że jak większość z nas zawsze mam za mało czasu, brakuje mi cierpliwości i niestety zbyt często przymykam oko na katastrofalny wpływ, jaki mają na młode umysły i oczy ofensywnie wdzierające się w nasze życie urządzenia. Ale jednak ośmielam się chwalić pewnymi ojcowskimi sukcesami wychowawczymi. 

Do takich należy na przykład to, że moi Chłopcy umieją wyrazić opinię wbrew środowiskowej presji. Mój Najstarszy potrafił powiedzieć nauczycielce w szkole, że Unia Europejska nie ma żadnej flagi i żadnego hymnu, nie płynie też z ogólnym nurtem „tęczowej” mentalności rówieśników. A Średni, choć najmniejszy w klasie, potrafił „wytłumaczyć” koledze, który dokuczał innym i jemu, żeby przestał to robić. 

Nie muszę też Chłopców gonić wieczorem do Pacierza. Sami chcą go zmawiać. Mało tego, Średni dopytuje, kiedy będziemy się uczyli nowych modlitw. Mam nadzieję, że daje im to pewien moralny życiowy fundament. Na pewno nie będzie im z tym w czasach dyskryminacji katolików i szerzej chrześcijaństwa, łatwo, ale jeśli ktoś twierdzi, że przyjemność i łatwizna są w życiu najważniejsze, to mu nie wierzcie. 

Czytaj także: Strefy Czystego Absurdu - włodarze miast pozostają głusi na głos mieszkańców

[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Pracownik znowu niepotrzebny?

Przygoda z czytaniem 

Jednak ostatnio najbardziej zachwycony jestem przygodą z czytaniem doświadczanej wspólnie ze Średnim. W czasach, w których dorośli ludzie cofają się w rozwoju, z trudem składając litery, a przede wszystkim pozbawiają się umiejętności syntezy, odbierając świat wyłącznie za pomocą przetrawionych już wcześniej przez kogoś lekkostrawnych pakietów informacji i opinii, to doświadczenie bezcenne. A dotyczy ledwie dziewięciolatka. 

Trochę czytam ja, trochę czyta on, czytamy razem. Przerobiliśmy już wiele książek, razem płakaliśmy po śmierci Nemeczka w trakcie czytania wyklinanych od czci i wiary „Chłopców z Placu Broni”, zaśmiewaliśmy się przy „Sposobie na Alcybiadesa”, otwieraliśmy oczy ze zdumienia wielobarwnością „Hobbita”. A teraz to Średni, zupełnie przeze mnie nie inspirowany, zadaje pytania, czy Aslan z „Opowieści z Narnii” jest metaforą (oczywiście nie używa słowa „metafora”, to moja uproszczona interpretacja jego dłuższego wywodu) Jezusa, Boga.

A dopiero co upierał się, żebyśmy przed snem czytali słownik języka angielskiego. Taki dziecięcy, z obrazkami, trochę inaczej skonstruowany, ale jednak słownik. Wczoraj znów mnie zapytał: „Tato, a następną książką, którą przeczytamy, będzie «Władca Pierścieni»”?

No jasne, Synku.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe