SPORT, IGRZYSKA, POLITYKA, BOJKOT

SPORT, IGRZYSKA, POLITYKA, BOJKOT

Sport i polityka w jednym stoją domku – trawestując bajkę o Pawle i Gawle. Tak było, tak jest, tak będzie. Bez złudzeń. Niemcy wykorzystały do celów propagandowych, wewnętrznych i zewnętrznych swoje pierwsze letnie igrzyska w 1936 roku. Skądinąd dwa kolejne nie odbyły się z powodu II wojny światowej rozpętanej ich napaścią na Polskę. Związek Sowiecki z powodów politycznych bojkotował wszystkie igrzyska, letnie i zimowe aż do IO w „neutralnej”, a tak naprawdę uzależnionej od ZSRS Finlandii w 1952 roku. W sumie zbojkotował ich 10. Polska z kolei nie była na pierwszych Igrzyskach, na których mogła być czyli w Antwerpii  w Belgii w 1920 roku, bo zajęta była dramatyczną walką o zachowanie niepodległości.

 

Wokół Igrzysk Olimpijskich polityka krążyła zatem od czasów po I wojnie światowej. Jednak pierwszy bojkot miał miejsce wcale nie podczas Igrzysk w Moskwie 1980 roku, tylko 16 lat wcześniej. Pierwsze w historii Igrzyska w Japonii zostały zbojkotowane przez Chińską Republikę Ludową. Świeża była pamięć okrutnej okupacji japońskiej i cierpień dziesiątków tysięcy Chińczyków. Igrzyska w Tokio tak naprawdę powinny odbyć się niemal ćwierć wieku wcześniej : ustalono je na rok 1940. No, ale Niemcy zaatakowały Polskę – resztę znamy.

 

Osiem lat po japońskich igrzyskach doszło do pierwszego – i na szczęście ostatniego- aktu politycznego terroru- podczas IO w Monachium. Palestyńczycy z organizacji „Czarny Wrzesień” zabili izraelskich sportowców i dyplomatów. To się już nigdy nie powtórzyło, ale też nigdy nie wróciła ta wyjątkowa atmosfera Igrzysk: beztroskiej zabawy po zawodach i w miarę łatwego dostępu kibiców do zawodników. Po Monachium A. D. 1972 Igrzyska nie były już takie jak przedtem.

 

Na kolejnych Igrzyskach w Montrealu A.D.1976 -  dla Biało-Czerwonych najbardziej udanych w historii pod względem liczby „Mazurków Dąbrowskiego” za zwycięstwo - znów mieliśmy polityczny bojkot. Spora część krajów afrykańskich (choć nie wszystkie) zbojkotowały Igrzyska, ponieważ dopuszczono na nie… Nową Zelandię. Kraj z Oceanii podpadł państwom, „Czarnego Lądu”, jak nazywano Afrykę w błogosławionych czasach przez „polityczną poprawnością”, tym, że jego rugbiści zagrali oficjalny mecz z rugbistami RPA – wówczas ojczyzną apertheidu. Ale brak państw afrykańskich był tylko kaszką z mleczkiem w porównaniu z tym, co stało się trzy lata później w Moskwie A.D. 1980 na igrzyskach zorganizowanych kilka miesięcy po zajęciu przez ZSRS Afganistanu...

 

*tekst ukazał się w tygodniku „W Sieci” (kwiecień 2024)


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

SPORT, IGRZYSKA, POLITYKA, BOJKOT

SPORT, IGRZYSKA, POLITYKA, BOJKOT

Sport i polityka w jednym stoją domku – trawestując bajkę o Pawle i Gawle. Tak było, tak jest, tak będzie. Bez złudzeń. Niemcy wykorzystały do celów propagandowych, wewnętrznych i zewnętrznych swoje pierwsze letnie igrzyska w 1936 roku. Skądinąd dwa kolejne nie odbyły się z powodu II wojny światowej rozpętanej ich napaścią na Polskę. Związek Sowiecki z powodów politycznych bojkotował wszystkie igrzyska, letnie i zimowe aż do IO w „neutralnej”, a tak naprawdę uzależnionej od ZSRS Finlandii w 1952 roku. W sumie zbojkotował ich 10. Polska z kolei nie była na pierwszych Igrzyskach, na których mogła być czyli w Antwerpii  w Belgii w 1920 roku, bo zajęta była dramatyczną walką o zachowanie niepodległości.

 

Wokół Igrzysk Olimpijskich polityka krążyła zatem od czasów po I wojnie światowej. Jednak pierwszy bojkot miał miejsce wcale nie podczas Igrzysk w Moskwie 1980 roku, tylko 16 lat wcześniej. Pierwsze w historii Igrzyska w Japonii zostały zbojkotowane przez Chińską Republikę Ludową. Świeża była pamięć okrutnej okupacji japońskiej i cierpień dziesiątków tysięcy Chińczyków. Igrzyska w Tokio tak naprawdę powinny odbyć się niemal ćwierć wieku wcześniej : ustalono je na rok 1940. No, ale Niemcy zaatakowały Polskę – resztę znamy.

 

Osiem lat po japońskich igrzyskach doszło do pierwszego – i na szczęście ostatniego- aktu politycznego terroru- podczas IO w Monachium. Palestyńczycy z organizacji „Czarny Wrzesień” zabili izraelskich sportowców i dyplomatów. To się już nigdy nie powtórzyło, ale też nigdy nie wróciła ta wyjątkowa atmosfera Igrzysk: beztroskiej zabawy po zawodach i w miarę łatwego dostępu kibiców do zawodników. Po Monachium A. D. 1972 Igrzyska nie były już takie jak przedtem.

 

Na kolejnych Igrzyskach w Montrealu A.D.1976 -  dla Biało-Czerwonych najbardziej udanych w historii pod względem liczby „Mazurków Dąbrowskiego” za zwycięstwo - znów mieliśmy polityczny bojkot. Spora część krajów afrykańskich (choć nie wszystkie) zbojkotowały Igrzyska, ponieważ dopuszczono na nie… Nową Zelandię. Kraj z Oceanii podpadł państwom, „Czarnego Lądu”, jak nazywano Afrykę w błogosławionych czasach przez „polityczną poprawnością”, tym, że jego rugbiści zagrali oficjalny mecz z rugbistami RPA – wówczas ojczyzną apertheidu. Ale brak państw afrykańskich był tylko kaszką z mleczkiem w porównaniu z tym, co stało się trzy lata później w Moskwie A.D. 1980 na igrzyskach zorganizowanych kilka miesięcy po zajęciu przez ZSRS Afganistanu...

 

*tekst ukazał się w tygodniku „W Sieci” (kwiecień 2024)



 

Polecane