Nie dla Polski, a dla Niemiec. Mocne słowa Jarosława Kaczyńskiego na zakończenie kampanii

Sukces tej wielkiej koalicji, która powstała przeciwko nam, opiera się na kłamstwie - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w Przysusze. "My chcemy lepszego życia Polaków, to jest nasz cel, to jest cel naszej polityki" - przekonywał.
Jarosław Kaczyński  Nie dla Polski, a dla Niemiec. Mocne słowa Jarosława Kaczyńskiego na zakończenie kampanii
Jarosław Kaczyński / PAP/Piotr Polak

W piątek w Przysusze odbyła się konwencja samorządowa Prawa i Sprawiedliwości, pod hasłem "Lepsze życie Polaków".

Czytaj także: Dwayne "The Rock" Johnson nie popiera już Joe Bidena. "To mnie wkurza"

Apel prezesa PiS

Lider ugrupowania podczas wystąpienia podkreślał, że niezmiernie ważną sprawą jest to, by ci, którzy pójdą do wyborów podejmowali decyzje rozsądne, oparte na faktach. Jak dodał, fundamentem demokracji jest prawda i dotrzymywanie słowa. W tym kontekście stwierdził, że to, co powiedzą ci, którzy starają się o poparcie społeczne w trakcie wyborów, musi być realizowane. "Jeżeli nie jest realizowane, to znaczy, że mamy do czynienia z kłamstwem, a kłamstwo jest zaprzeczeniem demokracji" - mówił.

Zdaniem Kaczyńskiego, "sukces tej wielkiej koalicji, która powstała przeciwko nam, opiera się właśnie na kłamstwie". "Na dwóch wielkich kłamstwach. Pierwsze dotyczy nas - tego jacy jesteśmy i tego co robiliśmy, kiedy byliśmy przy władzy. Drugie kłamstwo odnosi się do tego wszystkiego co zapowiadali w ostatniej kampanii wyborczej" - doprecyzował.

Kaczyński powiedział, że obecnie rządzący mówili, że PiS miało wprowadzać dyktaturę, dokonywać ogromnych nadużyć. "Ciągle krzyczano o naszych złodziejstwach, i o nadużyciach o inwigilacji. O jakichś sprawach, o których my sami wiedzieliśmy, że są całkowicie wymyślone, ale oni potrafili wmówić znaczącej części społeczeństwa, że to jest prawda. Teraz odgrywa się na oczach obywateli pewnego rodzaju ponura farsa komisji śledczej. Farsa, w trakcie której trwa poszukiwanie, tak jakby w czasie polowanie, zwierzyny, której nie ma, bo okazuje się, że te wszystkie straszne rzeczy, które miały się wydarzyć są w gruncie rzeczy pomysłem propagandowym, są fikcją" - mówił szef PiS.

"Oni ciągle o tym łamaniu praworządności mówili, a to po prostu nie istnieje. Natomiast kto rzeczywiście pokazał w ciągu tych paru miesięcy, że tę praworządność można łamać i można łamać zasady demokracji, to są właśnie oni. To co czynią w ciągu tych pierwszych miesięcy swojej kadencji, to jest coś, co do tej pory w naszej ojczyźnie, po roku 1989 się nie zdarzyło. Konstytucja jest deptana, ustawy są deptane" - zaznaczył.

Czytaj także: Ekspert: Praca jest wspólnotą. A nie żadnym towarem

Ocena Jarosława Kaczyńskiego 

W ocenie polityka PiS, mamy też do czynienia z działaniami represyjnymi, których "istotą jest prześladowanie ludzi". "Co więcej nawet, znęcanie się nad ludźmi, bo i do tego dochodziło" - mówił. W tym kontekście nawiązywał do byłego ministra w rządzie PiS Mariusza Kamińskiego. "Bo czymże innym jest torturowanie człowieka, który za chwilę ma wyjść z więzienia (...); karmienie kogoś przymusowo przez nos jest traktowane jako tortura" - mówił. "Albo znęcanie się nad kimś kto jest bardzo ciężko chory i zapowiadanie, że niezależnie od tej bardzo ciężkiej choroby będzie ciągany po tych komisjach" - dodał Kaczyński, nawiązując do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro.

"Nie będę powtarzał tych wszystkich kalumnii, tych wszystkich słów, które nie powinny padać, które oni kierują w naszą stronę. Jesteśmy z innego świata, z innej kultury i nie mamy zamiaru zniżać się do tego świata, w którym oni żyją. Ale naprawdę można by tutaj bardzo ciężkich słów użyć" - zaznaczył.

Kaczyński dodał, że koalicja rządząca nieustannie zapowiada, że będzie to czynić nadal, "że będą deptać polską demokrację, polską praworządność, że będą po prostu niszczyć to wszystko, co było dalece niedoskonałe, ale co jednak udało się w ciągu tych trzydziestu kilku lat stworzyć".

"W jakiejś mierze, jestem przekonany, że to my będziemy, ta nowa władza, która tu przyjdzie, będzie musiała budować polską demokrację i polską praworządność od początku" - mówił Kaczyński.

100 dni rządu 

Szef PiS odnosząc się do zapowiedzi wyborczych obecnie rządzących stwierdził, że było wielkim kłamstwem, oszustwem i manipulacją. "Te zapowiedzi, ta bezczelność, to twierdzenie, że będą wykonane w ciągu 100 dni, to jest naprawdę w naszym życiu politycznym coś zupełnie nowego. Coś, o czym możemy powiedzieć, że jest czymś kompletnie niemożliwym do zaakceptowania. Jest niczym innym, jak właśnie zaprzeczeniem demokracji. Jest wielką manipulacją. Wielką manipulacją, czyli czymś, co zawsze charakteryzowało ich władzę, także w tych latach poprzednich, między 2007 a 2015 r., tylko, że teraz to wszystko występuje jeszcze w nieporównanie większym niż przedtem nasileniu" - ocenił Kaczyński.

Zdaniem szefa PiS, jest jednak dziedzina, w której koalicja rządząca jest bardzo rzetelna. "To są ich zobowiązania wobec Niemiec. Wobec Niemiec tak, CPK - nie. Atom - nie, uregulowana Odra - nie, port kontenerowy w Świnoujściu - nie, Orlen - nie; trzeba rozbić, zniszczyć. Reparacje, odszkodowania - także nie. Tu trzeba powiedzieć, robią co kazali" - mówił szef PiS.

Kaczyński przekonywał też, że koalicja rządząca swoją polityką "niszczą nasz dorobek, dorobek naprawdę warty uznania".

Prezes PiS mówił też podczas wystąpienia, że PiS rządziło w wyjątkowo ciężkim czasie, kryzysów, których w Europie nie było od 1945 roku, "a mimo wszystko dawaliśmy sobie radę". W tym kontekście wskazywał na wsparcie udzielone rolnikom. Podkreślił, że rząd PiS "prowadził wielką politykę społeczną", obniżał podatki, a także podwyższał pensje.

"My chcemy dobrego życia Polaków, to jest nasz cel. To jest cel naszej polityki" - oświadczył


 

POLECANE
Niespokojnie na granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niespokojnie na granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

W dniach 1–4 maja 2025 r. w Krakowie wprowadzone zostaną zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej. Na mieszkańców stolicy Małopolski czekają objazdy, specjalne rozkłady i dodatkowe kursy.

Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla koalicji 13 grudnia pilne
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla koalicji 13 grudnia

Najnowszy sondaż parlamentarny Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje wyraźne prowadzenie PiS i katastrofalne wyniki Trzeciej Drogi, która znalazła się tuż pod progiem wyborczym.

Dariusz Matecki: Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku? gorące
Dariusz Matecki: "Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku?"

''Właśnie odblokowano mi prywatnego Facebooka. Wiecie za co niemal skasowano moje konto? Za wpis o powrocie Janusza Walusia'' – poinformował poseł Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że bez podjęcia odpowiednich kroków mógłby stracić konto na Facebooku.

Awantura w TVP. Krzysztof Stanowski opublikował nagranie gorące
Awantura w TVP. Krzysztof Stanowski opublikował nagranie

Jak poinformował Krzysztof Stanowski, na jedną z prowadzących debatę prezydencką 12 maja, która będzie pokazywana przez kanały TVP, Polsatu i TVN, wyznaczono Dorotę Wysocką-Schnepf. Decyzji TVP wywołała sprzeciw większości sztabów kandydatów na prezydenta.

W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej z ostatniej chwili
W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej

- 35-latek zatrzymany ws. zabójstwa lekarza okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej – poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jako początek "głębszych zmian" w SW zapowiedział wniosek o odwołanie dyrektora generalnego płk. Andrzeja Pecki.

Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

REKLAMA

Nie dla Polski, a dla Niemiec. Mocne słowa Jarosława Kaczyńskiego na zakończenie kampanii

Sukces tej wielkiej koalicji, która powstała przeciwko nam, opiera się na kłamstwie - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w Przysusze. "My chcemy lepszego życia Polaków, to jest nasz cel, to jest cel naszej polityki" - przekonywał.
Jarosław Kaczyński  Nie dla Polski, a dla Niemiec. Mocne słowa Jarosława Kaczyńskiego na zakończenie kampanii
Jarosław Kaczyński / PAP/Piotr Polak

W piątek w Przysusze odbyła się konwencja samorządowa Prawa i Sprawiedliwości, pod hasłem "Lepsze życie Polaków".

Czytaj także: Dwayne "The Rock" Johnson nie popiera już Joe Bidena. "To mnie wkurza"

Apel prezesa PiS

Lider ugrupowania podczas wystąpienia podkreślał, że niezmiernie ważną sprawą jest to, by ci, którzy pójdą do wyborów podejmowali decyzje rozsądne, oparte na faktach. Jak dodał, fundamentem demokracji jest prawda i dotrzymywanie słowa. W tym kontekście stwierdził, że to, co powiedzą ci, którzy starają się o poparcie społeczne w trakcie wyborów, musi być realizowane. "Jeżeli nie jest realizowane, to znaczy, że mamy do czynienia z kłamstwem, a kłamstwo jest zaprzeczeniem demokracji" - mówił.

Zdaniem Kaczyńskiego, "sukces tej wielkiej koalicji, która powstała przeciwko nam, opiera się właśnie na kłamstwie". "Na dwóch wielkich kłamstwach. Pierwsze dotyczy nas - tego jacy jesteśmy i tego co robiliśmy, kiedy byliśmy przy władzy. Drugie kłamstwo odnosi się do tego wszystkiego co zapowiadali w ostatniej kampanii wyborczej" - doprecyzował.

Kaczyński powiedział, że obecnie rządzący mówili, że PiS miało wprowadzać dyktaturę, dokonywać ogromnych nadużyć. "Ciągle krzyczano o naszych złodziejstwach, i o nadużyciach o inwigilacji. O jakichś sprawach, o których my sami wiedzieliśmy, że są całkowicie wymyślone, ale oni potrafili wmówić znaczącej części społeczeństwa, że to jest prawda. Teraz odgrywa się na oczach obywateli pewnego rodzaju ponura farsa komisji śledczej. Farsa, w trakcie której trwa poszukiwanie, tak jakby w czasie polowanie, zwierzyny, której nie ma, bo okazuje się, że te wszystkie straszne rzeczy, które miały się wydarzyć są w gruncie rzeczy pomysłem propagandowym, są fikcją" - mówił szef PiS.

"Oni ciągle o tym łamaniu praworządności mówili, a to po prostu nie istnieje. Natomiast kto rzeczywiście pokazał w ciągu tych paru miesięcy, że tę praworządność można łamać i można łamać zasady demokracji, to są właśnie oni. To co czynią w ciągu tych pierwszych miesięcy swojej kadencji, to jest coś, co do tej pory w naszej ojczyźnie, po roku 1989 się nie zdarzyło. Konstytucja jest deptana, ustawy są deptane" - zaznaczył.

Czytaj także: Ekspert: Praca jest wspólnotą. A nie żadnym towarem

Ocena Jarosława Kaczyńskiego 

W ocenie polityka PiS, mamy też do czynienia z działaniami represyjnymi, których "istotą jest prześladowanie ludzi". "Co więcej nawet, znęcanie się nad ludźmi, bo i do tego dochodziło" - mówił. W tym kontekście nawiązywał do byłego ministra w rządzie PiS Mariusza Kamińskiego. "Bo czymże innym jest torturowanie człowieka, który za chwilę ma wyjść z więzienia (...); karmienie kogoś przymusowo przez nos jest traktowane jako tortura" - mówił. "Albo znęcanie się nad kimś kto jest bardzo ciężko chory i zapowiadanie, że niezależnie od tej bardzo ciężkiej choroby będzie ciągany po tych komisjach" - dodał Kaczyński, nawiązując do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro.

"Nie będę powtarzał tych wszystkich kalumnii, tych wszystkich słów, które nie powinny padać, które oni kierują w naszą stronę. Jesteśmy z innego świata, z innej kultury i nie mamy zamiaru zniżać się do tego świata, w którym oni żyją. Ale naprawdę można by tutaj bardzo ciężkich słów użyć" - zaznaczył.

Kaczyński dodał, że koalicja rządząca nieustannie zapowiada, że będzie to czynić nadal, "że będą deptać polską demokrację, polską praworządność, że będą po prostu niszczyć to wszystko, co było dalece niedoskonałe, ale co jednak udało się w ciągu tych trzydziestu kilku lat stworzyć".

"W jakiejś mierze, jestem przekonany, że to my będziemy, ta nowa władza, która tu przyjdzie, będzie musiała budować polską demokrację i polską praworządność od początku" - mówił Kaczyński.

100 dni rządu 

Szef PiS odnosząc się do zapowiedzi wyborczych obecnie rządzących stwierdził, że było wielkim kłamstwem, oszustwem i manipulacją. "Te zapowiedzi, ta bezczelność, to twierdzenie, że będą wykonane w ciągu 100 dni, to jest naprawdę w naszym życiu politycznym coś zupełnie nowego. Coś, o czym możemy powiedzieć, że jest czymś kompletnie niemożliwym do zaakceptowania. Jest niczym innym, jak właśnie zaprzeczeniem demokracji. Jest wielką manipulacją. Wielką manipulacją, czyli czymś, co zawsze charakteryzowało ich władzę, także w tych latach poprzednich, między 2007 a 2015 r., tylko, że teraz to wszystko występuje jeszcze w nieporównanie większym niż przedtem nasileniu" - ocenił Kaczyński.

Zdaniem szefa PiS, jest jednak dziedzina, w której koalicja rządząca jest bardzo rzetelna. "To są ich zobowiązania wobec Niemiec. Wobec Niemiec tak, CPK - nie. Atom - nie, uregulowana Odra - nie, port kontenerowy w Świnoujściu - nie, Orlen - nie; trzeba rozbić, zniszczyć. Reparacje, odszkodowania - także nie. Tu trzeba powiedzieć, robią co kazali" - mówił szef PiS.

Kaczyński przekonywał też, że koalicja rządząca swoją polityką "niszczą nasz dorobek, dorobek naprawdę warty uznania".

Prezes PiS mówił też podczas wystąpienia, że PiS rządziło w wyjątkowo ciężkim czasie, kryzysów, których w Europie nie było od 1945 roku, "a mimo wszystko dawaliśmy sobie radę". W tym kontekście wskazywał na wsparcie udzielone rolnikom. Podkreślił, że rząd PiS "prowadził wielką politykę społeczną", obniżał podatki, a także podwyższał pensje.

"My chcemy dobrego życia Polaków, to jest nasz cel. To jest cel naszej polityki" - oświadczył



 

Polecane
Emerytury
Stażowe