Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia
Co musisz wiedzieć:
- Dwa źródła w UE podały informację o odłożeniu w czasie zawarcia umowy UE-Mercosur.
- W sobotę von der Leyen miała wziąć udział w organizowanym w Brazylii szczycie państw Mercosuru, na którym miało dojść do podpisania umowy.
- Przeciwko umowie UE-Mercosur protestowało w czwartek w Brukseli ponad 10 tys. rolników.
Szefowa KE przełoży podróż
W sobotę von der Leyen miała wziąć udział w organizowanym w Brazylii szczycie państw Mercosuru, na którym miało dojść do podpisania umowy.
Jak poinformował jednak wysoki rangą urzędnik unijny, szefowa KE przełoży podróż.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Polska w pierwszej dwudziestce świata, miliony w nędzy. Druga strona gospodarczego sukcesu
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników
- Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów
Meloni zmienia zdanie?
Według źródeł von der Leyen poinformowała przywódców, że odkłada podpisanie umowy do stycznia. Jeden z unijnych dyplomatów uznał jednak, że chociaż szefowa KE powiedziała liderom o styczniu, to w praktyce do podpisania umowy dojdzie, kiedy zgodzi się na to premier Włoch Giorgia Meloni.
To ona odbyła w czwartek rozmowę telefoniczną z prezydentem Brazylii, który będzie gospodarzem sobotniego szczytu Mercosuru. Po tej rozmowie Luiz Inacio Lula da Silva przekazał, że Meloni powiedziała mu, iż popiera umowę, ale prosi o cierpliwość, aby zapewnić poparcie dla niej u siebie w kraju. Jak przekazał Lula, Meloni miała go zapewnić, że potrzebuje maksymalnie miesiąca, aby przekonać do porozumienia handlowego rolników.
Walka z czasem
Zgoda Włoch na umowę handlową z Mercosurem jest kluczowa dla jej przyjęcia. Przeciwko niej są też Polska i Francja, które wraz z Włochami mogą skutecznie blokować jej zatwierdzenie.
W ostatnich tygodniach w Brukseli trwała walka z czasem. Sprawująca prezydencję Dania wspierana przez KE i wiele stolic takich jak Berlin, które są zwolennikami podpisania umowy, chciała zakończyć prace legislacyjne nad nią. W piątek duńska prezydencja zamierzała przeprowadzić ostateczne głosowanie wśród państw członkowskich, które miało pozwolić von der Leyen na złożenie podpisu pod porozumieniem na szczycie w Brazylii.
W środę Lula zagroził, że jeśli porozumienie UE z Mercosur nie zostanie sfinalizowane w tym miesiącu, Brazylia już go nie podpisze, a wszelkie ustępstwa, na jakie była gotowa, już zostały dokonane.
Również w środę unijny dyplomata twierdził, że niepodpisanie umowy w grudniu będzie oznaczać jej śmierć, ponieważ Lula traci cierpliwość, a od stycznia 2026 r. prezydencję w Mercosurze przejmie Paragwaj, który nie jest zwolennikiem otwarcia się na handel z UE, ale ze Stanami Zjednoczonymi.
„Waszyngton chce zachować wpływy ekonomiczne w tej części świata. Jeśli nie pójdziemy dalej i nie podpiszemy tej umowy, stracimy bezpowrotnie szanse na pogłębienie relacji z tymi krajami”
- powiedział dyplomata UE.
"Opór musi trwać"
„Ursula von der Leyen musi odwołać lot do Ameryki Południowej. Umowa z Mercosur nie będzie zatwierdzona na obecnym spotkaniu Rady Europejskiej. Jednak próby przepchnięcia tej szkodliwej umowy będą kontynuowane. Opór musi trwać”
- skomentowała na platformie X eurodeputowana Beata Szydło (PiS).
Ursula von der Leyen musi odwołać lot do Ameryki Południowej. Umowa z Mercosur nie będzie zatwierdzona na obecnym spotkaniu Rady Europejskiej. Jednak próby przepchnięcia tej szkodliwej umowy będą kontynuowane. Opór musi trwać.— Beata Szydło (@BeataSzydlo) December 18, 2025
Protesty rolników
W czwartek w Brukseli przeciwko umowie UE-Mercosur i unijnej polityce rolnej protestowali rolnicy. Doszło do starć z policją. Za sprawą umowy Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj mają otworzyć się na towary przemysłowe z Europy, w tym na europejskie samochody.




