Bawaria: Koniec z "językiem neutralnym płciowo"

Od 1 kwietnia w bawarskich szkołach, urzędach i uczelniach wyższych obowiązuje zakaz używania języka gender, czyli neutralnego płciowo.
zdjęcie ilustracyjne Bawaria: Koniec z
zdjęcie ilustracyjne / pexels @ Alexander Grey

Rząd Bawarii, kraju związkowego na południowym wschodzie Niemiec, na wniosek ministra spraw wewnętrznych Bawarii Joachima Herrmanna, przyjął podczas posiedzenia gabinetu 19 marca poprawkę do ogólnego regulaminu dla bawarskich urzędów i sfery publicznej. Według nowych przepisów, dyrektorom szkół, nauczycielom oraz administracji zabronione jest w oficjalnej korespondencji stosowanie określeń językowych uwzględniających neutralność płciową. Dotyczy to także zajęć lekcyjnych. Wyjątek stanowią profesorowie na uczelniach wyższych, którzy mają dowolność w używaniu form językowych. W przypadku uczelni wyższych podkreślono, że studenci nie będą karani za nieużywanie języka neutralności płciowej, np. poprzez obniżenie oceny.

Tzw. język gender oznacza formy uwzględniające mężczyzn, kobiety oraz inne osoby, które nie utożsamiają się ani z płcią męską, ani żeńską. Chcąc wyrazić neutralność płciową w języku niemieckim, stosuje się zapis rzeczowników z: gwiazdką (np. Schüler*innen), podkreślnikiem (np. Lehrer_innen), dwukropkiem (np. Student:innen) lub wielką literą w końcowej części wyrazu (np. KundInnen).

Czytaj także: Z Biblią na biurku... Jak w Polsce rozwija się duszpasterstwo pracy?

Decyzja władz Bawarii 

Premier Bawarii Markus Soeder zapowiedział podjęcie działań w sprawie zakazu używania języka gender już w grudniu 2023 r., czyli około dwóch miesięcy po wygranych przez jego partię CSU wyborach do bawarskiego landtagu. „U nas nie będzie obowiązkowego +genderowania+. Przeciwnie: my w Bawarii zabronimy języka gender w szkołach i administracji” – zapowiedział wówczas.

Szef Bawarskiej Kancelarii Stanu Florian Hermann podkreślił, że „język musi być jasny i zrozumiały”. Jego zdaniem zakaz stosowania języka neutralności płciowej ma służyć „utrzymaniu otwartej przestrzeni dyskursu w liberalnym społeczeństwie”, podczas gdy „język nacechowany ideologicznie działa wykluczająco”.

Nowe przepisy wchodzą w życie 1 kwietnia. Za niedostosowanie się do nich będą grozić konsekwencje. Jeżeli nauczyciele będą używali neutralnych płciowo rzeczowników w korespondencji szkolnej, ich przełożeni zostaną wezwani do „rozmów z nauczycielami” i „uwrażliwienia” na przestrzeganie wytycznych Rady ds. Ortografii Niemieckiej. Rada przekonywała do niestosowania w pisowni znaków specjalnych, ponieważ – w jej opinii – wpływa to negatywnie na zrozumiałość tekstów. Nowe regulacje nie dotyczą uczniów.

Pozytywnie do zakazu używania języka gender odniósł się Niemiecki Związek Nauczycieli. Jego przewodniczący Stefan Duell zaznaczył, że „w języku urzędowym chodzi o to, aby było jasne, że uwzględnia się wszystkich, a nie tylko poszczególne grupy”. „Chodzi o pełne szacunku sformułowania, które są również wrażliwe na płeć, bez oznaczania ich jako takie” – dodał Duell. Dlatego też – jak ocenił – „gwiazdka może być również rozumiana jako marginalizująca”.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Tadeusz Płużański: Za zamkniętymi drzwiami

Krytyka ze strony lewicy 

Nowe regulacje skrytykowali politycy Zielonych i środowiska LGBT+. Według drugiego burmistrza Monachium Dominika Krausego (Zieloni) CSU prowadzi „wojnę kulturową”. „Uważam, że w kwestii gender powinniśmy trochę wyluzować. Kto chce +genderować+, niech to robi, a jeśli nie – to nie” – stwierdził Krause.

PAP zapytała mieszkańców Bawarii, co sądzą o zakazie używania języka neutralnego płciowo. „Nie uważam, że powinno się dyktować ludziom, jak powinni tworzyć swój język, o ile nikogo to nie obraża. Osobiście staram się używać języka gender, ale nie uważam za dramatyczne, jeśli ktoś z jakiegoś powodu tego nie robi” – powiedziała PAP Rita, nauczycielka języka niemieckiego w jednej z bawarskich szkół.

Zdaniem Gregora, studenta dziennikarstwa, „niestosowanie języka neutralnego płciowego to nie przejaw dyskryminacji”.

Bawaria jest pierwszym krajem związkowym Niemiec, który wprowadził przepisy zakazujące stosowania języka neutralnego płciowo. Podobną decyzję podjęła Heska Kancelaria Stanu. W administracji publicznej i szkołach w Hesji nie będzie można używać form ze znakami specjalnymi.


 

POLECANE
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera tylko u nas
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera

Trwająca debata na temat rzekomego „nie-istnienia” Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przypomina słynny eksperyment myślowy austriackiego noblisty.

Imane Khelif - damski bokser tylko u nas
Imane Khelif - damski bokser

Imane Khelif, algierski bokser, który zdobył złoto w kategorii kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, stał się symbolem chaosu, jaki ideologia gender wnosi do sportu. Teraz, po tym jak organizacja World Boxing ogłosiła obowiązkowe testy płci przed turniejem kobiet w Eindhoven (5–10 czerwca 2025), Khelif nagle wycofał się z zawodów. Ta decyzja tylko podsyciła debatę sprzed roku: jak to możliwe, że mężczyzna rywalizował z kobietami przez tak długi okres i to w profesjonalnym sporcie na najwyższym poziomie?

Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON z ostatniej chwili
Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON

W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - przekazał były szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker. "Spotkanie dotyczyło przyszłych relacji między zwierzchnikiem sił zbrojnych, a szefem MON" - powiedział polityk PiS.

Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: Widzimy się o 7.30 tylko u nas
Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: "Widzimy się o 7.30"

- Na naszych oczach może dojść do nielegalnego i bezprawnego przejęcia Sądu Najwyższego poprzez działania części sędziów Izby Pracy - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Robert Bąkiewicz.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję?

W Pałacu Buckingham może dojść do dużych zmian, gdy książę William obejmie tron. Jak donoszą brytyjskie media, przyszły król nie planuje biernie kontynuować dotychczasowych tradycji, lecz chce „zrobić wszystko po swojemu”.

Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen

Pierwszy raz w obecnym PE sojusz ugrupowań prawicowych porozumiała się co do wniosku nieufności dla Ursuli von der Leyen. Wniosek poparło 74 europarlamentarzystów z ECR - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ESN - Grupy Europy Suwerennych Narodów, zwłaszcza Alternatywy dla Niemiec oraz Patrioci dla Europy.

Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO] z ostatniej chwili
Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO]

Na trasie S3 w województwie lubuskim doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem prominentnego polityka Platformy Obywatelskiej. Kierowca Skody Superb, który spowodował kolizję swoim agresywnym zachowaniem, to marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. Zdarzenie zostało nagrane, a sprawą zajmuje się sąd.

 Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat Wiadomości
Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat

Komenda Powiatowa Policji w Będzinie poinformowała o nagłej śmierci aspirant sztabowej Iwony Bajan. Funkcjonariuszka miała 49 lat i służyła w policji przez ponad 25 lat.

Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej tylko u nas
Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.

Jakim to trzeba być dziadem?. Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis Wiadomości
"Jakim to trzeba być dziadem?". Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis

Filip Chajzer, znany dziennikarz i influencer, poinformował w mediach społecznościowych o kradzieży, do której miało dojść w jednym z jego lokali z kebabem w Krakowie. Chodzi o punkt KREUZBERG Kebap znajdujący się w okolicy Galerii Kazimierz.

REKLAMA

Bawaria: Koniec z "językiem neutralnym płciowo"

Od 1 kwietnia w bawarskich szkołach, urzędach i uczelniach wyższych obowiązuje zakaz używania języka gender, czyli neutralnego płciowo.
zdjęcie ilustracyjne Bawaria: Koniec z
zdjęcie ilustracyjne / pexels @ Alexander Grey

Rząd Bawarii, kraju związkowego na południowym wschodzie Niemiec, na wniosek ministra spraw wewnętrznych Bawarii Joachima Herrmanna, przyjął podczas posiedzenia gabinetu 19 marca poprawkę do ogólnego regulaminu dla bawarskich urzędów i sfery publicznej. Według nowych przepisów, dyrektorom szkół, nauczycielom oraz administracji zabronione jest w oficjalnej korespondencji stosowanie określeń językowych uwzględniających neutralność płciową. Dotyczy to także zajęć lekcyjnych. Wyjątek stanowią profesorowie na uczelniach wyższych, którzy mają dowolność w używaniu form językowych. W przypadku uczelni wyższych podkreślono, że studenci nie będą karani za nieużywanie języka neutralności płciowej, np. poprzez obniżenie oceny.

Tzw. język gender oznacza formy uwzględniające mężczyzn, kobiety oraz inne osoby, które nie utożsamiają się ani z płcią męską, ani żeńską. Chcąc wyrazić neutralność płciową w języku niemieckim, stosuje się zapis rzeczowników z: gwiazdką (np. Schüler*innen), podkreślnikiem (np. Lehrer_innen), dwukropkiem (np. Student:innen) lub wielką literą w końcowej części wyrazu (np. KundInnen).

Czytaj także: Z Biblią na biurku... Jak w Polsce rozwija się duszpasterstwo pracy?

Decyzja władz Bawarii 

Premier Bawarii Markus Soeder zapowiedział podjęcie działań w sprawie zakazu używania języka gender już w grudniu 2023 r., czyli około dwóch miesięcy po wygranych przez jego partię CSU wyborach do bawarskiego landtagu. „U nas nie będzie obowiązkowego +genderowania+. Przeciwnie: my w Bawarii zabronimy języka gender w szkołach i administracji” – zapowiedział wówczas.

Szef Bawarskiej Kancelarii Stanu Florian Hermann podkreślił, że „język musi być jasny i zrozumiały”. Jego zdaniem zakaz stosowania języka neutralności płciowej ma służyć „utrzymaniu otwartej przestrzeni dyskursu w liberalnym społeczeństwie”, podczas gdy „język nacechowany ideologicznie działa wykluczająco”.

Nowe przepisy wchodzą w życie 1 kwietnia. Za niedostosowanie się do nich będą grozić konsekwencje. Jeżeli nauczyciele będą używali neutralnych płciowo rzeczowników w korespondencji szkolnej, ich przełożeni zostaną wezwani do „rozmów z nauczycielami” i „uwrażliwienia” na przestrzeganie wytycznych Rady ds. Ortografii Niemieckiej. Rada przekonywała do niestosowania w pisowni znaków specjalnych, ponieważ – w jej opinii – wpływa to negatywnie na zrozumiałość tekstów. Nowe regulacje nie dotyczą uczniów.

Pozytywnie do zakazu używania języka gender odniósł się Niemiecki Związek Nauczycieli. Jego przewodniczący Stefan Duell zaznaczył, że „w języku urzędowym chodzi o to, aby było jasne, że uwzględnia się wszystkich, a nie tylko poszczególne grupy”. „Chodzi o pełne szacunku sformułowania, które są również wrażliwe na płeć, bez oznaczania ich jako takie” – dodał Duell. Dlatego też – jak ocenił – „gwiazdka może być również rozumiana jako marginalizująca”.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Tadeusz Płużański: Za zamkniętymi drzwiami

Krytyka ze strony lewicy 

Nowe regulacje skrytykowali politycy Zielonych i środowiska LGBT+. Według drugiego burmistrza Monachium Dominika Krausego (Zieloni) CSU prowadzi „wojnę kulturową”. „Uważam, że w kwestii gender powinniśmy trochę wyluzować. Kto chce +genderować+, niech to robi, a jeśli nie – to nie” – stwierdził Krause.

PAP zapytała mieszkańców Bawarii, co sądzą o zakazie używania języka neutralnego płciowo. „Nie uważam, że powinno się dyktować ludziom, jak powinni tworzyć swój język, o ile nikogo to nie obraża. Osobiście staram się używać języka gender, ale nie uważam za dramatyczne, jeśli ktoś z jakiegoś powodu tego nie robi” – powiedziała PAP Rita, nauczycielka języka niemieckiego w jednej z bawarskich szkół.

Zdaniem Gregora, studenta dziennikarstwa, „niestosowanie języka neutralnego płciowego to nie przejaw dyskryminacji”.

Bawaria jest pierwszym krajem związkowym Niemiec, który wprowadził przepisy zakazujące stosowania języka neutralnego płciowo. Podobną decyzję podjęła Heska Kancelaria Stanu. W administracji publicznej i szkołach w Hesji nie będzie można używać form ze znakami specjalnymi.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe