Magdalena Okraska: Drogie ciągniki w świecie, który płonie

Rolnicy protestują. Mają swoje postulaty, które są tak naprawdę postulatami korzystnymi dla nas wszystkich jako społeczeństwa i konsumentów: likwidację Zielonego Ładu i zmianę sytuacji związanej z niekontrolowanym sprowadzaniem towarów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej. Metody protestu mają skuteczne – związkowe, chłopskie. To taktyka, która sprawdza się w krajach zachodnich, a i u nas przećwiczyli ją już z dobrym skutkiem górnicy i pracownicy wielu likwidowanych zakładów. Okazuje się jednak, że to już za dużo.
Magdalena Okraska Magdalena Okraska: Drogie ciągniki w świecie, który płonie
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Brak nam elementarnej międzygrupowej i międzyzawodowej solidarności. Nie nawykliśmy do wspierania postulatów grup, których członkami nie jesteśmy. Pewnie bywają przypadki, gdy jest to uzasadnione, a anarchistyczne hasło „Wspieramy wszystkie strajki wszystkich pracowników” można by na różne sposoby podważyć (może jednak warto się nad nim zastanowić, zamiast od razu je negować), ale tutaj mowa o proteście dotyczącym nas wszystkich. Naszego bezpieczeństwa żywieniowego, naszej gwarancji przetrwania, naszej względnej niezależności od Wschodu i Zachodu.

I co? I nic. Najważniejsze dla krytykantów jest to, że Warszawa była zakorkowana, protestujący rolnik wykrzyknął brzydkie słowo, a żądania były dla wrażliwych serc zbyt prawicowe i „wąsate”. Właściwie nie wiadomo, dlaczego krytyka niektórych rozwiązań unijnych ma być od razu uznawana za prawicowość i wstecznictwo, ale liberałowie wykazują tu wręcz podręcznikową reakcję kolanową i głoszą jedne hasła, jak z rozdzielnika. Ktoś powiedział coś nieładnego u Unii, jak tak można? Protestują na granicy wschodniej, jak to? Przecież Ukraińcom będzie przykro.

Osobna sprawa to prześwietlanie i krytyka samych rolników: ich postaw na inne sprawy, gospodarstw, majątku, nawet wyglądu fizycznego. Otóż według liberalnej wykładni rolnik nie powinien właściwie niczego posiadać. Niech ma jedną krowinę na połowie hektara lichej ziemi i chodzi w kufajce. Jednocześnie oczywiście niech organiczne marchewki i jajka od szczęśliwych kur wylewają się z półek dyskontów i kooperatyw spożywczych, niech ich nigdy nie zabraknie. 

Liberał nie dostrzega związku pomiędzy suwerennością żywnościową kraju (czy przynajmniej uczciwymi zasadami eksportu i importu produktów) a żądaniami rolników, którzy protestują z konkretnych powodów – a one dotyczą nas wszystkich. Ciężka, niewdzięczna, zależna od warunków pogodowych praca jest przedstawiana karykaturalnie – jako wybór, który nie musi interesować społeczeństwa. Przykłada się do niej logikę wolnego rynku w jej najgorszym wydaniu: „Nikt nie każe być rolnikiem, zawsze można zmienić pracę”. 

Tylko czy chcielibyśmy żyć w świecie, w którym rolnicy naprawdę porzucą to, co robią? Żywność nie bierze się ze sklepu, jak wielu wydaje się myśleć. Istnieją grupy, z którymi bez rozmowy nie da się odpowiadać na potrzeby mieszkańców kraju. Rolnicy to jedna z nich, a ten „strasznie drogi” ciągnik to ich narzędzie pracy.

 

Nowy numer 

Tekst ukazał się w nowym numerze tygodnika "Solidarność" dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

Czytaj także: 

Jaką przyszłość czeka polski konserwatyzm? Prof Flis: Żyjemy w czasach przełomów

 

Zielony ład to nie tylko uderzenie w rolnictwo. Dowiedz się, jak pomysły ekologów ingerują w leśnictwo

 

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

Magdalena Okraska: Drogie ciągniki w świecie, który płonie

Rolnicy protestują. Mają swoje postulaty, które są tak naprawdę postulatami korzystnymi dla nas wszystkich jako społeczeństwa i konsumentów: likwidację Zielonego Ładu i zmianę sytuacji związanej z niekontrolowanym sprowadzaniem towarów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej. Metody protestu mają skuteczne – związkowe, chłopskie. To taktyka, która sprawdza się w krajach zachodnich, a i u nas przećwiczyli ją już z dobrym skutkiem górnicy i pracownicy wielu likwidowanych zakładów. Okazuje się jednak, że to już za dużo.
Magdalena Okraska Magdalena Okraska: Drogie ciągniki w świecie, który płonie
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Brak nam elementarnej międzygrupowej i międzyzawodowej solidarności. Nie nawykliśmy do wspierania postulatów grup, których członkami nie jesteśmy. Pewnie bywają przypadki, gdy jest to uzasadnione, a anarchistyczne hasło „Wspieramy wszystkie strajki wszystkich pracowników” można by na różne sposoby podważyć (może jednak warto się nad nim zastanowić, zamiast od razu je negować), ale tutaj mowa o proteście dotyczącym nas wszystkich. Naszego bezpieczeństwa żywieniowego, naszej gwarancji przetrwania, naszej względnej niezależności od Wschodu i Zachodu.

I co? I nic. Najważniejsze dla krytykantów jest to, że Warszawa była zakorkowana, protestujący rolnik wykrzyknął brzydkie słowo, a żądania były dla wrażliwych serc zbyt prawicowe i „wąsate”. Właściwie nie wiadomo, dlaczego krytyka niektórych rozwiązań unijnych ma być od razu uznawana za prawicowość i wstecznictwo, ale liberałowie wykazują tu wręcz podręcznikową reakcję kolanową i głoszą jedne hasła, jak z rozdzielnika. Ktoś powiedział coś nieładnego u Unii, jak tak można? Protestują na granicy wschodniej, jak to? Przecież Ukraińcom będzie przykro.

Osobna sprawa to prześwietlanie i krytyka samych rolników: ich postaw na inne sprawy, gospodarstw, majątku, nawet wyglądu fizycznego. Otóż według liberalnej wykładni rolnik nie powinien właściwie niczego posiadać. Niech ma jedną krowinę na połowie hektara lichej ziemi i chodzi w kufajce. Jednocześnie oczywiście niech organiczne marchewki i jajka od szczęśliwych kur wylewają się z półek dyskontów i kooperatyw spożywczych, niech ich nigdy nie zabraknie. 

Liberał nie dostrzega związku pomiędzy suwerennością żywnościową kraju (czy przynajmniej uczciwymi zasadami eksportu i importu produktów) a żądaniami rolników, którzy protestują z konkretnych powodów – a one dotyczą nas wszystkich. Ciężka, niewdzięczna, zależna od warunków pogodowych praca jest przedstawiana karykaturalnie – jako wybór, który nie musi interesować społeczeństwa. Przykłada się do niej logikę wolnego rynku w jej najgorszym wydaniu: „Nikt nie każe być rolnikiem, zawsze można zmienić pracę”. 

Tylko czy chcielibyśmy żyć w świecie, w którym rolnicy naprawdę porzucą to, co robią? Żywność nie bierze się ze sklepu, jak wielu wydaje się myśleć. Istnieją grupy, z którymi bez rozmowy nie da się odpowiadać na potrzeby mieszkańców kraju. Rolnicy to jedna z nich, a ten „strasznie drogi” ciągnik to ich narzędzie pracy.

 

Nowy numer 

Tekst ukazał się w nowym numerze tygodnika "Solidarność" dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

Czytaj także: 

Jaką przyszłość czeka polski konserwatyzm? Prof Flis: Żyjemy w czasach przełomów

 

Zielony ład to nie tylko uderzenie w rolnictwo. Dowiedz się, jak pomysły ekologów ingerują w leśnictwo

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe