To tyle Tusk znaczy w Brukseli? "Ochłapy dla Polski"

Donald Tusk przed objęciem władzy obiecywał, że dzięki swoim wpływom w Unii Europejskiej osiągnie każdy cel, który będzie sprzyjał Polsce. Tymczasem ostatnie wydarzenia pokazały, że wcale tak nie jest. Przykładem jest, chociażby ostatnia decyzja Komisji Europejskiej, która postanowiła przekazać kwotę 500 mln euro, dla europejskich firm zbrojeniowych. Dla Polski przypadły z tego ochłapy. Eksperci mówią to wprost.
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz To tyle Tusk znaczy w Brukseli?
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz / PAP/Radek Pietruszka

Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej państwa europejskie otrzymają wsparcie finansowe, które posłuży zwiększeniu produkcji amunicji artyleryjskiej. Tymczasem Polska z kwoty 500 mln otrzyma jedynie 2 miliony. Efekt ten odbiega znacznie od optymistycznych obietnic lidera Platformy Obywatelskiej, który zapewniał, że jest w stanie wywalczyć dla naszego kraju każde pieniądze.

"To są ochłapy"

Europoseł Bogdan Rzońca, który był gościem w TV Republika, nie szczędził mocnych słów. Jego zdaniem tak kompromitujące dane świadczą jedynie o tym, że unijnym politykom, a przede wszystkim premierowi Tuskowi zależy jedynie na realizowaniu własnych egoistycznych interesów. 

- To są ochłapy. Widać wyraźnie, co Donald Tusk może zdziałać w Unii Europejskiej

- powiedział Rzońca.

- Polacy muszą to odczuć przez tak kompromitujące dane, jak te informacje, które firmy zbrojeniowe zarobią na finansowaniu unijnym. Takie kompromitacje będą pokazywać tych liberałów, którzy służą nie ojczyźnie, ale własnym interesom

- dodał polityk.

"Mamy do czynienia ze skandalem"

Głos w sprawie zabrał Jacek Siewiera, który nie ukrywał, że mamy do czynienia ze "skandalem", ponieważ Polska stanęła na szarym końcu kolejki. Dodał, że sprawa ta powinna zostać niezwłocznie wyjaśniona, ponieważ nie na tym polega europejska solidarność. 

- Jedno jest pewne: w sprawie dofinansowania produkcji amunicji czołgowej i artyleryjskiej przez Komisję Europejską mamy do czynienia ze skandalem. Z trzech wniosków złożonych przez Dezamet Nitrochem oraz Mesko dla polskich firm przydzielone zostało jedynie 0,4% całego dofinansowania zaś niemiecki kapitał otrzymał niemal 20% dostępnej puli 500M€. Oprócz ustalenia czy zawodnicy popełnili błędy techniczne czy zostali faulowani jeszcze przed wejściem na ring i to przez sędziego konieczne jest natychmiastowe złożenie protestu co do wyników tego postępowania. Jeśli tak ma wyglądać europejska solidarność to niech nikogo nie dziwi kontraktowanie sprzętu za Atlantykiem i na Pacyfiku. To kwestie FUNDAMENTALNE

- skomentował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Kto znalazł się na czele i otrzyma największe dofinansowanie? Zaraz po Norwegii będą to Niemcy, którym przypadnie nawet 85 mln euro. Pokaźne dofinansowanie zostanie także przyznane Francji (38 mln euro), a także Finlandii (32,5 mln euro). Stratne nie będą również Węgry (27 mln euro).

500 mln euro dla koncernów zbrojeniowych - kontekst

Komisja Europejska zdecydowała w piątek o przekazaniu koncernom zbrojeniowym 500 mln euro na zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji artyleryjskiej. Ma to na celu dostarczenie większej liczby pocisków Ukrainie i uzupełnienie zapasów państw Unii Europejskiej.

- Akt o wspieraniu produkcji amunicji (ASAP) wchodzi w życie! Inwestujemy 500 mln euro w 31 projektów (z dziedziny) przemysłu zbrojeniowego, aby zwiększyć produkcję amunicji. Po raz pierwszy wykorzystujemy budżet UE do wspierania zdolności produkcyjnych (tego) przemysłu. Sygnał, który wysyłamy, jest jasny: Europa jest gotowa produkować więcej, szybciej i razem

- podkreślił Thierry Breton, komisarz ds. rynku wewnętrznego.

Decyzja KE ma umożliwić europejskiemu przemysłowi obronnemu zwiększenie zdolności produkcyjnych do 2 mln pocisków rocznie do końca 2025 roku. Obecnie te moce są szacowane na nieco ponad 1 mln rocznie. Środki mają trafić dla takich firm, jak Rheinmetall, Nammo, Chemring Nobel, Hellenic Defence Systems, Eurenco. Mają też pobudzić dodatkowe inwestycje ze strony przemysłu poprzez współfinansowanie, co ma przełożyć się na łączną kwotę inwestycji o wartości około 1,4 mld euro.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZUS: pierwsze "trzynastki" trafią do emerytów przed Wielkanocą

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Masakra. One są straszne". Burza po emisji popularnego programu TVN

 


 

POLECANE
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego pilne
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego

Jak ustalił portal wPolityce.pl, Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła udostępnienia sędziom Trybunału Konstytucyjnego postanowienia o umorzeniu śledztwa dotyczącego ich inwigilacji. Co więcej, odmówiono także dostępu do całości akt sprawy, mimo że bezpośrednio dotyczy ona właśnie sędziów TK.

Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii z ostatniej chwili
Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii

Łzy, modlitwa i dramatyczne słowa – tak wyglądało wystąpienie Eriki Kirk, wdowy po zastrzelonym konserwatyście Charlie’m Kirku. W czasie transmisji na żywo, stojąc obok pustego krzesła, na którym jej mąż nagrywał podcasty, mówiła o jego miłości do Boga, Ameryki i ich dzieci. Całe wystąpienie stało się poruszającym świadectwem wierności wartościom, za które Kirk oddał życie.

Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec Wiadomości
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości – większość Polaków stoi za prezydentem Karolem Nawrockim w walce o reparacje wojenne od Niemiec. To mocny sygnał społecznego poparcia dla działań głowy państwa, która jasno stawia sprawę na arenie międzynarodowej.

Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost polityka
Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost

Sytuacja za wschodnią granicą pogarsza się z dnia na dzień, a rosyjska agresja wchodzi na nowy poziom. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki ostrzega, że armia musi być znacznie większa niż zakładano. Tymczasem na forum ONZ wiceszef MSZ Marcin Bosacki ujawnia dowody, że Rosja świadomie przeprowadziła atak dronowy na Polskę.

Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

REKLAMA

To tyle Tusk znaczy w Brukseli? "Ochłapy dla Polski"

Donald Tusk przed objęciem władzy obiecywał, że dzięki swoim wpływom w Unii Europejskiej osiągnie każdy cel, który będzie sprzyjał Polsce. Tymczasem ostatnie wydarzenia pokazały, że wcale tak nie jest. Przykładem jest, chociażby ostatnia decyzja Komisji Europejskiej, która postanowiła przekazać kwotę 500 mln euro, dla europejskich firm zbrojeniowych. Dla Polski przypadły z tego ochłapy. Eksperci mówią to wprost.
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz To tyle Tusk znaczy w Brukseli?
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz / PAP/Radek Pietruszka

Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej państwa europejskie otrzymają wsparcie finansowe, które posłuży zwiększeniu produkcji amunicji artyleryjskiej. Tymczasem Polska z kwoty 500 mln otrzyma jedynie 2 miliony. Efekt ten odbiega znacznie od optymistycznych obietnic lidera Platformy Obywatelskiej, który zapewniał, że jest w stanie wywalczyć dla naszego kraju każde pieniądze.

"To są ochłapy"

Europoseł Bogdan Rzońca, który był gościem w TV Republika, nie szczędził mocnych słów. Jego zdaniem tak kompromitujące dane świadczą jedynie o tym, że unijnym politykom, a przede wszystkim premierowi Tuskowi zależy jedynie na realizowaniu własnych egoistycznych interesów. 

- To są ochłapy. Widać wyraźnie, co Donald Tusk może zdziałać w Unii Europejskiej

- powiedział Rzońca.

- Polacy muszą to odczuć przez tak kompromitujące dane, jak te informacje, które firmy zbrojeniowe zarobią na finansowaniu unijnym. Takie kompromitacje będą pokazywać tych liberałów, którzy służą nie ojczyźnie, ale własnym interesom

- dodał polityk.

"Mamy do czynienia ze skandalem"

Głos w sprawie zabrał Jacek Siewiera, który nie ukrywał, że mamy do czynienia ze "skandalem", ponieważ Polska stanęła na szarym końcu kolejki. Dodał, że sprawa ta powinna zostać niezwłocznie wyjaśniona, ponieważ nie na tym polega europejska solidarność. 

- Jedno jest pewne: w sprawie dofinansowania produkcji amunicji czołgowej i artyleryjskiej przez Komisję Europejską mamy do czynienia ze skandalem. Z trzech wniosków złożonych przez Dezamet Nitrochem oraz Mesko dla polskich firm przydzielone zostało jedynie 0,4% całego dofinansowania zaś niemiecki kapitał otrzymał niemal 20% dostępnej puli 500M€. Oprócz ustalenia czy zawodnicy popełnili błędy techniczne czy zostali faulowani jeszcze przed wejściem na ring i to przez sędziego konieczne jest natychmiastowe złożenie protestu co do wyników tego postępowania. Jeśli tak ma wyglądać europejska solidarność to niech nikogo nie dziwi kontraktowanie sprzętu za Atlantykiem i na Pacyfiku. To kwestie FUNDAMENTALNE

- skomentował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Kto znalazł się na czele i otrzyma największe dofinansowanie? Zaraz po Norwegii będą to Niemcy, którym przypadnie nawet 85 mln euro. Pokaźne dofinansowanie zostanie także przyznane Francji (38 mln euro), a także Finlandii (32,5 mln euro). Stratne nie będą również Węgry (27 mln euro).

500 mln euro dla koncernów zbrojeniowych - kontekst

Komisja Europejska zdecydowała w piątek o przekazaniu koncernom zbrojeniowym 500 mln euro na zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji artyleryjskiej. Ma to na celu dostarczenie większej liczby pocisków Ukrainie i uzupełnienie zapasów państw Unii Europejskiej.

- Akt o wspieraniu produkcji amunicji (ASAP) wchodzi w życie! Inwestujemy 500 mln euro w 31 projektów (z dziedziny) przemysłu zbrojeniowego, aby zwiększyć produkcję amunicji. Po raz pierwszy wykorzystujemy budżet UE do wspierania zdolności produkcyjnych (tego) przemysłu. Sygnał, który wysyłamy, jest jasny: Europa jest gotowa produkować więcej, szybciej i razem

- podkreślił Thierry Breton, komisarz ds. rynku wewnętrznego.

Decyzja KE ma umożliwić europejskiemu przemysłowi obronnemu zwiększenie zdolności produkcyjnych do 2 mln pocisków rocznie do końca 2025 roku. Obecnie te moce są szacowane na nieco ponad 1 mln rocznie. Środki mają trafić dla takich firm, jak Rheinmetall, Nammo, Chemring Nobel, Hellenic Defence Systems, Eurenco. Mają też pobudzić dodatkowe inwestycje ze strony przemysłu poprzez współfinansowanie, co ma przełożyć się na łączną kwotę inwestycji o wartości około 1,4 mld euro.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZUS: pierwsze "trzynastki" trafią do emerytów przed Wielkanocą

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Masakra. One są straszne". Burza po emisji popularnego programu TVN

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe